Skocz do zawartości

[zywienie] jak najlepiej jeść?


oSAend

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Od jutra będę jeździł rowerem do pracy. W jedna stronę mam około 20 km. Powiedzcie mi co Najlepiej jeść rano żeby dobrze sie jechało, a nie ze dojadę do pracy i padnę.

 

Robie tutaj tez dłuższe trasy w weekendy. Nawet i po 70-90 dziennie mi sie zdarza.

 

Dzięki za wszelkie info :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po nocy masz mocno uszczuplone zapasy glikogenu. Moim zdaniem powinno się jeść śniadanie. Jeśli przed treningiem, może być coś lekkiego, nawet banan będzie ok. Natomiast jeśli tylko dojeżdżasz do pracy, a więc tempo raczej spokojnie, owsianka, czy też co tam zwykle jesz, będzie ok. Byle się nie obżerać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez 4 lata dojeżdżałem do pracy rowerem. Nie widzę powodu żeby nie jeść rano śniadania - zależnie od osoby przerwa od ostatniego posiłku to kilka lub kilkanaście godzin, więc kręcenie na pusto wg mnie dla osoby która nie ma powodu się odchudzać jest bez sensu.

Jadałem normalne śniadania - kanapki, zupy mleczne, tak jak w dzień gdy nie kręciłem. Bez uczucia przepełnienia ani ssania w żołądku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dojeżdżam 25km, pracuję różnie. Gdy mam w pracy być o 7 gotowy i wyjeżdżam około 6 to tylko kawa z duża ilością mleka ewentualnie jeszcze coś słodkiego i normalne śniadanie w pracy. Śniadanie przed 6 to śniadanie zmarnowane i tak koło 8 chce się znowu jeść ;)

Gdy mam być gotowy na 8 to wtedy mam więcej czasu i jem normalne śniadanie. Droga do pracy to nie wyścig więc żadnych sensacji nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Od jutra będę jeździł rowerem do pracy. W jedna stronę mam około 20 km. Powiedzcie mi co Najlepiej jeść rano żeby dobrze sie jechało, a nie ze dojadę do pracy i padnę.

Osobiście nie jestem fanem jedzenia tuż przed wysiłkiem (zwłaszcza przed treningiem). Kiedy wychodzę rano na trening korzystam z energii z kolacji. Po południu jadam jakiąś godzinę przed. Nie widzę  jednak powodu aby nie zjeść czegoś lekkiego. Przykładowo w/w owsianka jest dobrym pomysłem. Dorzuć trochę bakalii. Do tego kubek kawy. Ja robię sobie czasami placki owsiane z żurawiną i suszonymi śliwkami. Schodzi trochę z przyrządzeniem (mimo że mam przygotowane prawie gotowe) więc w domu zjadam jakieś 2-3 a resztę po dotarciu do pracy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dwóch lat dojeżdżam do pracy po 10 km w jedną stronę i pokonuję tę trasę w szybkim tempie. Jednak nie widzę powodów, żeby śniadania sobie odmawiać. Wiadomo, zapychać się nie można :P Ale jak dla mnie płatki kukurydziane+owsiane, jakiś owoc i w drogę! A jak jest zima to jeszcze herbatę gorącą wypiję, coby na początek jazdy trochę cieplej było :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeść czy nie jest to sprawa jak będzie tolerował to Twój organizm,

spróbuj zjeść coś lekkiego a dającego energię węglowodany np. płatki, jaka (białka) -białko, orzechy- tłuszcz, suszone owoce-cukier,

zjedz co lubisz, ja jem i max po 30 min jestem na siłce trenuje dość intensywnie ok 2h i nie mam problemu,

jeśli jeździsz 70-90km dziennie to 20 jest dla ciebie rozgrzewką, na początku spróbuj też jechać delikatnie bez napinki 

sam ocenisz jak reaguje Twój organizm,

ja bez śniadania bym nie jechał 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...