Skocz do zawartości

[sklep] Decathlon - odzież i akcesoria sportowe


MikeSkywalker

Rekomendowane odpowiedzi

Hodujesz, hodujesz nawet nie wiesz :woot: . Inna sprawa bukłak z decathlonu nie nadaje sie do niczego nawet do wody. Po roku uzytkowania jest dziwny posmak  plastiku, mi to przeszkadza i jak  nie muszę to nie korzystam. Używam camelbak-owski i jest ok.

Jedyny plus tego plecaka to fakt , że jest trochę rozciagliwy i można troche upchać, chociaz z drugiej strony;/, wszystko sie czuje na plecach pompkę, klucze itp :) (musiałemostanio wszytko układać bo nie dało sie wrócic do domu tak uwierało. Do przejazdzek z załadowaniem 3/4 pojemnosci 5+ :), bez bukłaka;/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajmy, że pisałem o plecaku z bukłakiem za 60zł (widzę, że tego w promocji już na tę chwilę nie ma, ale może znów się pojawić, już tak było kilka razy), bo za 120zł to już nie jest jakaś okazja i raczej bym go nie kupił.

Pojemność ma dla mnie drugorzędne znaczenie, plecak kupiłem aby spróbować jazdy z bukłakiem, nie chce wozić cięższych rzeczy na plecach. Jak ktos oczekuje większej pojemności to niech nie kupuje tego plecaka. 

Zapewne ten bukłak ma się nijak do markowych, zobaczymy jakie będę miał wrażenia podczas używania.

 

 

 

Dodatkowo woda się grzeje ;-)

 

to mnie trochę rozczarowałeś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używałem tego plecaka cały poprzedni sezon i ogólnie jestem zadowolony, aczkolwiek muszę potwierdzić, że pod koniec sezonu wnętrze rurki przy ustniku pociemniało jakby grzyb zaczął się zadomawiać i musiałem wymienić bukłak. Zbiegło się to jednak z nieszczelnością i przeciekaniem bukłaka i Decathlon bez żadnego problemu uwzględnił reklamację i dostałem nowy bukłak za darmo :woot: Wlewałem do niego izotonik więc zmienionego smaku nie zaobserwowałem. Z nagrzewaniem się radziłem sobie tak, że podczas upałów do izotonika wrzucałem kostki lodu i miałem zimny, orzeźwiający napój przez całą 3-4 godzinną wycieczkę. Plecy faktycznie się pod nim pocą bardziej niż bez niego, ale to chyba oczywiste i w tej cenie nie oczekiwałem idealnej wentylacji. Cena w granicach 70 PLN adekwatna do jakości i można śmiało brać, bez promocji to raczej bym nie kupił, chociaż nie orientuję się jak to wygląda u konkurencji w tym przedziale cenowym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

to mnie trochę rozczarowałeś :)

zimową porą akurat mi odpowiada takie podgrzewanie [emoji3]

swoj bukłak użytkuje od jesieni 2015, ale sporadycznie - może z pięć, sześć razy miałem w nim wodę. nie zaobserwowałem pleśni czy brudu.

miałem go na jednym z maratonow (amatorska jazda) i mi osobiście się lepiej pije, niż z bidonu - ręka krócej zajęta, częściej można popijać i wydaje mi się, że mniej się zużywa picia.

pzdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pijąc z bukłaka, popijam częściej mniejsze ilości. Z bidonu piję rzadziej, a jak już go złapie, to wypijam większą ilość. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle...

Choć faktycznie, jak coś jest łatwiej dostępne, to częściej po to sięgamy (nawet podświadomie). :-P

Aaa... No i bukłak ciężej zgubić gdzieś po drodze - w przeciwieństwie do bidonu.

pzdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gad

Myslałem w kierunku nowego bukłaka. W tym modelu zawsze troche wody pozostanie nawet na off. Jak dla mnie to chyba troche przepuszcza na zaworze byc moze wina konsrukcji/materialu. Co prawda nie leje sie ciurkiem ale po kilkudziesieciu km jest mokro (jak jest upal to ujdzie nawet atut :thumbsup: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zobaczę, prawdopodobnie zadziała zasada że Cena Czyni Cuda i się na nią skuszę.  

 

Abstrahując od maty - koledzy z Wielkopolski, który Decathlon w Poznaniu jest największy? Pytam bo będę w nim służbowo kilka dni i być może uda się któryś odwiedzić a liczę że będzie tam trochę rowerów do przymiarki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety podchodze do tego tak, czy cieknie czy nie jak wymienisz ustnik nic to nie zmieni jak reszta bedzie powodowała nieprzyjemny posmak-> trzeba wymienic calosc.

Ja w tym roku zabieralem ów bukłak zazwyczaj losowo jak nie miałem pod reka camelbaka i było strasznie goraco. Lepsze to niz szukac sklepu w lesie lub pić z jakiegoś źródła po którym czasami ma się sensacje :sick: . Jakis ponad rok temu widzialem w Decathlonie (reduta-aktualnie nie ma) za 29,99 czy 39,99 zaworek do camelbaka cena troche porazajaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak podchodzicie do rozmiarówki btwin? Ja 182 wzrostu, 85 w pasie i jest kłopot z doborem spodenek krótkich żelowych. Wg rozmiarówki mieszczę się w L,no i te leżą dość obciśle, mogłoby być ale szelki trochę uwierają, zakładam XL, też leżą dobrze ale w nogawkach, na samym spodzie trochę luzu :) w ciuchach trekkingowych mając wątpliwości co do dwóch rozmiarów wybiera się ten większy, tutaj już sam nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...