jelen Napisano 29 Maja 2005 Autor Napisano 29 Maja 2005 dobra LUDKI powiedzcie co zrobic na obiad ale z bardzo lym budzetem ale cos co bedzie cool wygladalo no i zecz jasna smakowalo... ziemniaki z cebulka i masln mi sie przejadają
Mod Team Lookas 46 Napisano 29 Maja 2005 Mod Team Napisano 29 Maja 2005 rekiny ośmiornice krewetki i inne "ekskluzywne frutti di mare" tak samo smakują w kołobrzegu jak i w cieszynie całkiem prawdopodobne ale co za przyjemnośc pojechać w góry ( cz gdzieś indziej )by szamać rybe :cool: a tu rybki słoneczko i ten krajobraz na plazy i poza nią no w samej knajpce piękne rybki pływały w byczym akwarium orz koniki morskie to była knajpka/smażalnia Belona ( Bulwar Jana Szymańskiego 4) bayer akwarium mają co na zapleczu robią wole nie wiedzieć - idealnej knajpy to chyba wogóle nie ma - najważniejsze że rybka była pyszna i jak będe kiedyś w Kołobrzegu na pewno tam wpadne na rekina no i oczywiście do pizzy king ( morska 7b) na model XXL - większej pizzy nie zjadlem w zyciu Jelen proponuje naleśniki z gruszkami (zimnymi oraz soczystymi) w polewie czekoladowej na zimno - przy obecnej temp chyba miodne będzie ( można dodać wg gustu/smaku bitej śmietany oraz inne owoce ) i mało roboty z tym , i tak jak chciałes ładnie wygląda a smakuje jeszcze lepiej do tego soczek z wyciskanego grejfruta(2szt){ewentualnie pomarańczy} z limetka na zimno :wink:
KAZUMI Napisano 29 Maja 2005 Napisano 29 Maja 2005 całkiem prawdopodobne ale co za przyjemnośc pojechać w góry ( cz gdzieś indziej )by szamać rybe Nie ma to jak pojechać nad morze i nad samą plarzą zjeść sobie cos w góralskiej chacie :grin: W sopocie są takie dwie góralskie chaty nad samym morzem (20m od wody) :grin: Ostatnio byłem u kumplei i zostałęm poczęstowany karkówką. Pokroić karkówke na plastry, wymoczyć je w staropolskiej marynacie (chyba w sklepie można kupić) przez jeden dzień. Nastepnie troche cebuli na karkóweczke plaster sera i oregano. Wkałdamy do piekarnika ustawionego na 200*C i w tej tem. pieczrmy przez 30min. Ludzie niebo w gebie normalnie palce lizać 8)
jurasek Napisano 30 Maja 2005 Napisano 30 Maja 2005 taka dyspóta sie wywiązała a ja w świecie nie normalnym wtedy byłem co do pizzy w kołobrzegu to naj naj fajniejsza naprzeciwko ratusza od 7 lat duże koło z pieczarkami i szynką kosztuje 21 zł , a co najważniejsze to od tej pzzerni to 100 metrów do mnie ? a teraz coś na deserek w upalny dzionek weź rower pojedź do minimala albo netto i kup : ( nie zapomnij zamknąć roweru do płota bo mogą Ci zwinąć ) 1. puszke ananasów w kostke 2. puszke brzoskwiń potem pokroj je w kostke 3. puszke manadarynek koniecznie w puszce a nie świeże mandarynki 4 2 szt bananas 5. kiść niedużą winogron zielonych i fioletowych wróć do domu rower zabezpiecz przed kradzieżą i: banans w plastry winogrona w połowki potnij puszki pootwieraj i jak wszystko masz skostkowane i splastrowane do dużej michy wlej wymieszaj i do lodówy wstaw co by schłodziło sie potem do michy a`la poncz wlej i 6 osób na jeden raz zaspokoić będziesz mógł
jelen Napisano 5 Czerwca 2005 Autor Napisano 5 Czerwca 2005 ja tu o taniocha bambocha obidku a Wy mi tu tkie szmery bajery Jurasek, do tego tez jest dobr zecz dodac a mianowicie galretke ugotowana i jak juz wyjiemy z lodowki tobedzie ciut tylkogęstrze bo sa soki z puszeki jest bamboocha ! mniam do tegojeszcze plasterki Citrone
thomash Napisano 15 Czerwca 2005 Napisano 15 Czerwca 2005 Zaczął się sezon na truskawki, więc dziennie jem ich teraz ponad 1kg Macie jakies pomysły co można z nich zrobić ?? Kończą mi się juz pomysły :? Jem z cukrem, ze śmietana, robie mus, koktajl, ciasto z truskawkami, nie wiem co jeszcze można bo to mi sie już powoli nudzi
turim Napisano 15 Czerwca 2005 Napisano 15 Czerwca 2005 truskawki z makaronem często jadam w sezonie oczywiście truskawki sa posztakowane i lekko dosłodzone, a makaron oczywiscie zimny. można też troche śmietany dodać.
Gość Mika logout Napisano 17 Czerwca 2005 Napisano 17 Czerwca 2005 heh, obżartuchy ;-) Ide zjeść obiad, z racji nieobecności połowy rodziny nie mam ustalonego dania więc bede kombinować. Jak mi wyjdzie coś fajnego to napisze ;D Tak na razie to pomieszajcie sobie twaróg (półtłusty albo chudy) z jakimś dżemem, mniammm!
thomash Napisano 17 Czerwca 2005 Napisano 17 Czerwca 2005 A mi powoli braknie już truskawek, i dobrze bo już pomysły mi się skończyły (oprócz tego co pisałem wyżej to jeszcze ryż albo makaron z trusawkami i inne).
Gość Mika logout Napisano 17 Czerwca 2005 Napisano 17 Czerwca 2005 no ja nic nie wymyśliłam ciekawego... Tosty z zółtym serem,a do tego sałatka z pomidorów, ogórków, cebulki, do smaku sól, pieprz i ocet winny ;] Nie chciało mi się kombinować... Thomash ty sobie zrób lody truskawkowe, albo sorbet z tych truskawek ;-)
thomash Napisano 17 Czerwca 2005 Napisano 17 Czerwca 2005 Sorbet był juz na początku przez 3 dni no stop i już sie przejadł , lody też teraz trzeba będzie jeść czereśnie.
jurasek Napisano 19 Czerwca 2005 Napisano 19 Czerwca 2005 Zaczął się sezon na truskawki, więc dziennie jem ich teraz ponad 1kg Macie jakies pomysły co można z nich zrobić ?? Kończą mi się juz pomysły :? Jem z cukrem, ze śmietana, robie mus, koktajl, ciasto z truskawkami, nie wiem co jeszcze można bo to mi sie już powoli nudzi możesz sobie zamrozic a kiedy śnieżyce nastana rozmrozic i przypomniec ciepłe chwile smacznego
Jareczek Napisano 19 Czerwca 2005 Napisano 19 Czerwca 2005 chwytam niebieską kartkę z napisem PIZZA EXPRESS, dzwonię, za 40 minut jest na stole... najprostszy przepis świata :grin:
Ecia Napisano 19 Czerwca 2005 Napisano 19 Czerwca 2005 Zaczął się sezon na truskawki, więc dziennie jem ich teraz ponad 1kg Macie jakies pomysły co można z nich zrobić ?? Kończą mi się juz pomysły :? Jem z cukrem, ze śmietana, robie mus, koktajl, ciasto z truskawkami, nie wiem co jeszcze można bo to mi sie już powoli nudzi Jeszcze może być galaretka z truskawkami - pycha 8) . Pozdrówko deserowe :-) .
thomash Napisano 19 Czerwca 2005 Napisano 19 Czerwca 2005 bigos z truskawkami Wink Tego jeszcze nie próbowałem
turim Napisano 19 Czerwca 2005 Napisano 19 Czerwca 2005 ta moze jeszce truskawki z musztardą?? hehe Ja lubie kiełbache z mikrofali z musztardą właśnie sobie bede jadł.
KAZUMI Napisano 19 Czerwca 2005 Napisano 19 Czerwca 2005 chwytam niebieską kartkę z napisem PIZZA EXPRESS, dzwonię, za 40 minut jest na stole... najprostszy przepis świata Chwytam pomarańczową karde z napisem Pizz Capone, dzwonię, za 20min jest na stole pizza rodzinna 40x40cm za 25zł z dowozem 8)
jurasek Napisano 5 Września 2005 Napisano 5 Września 2005 prostsze niz zmiana dętki moja szarlotka 2,5 szklanki mąki przesiać przez sitko na stół i dodac: 200 gram margaryny "Kasia" 3 żółtka 0,5 szklanki gęstej smietany czubatą łyżeczkę proszku do pieczenia otrzymaną mieszankę siekać nożem do otrzymania równej masy tak otrzymane ciasto zagnieść i wstawić do lodówki do schłodzenia /ja trzymałem pół godziny/ po wyjęciu z lodówki podzielić ciasto na dwie równe części jedną część ciasta rozwałkować na cienki płat blache wysmarowac margaryną wyłożyc ciasto na blache około 0,7 - 1,0 kg obranych i potarkowanych jabłek ułożyć na cieście w blasze jabłka posypać cukrem zużywając 3/4 szklanki cukru drugą część ciasta rozwałkować jak pierwsza i przykryć mase jabłkową wstawić do rozgrzanego piekarnika 240 stopni piec 45 minut wyszło mi 9 dobrych porcji smacznego od razu pisze żę jest jedna wada nie można sie od wypieku oderwać dopóki sie nie skończy a kończy sie szybko NIESTETY
Bizon Napisano 5 Września 2005 Napisano 5 Września 2005 Jedyne wyjście żeby sie skończyło troche póżniej wartość podanych skałdników podwoić
Marc1n Napisano 5 Września 2005 Napisano 5 Września 2005 Trzeba Juraskowy przepis zastosować: "Mamo, ja chcę szarlotkę" :lol:
Huhu Napisano 5 Września 2005 Napisano 5 Września 2005 Ja do jabłecznika jeszcze cynamonu dodaję (dokładnie do jabłek) - bardzo dobry jest, choc nie wszystkim podchodzi. Zauważyłem ze dużo osób pizzę preferuje. Ostatnio zrobiłem coś co z francuska wymawia się "kisz" (fonetycznie co by pisowni nie spartolić) i jest to faktycznie wytrawna tarta, a we francji jest czyms na modłe pizzy właśnie (choć jest bardziej elskluzywne) Sposób wykonania Nalezy zagnieśc kruche ciasto ale bez cukru czyli - kostka masła - ok 30dkg mąki - 2 zółtka - soli do smaku - mleka do uzyskania odpowieniej konsystencji ciasto należy zagniatac mozliwie krótko, a potem mozna je na jakis czas do lodówki wsadzić. Następnie należy je rozwałkowac i wylepić jakąś formę najlepiej specjalną. Ja takiej nie posiadam więc na zwykłej okrągłej blasze to zrobiłem wyłozonej pergaminem do pieczenia - trzeba zrobic niezbyt wysoki rancik. Kolejno należy ponakłuwac dno widelcem i podpiec w piekarniku az się zacznie rumienic - wyjąć i odstawic do ostygnięcia. Nastepnie należy roztrzepać 4 żółtka ze szklanką śmietany, wrzucic cokolwiek na wystudzony placek (grzyby, wedlinę, ser-ten to nawet powinien się znaleźć), zalać śmietaną z żółtkami, posypać startą gałką muszkatołową i zapiec aż się z wierzchu brązowa skorupka wytworzy. Pyszne choć dietetyczne to to nie jest. A tanie szybkie żarcie Makaron (najlepiej świderki) + rozgnieciony twaróg + skawarki jakiekolwiek +sól + pieprz
jelen Napisano 5 Września 2005 Autor Napisano 5 Września 2005 Makaron (najlepiej świderki) + rozgnieciony twaróg + skawarki jakiekolwiek +sól + pieprz makaron swiderkowy, twarog, cynamon, cukier, = mniam ;]
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.