Sławek Napisano 9 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2006 (edytowane) Przed sezonem przyszedł w końcu czas na rozstanie się z moja wiekową Judy race, przyznam się, że sprzedałem ją z wielkim smutkiem, ponieważ jezdzilismy razem przez ponad 4 lata, i ani razu mnie nie zawiodła. Judytka była po prostu the best Na ale wieku amora nie dało sie oszukać, dla mnie piecioletni amor stał sie juz niebezpieczny i przyszła pora na coś nowego. Dosyc długo przeglądałem różne aukcje, sklepy internetowe itp. W końcu znalazłem coć co mnie zainteresowało - FOX F80 RL. 1. Z pudełka.... Amora kupiłem w Anglii, przez ebay. Po odpakowaniu wszystko było jak należy, amor nowy, gwarancja, książka serwisowa, instrukcja, wszystko idealnie zabezpieczone. To co od razu rzuciło mi sie w oczy to piękne wykonanie każdego elementu widelca, pokrętła oczywiście aluminiowe, żadnej lipy. Oczywiście zabrałem sie za montaż, wszystko przebiegło sprawnie i mogłem sie wybrać na pierwsza przejażdżke na nowym amorku 2. Jazda Pierwszy wypad do lasu i wszystko jak powinno byc. Przede wszystkim amor pracuje bardzo płynie, wykorzystuje cały skok, co w amorach powietrznych wcale nie jest takie oczywiste. Sztywność boczna jest bardziej niż zadowalająca, tutaj golenie 32mm robią swoje. Jedynie blokada skoku jest niezbyt dobra, niby amor sie blokuje ale to nie jest to co powinno być, jak mocno nacisne na kiere to jednak coś sie buja :/ Kiolejne treningi i zaczęło mnie coś niepokoić. Blokada wyraźnie traciła moc, do tego zaczął pojawiać sie luz na goleniach. Na początku mnie to nie denerwowało, ale jak luz zaczął byc odczuwalny podczas jazdy to trzeba było coś z tym zrobić. Jeden telefon do Polskiego dystrybutora cult-bikes i wszystko oczywiste. Dowiedziałem sie, że f**ktycznie wyszła jakaś wadliwa seria tych widelców, powstawały bardzo szybko luzy, oczywiście zaproponowali mi darmowy serwis i usunięcie usterki. No i sie zaczęło.... Skorzystałem z usług poczty polskiej co było jak do tej pory moim najwiekszym zyciowym błędem. Paczka dotarła do Cult - bikes po......... 2 miesiącach !!!!!!!! No ale chłopaki z serwisu załatwili wszystko jak powinni i od tygodnia jestem z powrotem w posiadaniu foxa, z którym nic sie w tej chwili nie dzieje. Luzów brak, blokada dzisła tak jak powinna, czyli beton Amor pracuje liniowo, z lekkim utwardzeniem pod koniec skoku, wybiera idealnie wszystkie rodzaje nierówności, sztywność boczna jest bardzo dobra, jak dla mnie ideał... Jest tylko jedna uwaga, czasami podczas blokowania widelca wajcha przekręci sie razem z regulatorem tłumienia odbicia, i na zjeździe widelec nie chce odbijać. Oststnio wyczyściłem dokładnie te regulatory i na razie jest OK. 3. Podsumowanie Z widelca jestem ogólnie zadowolony, miałem pecha że kupiłem wadliwego, ale teraz już wszystko jest ok. Waga tego ustrojstwa to 1548 gram z uciętą rurą, co daje zaje*isty stosunek wagi do sztywności. Co do ceny to zapłaciłem za niego 300 funtów, uważam że nie jest to dużo jak za widelec tej klasy. Moge z czystym sumieniem polecic ten widelec każdemu bikerowi, nadaje sie do xc, turystyki i maratonów. Tylko nie wiem dlaczego wydaje mi sie ze jednak moja stara Judytka chodziła lepiej.... :) Edytowane 9 Lipca 2006 przez Sławek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Młody_56 Napisano 9 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2006 Fajny amor , zazdroszcze Ci Jak mozesz to wstaw pare zdjec jak amor prezentuje sie z rowerkiem, moze dozbieram troche kasy i tez kupie takiego jak mi sie spodoba :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawel_P Napisano 9 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2006 Zaczekaj do pierwszej wymiany uszczelek a Twoj entuzjazm opadnie. Wyslalem moja Vanille i uslyszalem, ze foxy maja luzy, ktore sie nie powiekszaja. Mnie osobiscie to wk.... bo wczesniejsze amory takie nie byly. A mialem i bombera rock shocksa rst i mam teraz suntoura. I w zadnym nie bylo nawet minimalnych luzow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławek Napisano 10 Lipca 2006 Autor Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Wiem ze FOX'y maja minimalny luz roboczy, wiedziałem o tym juz przed zakupem. Wiem również ze nie czuc go podczas jazdy i to jest dla mnie najważniejsze. W moim przypadku luz był naprawdę ogromny, dlatego amor wylądował w serwisie. Rower z widelcem prezentuje sie tak: http://www.bikefoto.pl/nowe_show_img.php?id=14176 Btw, moja poprzednia Judy nie miała luzu nawet minimalnego po 5 latach uzytkowania i katowania na wyścigach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stumpjumper Napisano 22 Września 2006 Udostępnij Napisano 22 Września 2006 Ja od niedawna testuje ten amorek i na razie nie mam praktycznie nic do zarzucenia... moze jedyne co to blokada moglaby byc jednak mocniejsza, amorek niby sie blokuje ale minimalny ruch jest... A na rowerku prezentuje sie super : AMOREK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PIOK Napisano 9 Października 2006 Udostępnij Napisano 9 Października 2006 ah oh eh uh:D Fox - marzenie chyba każdego z nas ale jeden mankament ma z tego co wiem - serwis...:/ pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławek Napisano 13 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 13 Października 2006 (edytowane) ah oh eh uh:D Fox - marzenie chyba każdego z nas ale jeden mankament ma z tego co wiem - serwis...:/ pozdrawiam Co do serwisu to nie narzekam, chlopaki z cult-bikes robia co do nich należy. Cześci też wszystkie mają z tego co mi wiadomo. A poza tym to jak sie amor nie psuje to serwis polegajacy na czyszczeniu i wymianie oleju można robić samemu. Amor to nie szwajcarski zegarek, jest prosty w konstrukcji i z powodzeniem mozna to robić samemu. Amor oczywiście dalej działa i nic sie z nim nie dzieje Edytowane 13 Października 2006 przez Sławek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrekpasti Napisano 14 Października 2006 Udostępnij Napisano 14 Października 2006 dokładnie prosty servis można zrobic samemu w garażu , ale fakt że na razie sieć servisów fox-a w Polskie jest b.mało rozwinięta... tak z ciekawości mozna wiedzieć ile dałeś za tego foxa ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Pixon Napisano 14 Października 2006 Mod Team Udostępnij Napisano 14 Października 2006 Co do ceny to zapłaciłem za niego 300 funtów, uważam że nie jest to dużo jak za widelec tej klasy. Autor postu sam napisał, czyli w przeliczeniu ok. 1800 zł +/- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrekpasti Napisano 14 Października 2006 Udostępnij Napisano 14 Października 2006 sorry nie zauwazyłem fakt że zapłaciłeś niewiele Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
specjalized Napisano 10 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2007 ile ksoztuje serwis foxa ? chodzi mi o taki ogólny przegląd z wymianą oleju Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 10 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2007 Okolice 400zł ale dokładnie zapytaj się u dystrybutora http://cult-bikes.com/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławek Napisano 12 Maja 2007 Autor Udostępnij Napisano 12 Maja 2007 ile ksoztuje serwis foxa ? chodzi mi o taki ogólny przegląd z wymianą oleju Olej sam sobie wymień. Przy okazji sobie go wyczyścisz. To żadna filozofia, i duzo kasy zaoszczędzisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WojteK# Napisano 5 Października 2009 Udostępnij Napisano 5 Października 2009 Witam, odkopie starego kotleta:D Też posiadam Fox'a F80 RL tyle, że nowszego, bodajże 2008r. Kupiłem używkę od Omena. Posiadam go już od ponad 2 miesięcy i jestem zachwycony O wiele sztywniejszy pod poprzedniego R7, posiada też lepszą kulturę pracy. Przeżył też sześciodniową wyrypę w Krynicy Zdrój, czyli masa błota, brak czasu na czyszczenie goleni itp. Działa tak jak działał! Bardzo polecam. Póki co brak wad. Jedynym malutkim minusikiem jest to, że lakier lekko żółknie (Fox jest biały) oraz to że po długim zjeździe widać na prawej goleni spaleniznę i osad z kloców hamulcowych, ale to podaje bardziej jako ciekawostkę niż wadę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sapek67 Napisano 15 Maja 2011 Udostępnij Napisano 15 Maja 2011 (edytowane) to i ja się podpiszę posiadam Fox ale 32\100rl mam nadzieję że takich dolegliwości jak wyżej w nim nie będzie , choc wszystko jest możliwe fakt, wykonanie i wykończenie na b wysokim poziomie cieszę się bardzo z tego że coraz więcej servisów autoryzowanych foxa powstaje przynajmniej jakby co, to nie będzie problemu; gdzie przynajmniej u mnie na osiedlu się otwarł takowy Edytowane 15 Maja 2011 przez sapek67 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi