modrzew Napisano 10 Października 2014 Autor Napisano 10 Października 2014 No właśnie, nad największym blatem, którego nie ma Dlatego tak zostawiłem, tak jakby dalej pracowała na trzech blatach, tylko z zablokowaną opcją wrzucenia na ten zdemontowany. 2mm nad "obecnym największym blatem" i tak nie da rady, bo tak jak piszesz rurka tylnego trójkąta stanie na przeszkodzie. Dlatego pomyślałem jeszcze jednak nad wymianą przerzutki żeby aż takim druciarstwem nie zalatywało... Jak widać pewnych rzeczy się nie przeskoczy, tak czy siak można się czegoś nauczyć
Roonin Napisano 10 Października 2014 Napisano 10 Października 2014 Wymiana przerzutki koniecznie i wtedy ustawienie względem obecnego blatu. Tak jak piszesz pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Ja zmieniłem korbę na x2 i dedykowaną przerzutkę i dopiero teraz czuję że jest naprawdę dobrze. Pomimo że starą przerzutkę mogłem ustawić dość dobrze względem blatu 40t to teraz na 38t były by podobne problemy jak u ciebie. Udało mi się kupić cały zestaw z niewielkim przebiegiem z demontażu.
modrzew Napisano 10 Października 2014 Autor Napisano 10 Października 2014 Ja swoje założenia podałem w pierwszym poście, póki co to będzie takie druciarstwo "na spróbowanie" Jak patrzę na coś takiego: https://www.bike-components.de/bedienungsanleitungen/2011/shimano/mountain-bike/slx/fc-m665.1.pdf to przecież jest 3-rzędowa korba z wywalonym największym blatem i dodanym rockringiem, chyba że coś źle zrozumiałem. Jest też analogiczna korba Deore. Także chcę coś podobnego, tylko z wykorzystaniem części które już mam i niewielkim dodatkiem nowych tam gdzie konieczne
Roonin Napisano 11 Października 2014 Napisano 11 Października 2014 Teoretycznie tak, tylko ma linię łańcucha przesuniętą ponad 4mm. Co do Deore (M615) to tam już jest miejsce tylko na 2 blaty. Starą Deorkę x3 (M590) wystawiłem za myślę przystępne pieniądze na alledrogo.
modrzew Napisano 11 Października 2014 Autor Napisano 11 Października 2014 Deorkę miałem na myśli m545, to taka jakby tańsza wersja tego slxa z pdfa. A że i jedna i druga swoje kosztuje, to póki co będzie "podróba" na bazie m430 W sumie korba to ostatnia rzecz jaką bym wymieniał, gramów specjalnie nie liczę. Tak przy okazji, manetkę tez masz pod 2 rzędy?
Roonin Napisano 11 Października 2014 Napisano 11 Października 2014 Nawet nie wiedziałem że jest taki wynalazek. Kompletnie nie opłacalny zakup. Drogie i tutaj faktycznie polecieli w ciula. Linia łańcucha 46,8 czyli prawie tak samo jak z trzy rzędowej korby zdejmiesz blat, kompletny bezsens.
modrzew Napisano 13 Października 2014 Autor Napisano 13 Października 2014 To zapodam cytat o jeszcze droższej korbie: Korby FCM785 z zakresem 40x28 to idealne rozwiązanie zmniejszające ilość przełożeń z przodu. Zmiana biegów na korbie zawsze jest dłuższa i bardziej problemowa niż z tyłu. Korby dwu blatowe są skonstruowane dla rowerzystów którzy nie korzystają z najlżejszych i najcięższych przełożeń które występowały w dotychczasowych korbach. Duża zębatka jest w zasadzie w linii łańcucha środkowej zębatki w mechanizmach 3 rzędowych , przez co może obsługiwać cały zakres przełożeń kastety 10rzędowej Druciarstwa ciąg dalszy: Mamy tu ramiona korby m430, młynek 22T oryginalnie z tejże korby i nową tarczę 36T oraz rockring. Przerzutka zrzuca i wrzuca i prawie by to wszystko działało, z naciskiem na "prawie"... Z jednej strony wystąpiło o to czym pisał bodajże Roonin, czyli przy takiej różnicy w wielkości tarcz przy ustawieniu 22T z przodu i najmniejszych koronek z tyłu słychać ocieranie, najprawdopodobniej łańcuch trze miejscami o tarczę 36T. Z drugiej strony przy kombinacji 36T z przodu i największe koronki z tyłu łańcuch trze o prowadnik przerzutki, a trze dlatego że jest większa tarcza i łańuch wypada wyżej tam gdzie go być nie powinno dla takiego ustawienia przerzutki. Trzeba by przerzutkę podnieść wyżej, co oczywiście mija się z celem. Regulacja śrubą L także nie przynosi rezultatu, bo raz że zabrakło zakresu, a dwa że przy skrajnym jej ustawieniu przerzutka przestaje wrzucać łańcuch na blat 36T. W odwodzie mam jeszcze tarczę 26T Wniosek: różnica w wielkości tarcz nie może być zbyt duża dla tego typu kombinacji, podejżewam że różnica 10T będzie ok, a 12T to pewnie max. Dalsze eksperymenty jak będzie przerzutka, mam nadzieję że da się ją wyregulować dla 26/36T.
Roonin Napisano 13 Października 2014 Napisano 13 Października 2014 Wnioski są dwa: -dłuższy suport, tak abyś uzyskał około +4mm z prawej strony. -przerzutka dedykowana do tarczy 36t, ta ma po prostu za wielką blachę i nie da się jej obniżyć. Gdybyś obniżył (nie podwyższył ) to by było ok. Prowadnica przerzutki bliżej blatu pozwala na większe przekosy łańcucha.
modrzew Napisano 13 Października 2014 Autor Napisano 13 Października 2014 Z tym podwyższeniem chodziło mi o to, że łańcuch trze o takie przetłoczenie w prowadniku bo poszedł za bardzo do góry - m770 ma także obsługiwać tarczę trekingową z której ten blat pochodzi, stąd wniosek że trzeba by ją podnieść żeby była umieszczona tak jak przy pracy z "pełną" korbą 48/36/26T. Znalazłem przerzutkę dedykowaną do 36T i obsługującą różnicę 14T, tylko nie wiem czy da się ją wyregulować dla kombinacji 36/26T lub 36/24T. Choć znalazłem info na jednym z blogów, że pracuje z kombinacja 34/24T.
Roonin Napisano 13 Października 2014 Napisano 13 Października 2014 No jeśli jest dedykowana do 36t i odsługuje 14t różnicy to czego miała by nie obsłużyć 36/24 ??
rzymo Napisano 13 Października 2014 Napisano 13 Października 2014 (...) Przerzutka dedykowana do max 36 (SLX, numeru nie pamiętam - 660/665?) działała u mnie z kombinacją 36/22. Bez żadnego ale. Podobnie przerzutka z oznaczeniem 38/36 max (SRAM bodajże X9), tu działało cokolwiek, nawet 18 zębów różnicy. W obu przypadkach miałem ustawione to tak, że z blatu obsługiwana była cała kaseta, bez żadnego ocierania (manetka od przedniej przerzutki z microindeksem, więc ułatwiona sprawa). Na małej zębatce nie działały poprawnie 2-3 najmniejsze koronki kasety - ale to żaden problem, bo nigdy tak nie jeździłem.
modrzew Napisano 16 Października 2014 Autor Napisano 16 Października 2014 rzymo, czy przy tarczach 36/22T i kombinacji młynka z najmniejszymi koronaki z tyłu łańcuch nie ocierał Ci o tarczę 36T?A w kwestii modyfikacji - było:Jest: Zanim ktoś się znowu spyta czy przerzutki nie dało się niżej - jej pozycja jest wymuszona młynkiem, obecnie 26T (przerzutka jest przeznaczona do pracy z korbą 36/22T i tylna część prowadnika jest skonstruowana dokładnie pod tę kombinację, co powoduje w moim przypadku tarcie młynka o prowadnik jeśli dopasujemy go do większej tarczy, nawet Szimano się tym chwali "Matched radius reduces chain drop" - co do przedniej części za chwilę też o niej będzie ) Porównanie wielkości prowadników, jak widać różnica jest spora między 3- a 2-rzędami (na górze M770, na dole M667): Niestety konstrukcja przodu prowadnika też przewiduje mniejszą tarczę niż 26T:Łańcuch jest za wysoko i nie mieści się pod przetłoczeniem w blasze, nie da się tego wyregulować więc łańcuch trze o prowadnik dla kombinacji młynka z 3-4 najmniejszymi koronkami. Ewentualnie mozna spróbować dać przerzutkę nieco wyżej, ale to znowu robienie niepotrzebnego luzu pomiędzy prowadnikiem a największą tarczą. Na szczęście Szimano pociesza: "When the chain is in the position shown in the illustration, the chain may contact the front chainrings or front derailleur and generate noise. If the noise is a problem, shift the chain onto the next-larger rear sprocket or the one after." Cytat odnosi się do dedykowanej do tej przerzutki korby FC-M665 36/22T. Taką kombinację dla swojej M430 już sprawdzałem i przy tej różnicy blatów łańcuch będąc na młynku i najmniejszych koronkach trze o większą tarczę. Być może tego samego należy się spodziewać kupując oryginalną korbę M665, przynajmniej przy linii łańcucha 50mm (w jednym dokumencie jest 50mm, w drugim 46,8mm, Szimano samo się chyba pogubiło, w każdym razie tyczy się to zintegrowanej osi i nie ma mowy o jakichś dodatkowych podkładkach, przy przesunięciu o te 4mm pewnie nie obciera, za to kosztem np. pracy większego blatu z największymi koronkami). Póki co pojeżdżę na tym co powyżej. Spróbuję może jeszcze tarczy 24T jako kompromisu, łańcuch ma nie obcierać ani o tarczę ani o przerzutkę, tak żeby każda kombinacja blat-koronka była dostępna.
rzymo Napisano 16 Października 2014 Napisano 16 Października 2014 Jak pisałem: "Na małej zębatce nie działały poprawnie 2-3 najmniejsze koronki kasety - ale to żaden problem, bo nigdy tak nie jeździłem." Nie działały poprawnie = przerzutka (krótki wózek) nie napinała łańcucha. Niemniej ocierania o blat nie było. Co do ocierania łańcucha o klatkę przerzutki - przy gripach z microindeksem problem nie istnieje, nawet po ustawieniu przerzutki i linki "na chybił trafił" Nie próbowałeś nieco przesunąć/wyregulować przerzutki? U siebie miałem tak, że jak patrzyłeś z góry to prowadnik nie był idealnie w linii z łańcuchem, tylko nieco w bok (na zewnątrz). Ocierania nie było w żadnej kombinacji, nawet przy różnicy w ilości zębów większej niż 14.
modrzew Napisano 16 Października 2014 Autor Napisano 16 Października 2014 No to u mnie napina elegancko, za to łańcuch trze albo o większy blat dla 36/22T albo o przerzutkę dla 36/26T, czyli duża różnica zębów - źle, mała - też niedobrze... Pewnie jeszcze przy tym podłubię i może tak jak radzisz obrócę nieco przerzutkę. Na razie przejechałem się 25km żeby sprawdzić jak to pracuje pod obciążeniem i kombinacja 36T z przodu 11T z tyłu też mi deczko pocierała mimo że na sucho jest ok. Może z blatem 24T wyjdzie wszystko jak trzeba, jak go dorwę to się przekonam
modrzew Napisano 17 Października 2014 Autor Napisano 17 Października 2014 Tak przy okazji, czemu służy plastikowy pierścień na młynku do korby m430?
Roonin Napisano 17 Października 2014 Napisano 17 Października 2014 Przeciw zakleszczaniu się łańcucha podobno.
ishi Napisano 17 Października 2014 Napisano 17 Października 2014 Zrobiłem podobny mod: http://www.forumrowerowe.org/topic/158604-korba-wymiana-zebatek-w-zredukowanym-3x9-2x9/ ...i pewnie bym nadal bym na nim jeździł (zero problemów), gdyby nie fakt ze tydzień temu miałem konkretnego dzwona i rozpieprzyłem lewe ramie. Zakupiłem nową korbę Deore 2speed FC-M625 za grosze i przełożyłem blaty. W weekend pierwszy test.
modrzew Napisano 18 Października 2014 Autor Napisano 18 Października 2014 Roonin, tak podejrzewałem Póki co 24T dorwałem od innej korby i bez takiego gadżetu. Poza tym mechanicznie wszystko pasowało więc zamontowałem: Całość prezentuje się tak: Dla zestawu 36/24T znowu pojawiło się pocieranie łańcucha o większy blat przy przełożeniach 1-7,8,9, ale za to zniknęło pocieranie o prowadnik przerzutki. Jeździ się na tym na tyle dobrze że już tak zostawiam, dziś kolejne 40km w lesie (MPK) z zabawą na Górze Lotnika i nie odczuwałem braku czegokolwiek, zobaczymy jak będzie dalej. Choć jak zarżnę kasetę to spróbuję z taką 12-36. ishi,czytałem o tym notkę na Twoim blogu Reszta gratów, czyli przerzutka i manetka, została bez zmian? Pracuje to ok? Tak BTW manetkę masz nadal pod 3 rzędy?
Roonin Napisano 18 Października 2014 Napisano 18 Października 2014 Tak tylko ze ja mam z microindexem, przydatna sprawa.
modrzew Napisano 18 Października 2014 Autor Napisano 18 Października 2014 A dokładniej co to za manetka?
ishi Napisano 18 Października 2014 Napisano 18 Października 2014 Reszta gratów, czyli przerzutka i manetka, została bez zmian? Pracuje to ok? Tak BTW manetkę masz nadal pod 3 rzędy? Aktualnie na przedzie mam typową przerzutkę 2 speed (Shimano SLX FD-M667), która bez najmniejszych problemów działa z starym gripshiftem 3 speed (SRAM Attack). Po prostu wystarczy ograniczyć max wychył wózka do środkowego blatu no i pamiętać żeby nie przekraczać na siłę pozycji 2 na manetce. Wszystko działa jak po maśle. Ostatnim etapem konwersji jaki planuje to zmiana kasety na 11-34. Obecna 11-32 przy blatach 24/34T w przodu jest dla mnie jednak zbyt hardkorowa w górach. Ostatnie 150 km po Sudetach skutecznie mnie o tym przekonało
Roonin Napisano 18 Października 2014 Napisano 18 Października 2014 A dokładniej co to za manetka? Gripy sram X9
modrzew Napisano 26 Października 2014 Autor Napisano 26 Października 2014 Aktualnie na przedzie mam typową przerzutkę 2 speed (Shimano SLX FD-M667), która bez najmniejszych problemów działa z starym gripshiftem 3 speed (SRAM Attack). Po prostu wystarczy ograniczyć max wychył wózka do środkowego blatu no i pamiętać żeby nie przekraczać na siłę pozycji 2 na manetce. Wszystko działa jak po maśle. Konfiguracja wyszła nam w sumie bardzo podobna, jak widać też dorwałem FD-M667, tylko korba bardziej "po taniości" Także jeśli chodzi o zmieniarki to mam komplet SLX, choć trochę szkoda FD-M770, która popracowała u mnie całe 3 miesiące Pewnie pójdzie na sprzedaż. Manetka też na razie zostaje, trzeba by się naprawdę postarać żeby "wrzucić" na 3, zerwanie linki murowane. Ostatnim etapem konwersji jaki planuje to zmiana kasety na 11-34. Obecna 11-32 przy blatach 24/34T w przodu jest dla mnie jednak zbyt hardkorowa w górach. Ostatnie 150 km po Sudetach skutecznie mnie o tym przekonało Ja przy blatach 36/24T mam kasetę 11-34T, a jak się ona skończy to planuję 12-36T. W górach w tym roku byłem raz...
Roonin Napisano 26 Października 2014 Napisano 26 Października 2014 Ja wczoraj na tył wsadziłem Deorkę M615 ze sprzęgłem. Pierwsze testy z gripami Srama ok, dzisiaj dłuższa trasa Przerzutkę przednią ograniczyłem w dół czyli na manetce duży blat mam tam gdzie był a po prostu zrzucając w dół linka w pewnym momencie zaczyna się luzować..
modrzew Napisano 26 Października 2014 Autor Napisano 26 Października 2014 Link coś nie bangla... Mi się marzy coś takiego jak ma rambolbambol, czyli Zee lub inne tego typu cholerstwo z krótkim wózkiem i sprzęgłem, ale żeby jednocześnie ogarniało jak największe zębatki w kasecie. Byłby fajny, niekłapiący łańcuchem i niełapiący badyli zestaw na wertepy
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.