[Przerzutka] Sachs Quartz

[omega]

Potrzebuję opinii na temat tej przerzutki - ostatnio myślę o zmianie na coś klasy XT - Sachs Quartza mogę mieć za 115 PLN i podobno jest super, ale to opinia sprzedawcy...

[wookie]

Mialem Plasme , kupa plastyku , duza szansa na uszkodzenie czegos , dzialala dobrze ale dlugo jej nie mialem , wolalem zmienic na cos pewniejszego ;]. Zdecydowanie wolalbym XT.

[sebekfireman]

Mówisz o przerzutce tylniej czy przedniej? Ja mam przedniego Sascha Quartza i nic złego nie mogę powiedzieć o nim - chodzi cały czas eleganco, żadnych luzów. A przebieg ma spory - kilka lat z nieznanym przebiegiem + 12000 km ze mną.

[omega]

Nie, mówię o tylnej - czyli na razie jeden minus, tak myślę, że lepiej dołożyć 20 PLN i kupić XT - przynajmniej wiadomo co się bierze

[axi]

Przerzutka lżejsze od XT ale raczej nie trwalsza (choć te nowe XT to też żadna rewelacja). Sezon regularnego ścigania się wytrzymuje, ale po dojeżdżeniu przez zimę raczej nadaje się do wymiany (to z refleksji znajomego, osobiście nie miałem z nią styczności).

[amoniak]

Ja miałem Plazmę budowa prawie identyczna jak Quartz

IMHO Zarąbisty sprzęcior był

To że była Plastykowa wcale jej nie przeszkadało perfekcyjnie działać zima rzeczywiście troszkę ja zjadła, wymieniłem ją na czarnego LX po przebiegu 20 kkm w sumie po nad 3 lata miałem ją w swoim rowerze