Skocz do zawartości

[XT 785 i XTR 985] dłuższa przerwa brak hamowania


mikomik

Rekomendowane odpowiedzi

korzystam z hamólców XT i XTR(xc) z tarczami ice i klockami shimano(rodzaj obojetny) i kiedy nie uzywam roweru ok. dwa tygodnie lub dłużej  to po tym czasie pierwsze powiedzmy kilkanaściem może więcej hamowań wymaga do zatrzymania roweru  pasa startowego :laugh:, czy ktos dośwadcza podobnego zjawiska? może wie dlaczego tak się dzieje

Edytowane przez durnykot
ortografia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klocki ulegają zabrudzeniu, więc może to być przyczyną.

Dodatkowo klocki metalicze po kilkudniowej przerwie od jazdy zbierają osad i trochę gorzej początkowo hamują.

 

Jednak u mnie nie wymaga to pasa startowego, żeby się zatrzymać. Na twoim miejscu sprawdziłbym zaciski, czy nigdzie się nie pocą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sądziłem,ze ktoś kto tu pisze szuka fachowca bo sam już wyczerpał nie tylko podstawowe sprawy związane z problemem, a tu piszą sobie ludzie co tylko wymyślą, chodzio o poradę np. w tych klockach styosowano taki materiał który sie utlenia i zmień na firmę x i po sprawie, sądziłem,że to rodzaj klocka warunki przechowywania czyszczenie............... i nic problem powinien ustawać może trzech hamowaniach a nie 30, skoro jest tu lyle osób sądziłem, że ktoś się spotkał z  podobnym zjawiskiem ale jednak nie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno w temacie "[hamulce tarczowe] rowerowe (i nie tylko) spostrzeżeń słów kilka" czytałem wpis kolegi Tobo  "Te kawałek tortu gryzie już wiele firm a ich stolcem są produkty o bardzo kulawej jakości - pierwsze przykłady z brzegu: Shimano 395 i 445, Hayes Dyno, najniższe modele Tektro. Te pierwsze sikają przez zaciski, Dyno nie ma regulacji odległości dźwigni od kierownicy (model Comp) - tego przed tym hamulcem nie było (zapewne obniżenie kosztów produkcji), "powalające" na biust mocą Tektro".

 

Ten fragment "Te pierwsze sikają przez zaciski" prawdopodobnie jest odpowiedzą twoich problemów. Mam hamulce XT i potwierdzam, że roweru się odstawić nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja sugestia jest prosta: poszukaj konstruktywnych porad na innym forum. Bo mnie sie nic konstruktywnego pisac nie chce czytajac Twoje reakcje w takim tonie.

Poza tym najbardziej konstruktywnej odpowiedzi udzielilo Ci juz Shimano - tu nie znajdziesz wiekszego autorytetu. ONI WIEDZA.

A tak zupelnie "na boku" - forum to nie jest miejsce gdzie ktokolwiek ma obowiazek udzielic odpowiedzi, poza tym czasami potrzeba troche czasu zeby zebrac opinie roznych ludzi. A Ty jestes niecierpliwy jak nastolatka z burza hormonalna czekajaca na pierwszego cmokasa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Mam hamulce XT i potwierdzam, że roweru się odstawić nie da.

mam również XT i da się. Po dwóch tygodniach stania  hamulce działają prawidłowo. 

Na marginesie- w starych SLXach nie ma opisywanego zjawiska nawet po dwóch-trzech miesiącach stania. 

Spróbowałbym odpowietrzyć hamulce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczepię się pod temat bo mam podobny problem. Tez mam xtr i miedzy innymi ów efekt doprowadza mnie denerwuje. Działają gorzej od vałek w moim starym rowerze. Faktycznie rower stoi po 2tygodnie i więcej, bo to jest moj 3 z kolei ;) hamulce odpowietrzałem na wszystkie sposoby wymieniłem klocki na metaliczne z przodu tarcze. Ostatnio dobiłem hamulce olejem przy zamknietej klamce zeby była twardsza. Niestety chyba jakies uszczelki w klamce puściły i olej sie pojawil na niej. Teraz w sumie klamka jest tak samo twarda jak wczesniej. Oleju więcej nie ma. Najbardziej pomaga mi wygrzanie hamulców w piekarniku lub wyjazd w góry ;) tam faktycznie pokazuja na co je stac ;) ale nie spodziewalem sie ze nie bede mogl postawic roweru na przednim kole przy moich 60kg. Na v-brake robie to bez wiekszego problemu. Niedosyt jest troche ;) nie myślałem tez ze strace przy tym tyle czasu a efekty będą takie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak  są osoby które również doswaidczają tego zjawiska. Problem moim zdaniem nie leży po stronie modelu hamulców (slx,xt,xtr) tylko pracy klocek-tarcza. Mam kilka rowerów i jeżdzę na nich zamiennie i jak pisałem problem jest po około 10 dniach postoju. Dzisiaj wsiadłem drugi dzień z rzędu na ten który był nieużywany z dwa tygodnie i już wszystko śmiga jak powinno. Kto wie czy klocki innej firny nie rozwiazałyby problemu. kontaktowałem się z jednym z shimano center i powiedziano mi, że zbyt długo trwa to zjawisko(bo, że takie jest to oni wiedzą), a nawet, że przemyślą sprawę. Ogólna uwaga dla tych którzy nie mieli  kontaktu z hamulcami tarczowymu tzw. xc 160mm to po przejściu z solidnych v będą w szoku jak hydrauliczne mają maja siłę hamowania ale to już całkiem inna sprawa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

moje SLXy czy takie jak by XTki, po kilku miesiącach przerwy hamują, no względnie tak samo, to zależy czy przez te miesiące nie dotykania coś sie chlapnie na tarczę czy nie :P klocki metaliczne, nie zaobserwowałem terminowych pogorszeń pracy.

 

Jak by ciekło z zacisku, czy cokolwiek ciekło, kilkanaście hamowań nie pomogło by nawet trochę :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...