Skocz do zawartości

[kurtka] Pakajak vs Gamex


Alsew

Rekomendowane odpowiedzi

No to czas na bezpośredni pojedynek :icon_cool: A tak na serio to jetem ciekaw waszych opinii i porównania tych dwóch produktów pod kątem :

 

- oddychalności

- ochrony przed wiatrem

- chwilowej ochrony przed deszczem

 

Która lepiej sprawdzi się jako całoroczna kurtka na rower? Zamierzam jeśdzić też w temperaturach około -5 oczywiśce z dodatowymi warstwami pod spodem.

 

Ceny promocyjne : Pakajak 169 zł , Gamex 220 zł. Warto dopłacać za Gamex Nowatexu ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako całoroczna na rower, to żadna. :)

Kurtkę przeciwdeszczową powinno się zakładać, jak deszczy, a poniżej 0C to już w ogóle nie ma potrzeby antydeszczu, bo deszczu nie ma. A zawsze traci się oddychalność kosztem wodoodporności.

A na chwilową ochronę przed deszczem polecę np.

http://www.mountwave.com/product/64/garda.html

która, jak widzę, jest właśnie w 50% promocji i sam chyba wezmę drugą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie sprawę, że to nie są kurtki które chronią przed deszczem tylko typowe wiatrówki. Chociaż czytałem, że Pakajak przez około 20 minut chroni przed lekkim deszczykiem. Dlatego też bardziej interesuje mnie jak chronią one przed wiatrem i jak oddychają oraz która z nich jest bardziej uniwersalna w przedziale w temperatur od -3  do  +13 . Do niższych temperatur mam membramę zimową, a powyżej +13 to już raczej jakaś bluza, więc szukam czegoś na okres przejściowy, tak aby komfort cieplny w zależności od warunków regulować np grubośią polaru lub bielizny .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kilka "kurtek" z Gamexu a wyglądają tak:

 

Gamex.jpg

 

Bardzo je lubię. Są niezwykle przyjemne w dotyku, zajmują mało miejsca. W chłodne dni jest w nich ciepło. Przez jakiś czas (niestety relatywnie krótki) wytrzymują niewielką mżawkę.

 

Na pewno nie jest to materiał na późną jesień czy zimę. Taka kurtka niestety przepuszcza wiatr i przegrywa z membraną. Na wiosnę, lato czy wczesną jesień jest super. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam i używam pakajaka, nie mam innej wiatrówki więc muszę być zadowolony  :icon_confused: - nie mam porównania.

Każdy pewnie rozumie co innego pod pojęciem "lekki deszczyk", w pakajaku jechałem ok.1,5 h w mgle - kurtka wytrzymała, wyschła, nie przemiękła

Ekspertem od wiatrówek jest kolega Tobo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli przez chwilową ochronę przed deszczem rozumiesz naprawdę chwilę, bierz Pakajak ;)

 

To jest fajna kurtka, bo jest leciutka i zajmuje mało miejsca, ale jej rolą jest ochrona przed wiatrem.

 

Na deszczu przesiąka szybko, podobnie jest podczas jazdy w mokrych warunkach (np. krzaki po deszczu) - aczkolwiek trzeba też uczciwie przyznać, że jakiśtam komfort termiczny daje.

 

Ja ją tam lubię, ale na deszcz mam co innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im głebiej w las tym więcej drzew. Z tego co czytam to ani Gamex ani Pakajak nie spełnią moich wymagań. Gamex za cienki, a Pakajak to "showerproof" , cokolwiek to znaczy... A może lepiej dołożyć kasy  i jakiegoś soft shella??? Aż się boję zapytać co polecacie powiedzmy do 400zł...


Jak dla mnie temat chwilowo zamknięty. Pojechałem do Poznania zobaczyć w sklepie Pakajaka. Niestety nie było odpowiedniego dla mnie rozmiaru i tylko biały kolor. W sklepie znalazłem 2 kurtki BMC sprzed kilku sezonów. Wycofali się z współpracy z BMC i przeszli na Endurę. Jedna to cienka membrama, koleś chciał mi ją sprzedać za 150 zł, a druga to typowa wiatrówka, 100 % poliester, materał podobny do Pakajaka, tylko nieco większe "kwadraciki" i od wewnatrz wykończona jest w całości taką drobną siateczką, etykieta : Kurtka kolarska - wiosna , Wizard - BMC Puszczykowo. Wyrwałem ją za 70 zł :woot: Już nie mogę się doczekać aż ją przetestuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Showerproof znaczy chroniący przed lekkim opadem, przynajmniej przed gęstą mgłą albo mżawką. Nie działa jednak w tym przypadku ani na jedno ani na drugie. Krople ultralekkiego deszczu utrzymywały się na powierzchni przez parę pierwszych minut dziewiczego użycia, potem materiał zaczął nasiąkać.

Gamex za cienki do czego? Te kurtki mają chronić przed wiatrem, być możliwie lekkie i cienkie, wiatroszczelność zapewnia odpowiedni sposób tkania materiału. Wg mnie jeśli ktoś kupuje taką kurtkę to jedynie po to żeby go nie przewiało, w czasie jazdy całorocznej z wyłączeniem jazdy w czasie opadów. Moim zdaniem wiatrówki nie powinny mieć nawet impregnacji, która mniej lub więcej upośledza oddychalność. Jesli ktos szuka lepszej zapory musi nabyć coś z membraną albo coś przeciwdeszczowego.

Mam też inną kurtkę Montane model Slipstream, z lżejszej wersji Pertexu, jednak kurtka ma impregnację i to bardzo skuteczną - za skuteczną (też jest przeciwwiatrówką). Materiał zatrzymuje lekki deszcz, sperla wodę ale podnosi temperaturę wrzenia organizmu :) Kurtka traci swoje założone właściwości wiatrówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem, że Gamex jest za cienki w takm sesie, że sam producent podaje, że jest to kurtka która "nie blokuje całkowicie wiatru lecz zależnie od jego siły, ogranicza przepuszczalność" i na forum też znalazłem killka opinii, że kiepsko nadaje się na "poźną jesień" i temperatury w okolicy zera (choćby post Punkxtra z tego tematu). Wynika z tego, że Gamex lepiej oddycha od Pakajaka, a Pakajak lepiej sprawdzi się w niższych temperaturach... Dobrze to rozumiem??? A czy odzież firmy Montane można kupić gdzieś w Polsce??? Chętnie bym nabył ale bez przymiarki wolę nie wydawać kasy, tym bardziej że od roboty urosły mi bary i wiele rzeczy rowerowych jest mi za mała w tym miejscu...


Wiatrówka Wizard  made by  BMC za 70 zł okazała się strzałem w dziesiątkę :woot: Pierwsza wycieczka w temperaturze 3 stopni, pod spodem koszulka termo i polar 100. Przy mocniejszych podmuchach czuć było że materiał nie chroni w 100% przed wiatrem i delikatnie "puszcza" ale dzięki temu ani przez chwilę nie było mi duszno jak w membramie, po powrocie do domu byłem tylko delikatnie wilgotny, a w drodze nie zmarzłem :thumbsup:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odzież Montane chyba nie ma przedstawicielstwa w Polsce.

Kurtka nie ma obcisłego kroju - nawet gdybym wziął obecnie rozmiar L zamiast kupionego XL byłby w obręczy barkowej sensowny luz.

Przy Pakajaku i Pearl Izumi miałem wrażenie że jest mi w nich zimniej niż w Velo - to może być właśnie spowodowane mniejszą szczelnością materiału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale działa jak ponton :) 

Producent nie przyznaje się jakie parametry oddychalności ma kurtka a to znaczy że są z pewnością rewelacyjne. 

Poza tym to kurtka na deszcz a nie chroniąca przed wiatrem, ma klejone szwy - wg mnie kiepski produkt do zastosowania poza opadami deszczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje :D szukam czegos co moge przymiezyc bo z ta rozmiarowka boje sie cos dobrac ;/


a jeszcze bylem w jednym sklepie, i na jutro prawdopodobnie ma miec taka kurtale http://www.en.dare2b.com/activity/road-biking/mens/jackets-windshells/aep-full-tuck-jacket-fieryred-black.html cena cos ok 200zl sprzedawca bardzo zachwalal. tylko czy to zatrzyma wiatr, bo na tym mi zalezy a nie na desczu ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...