[ok.10000] szosa na trening/ustawkę/tri

[pirat]

Witam wszystkich,

Po godzinach spędzonych w necie na wszelkich portalach, forach, również zagranicznych... wniosek jest jeden: im dalej w las tym więcej drzew!
Otóż poszukuję porządnej szosy, która ma służyć do długich treningów, ustawek... i jak już się wytrenuję, to do startów w traithlonie. Więc taki żołnierz uniwersalny. Nie jestem zbytnio przekonany do rowerów aero (choć podobają mi się), to jednak mam nad czy pracować we własnym zakresie i więcej zyskam rozwijając nogi niż uciskając tyłek (bo to chyba raczej sztywna, niż komfortowa grupa rowerów). Dlatego optymalnym wyborem wydawałaby się, propagowana ostatnio przez producentów, grupa rowerów długodystansowych (endurance). Są i wygodne... i chyba dają radę w okazjonalnych wyścigach - dzięki wysokiej sztywności konstrukcji w okolicach przekazywania napędu. Prędzej czy później chciałbym oczywiście wsadzić przystawkę aero na kierownicę, więc baranek musi z takim fantem być kompatybilny.

Taka jest moja baza teoretyczna, czysto zaczytana, dlatego pojawiam się tutaj, ażeby skonfrontować kilka wybranych rowerów z doświadczeniem większej grupy użytkowników ...zwłaszcza pod kątem geometrii teoretycznej i wiedzy praktycznej
Jeżdżę w miarę regularnie na aluminiowym góralu, więc może nie potrzebuję roweru z zielonym listkiem na ramie, ale nie musi to też być żadna pro-rakieta. 

No i wiadomo, pierwsze primo-ultimo to rama. Ma być na długie lata, więc nie hamować mnie w miarę rozwoju. 

Druga sprawa to rozmiar... w tym jednak miejscu wspomnę o osprzęcie. No tak, wydając tyle kasy wolałbym, żeby był to raczej osprzęt lepszy niż gorszy, proste. Trop prowadzi więc głównie do firm wysyłkowych, bo chyba tylko tam można dostać w miarę lekki, dobrze wyposażony rower... na godziwej ramie i adekwatnej cenie. Oczywiście jest koniec roku więc wciąż można trafić coś fajnego z wyprzedaży lokalnej. Oczywiście jeśli trafi się "ten idealny" rower na odpowiedniej ramie, to całą resztę można przecież z czasem wymienić, a niektóre rzeczy wymienić kiedyś będzie trzeba...

No i wracając do rozmiaru, w związku z powyższym pogodziłem się z faktem, że wymarzonego roweru przed zakupem, być może nie przymierzę. Moje wymiary to, wzrost: 175cm, noga wewnętrzna 85cm. 90% ciuchów mam w rozmiarze M, ale z rowerem to już nie taka prosta sprawa. Moja waga jest chyba nieistotna: 75 kilo... i na pewno spadnie

Wspomniałem o aluminiowym góralu. Jeżdżę na 17" Unibike'u Expert... i fajny, bo zwinny itd, ale sztyca wyciągnięta na maksa wydaje się o może 1-2 cm za krótka... no ale nie marudzę jeżdżę dalej. Wiem, sztycę łatwo wymienić... ale 3 godzinne jazdy znoszę bez problemu. 
Jednak chciałbym żeby szosa była odpowiedniejsza. Przymiarka w sklepie kilku tańszych modeli dużo mi nie powiedziała. Ze względu na brak mojego doświadczenie w szosowym siodle i na fakt jazdy tylko po sklepie, ciężko takie "wrażenia z jazdy" przełożyć na kilkugodzinne pedałowanie. 

O przeznaczeniu roweru napisałem na początku, jednak dopełnię, że będę jeździł tylko po szosie,  więc żaden rower przełajowy mnie nie interesuje, na ciężkie warunki mam ciężkiego górala Jakość okolicznych dróg? Jak to w Polsce jest pełen wachlarz dziur ale i dobre długie odcinki się trafiają. 

Wiedza o geometrii jaką zaczerpnąłem do tej pory raczej sprowadza się do uproszczonej relacji Stack/Reach, nie potrafię nic wywnioskować po długości rurek ramy i jej kątów, no bo z czym miałbym to skonfrontować? Dlatego poniżej przedstawiam tylko ten parametr.

Rowery wydają się być różne charakterem ale właśnie taki cel mego postu, aby wyklarować to czego szukam  

To tyle co chciałem przekazać, a oto co wybrałem dotychczas: 

Pierwszym wyborem był Canyon, a to przez fakt, że zawsze mi się te rowery wybitnie podobały, no i wiadomo -  super cena/jakość ale wysyłka. 
Model ENDURACE CF 9.0 PRO w rozmiarze M (56):
http://www.canyon.com/_pl/roadbikes/bike.html?b=3503
Streszczę kilka rzeczy, rower jak nazwa wskazuje, jest długodystansowy, ale czy aby nie "za wygodny" ze stosunkiem S/R=1,51? Dobre i lekkie koła DT R23, do tego dość szerokie opoony Conti, więc na pewno daje radę w na dłuższych trasach i gorszych nawierzchniach. Campagnolo Chorus zmienia przełożenia, a całość waży 7,15 - jest ok. 
Alternatywnie rozważałem model ULTIMATE CF SL 9.0, (rozm. M S/R=1,46) ten na pewno będzie mniej komfortowy, ale czy ten komfort aż tak się liczy?

Drugi typ, to również wysyłka z Niemiec, ROSE CGF 4400 Hydro (55 lub 57cm)
http://www.rosebikes.pl/bike/rose-xeon-team-cgf-4400-hydro/aid:746747
Taki sam zestaw kół jak wyżej, grupa SRAM FORCE 22 - jako że jest wybór blatów i kasety, strzelam w zestaw 52/36 i 11-28, jako wystarczająco uniwersalny. Waga na papierze to urocze 6,8kilo, co do geometrii w rozmiarze 57cm to S/R=1,50, a 55cm 1,47... gdzie według podpowiedzi na stronie  rama 57 by odpowiadała na długość nogi.

Trzeci to okazja z allegro... ale też do wysłania zza zachodniej granicy FOCUS IZALCO TEAM SL 2.0 (M/L)
http://allegro.pl/show_item.php?item=4702319087
Ładny, dobrze wyposażony: pełna grupa SRAM RED 22, koła tylko dla Focusa, zdaje się odpowiednik Fulcrum Quattro Racing, fajne siodło. Myślę, że całość toczy się dobrze, na pewno najbardziej sportowy ze wszystkich które oglądałem... ponadto wysłałem zapytanie o rozmiar do sklepu i zamiast jednoznacznej odpowiedzi dostałem oczywiście wybór: oba będą dobre przy czym M (54) bardziej sportowy, a L (56) bardziej komfortowy. No w mordę jeża! Ale po przemyśleniach stwierdzam, że z tej dwójki lepszy jednak będzie 56 ze swoim S/R=1,42 zamiast 1,38.  

Czwarty wybór padł na sklep w Polsce, ale wyprzedaż i też wysyłka BMC SLR 02 TEAMMACHINE rozm. 54 (jedyny dostępny)
http://www.pmrider.pl/783587/bmc-teammachine-slr02-105-red
Owszem podoba się... rama. Choć kable na wierzchu, to na pewno w korbę się nie zaplączą, jednak mały minus jest :/ Reszta to kwestia czasu i pieniędzy, waga 8 kg. Oczywiście cena 7700 przemawia do rozsądku, ale wziąłem go pod uwagę głównie dlatego, że jest dobrze oceniany jako rower bardzo sportowy i jednocześnie bardzo wygodny... podobno W tym rozmiarze S/R=1,42 więc taki sam jak FOCUS L.

Dobra, to się naprodukowałem. Ale szczerze już jestem tym szukaniem zmęczony... i fajnie by było pojeździć Rzut kostką może by rozwiązał mój problem, ale wierzę, że doświadczona brać kolarska dorzuci węgla do pieca... i będzie z tego chleb

Uprzedzając jeszcze dodatkowy wątek, byłbym skory składać coś samemu, ale to wcale taniej nie wychodzi... i pewnie bym się rozwinął z fantazją i przez koszty, składał rower cały następny sezon Takiej opcji nie odrzucam, aczkolwiek preferuję gotowca.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelkie rady i sugestie! 

[rodszyld69]

No to jeszcze dołożę Colnago , Focus Cayo Evo i Trek Domane 4.7 a jeszcze Scott Solace 30 Teraz tych drzew jest jeszcze więcej

[Darek14]

Czy na pewno prawidłowo zmierzyłeś długość nogi (bo wydają się nieproporcjonalnie długie w stosunku do wzrostu)? Jeśli tak, to znaczy, że masz bardzo krótki tułów

i rower Rose w rozmiarze 57 mógłby być za długi.

Przy takiej kwocie z rowerów Endurance można przebierać do woli - w zasadzie każdy liczący się producent ma je w ofercie.

Ja bym dołożył jeszcze:

http://www.bhbikes.com/en/bicycles/road/quartz-ultegra-l40c5.html

rower z dożywotnią gwarancją na ramę (podobno bez ograniczenia do pierwszego właściciela). Polski dystrybutor oferował mi go za 

około 7500 zł.  Kilka dni trzeba poczekać - sprowadzają od producenta, z Hiszpanii. Cena wydaje mi się bardzo atrakcyjna.

[Rulez]

Nogi nieproporcjonalnie długie ?, nie, są jak najbardziej w normie :

http://www.forumrowerowe.org/gallery/image/17738-rozmiarowka-001/

 

[Darek14]

Noga nogą, ale zdecyduj się  w końcu czy Rose rozmiar 57 będzie  dobry czy nie hehe?

[tobo]

 

 

Ma być na długie lata, więc nie hamować mnie w miarę rozwoju.

Skoryguj to kryterium

Rowery endurance mogą Cię poza tym w tym rozwoju zahamować ze względu na swoją geometrię - są to z założenia mniej agresywne geometrycznie produkty.

 

Tu dwa przykłady:

"Wyścigowy" Domane 6.9

 

 http://www.trekbikes.com/pl/pl/bikes/road/endurance_race/domane/rsl_domane_koppenberg_edition_frameset/#

 

I "normalny" 6.9

 

http://www.trekbikes.com/pl/pl/bikes/road/endurance_race/domane/domane_6_9_compact/#

 

Oba z linii endurance jednak żeby zrobić z 6.9 ściganta trzeba było ciut go zmienić - ten pierwszy to rower teamu Treka na wyścigi po nierównym podłożu np Paris-Roubaix. 

[Rulez]

Czy rower w rozm 57 będzie dobry musi zdecydować sam zainteresowany, nie znam jego preferencji, więc nie wprowadzam zamętu .

Zeby świadomie kupić rower trzeba na niego wsiąść .

[Schwefel]

To ja jeszcze podrzucę 2 typy, jeden zdroworozsądkowy a drugi o klasę wyższy niż zaprezentowane.

http://www.bike-discount.de/en/buy/spire-carbon-5.0-17791/wg_id-111

http://www.bike-discount.de/en/buy/radon-spire-carbon-8.0-17795/wg_id-111

 

Rama taka sama, lekka, sztywna i dobra pod rozbudowę.

[pirat]

Dzięki za powyższe odpowiedzi Nie sądziłem, że tak szybko pojawi się tu dyskusja, ale to bardzo dobrze  

po kolei:

@ rodszyld69
Więcej rowerów ok, bardzo chętnie, ale proszę jakieś uzasadnienie, dlaczego właśnie ten model... i jak to się ma do tego co napisałem. Jak wspomniałem ma być sportowy, ale wystarczająco wygodny na dystans 100+. Cayo Evo będzie chyba ciut bardziej ucywilizowaną wersją Izalco, prawda? Na 'wertykalu' są jeszcze dwa fajne Cervelo: R3 i S2, to marka która słynie z rowerów aero jak i stricte triathlonowych, ale wciąż nie wiem jak z papierowych danych wyciągnąć słuszną decyzję Poza tym sklep Wertykał jest na południu Polski a ja z Warmińsko Mazurskiego jestem, więc też nie będę jechał przymierzyć fury... choć nawet oferują fitting gratis!
 

@ Darek14
Co do rozmiaru, wydaje się, że dobrze nogę zmierzyłem i do dziś byłem wręcz przekonany, że mam bardzo proporcjonalną budowę ciała Tylko czy rowery endurance to dobry wybór na triathlon? Za 2-3 sezony, jeśli się sprawdzę to kupię odpowiedni rower do tri... ale to czas pokaże. 
Co do rowerów BH, to jeden fajny stoi na allegro... i idąc tym tropem zerknąłem na markę. Cena którą podajesz za ten model wydaje się naprawdę spoko, więc może napiszę zapytanie o kilka modeli, choć wydawało mi się, że ogólnie marka BH trochę się ceni.
Tu proszę wspomniana aukcja: http://allegro.pl/uzywany-rower-szosowy-bh-bikes-g6-force-xl-i4708857893.html Rower niestety za duży.

@ tobo
Proszę bardzo, koryguję
Niech nie będzie to żaden "geometryczny entry level", rower nie musi być super stabilny, nie planuję wchodzić w zakręty bez trzymania kierownicy Ma to być przynajmniej rower dla średniego bądź zaawansowanego jeźdźca, bo z czasem się rozwinę, a szkoda wymieniać rower po powiedzmy roku jeżdżenia.
Co do samej marki Trek, to przejrzałem ją na wskroś przy okazji ostatniej akcji promocyjnej Ci co brali udział wiedzą, że wygrała kobieta... czyli nie ja, zresztą nie byłoby tego tematu... no ale właśnie nie byłem zdecydowany DOMANE czy MADONE? 
Owszem jak kolega wspomina Trek oferuje dwie wersje H1/H2, ale obecnie większość producentów oferuje ramy na klasyki, jak choćby wspomniany wyżej Cervelo R3, czy Special Roubaix, Cannon Synapse itd. Jednak czy taki sprzęt sprawdzi się również w pozycji w lemondką?

@ Rulez
Czyli jednak w lepiej nie kupować wysyłkowo? No ale te ceny, osprzęt, waga... nie da się przejść obojętnie Za 10 koła w sklepie dostanę względnie dobrą ramę, ale na osprzęcie SRAM'a raczej można zapomnieć... Fajna tabelka z rozmiarami, to jakiś konkretny producent, czy gdzieś z germańskiej strony?

@ Schwefel
Radona oglądałem na początku poszukiwań, ale rama Valiant była średnio oceniana w magazynie Tour, jednak nadrabiał właśnie wyposażeniem. Spire ciut lepiej wypada. Wyposażenie podobna półka jak IZALCO TEAM bym powiedział, ale jednak waga 6,6 w takiej cenie to wyjątek. Mniemam, że rama 56?  Cena ok 8k PLN... hmmm... hmm.... jeszcze 2 koła na buty, Keo Maxy... i będzie reszta  

Czyli reasumując, można powoli odsunąć rowery endurance a skupić się bardziej na sportowej geometrii? To jak z tym FOCUSEM, może ktoś ma takie cudo, albo przynajmniej na tej ramie i może coś więcej powiedzieć? 

Wiem, że idealnie byłoby mieć 3 rowery w garażu Jeden do nawijania kilometrów, drugi na wyścig... a trzeci do tri No i czwartego górala, bo z terenu nie zrezygnuję na pewno! No ale jeśli to miałby być jeden, taki "władca rowerów", to który?? Jakieś opinie na temat BMC? 
A może kupić coś taniego/używanego i dychę wydać w przyszłym sezonie? Aaaaaa! Pomocy! 

[tobo]

Dzisiejszy wybór to nie Domane czy Madone ale Domane czy Emonda. Trek pozostawił z Madone jedynie modele do serii 2 włącznie oraz serię 7, więc żaden z nich w przedziale rozpatrywanym przez Ciebie.

U mnie jest wielu nabywców Domane serii 5 i 6, w tym również ludzi, którzy mają bardziej wyścigowe geometrycznie rowery Treka oraz innych firm. Decydują się na Domane  i jeżdżą na nich zamiast kupować kolejnego Madone. Nie mnie roztrzygać czy to najlepszy wybór w ich przypadku - może jest taki dlatego że mają do dyspozycji jeszcze inne, bardziej agresywne szosy. W pracy wszyscy sprzedawcy mający wybór jeżdżą na Domane - jeden jest jeżdżącym na rowerze od 20 lat amatorem, drugi ściga się w triatlonach, trzeci to były zawodnik Protouru. 

NIe byłeś zdecydowany? Miałeś możliwość jazdy na obu?

W przypadku Madone dostępna jest "sklepowo" jedynie geometria H2, pozostałe dwie w opcji Project 1, która nie dotyczy interesującej Cię ceny roweru (poza Madone serii 4 który obecnie już oferowany nie jest ale też nie był w geometrii H1)

[Darek14]

Miałem okazję przejechać się na Domane i pozytywnie zaskoczył mnie komfort jazdy. Sam posiadam rower typu endurance (fakt, że wyraźnie tańszy niż

Trek), ale Trek tłumi znacznie lepiej niż mój.

Gdybym teraz szukał roweru tego typu, Trek byłby mocno brany pod uwagę.

[1415chris]

Z tym fittingiem to nie jest głupi pomysł. Tym bardziej, że nie masz żadnego odniesienia. Nie wiesz na czym i z jakimi ustawieniami będzie Ci dobrze.

W takim przypadku i sklepowe przymiarki, czy też nawet paru minutowe pobujanie się po parkingu nic nie dają.

[pirat]

@ tobo
No właśnie, wszyscy koledzy w Pańskiej pracy jeżdżą na DOMANE, bo mają też inne rowery. Może właśnie bardziej agresywne szosy, a Pan triathlonista na pewno ma porządny rower aero... co w takim świetle wcale nie czyni z DOMANE roweru uniwersalnego. Wcale nie wątpię, że to świetny rower do jazdy na co dzień... tak jak go traktują Pańscy koledzy z pracy. Teraz biorąc pod lupę model w moim zasięgu, czyli np. DOMANE 4.5, albo 5.2 (po upustach)... to płacę 10k PLN za grupę mieszaną 105/ultegra... (lub pełną ultegra w droższym modelu) co niewątpliwie daje w efekcie wagę roweru 8 kilo plus.
Decydując się na rower endurance chyba jednak bym sięgnął za granicę. W tej samej cenie ROSE na pewno też jest komfortowy... i waży 6,8 kilo przy faworyzowanym przeze mnie napędzie SRAM. Trochę boli taka polityka giganta rowerowego, bo sprzedając na ogromną skalę wydawałoby się, że można więcej spuścić z ceny... no ale po drodze wszyscy muszą zarobić...
To jedank wciąż nie rozwiązuje mojej zagwozdki, czy tego typu rower może być wystarczająco uniwersalny? Wnioskuję jednak z pana wypowiedzi, że to raczej rowery traktowane jako drugi albo trzeci w garażu. Więc może jednak EMONDA... ale ta polityka cenowa :/ 

@ 1415chris
Pomysł może nawet i dobry, bo jednak wydając 10 na rower to 400 stówki za przymiarkę nie jest jakąś tragedią. Ciekaw jestem czy mierzą tylko pod rower w danym sklepie, czy można znaleźć idealne położenie i do tej figury dopasować geometrycznie "idealny" rower? Np. ze sklepu wysyłkowego  
Jest jakieś miejsce w okolicach Olsztyna bądź Trójmiasta, gdzie wykonują taki fitting?  

 

[Rulez]

Dzięki za powyższe odpowiedzi Nie sądziłem, że tak szybko pojawi się tu dyskusja, ale to bardzo dobrze  

 

 

 

@ Rulez

Czyli jednak w lepiej nie kupować wysyłkowo? No ale te ceny, osprzęt, waga... nie da się przejść obojętnie Za 10 koła w sklepie dostanę względnie dobrą ramę, ale na osprzęcie SRAM'a raczej można zapomnieć... Fajna tabelka z rozmiarami, to jakiś konkretny producent, czy gdzieś z germańskiej strony?

 

Wysyłkowo można kupić jak się już przymierzy rowery w sklepie i wie dokładnie jakiej ramy się szuka, w dobrym sklepie to i pomiar zrobią ... i takie działanie polecam przy zakupie roweru za takie pieniądze.

Jeśli chcesz faktycznie kupić rower za takie pieniądze, to według mnie żaden problem wybrać się np. tu:

http://www.szurkowski.prodealer.com.pl/

I uzyskać fachową poradę z pomiarem, virtualnie się tego nie załatwi kupując nawet tańszą szosę tak zrobiłem, i zakup jest 100% trafiony

 

A twoje podejście do tematu "od dupy strony" jest dziwne ...

 

[parmenides]

Ty nie wiesz jakiego roweru szukasz. Ale wiesz, że szukasz roweru sportowego, masz przygotowanie biegowe (i pewnie pływackie) i szykujesz się triathlonu. Nawet w tri masz różne odmiany, w których różne odmiany będą potrzebne - na dłuższe dystanse lepszy rower dość uniwersalny z lemondką, na krótkie płaskie - typowo czasowe. 

 

Na Twoim miejscu wybrałbym rower o agresywnej szosowej geometrii i do tego dokupił lemondkę. Rower typu endurance nie jest Ci chyba potrzebny. Nawet długie dystanse można pokonać na rowerze do tego nie przygotowanym. Wczoraj zrobiłem sobie wycieczkę z Teściem i Szwagrem - ok 90 km. Jechałem na starym, 20 letnim stalowym rowerze mtb, z grubymi oponami, przeskakującymi przerzutkami (kaseta 7-rz, przerzutka 6rz…). I było zupełnie spokojnie, bo tempo było spokojne, wiatru nie było, ubrałem się ciepło (tem ok 3 stopni C). Wróciłem niezbyt zmęczony. 

 

Jak chcesz naciskać ostro i sportowo na treningach, ustawkach i brać udział w zawodach, to kup coś o geo wyścigowego roweru szosowego. Będzie dość uniwersalnie. Trek Domane 6.9 niech będzie przykładem. I nada się na zawody tri (z lemondką) na krótkich dystansach (50-80km) i na tych dłuższych (100+). Nada się również na długie przeloty, bo jak zrobisz w roku 10000km, to kręgosłup i tyłek się przyzwyczają do bardziej pochylonej sylwetki. 

 

Co masz z Canyona w swojej cenie:  

https://www.canyon.com/_pl/roadbikes/bike.html?b=3580

https://www.canyon.com/_pl/roadbikes/bike.html?b=3587

 

lub sporo taniej: https://www.canyon.com/_pl/roadbikes/bike.html?b=3589

 

Gdybym to ja wybierał, to bym wybrał coś z tego. Bo lubię tę firmę. Ale masz Cervello, coś od od Włochów, lub inne rowery ze sramem czy campą. To jest tylko kwestia upodobań, oczekiwać lub przy sporym doświadczeniu: kwestia przyzwyczajenia. Ale Ty doświadczenia nie masz, więc zostają marzenia o przyszłym rowerze. 

 

Tak czy siak - udanego wyboru. Śmigaj, niech Ci to przyniesie wiele frajdy, udanych treningów i startów. O dalekie treningowe jazdy się nie przejmuj...

[Darek14]

"Rower typu endurance nie jest Ci chyba potrzebny"

"Jak chcesz naciskać ostro i sportowo na treningach, ustawkach i brać udział w zawodach, to kup coś o geo wyścigowego roweru szosowego. Będzie dość uniwersalnie. Trek Domane 6.9 niech będzie przykładem"

 

Trek Domane jest właśnie rowerem typu endurance. Poza tym -zależnie od wersji- model 6.9 kosztuje 2-3 razy więcej niż założony budżet.

 

 

. 

[tobo]

 

 

No właśnie, wszyscy koledzy w Pańskiej pracy jeżdżą na DOMANE, bo mają też inne rowery. Może właśnie bardziej agresywne szosy, a Pan triathlonista na pewno ma porządny rower aero... co w takim świetle wcale nie czyni z DOMANE roweru uniwersalnego. Wcale nie wątpię, że to świetny rower do jazdy na co dzień... tak jak go traktują Pańscy koledzy z pracy. Teraz biorąc pod lupę model w moim zasięgu, czyli np. DOMANE 4.5, albo 5.2 (po upustach)... to płacę 10k PLN za grupę mieszaną 105/ultegra... (lub pełną ultegra w droższym modelu) co niewątpliwie daje w efekcie wagę roweru 8 kilo plus.

 

Nie zmienia to faktu że każdy z nich jeździł na Madone w opcji H1, wersja złożona pod nich (Project 1) a i tak najwięcej pozytywnych emocji wzbudzają Domane.

Kupując 6.9 zyskujesz na wadze ramy (około 150 gramów a tym samym rozmiarze) oraz 70 gramów na widelcu. Seria 5 i 6 mają widelce z rurą karbonową i lepszy (lżejszy) materiał ramy - w praktyce przewaga iluzoryczna.

 

Co do Emondy - w tym roku jeździ na niej szef (najwyższy model) i uważa że to godny następca Madone. Twarda decha  

Mój 4,7 rocznik 2013 ważył z pudełka 8,3 z pedalcami 8.7. 

Nie wiem czy nie czyni roweru uniwersalnego - zwyczajnie pozostałe rowery - np wspomniany tri - również jest dostępny w gratisie do używania i reprezentacji i użycie w tym momencie Domane byłoby conajmniej dziwne

Domane to u mnie obecnie najpopularniejsza szosa wśród nabytków - jeździ nią także wielu ambitnych amatorów, ze startami włącznie. 

 

W lokalnej prasie był test wersji 4.3 - podsumowanie: najbardziej komfortowy rower na rynku - Domane a potem długo nic w segmencie endurance (te same wnioski w polskiej prasie), jednak jest to rower idealny dla kogoś kto dopiero zaczyna i nie ma bardzo sportowego zacięcia. Jeśli ma to ograniczy go "wyluzowana" geometria i wysoka waga.

[pirat]

Wysyłkowo można kupić jak się już przymierzy rowery w sklepie i wie dokładnie jakiej ramy się szuka, w dobrym sklepie to i pomiar zrobią ... i takie działanie polecam przy zakupie roweru za takie pieniądze.

 

A twoje podejście do tematu "od dupy strony" jest dziwne ...

Myślałem, że wyraziłem się jasno: wiem jaki rower chcę, ale jeszcze nie wiem jak ten rower wygląda Jasne?  Powtarzam, mierzyłem tańsze rowery (ok 3000), ale jazda po sklepie mi niewiele powiedziała... a sprzedawca też może nie był pasjonatem kolarstwa, bo tylko pytał "jak się Panu podoba" Może i mi się podoba, ale czy spełni moje oczekiwania? Czy to podejście od dupy strony? Może nie trafiłem na kogoś kompetentnego? Sklep sygnowany nazwiskiem czempiona kolarstwa (mam też takie w okolicy), wcale nie oznacza, że sami weterani tam służą radą. Tego samego doświadczyłem kupując obuwie biegowe... a pewna Pani w jednym ze sklepów marki ECCO stwierdziła nawet, że "te buty zostały zaprojektowane specjalnie na ludzką stopę!" Zbaraniałem, ale szanuję innych, nie parsknąłem śmiechem. 

 

Dlatego jestem na tym forum, bo może ktoś ma doświadczenie z kilkoma albo kilkunastoma ramami i się wypowie "hej typie, mam taki a taki rower i w takiej uniwersalnej roli sprawdzi się idealnie!" Piszesz że trzeba rower przymierzyć zanim się go kupi, no rozumiem Ciebie doskonale, ale to oznacza, że takie firmy jak CANYON, ROSE czy RADON nie mają racji bytu... a jakoś radzą sobie świetnie.

 

Ale dziękuję za odpowiedź, każda bardziej lub mniej pomocna, mam nadzieje przybliża mnie do brzegu...  

 

 

 

Ty nie wiesz jakiego roweru szukasz. Ale wiesz, że szukasz roweru sportowego, masz przygotowanie biegowe (i pewnie pływackie) i szykujesz się triathlonu. Nawet w tri masz różne odmiany, w których różne odmiany będą potrzebne - na dłuższe dystanse lepszy rower dość uniwersalny z lemondką, na krótkie płaskie - typowo czasowe. 

 

Na Twoim miejscu wybrałbym rower o agresywnej szosowej geometrii i do tego dokupił lemondkę. Rower typu endurance nie jest Ci chyba potrzebny. Nawet długie dystanse można pokonać na rowerze do tego nie przygotowanym. Wczoraj zrobiłem sobie wycieczkę z Teściem i Szwagrem - ok 90 km. Jechałem na starym, 20 letnim stalowym rowerze mtb, z grubymi oponami, przeskakującymi przerzutkami (kaseta 7-rz, przerzutka 6rz…). I było zupełnie spokojnie, bo tempo było spokojne, wiatru nie było, ubrałem się ciepło (tem ok 3 stopni C). Wróciłem niezbyt zmęczony. 

 

Jak chcesz naciskać ostro i sportowo na treningach, ustawkach i brać udział w zawodach, to kup coś o geo wyścigowego roweru szosowego. Będzie dość uniwersalnie. Trek Domane 6.9 niech będzie przykładem. I nada się na zawody tri (z lemondką) na krótkich dystansach (50-80km) i na tych dłuższych (100+). Nada się również na długie przeloty, bo jak zrobisz w roku 10000km, to kręgosłup i tyłek się przyzwyczają do bardziej pochylonej sylwetki. 

Za to ten Pan zaświecił światełko w tunelu! Dzięki bardzo, podoba mi się tok myślenia i argumenty. Jest też propozycja roweru, o którym zresztą wspomniałem w pierwszym poście, ale bez linku... o to chodziło  

 

Startuję okazyjnie w okolicznych maratonach rowerowych i ostatni na metę nie dojeżdżam. W ramach urozmaicenia treningu zacząłem też biegać, a ostatnio ukończyłem półmaraton i z pierwszego w życiu startu byłem bardzo zadowolony Ponadto przez godzinę daje radę na basenie bez odpoczynku... więc pojawił się pomysł na triathlon. Co do dystansu, to na najbliższy sezon, jeśli czas pozwoli na przygotowanie, to będzie to ćwiartka... i wielkie "MOŻE" połówka, na części pierwsze takie wyczyn przerobię, ale razem do kupy, to inna bajka - jestem tego świadom. Dlatego też odrzuciłem serię aero, bo na razie mi nie będzie potrzebna. Drafting na wspomnianych dystansach jest zwykle dozwolony. Jednak zanim nawet pomyślałem o tri, chodziła mi po głowie szosa... więc oto i jestem tu! 

 

 

 

W lokalnej prasie był test wersji 4.3 - podsumowanie: najbardziej komfortowy rower na rynku

Pomysł na rower endurance pojawił się, bo jak napisałem w pierwszym poście, planuję też wydłużyć czas w siodle... No i nie sposób studiując wszelkie materiały, przegapić  tą propagowaną ostatnio przez producentów kategorię. Zachwycają się nią wszyscy którzy mają już na karku od ch**a kilometrów... ale czy to są ich rowery startowe? Fajnie mieć dostęp do rowerów w ramach pracy, ale ja tego komfortu nie mam i z tego powodu pracy nie zmienię Rozumiem też Pańskie przekonanie do marki, bo jeśli ją pan sprzedaje, a szef ujeżdża najwyższy model, to nie może być inaczej Trzy najlepsze marki rowerowe na świecie? 3xTrek No dubt! Ale jak wspomniałem, jeśli Madone powoli odchodzi do lamusa, to rozważę przymiarkę EMODND'y... właśnie za sugestią użytkownika 'parmenides'. 

 

Jeśli ktoś ma jakieś sugestie, która rama/rower by spełniła moje oczekiwania, to wciąż czekam, może ktoś coś jeszcze "doleje do zbiornika" od siebie  

 

Poza tym, to naprawdę nikt z aktywnych forumowiczów naprawdę nie miał okazji jeździć na IZALCO albo TEAMMACHINE?

 

Pozdrawiam! 

[Rulez]

Sądząc po tym poście, to jednak nie wiesz roweru o jakiej geometrii szukasz, w dodatku jeszcze nie trafiłeś do odpowiedniego sklepu ...

[tobo]

 

 

Rozumiem też Pańskie przekonanie do marki, bo jeśli ją pan sprzedaje, a szef ujeżdża najwyższy model, to nie może być inaczej

 

Ja nigdzie nie napisałem że jestem przekonany do marki. Czasami powody wyboru są inne niż przekonanie, uznajmy że one były decydujące w tym przypadku. 

[pirat]

Sądząc po tym poście, to jednak nie wiesz roweru o jakiej geometrii szukasz, w dodatku jeszcze nie trafiłeś do odpowiedniego sklepu ...

Gdybym wiedział, nie byłoby tego tego tematu. Gdyby wszyscy wiedzieli czego dokładnie szukają nie byłoby też tego forum, a Pan nie miałby piętnastu tysięcy postów. Pisząc, że wiem jaki chcę rower, mam na myśli jego przeznaczenie, a Pan niech mi zasugeruje odpowiednią ramę, która w Pana subiektywnej ocenie, jako doświadczonego jeźdźca szosowego, sprawdzi się w tej roli. Zanim zacznę zwiedzać Polskę za tą ramą, niech mi Pan jakąś poleci zamiast komentować, że zaczynam od dupy strony. Inne spojrzenie na temat nie oznacza, że jest to spojrzenie niewłaściwe. 

 

 

Rowery wydają się być różne charakterem ale właśnie taki cel mego postu, aby wyklarować to czego szukam  

 

Na wstępie odrzuciłem rowery typu aero i przełajowe i wyraziłem się, że chcę rower na długie treningi ale i na starty. Kropka. Ma być i sportowy i wygodny... jeśli takiego takiego kompromisu nie znajdę, niech ktoś zaproponuje w którą stronę się kierować.

 

Proszę bardzo:

 

Na Twoim miejscu wybrałbym rower o agresywnej szosowej geometrii i do tego dokupił lemondkę.

Ten Pan przynajmniej mi coś zasugerował

 

Jeśli ma Pan do zaproponowania jakąś ramę, bądź sugestię dotyczącą geometrii która spełni moje oczekiwania, czekam na post. 

 

Expertem na forum powinno się być za merytorykę wypowiedzi a nie za ilość.

 

 

 

Ja nigdzie nie napisałem że jestem przekonany do marki. Czasami powody wyboru są inne niż przekonanie, uznajmy że one były decydujące w tym przypadku. 

Oczywiście że tak, ale chcąc komuś coś sprzedać, trzeba być przekonanym o słuszności swoich argumentów, choćby nawet miał to być blef! Jak wspomniałem, nie odrzucam marki TREK, choć boli polityka cenowa... Jednak zanim przejdę do wyboru marki, to wciąż czekam na więcej argumentów na korzyść mniej lub bardziej sportowej geometrii. 

Pozdrawiam i życzę sukcesów w branży!

[tobo]

Ja nie zajmuję się sprzedażą rowerów. Czasami dokonywanie wyborów jest poniekąd wymuszone realiami życia

Domane nie jest rowerem do ścigania się, jest komfortową szosą - stąd też jej konstrukcja. Domane do ścigania się to ten który wskazałem na początku tematu, specjalna wersja o agresywniejszej geometrii, przeznaczona na wyścigi po nierównych nawierzchniach. Używany jest przez fabryczny team Treka, a od tego roku dostępny także dla zwykłych nabywców. 

Madone dostępny w trzech wersjach geometrii tak czy inaczej ani razu nie sprzedał się w najbardziej zrelaksowanej opcji H3, także zanim pojawił się Domane.

[Obes]

Dalej brniesz w te virtualne dywagacje, równie dobrze możesz pytać wróżki który rower będzie optymalny, chcesz wydać 10000 a nie możesz zrobić bikefittingu i zasięgnąć porady w profesjonajnym sklepie to pytaj tu :

http://www.wrozbita-maciej.pl/

 

[pirat]

Dobre z tą wróżką Nie mniej jednak sarkazm jest tu nie potrzebny. Pracuję regularnie za granicą, a kiedy wracam, to spędzam czas z rodziną najlepiej jak tylko mogę. Nie mam więc go tyle, żeby swobodnie gdzieś udać się w Polskę. Nie dramatyzuję. Chciałem na forum uzyskać profesjonalną poradę, nie udając się do profesjonalnego sklepu.  Obecnie w pracy jestem, więc mam czas na neta, ale nie mam jak wyskoczyć o sklepu Widocznie natura rzeczy nie pozwala, na uzyskanie odpowiedzi jakiej oczekiwałem, choć dwie osoby próbowały stymulować moje "virtualne dywagacje"  

Obiecuję wybrać się do profesjonalnego sklepu, jak tylko czas pozwoli. Znalazłem bike fitting w Gdańsku (Velo Lab), gdzie bywam dość regularnie, jednak tu usługa kosztuje 590 PLN, całkiem sporo, zwłaszcza biorąc pod uwagę darmochę do roweru w Wertykal'u. Do Krakowa jednak miał bym może czas gdzieś w styczniu - lutym bo terminarz napięty jak baranie jaja. Pozostaje więc budować formę dalej na góralu... aż w końcu kupię szosę, bo wiem, że kupię  

Jeśli uważacie temat za zamknięty, to proszę bardzo, zmykajcie. Jak zostanie otwarty, to za jakiś czas wrócę i podzielę się wrażeniami, czy to z zakupu w sklepie, czy też ulegnę sprzedaży wysyłkowej... a może uda się przystąpić do fittingu. Dostałem też na priva ciekawą cenowo ofertę, więc temat i tak warto było wrzucić  

Pozdrawiam!

[tobo]

Kolega Obes/Rulez ma specyficzne "poczucie humoru". 

Niektórzy tu twierdzą że to swoiste rozdwojenie jaźni.

Szanse na to że doradzi Ci cokolwiek bez wbijania palca pod żebro są znikome. W przypadku gdy cokolwiek napisze możesz:

1. Wdać się z nim w irytującą wymianę zdań (w której i tak jesteś skazany na przegraną  - w jego przekonaniu)

2. Ciągnąć swój temat z pominięciem jego wypowiedzi.