[Amortyzator przedni] Rock Shock Tora 302 RS - konserwacja

[konrad9100]

Witam Wszystkich.

     To mój pierwszy post na forum (chociaż użytkownikiem jestem od miesiąca i codziennie uzupełniam swoją wiedzę czytając założone tematy).
    Ostatnio sen z powiek spędza mi temat serwisu mojego amortyzatora. Rock Shock TORA 302 RS. Mimo że o swój rower dbam jak wręcz o dziecko to dopiero po lekturze kolejnych tematów na forum zauważyłem że od zakupu roweru tj. 3lata temu o tym podzespole wręcz zapomniałem. Wydawało mi się że skoro działa jak należy to wystarczy jego zewnętrzne czyszczenie
     Wiem - nie mam nic na swoją obronę.

Tutaj mam pytania do osób które miały styczność z tym modelem amorka.
Mam już pościągane odpowiednie materiały a także obejrzałem już nie jeden film ze strony SRAM ale są rozbieżności bo:

1. Czy ktoś się orientuje czy ten model ma zmienny skok regulowany tulejką 80, 100, 130? - chciałbym zwiększyć na 130 bo w tej chwili mam 100 a manual do tego amortyzatora mówi co innego niż czytam na forum.
2. Czy jeśli amortyzator nie leje i nie poci to muszę wymieniać uszczelki czy tylko olej? - (amortyzator ma 3 lata i w tej chwili około 8 000km przebiegu przeważnie lasy i góry okazjonalnie mtb crosmaraton)
3. Dopiero teraz zauważyłem że nie działa mi blokada skoku - (nigdy nie używałem) - czy w związku z tym muszę kupować jakieś dodatkowe części - ponieważ chciałbym to naprawić.

Chce mieć wszystko przygotowane przed rozbieraniem ponieważ używam roweru co dzień.

Czekam na sugestie i porady.

PS. Sory za przydługi wstęp.

Edytowane 7 Października 2014 przez konrad9100

[Puklus]

1. szczerze to nie wiem, wyjmiesz - zobaczysz

2. nie skoro nie ma wycieków to nie, choć po takim dystansie profilaktycznie by wypadało.

3. Blokada nie działa 2 opcje: 1. padł dolny oring uszczelniający i olej sie przelał na dół - czyli jednak cieknie tylko ze nie widać 2 opcja, padł tłumik, uszkodził sie oring lub tez jest niesprawny mechanicznie.

 

http://www.forumrowerowe.org/topic/152791-serwis-rock-shox-reba-dualair-kompleksowy-serwis-od-a-do-z/ tu masz dokładnie krok po koku jak postępować z reba, tora nie będzie sie bardzo różnic i większość kroków jest taka sama lub analogiczna.

[ska]

To czy uszczelki masz do wymiany swiadczy glownie oprocz uszkodzen mechanicznych mokre golenie. Byc moze po takim okresie masz kompetnie sucho wewnatrz dolnych lagow i zalanie go swierzym lubrykantem moze spowodowac ze dopiero wtedy zacznie sie pocic. Brak blokady rownierz moze byc spowodowane brakiem smarowidla wewnatrz gorych lagow i jak kolega wyzej oringi przeciekaja.

Edytowane 7 Października 2014 przez ska

[konrad9100]

Aha czyli zapowiada się wesoło w weekend jak rozkręce.

Czyli mógł się wylać olej a amortyzstor dalej pracuje normalnie?

Czy są wobec tego jakieś zestawy oringów do kompletnego serwisu czy też najpierw muszę rozebrać a potem szukać?

Edytowane 7 Października 2014 przez konrad9100

[Puklus]

No tak bo blokada jest na górze i działa tylko jak jest wysoki poziom oleju, odbicie jest na dole i działa nawet przy połowie stanu. Wiadomo jak wycieknie cały to przestanie ale wtedy będzie widać znacząca utratę skoku.

[konrad9100]

 

A czy są wobec tego jakieś zestawy oringów do kompletnego serwisu czy też najpierw muszę rozebrać a potem szukać?

[ska]

na allegro mozna spokojnie poszukac mysle ze beda

[Puklus]

Do tory może być problem, na pewno kupi do reby sida czy recona. Tora ma golenie stalowe a wiec i średnica uszczelek będzie inna. Poza oryginałami które osobiście nie wiem gdzie kupić, można zdać stare i popytać w sklepach motoryzacyjnych, rolniczych czy też hydraulicznych.

[konrad9100]

Wyczytałem że średnica moich to 32mm czy te

http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=4617766017

będą dobre czy muszę jeszcze o coś pytać sprzedawce ewentualnie sprawdzać u siebie?

[Puklus]

Tak bedą dobre, ale raz ze za drogie a dwa to tylko uszczleki kurzowe czyli połowa sukcesu

[zdrower]

Uszczelniacze z powodzeniem dobierzesz w sklepach z łożyskami i uszczelnieniami. Poza uszczelkami kurzowymi wszystko jest dostępne dosłownie za grosze. Żeby wiedzieć czy z tłumika ucieka olej, odkręć korek górny od tłumika i zlej dokładnie wszystko to naczynia, poruszając tłokiem aż przestanie lecieć olej, zmierz dokładnie ile tego oleju jest a potem sobie sprawdź w manualu ile powinno być. 

[Puklus]

Ciężko poruszać tłokiem na złożonym widelcu, a jak zdejmie dół będzie widać czy jest tam olej czy nie

[konrad9100]

Dzięki za porady. Przebrnołem przez temat o serwisowaniu i zabieram się do zamawiania odpowiednich olejów. Poszukam jeszcze tych uszczelniaczy po allegro. W sobotę wezme się do roboty.

[ska]

To czy cieknie z tlumika bedziesz widzial golym okiem jak z jednej dolnej lagi wyplynie wiecej oleju. W lagach powinno byc (chyba) po 15 ml oleju

[Puklus]

uszczelek kurzowych prawdopodobnie nie będziesz musiał wymieniać tyle powiem, jeżeli nie są popękane, powinny być ok

[konrad9100]

Mam jeszcze jedno pytanie.

 

Najpierw wszystko rozbiorę żeby nie kupować na darmo ale gdybym musiał wymieniać to czy

 

http://allegro.pl/uszczelki-rock-shox-reba-zestaw-uszczelek-duuuzy-i4652449550.html - najtańszy zestaw na 32mm

 

niestety średnica się zgadza ale pisze że to do modelu REBA czy mimo to warto je kupić średnica ta sama?

 

[zdrower]

Ja do Tory Air założyłem uszczelki kurzowe i gąbki nawilżające od Reby Air. Ale oringi komory powietrznej nie pasują. W Torze jest druga rurka wewnątrz goleni w której jest całe ustrojstwo a w Rebie tłok komory pracuje na goleni. Zdemontuj te oringi i idź z nimi do sklepu dobierzesz wszystkie. Poza tym jak pisze poprzednik jeśli kurzowe są całe to po co wymieniać ? Nie ciekną to zostaw je w spokoju. Szkoda inwestować w Torę.

[Puklus]

Szkoda jak szkoda, jak kurzowe sa ok, to orinki kupi za kilka zł wiec warto sie pobawić. Ale z podanego zestawu tylko uszczelki kurzowe mógłbyś zastosować. ewentualnie oringi pod korki ale nie więcej.

[zdrower]

Pod korek komory powietrznej też nie będzie pasować. W Torze korek uszczelnia rurkę która siedzi w środku goleni, ma mniejszą średnicę

[konrad9100]

Ok. Wiem już prawie wszystko ;-). Jak pozliczałem wszystkie koszty to coś przy 200zł licznik się zatrzymał co prawda olejów będzie na 9lat :-D. Poszukam tych olejów po kielcach (chociaż wątpie czy znajde) koszt przesyłki mi chociaż odpadnie.

 

Jeszcze mi powiedzcie jak rozpoznać zwykłą tore 302 od tory 302 u-trum w manualu sram modele te różnią się ilością oleju dość znacznie bo o 10ml

 

Zdrower- czemu piszesz że szkoda inwestować w tore? Czy poza masą coś jej dolega?

Edytowane 8 Października 2014 przez konrad9100

[jasinski21444]

Tora od Tory Uturn różni się tym że na lewej ladze nie ma pokrętła do zmiany skoku

[Puklus]

Za koszt serwisu nie kupisz porównywalnego widelca nawet używanego wiec opłaca sie go naprawić, choć kupno oleju, smaru, uszczelek tanie nie będzie ale te rzeczy juz ci zostaną do kolejnych serwisów

[konrad9100]

Tora od Tory Uturn różni się tym że na lewej ladze nie ma pokrętła do zmiany skoku

Aha czyli jak mam takie fajne czarne pokrętło to mam wersje utrum dobrze zrozumiałem twoją odpowiedź.

 

Z kosztem już się pogodziłem :-/

[Puklus]

Nie, fajne czarne pokrętło z takim dzyndzelkiem, który sie podnosi to masz U-turm, dodatkowo kręcenie nim podnosi lub opuszcza widelec Jak masz zwykle czarne pokrętło to tylko napięcie występne

[zdrower]

Miałem na myśli kupowanie uszczelek przeciwkurzowych, skoro działają po co wydawać na nie kasę. I miałem na myśli oryginalne oringi które są w absurdalnych cenach. Tak samo działające oringi z powodzeniem zakładałem do Reby, Revelationa, SIDa, tak samo działające tylko kupione w sklepie z uszczelniaczami i łożyskami auto moto. Koszt do Tory to jakieś 7 zł za wszystkie.

Co do olejów. Do smarowania goleni wlej sobie olej silnikowy, jedynie do tłumika trzeba wlać olej typowo przeznaczony do amortyzacji.