Skocz do zawartości

[kurtka,rekawiczki,kominiarka/opaska] na trasy 5km


Giverrion

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

1) Szukam kurtki w ktorej bede mogl dojezdzac na uczelnie nie gotujac sie pod spodem i nie marznac jesli chodzi o temp -10 + 5 ~. Do przebycia bedzie 2-3x w tygodniu po 4km w jedna strone moze troszke wiecej.

Fajnie by bylo jakby kurtka mogla sie tez nadac na wyjscia w gory w gorsza pogode

Cena mysle ze do 300-400 zł.

2) Szukam rekawiczek jesienno zimowych ktore beda chronily przed wiatrem i zimnym powietrzem - take za 75zl max mysle

3) szukam kominiarki i opaski na glowe ktora da rade na taka trase :) mysle ze tak do 50zl- 60zl i gdzie takie cos mozna przymierzyc mieszkajac w lodzi

a no i moze jakichs tanich butow ktore dadza rade w zime zeby przejechac taki dystans i je zmienic na uczelni

Wiem ze jest pare tematow juz ale chce miec indywidualny i moc przedyskutowac pare rzeczy

Pozdrawiam

 


Ewentualnie mozecie mi zaproponowac jakies ciekawsze rozwiazania, jakis polar + cos co zapobiega nadmiernemu poceniu i bede mogl na uczelni normalnie fukncjonowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj sobie spokój z kominiarką.

Na głowę proponuję czapkę z Polartec Power Stretch

http://www.sklep.kwark.pl/pl/c/NA-GLOWE/102

albo cywilną "myckę" (sam mam taką od wielu lat) albo stricte pod kask. Do -10C wystarcza spokojnie.

A zamiast maski na większe mrozy proponuję Buffa. Niestety oryginalny dość drogi, ale za to super uniwersalny. Założony na głowę jako 1, 2 lub 3 warstwy służy mi jako czapka pod kask powyżej 0C, a poniżej 0C ląduje na szyji i właśnie jako łatwo zaciągana maska. Chroni naprawdę dobrze od zimnego, a poza tym naprawdę dobrze się przez niego oddycha. Mam maskę z WS, mocno podziurkowaną, i w ogóle jej nie używam właśnie z powodu trudności w oddychaniu.

 

Kurtki nie polecę, bo ja preferuję tylko WS, a to dość drogie ciuchy. Moim zdaniem, łączenie kurtki na rower z kurtką w góry jest nie najlepszym pomysłem. Na rower, szczególnie poniżej 0C, najlepiej omijać wodoodporne rzeczy, maksymalizując oddychalność, w góry trochę mniejsza oddychalność i mała wodoodporność jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy od tego jak przebiega trasa, którą chce się jeździć, bo nawet na odcinku 5 km można się utyrać jak trasa stroma, zwłaszcza że nieco inaczej jeździ się dla sportu czy rekreacji, a inaczej do pracy (przynajmniej ja tak miałem). Autor musiałby jeszcze sprecyzować, czy ciuchy potrzebuje stricte do dojazdów do pracy (wtedy rzeczywiście trzeba by się zastanowić czy warto, tak jak powyżej Bart napisał), czy poza dojazdami miałyby te ciuchy też do nazwijmy to cywilnej jazdy też być. 

Co do temperatur, o których autor piszę, to najczęściej polecanym połączeniem jest jakaś koszulka termo plus ewentualny cienki polar i na to wiatrówka, a w zależności czy cieplej czy zimniej to z tym polarem coś kombinować. Mnie osobiście sprawdza się rozwiązanie samej koszulki plus wiatrówka, ale mniej więcej do ok 4 stopni, pod warunkiem że szyję dobrze uszczelnię jakąś chustą. 

Kurtkę jaką ja mam to accent ventus. Nie polecę jej z czystym sumieniem, bo to moja pierwsza taka wiatrówka. Daje co prawda dobrą izolację przed wiatrem i zimnem, ale trzeba precyzyjnie dobrać ją z resztą odzieży, gdyż jak będzie za ciepło, to pod spodem po choćby godzinie normalnej jazdy potrafi być mokra (podczas gdy producenci niby oceniają ją jako szybkoschnącą, co prawda jak się zdejmie to schnie szybko, ale nieco wolniej odprowadza wilgoć na zewnątrz).

Czapkę mam accenta pod kask, polecałbym pierw przymierzyć, czy dobrze uszy zakrywa. Bez kasku, czy też czegoś co ją ściśle przy głowie trzyma, potrafi nieco się podnosić i odsłaniać uszy od dołu. Jak ktoś jeździ w kasku to nie powinien mieć z tym kłopotu, ale i tak każdemu polecałbym przymierzyć czy dobrze zakrywa, bo z praktyki potwierdzam że takie gwizdanie po uszach potrafi być niefajne. Jak na dojazdy tylko do pracy, to uważam, że równie dobrze sprawdzi się zwykła bawełniana czapka z ryneczku, kwestia tylko doboru tak żeby wygodnie leżała. 

Rękawiczki używam kellys frost, jak kupowałem, kosztowały coś koło 60-70zł. Pod względem izolacji z zewnątrz - nie mam zastrzeżeń, ale ma kilka poważnych wad. Szczelność porównywalna do rękawiczki gumowej, oddychalność bliska zeru. Rękawiczka po nawet 30 minutach jazdy jest mokra w środku, a jak już nawilgnie (i tu kolejna wada) to może być ciężko ją założyć ponownie bo te warstwy pod spodem nie są jakoś przyszyte razem. Ostatnia wada to pranie. Ze względu na powyższe, trzeba ją co kilka użyć prać, bo szybko zaczynają mówiąc po chłopsku "walić", a po praniu z kolei schnie długo. Poza tym rękawiczki są stosunkowo wygodne, w miarę nie ograniczają aż tak czułości palców no i nie są drogie jakoś specjalnie. Jak komuś te wady nie przeszkadzają to można brać. 

Co do buffa, nie do końca zgadzam się z przedmówcami, bo nie miałem do czynienia z oryginalnymi. Ja mam dwa cienkie, za kilkanaście złotych z jakiegoś hi-teca czy coś takiego. Jako dodatek na szyję i ewentualnie na uszy pod czapkę, są całkiem dobre (pod warunkiem że nie wieje jakoś wybitnie), a dają wiele możliwości zastosowania. Co prawda praktyczniejsza i wygodniejsza na chłodniejsze dni wydaje mi się nie za gruba kominiarka kolarska, a i cenowo nie będzie wiele droższa od taniego buffa a z pewnością tańsza od oryginalnego. Być może oryginalny ocieplany buff rzeczywiście jest tak dobry na ile kosztuje, ale z tego co gdzieś czytałem to grzeje tak, że trzeba naprawdę solidnego zimna żeby nie było w nim za ciepło, ale z praktyki nie potwierdzę. Jak pod wiatrówką mam tylko koszulkę termo, i mam luz pod szyją, przez który wiatr przeszywająco potrafi wiać po ciele, to taki buff sprawdza się bardzo dobrze jako uszczelniacz. Można go także zastosować jako czapkę bądź bandanę i też potwierdzam, że z dobrym skutkiem. Tak jak mówię z oryginałem nie miałem do czynienia, więc nie mam za bardzo porównania, ale nie wykluczam że materiał może nieco inaczej się rozciągać co może choć nie musi przekładać się lepszy bądź gorszy komfort noszenia.

Mam nadzieję, że jakoś pomogłem, bo pomimo długiego wywodu nie wymieniłem wiele konkretów ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznę od końca. Buty na taki krótki dojazd do szkoły brałabym normalne, zwykłe ciepłe, nierowerowe. Kominiarka tylko przy silnym mrozie, mi się źle uprawia sport w takiej czapce. Chyba, że jedziesz bardzo wolno. Bardziej polecam dobry komin i dobrą czapkę. A najlepiej czapka pod kask. Wtedy nie ma dużego znaczenia jaka. W tych temperaturach jest bardziej ślisko, lepiej mieć zabezpieczony czerep. Nic z tego nie wymaga specjalnie przymierzenia, to wszystko jest elastyczne (nie mówię o kasku), głowy i szyje są nieznacznie różne gabarytowo, co innego zawartość. Rękawiczek mam kilka par. Od 40 do 140 zł. Przy +10C można jeździć w niemal jakichkolwiek, przy -5C najlepiej jakiekolwiek zimowe rowerowe, dobrze z membraną. Kurtka jest ważna i to co pod nią. Od zeszłego roku jeżdżę w zimie w kurtce nieprzewiewnej z softshellu http://sporto.com.pl/p/66/680/sobike-aurora-kurtka-rowerowa-z-membrana-softshell-kurtki-odziez-kolarstwo.html i to jest zupełnie inna jazda. Dotąd ubierałam wiele warstw, na to kurtka, a mimo to czułam zimno na barkach. Przy membranie nie trzeba aż tylu warstw, a i tak zimno nie dochodzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam inne rozmiary i zresztą płeć, a to męska kurtka, więc mój przykład jest niemiarodajny. Kolega jest średnio szczupły, choć dość szeroki w barkach, 182cm - ma XXXL, ale kupił trochę inny model http://sporto.com.pl/p/66/2356/sobike-alien-kurtka-softshell-z-membrana-softshell-kurtki-odziez-kolarstwo.html. Z tym, że jak mierzył to były bardzo podobne w rozmiarach i w tym, jak leżały. Obie są o tyle fajne, że nie są jak wiele kurtek worami, tylko są nieco zwężone w pasie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

175~ i jakies 72/73 kg wiec taka normalna sylwetka.

A co myslicie o jakims polarze, na to jakas wiatrowka zeby zimny wiatr nie dochodzil tak latwo ? Taniej moze nawet wyjdzie ale mysle ze raczej ciezko o praktyke bo jeszcze pod spodem bym chcial miec ubranie na uczelnie zwykle.

Jakies propozycje jeszcze?

Jesli wybralbym kominiarke to jaka polecicie?

Jesli szukalbym czapki to na co zwrocic uwage i jakies moze propozcyje?

Jakas propozycja komina?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...