UriahHeep Napisano 10 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Witam! Ból więzadła wynika z mojej własnej głupoty (tu biję się w piersi) - mianowicie - niedawno kupiłem nowy rower, pojeździłem 2 dni trasy po 30 - 40 km i rzuciłem się na głęboką wodę - postanowiłem przejechać trasę liczącą ogólnie 160 km. (bez wcześniejszego porządnego treningu) po ok. 40 km jednostajnej jazdy pojawił się ból prawego kolana (z początku myślałem że to staw ów właśnie), postanowiłem to rozruszać i brnąłem dalej, dopóty, dopóki ból stał się na tyle nieznośny że nie byłem w stanie pedałować. Z tego co się dowiedziałem, naciągnąłem sobie więzadło pod kolanem (po prawej stronie). Pytanie jest takie - jak długo mniej więcej mogę czekać na regenerację tego urazu? Stosuję maść Neo - Capsider rozgrzewającą, niby pomaga, ale ból jest duży (głównie przy próbie wejścia po schodach). A jednak poprawka. Wcale nie więzadło, tylko staw z boku kolana, obok rzepki trochę w prawo. ból przy naciśnięciu itp. ogólnie niedobrze chyba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quibo Napisano 11 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2006 Takie rzeczy goją sie w zaleznosci od indywidualnych predyspozycji. Jestes jednak mlody wiec powinno to nastapic szybko (2-3 tyg). Polecam bardzo w celach rehabilitacji i troszke poplywac, ale tak luzacko nie na maksa. Ja osobiscie nie polecalbym na to masci rozgrzewajacych, chodz jak twierdzisz, ze Ci pomaga to nie zmieniaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kadargo Napisano 11 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2006 mam ten sam problem co UriahHeep i baaardzo sie oszczedzam. smaruje kolano FastumGel ale w przyszlym tygodniu jestem umowiony do lekarza sportowego zajmujacego sie zespolem rugby podobno jest jednym z najlepszych. jak juz bede po wizycie opowiem co i jak.. pozdrawiam michal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
UriahHeep Napisano 12 Lipca 2006 Autor Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 bardzo chetnie sie dowiem o wynikach wizyty:) poki co sprobowalem odstawic na razie smarowanie nogi i musze powiedziedziec ze skutek tego byl pozytywny. Noga boli po dluzszej eksploatacji typu schody:P a ze w pracy musze czasem po schodach polazic to i nie mam jak pooszczedzac jej:/ rower zostawilem u rodzicow w domu bo by mnie kusil i pewnie juz bym w gipsie siedzial teraz; ) jutro basenik (dzieki za rade Quibo) i duzo wypoczynku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RZUŁF Napisano 12 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 ból więzadeł może powodować zbyt wysokie ustawienie siodełka na więzadła trzeba b. uważać - ciężko się je leczy sam mam jedno przykrecone śrubami - ale za to tytanowymi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
thomash Napisano 12 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 Miałem coś takiego od początku tego sezonu. Niezbyt byłem przygotowany po zimie, do tego zacząłem jeździć dość późno, bo tak porządnie dopiero od końca maja). No i doszło do tego że bolało mnie lewe kolano, dokładnie z lewej strony, trochę od spodu. Nie był to jednak ból który przeszkadzał w jeździe, alebałem się że może się pogorszyć. Zacząłem jeździć dużo na miękkich przełożeniach, twardych unikałem. Nie robiłem zbyt często długich dystansów no i na razie przesło, na ostatnich dwóch maratonach nie miałem żadnego problemu z kolanem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kadargo Napisano 12 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 tylko u mnie jest tak ze w domu czasami az wyje z bolu, no i w zasadzie nie ma wiekszego wplywu czy miekkie czy twarde przelozenia:) no i 30km to jest max zreszta ostatnio nawet 20km i juz zaczyna napieprzac pozdrawiam michal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
UriahHeep Napisano 17 Lipca 2006 Autor Udostępnij Napisano 17 Lipca 2006 wlasnie wrocilem z luksemburga gdzie 6 dni mieszkalem w hotelu, jednej nocy tak zaczelo napierdzielac ze wezwano mi ambulansik. Lekarze luksemburscy orzekli ostre zapalenie ścięgna, zapodali mi painkillery dwa w tyłek, recepte wypisali, zrobili zdjęcie i wysłali z powrotem. całe szczęście jestem ubezpieczony i dostane zwrot kosztow tego leczenia: 50 Euro:> Ogólnie chodze z zawiniętym kolanem i tak to potrwa ze 2-3 tygi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quibo Napisano 17 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2006 Jak ta diagnoza jest prawidlowa to bardzo dobrze, ze odlozyles te mascie rozgrzewajace bo jeszcze pogarszales nimi sprawe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
UriahHeep Napisano 17 Lipca 2006 Autor Udostępnij Napisano 17 Lipca 2006 ano właśnie. Luksemburczyk zalecił mi Voltaren i tabletki przeciwzapalne. Też Voltarenowskie, 12Eur kosztowały:P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quibo Napisano 17 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2006 No to bardzo dobrze Ci zalecil bo Voltaren i inne tego typu Fastumy to żele przeciwzapalne tzw. chłodzące czyli nie majace wplywu rozgrzewajacego na nasz organizm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adrys17 Napisano 20 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2006 Powodem moze byc tez za slabe rozgrzanie stawu , miesni i sciegien. Zawsze nalezy zrobic krotka rozgrzewke ( ruchy okrezne stawow, na poczatku wolno potem nieco szybciej w 2 strony ), po rozgrzewce rozciaganie i tu rowniez lekko a w miare czasu nieco mocniej. To pomaga i to bardzo , zawsze gdy sie rozgrzeje i porozciagam nie mam takich problemow . Tez kiedys mialem problem z wiezadlem, ale na to trzeba czasu , nic na sile bo bedzie jeszcze gorzej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.