c1ach Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 Jako iż mój licznik leży teraz sobie gdzieś pod Wrocławiem, postanowiłem że to będzie kamień milowy i nie kupię następnego. Liczenie kilometrów już od dłuższego czasu miało bardzo niski priorytet w mojej jeździe, stąd taka esperymentalna decyzja W związku z tym przydałby mi się zegarek. I tutaj się zastanawiam - czy zwykły sportowy zegarek bardzo przeszkadza w czasie jazdy na szosówce ? Nie chcę aby zegarek mi uciskał nadgarstek lub ograniczał ruchy. Niestety zwyczajnie nie mam zegarka żeby przetestować Może ktoś jeździ z zegarkiem i się wypowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
asmo Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 jak będzie przeszkadzać na ręce to można go zapiąć na kierownicy ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
parmenides Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 Nie, zegarek mi nie przeszkadza. Czasem jeżdżę z biegowym garminem (wielka buła), a czasem z delikatnym klasycznym tissotem. Żaden nie przeszkadza. Zresztą kiedyś każdy kolarz jeździł z zegarkiem na ręku. http://www.barcelonetabikes.com/wp-content/uploads/2013/08/eddy_merckx.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MokryxD Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 Zgadzam się z przedmówcą. Zegarek na ręce nie przeszkadza podczas jazdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 Nigdy nie zdejmuję zegarka do jazdy na rowerze. Od lat używam Casio G-shocków które małe nie są, do tego mają dosyć kanciastą obudowę, lekkie również nie są. Żaden z tych czynników nie przeszkadzał mi w czasie jazdy, ani na asfalcie ani w terenie. Pozostaje jeszcze pytanie który dokładnie zegarek - bo rozrzut wielkości (choćby wspomnianych Casio) - jest bardzo duży. Proponowałbym wybór zegarka z paskiem, nie z bransoletą - ta lubi czasami przycinać włosy na nadgarstku, jest też zazwyczaj "ostrzejsza" na krawędziach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team IvanMTB Napisano 6 Października 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 6 Października 2014 Kłaniam, Mnie przeszkadzał. Tak na bransolecie jak i na pasku. Ale może to dlatemu, że mam wyjatkowo szczupłe i kościste nadgarstki... Szacunek... I. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rulez Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 Dołączę się do grona tych, którym zegarek przeszkadza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Centek Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 Niestety zwyczajnie nie mam zegarka żeby przetestować pożycz sobie na jeden wypad Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gromosmok Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 Mi zegarek nie przeszkadza. Ja mogę Ci pożyczyć jakiś zegarek do przetestowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lucass3 Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 Ja też dołączę do tych którym przeszkadza i zawsze ściągam przed jazdą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 Kup zegarek - zabawkę (mejd in czajna) - gdybam że dostaniesz takowy za złotówkę Chińskie "markety", sklepy z zabawkami itp. Idealny do testów. Masz też (chyba?) kolegów, rodzeństwo, rodziców, przyjaciół - pożyczą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrSpock Napisano 6 Października 2014 Udostępnij Napisano 6 Października 2014 Swatch na bransolecie przeszkadzał, zwłaszcza na nierównościach (podskakiwał), wiec kupiłem G-Shock'a i tak z nim jeżdżę już 4 rok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niedzwiedz1 Napisano 7 Października 2014 Udostępnij Napisano 7 Października 2014 Wychodząc na rower nie zakładam (bo i po co mi zegarek), na miejskim natomiast mimo bardzo krótkiego dystansu potrafi przeszkadzać - przesuwa się w kierunku dłoni i krępuje ruchu nadgarstka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaca911 Napisano 7 Października 2014 Udostępnij Napisano 7 Października 2014 Mam zegarek na bransolecie i... w jeździe typowo transportowej po gładkim podłożu jest niezauważalny - na szosie też nie powinien przeszkadzać. Za to zabrałem go kiedyś w teren i na zjeździe po kamieniach tak odbił mi nadgarstek, że aż siniaka miałem. Od tamtej pory nie zabieram. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
c1ach Napisano 7 Października 2014 Autor Udostępnij Napisano 7 Października 2014 Dzięki za sugestie, większość głosów jest za Z tego co piszecie ważne jest dobranie paska, tak aby nie zsuwał się i nie uwierał. Zegarek nie będzie duży, preferuję minimalizm Może coś klasycznego Casio. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sredniaq Napisano 7 Października 2014 Udostępnij Napisano 7 Października 2014 Mi zegarek na bransolecie przeszkadza w jeździe w terenie. Telepie się i rani nadgarstek ostrymi krawędziami. Innego nie mam, wiec na rower po prostu nie zakładam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
morfish Napisano 7 Października 2014 Udostępnij Napisano 7 Października 2014 O tym, czy będzie przeszkadzał, czy nie, decyduje w głównej mierze pasek. Bransoletę łatwo zgubić - pod wpływem drgań lubi się rozpiąć, poza tym sztywna, zimna, nieprzyjemna. Skórzany - raczej OK. Najbardziej powinna pasować plastikowo-gumowana wariacja, taka jak w pulsometrach. Dobrze przylega, nieciężka. Osobiście zabieranie takiego klasycznego zegarka na rower uważam za czelendż dla losu W razie choćby lekkiej gleby, szkiełko przytarte lub potłuczone. Ale plastikowe a la pulsometry - czemu nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maxwel Napisano 7 Października 2014 Udostępnij Napisano 7 Października 2014 Skórzany pasek podczas wysiłku? No litości Zapoci się, będzie śmierdział i szybka wymiana konieczna. Nawet używając "cywilnie" pasek trzeba co jakiś czas wymieniać. Jak do sportu to tylko i wyłącznie gumowy. Bransoleta również jest bez sensu w przypadku aktywności fizycznej, bo niewygodna, albo będzie uciskać albo będzie za luźna i zsunie się za nisko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sonix Napisano 7 Października 2014 Udostępnij Napisano 7 Października 2014 Od prawie 4 lat w ogóle nie ściągam zegarka no może tylko by go wyczyścić i znów ląduje na ręce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hookie Napisano 7 Października 2014 Udostępnij Napisano 7 Października 2014 Jeżdżę z 310XT i jestem zdumiony pytaniem autora tematu. W czym miałby przeszkadzać zegarek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ugupu Napisano 8 Października 2014 Udostępnij Napisano 8 Października 2014 Mnie nie przeszkadza a jeżdżę z ciężkim zegarkiem na bransolecie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qball Napisano 9 Października 2014 Udostępnij Napisano 9 Października 2014 Nie wiem jak można jeździć ze "zwykłym" (non Garmin/Polar itd.) zegarkiem na ręce... Dramat jeśli chodzi o wygodę nie mówiąc o wyglądzie. Ja jeżdżę w Polarze RCX5 i jest spoko, nic nie uwiera, nie telepie i nie zajmuje pół ręki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 9 Października 2014 Udostępnij Napisano 9 Października 2014 A co nie jest tak jak trzeba w wygladzie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrSpock Napisano 9 Października 2014 Udostępnij Napisano 9 Października 2014 Nie wiem jak można jeździć ze "zwykłym" (non Garmin/Polar itd.) zegarkiem na ręce... Dramat jeśli chodzi o wygodę nie mówiąc o wyglądzie. Ja jeżdżę w Polarze RCX5 i jest spoko, nic nie uwiera, nie telepie i nie zajmuje pół ręki. Drogi kolego, nie bądzmy snobistyczni. Kwestii "wyglądu" nie podejmuje, bo to.... (pierwsze zdanie w moim poście), ale napisz czym różni się wygodą dopasowany lekki zegarek elektroniczny od tych dedykowanych wymienionych przez Ciebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 9 Października 2014 Udostępnij Napisano 9 Października 2014 "Zgodność ideologiczna"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.