Gość Napisano 6 Października 2014 Napisano 6 Października 2014 Macie jakieś doświadczenia odnośnie robienia zdjęć i filmów podczas jazdy rowerem? Niestety na razie nie mam za bardzo środków na porządną kamerkę sportową, jakość materiału z RD32 pozostawia wiele do życzenia, o dźwięku nie ma co wspominać. Chodzi mi o jakieś dobre technicznie nagrania i zdjęcia z wycieczek rowerowych, na których widać nie tylko plecy jadących przed nami, ale i twarze jadących z tyłu. Próbowałem podczas jazdy wyjmować z kieszeni aparat kompaktowy i cykać do przodu, na boki oraz na oślep do tyłu. nawet coś tam wyszło, ale potem na kompie trzeba obrabiać zdjęcia - obracać, kadrować. Ale mam tez kamerę cyfrową HD Samsung HMX-H200 . Widziałem raz, jak facet podobną montował na kierownicy za pomocą dedykowanego uchwytu. Tyle , że jednak kamera uparcie mu się przekrzywiała, bo jest trochę za ciężka jak na mocowanie w 1 punkcie i to podczas jazdy z wstrząsami. No i trzeba by pomyśleć o jakiejś obudowie zabezpieczającej przed upadkiem i deszczem. No i o uchwycie "tylnym" na bagażnik.
mariusz231 Napisano 6 Października 2014 Napisano 6 Października 2014 Zdjecia z wypadow rowerowych http://www.forumrowerowe.org/index.php?/topic/160554-[Jedno-Zdjęcie]-Jedna-wyprawa-Jedno-zdjęcie
Gość Napisano 6 Października 2014 Napisano 6 Października 2014 Zdjecia z wypadow rowerowych No tak, ale tam widzę fotki robione z ręki na postoju. A mnie chodzi o rozwiązanie techniczne problemu cykania podczas jazdy
mariusz231 Napisano 6 Października 2014 Napisano 6 Października 2014 Nagrywasz film, a potem wyciagasz z niego klatki, ktore Cie interesuja, obrabiasz i robisz z niej zdjecie. Oczywiscie film musi byc odpowiedniej jakosci, zeby zdjecia byly takze na poziomie. Do nagrywania firmow kamerami sportowymi, bo takie moim zdaniem, tylko sie sprawdzaja uzywa sie specjalnych tyczek, zeby pokazac peryspektywe otoczenia. Jest wiele czynnikow, ktore przemiawiaj za tym, ze kamera reczna malo sprawdza sie na rowerze, a to wielkosc, ciezar, obsluga (rozmieszczenie przyciskow) brak odpowienich uchwytow itd. Pomijam parametry, glownie chodzi o szerokosc obiektywu. Kamery sportowe maja przewazne 170 stopni i troche wiecej. Do nagrywania filmow i zdjec bardziej sprawdza sie jakis dobry aparat typu malpa, gdzie zbedny jest super zoom, a i latwiej go zamontowac.
MikeSkywalker Napisano 6 Października 2014 Napisano 6 Października 2014 Jeśli chcesz mieć fajne ujęcia i stawiasz głównie na filmy to zostaje jakaś kamera sportowa - ale tutaj trzeba się liczyć z wydatkiem około tysiaka. Zdjęcia robione takim sprzętem nie będę jednak najwyższych lotów a o klatkach wycinanych z filmu nawet się nie wypowiadam. Kamera cyfrowa zdecydowanie odpada - jest nieporęczna na rowerze. Nie zrażał bym się jednak do kompaktu bo wystarczy odrobina treningu i można nim robić fajne zdjęcia a do tego nagrywać filmy w dobrej jakości. Owszem, takie rozwiązanie nie będzie odporne na warunki atmosferyczne ale coś za coś. Zapewni za to dużo lepszą jakość zdjęć niż każda kamera sportowa. Jak trochę potrenujesz to robienie zdjęć które nie wymagają zbytniej obróbki przestanie być problemem. Przy zakupie trzeba zwrócić uwagę na stabilizację optyczną bo bez tego film nagrywany z ręki podczas jazdy będzie skakał i na ciągły AF podczas nagrywania. Nieco wygodniejsze rozwiązanie od kompaktu to tzw. superzoom czyli nieco większy gabarytowo aparat. Jest większy ale przez to chwyt aparatu jest dużo pewniejszy. Jeździłem z aparatem tego typu około dwóch lat i byłem bardzo zadowolony. Jak chcesz mieć jakość naprawdę z górnej półki to zostaje bezlusterkowiec - gabaryty będą nieco większe niż kompakta i mniejsze niż superzooma no i trzeba będzie zdecydować czy jakiś mały obiektyw stałoogniskowy czy zoom z elektrycznym sterowaniem ogniskową który i tak będzie obejmował dość wąski zakres. Ja przerabiałem wszystkie trzy rozwiązania - najpierw miałem superzooma, potem kompakt a teraz jeżdżę z bezlusterkowcem. Superzoom był bardzo wygodny, można było swobodnie robić zdjęcia i nagrywać podczas jazdy ale ponieważ potrzebowałem aparatu kieszonkowego zamieniłem go na dobrego kompakta. Filmy nagrywał rewelacyjnie. Z jakością zdjęć było gorzej ale to akurat pojęcie względne a do tego zależy od modelu. Jak nie bawisz się jakoś bardziej w fotografię to takie rozwiązanie powinno Cię zadowolić. Jeśli chodzi o ergonomię to nie trzymałem go tak pewnie w ręce ale z kadrowaniem nie miałem nigdy problemów. Teraz używam bezlusterkowca z założonym obiektywem typu fisheye czyli pole widzenia jest porównywalne z kamerami sportowymi. Jakość zdjęć jest bardzo wysoka ale tak szeroki obiektyw wymusza zabawę ze zdjęciami na komputerze - zwykle trzeba je dodatkowo przyciąć. Wideo nie jest tak wysokiej jakości jak w kompakcie ale to akurat cecha modelu którego akurat używam, inne mają lepszy AF, nagrywają 50 klatek zamiast 30 więc wideo wychodzi dużo lepiej. Poniżej zamieszczam film wykonany przy użyciu kompakta Sony HX10V - część ujęć jest z ręki podczas jazdy. http://youtu.be/04AIIqTzFVo Niestety póki co nie mam dostępu do filmu nagranego bezlustrem z fisheye-m ale jak chcesz w najbliższych dniach mogę Ci wrzucić.
mariusz231 Napisano 6 Października 2014 Napisano 6 Października 2014 Na tym blogu niektore filmy nagrywane sa z jakims canonem z tego co pamietam http://kolemsietoczy.pl/filmy-z-podrozy/
boney Napisano 7 Października 2014 Napisano 7 Października 2014 zgadza się, canonem 1100D z tym, że to lustrzanka, nie typowa kamera. Ogólnie polecam, jednak aparat swoje waży i zajmuje. Autor http://kolemsietoczy.pl/
Gość Napisano 8 Października 2014 Napisano 8 Października 2014 Jak chcesz mieć jakość naprawdę z górnej półki to zostaje bezlusterkowiec - gabaryty będą nieco większe niż kompakta i mniejsze niż superzooma no i trzeba będzie zdecydować czy jakiś mały obiektyw stałoogniskowy czy zoom z elektrycznym sterowaniem ogniskową który i tak będzie obejmował dość wąski zakres. Ostatnio ogladałem Sony RX-100 i bardzo mi się podoba, ale niestety trochę brak funduszy. Nawet na najtańszą z 3 wersji Tu test tego aparatu http://www.fotopolis.pl/n/15720/sony-cyber-shot-dsc-rx100-test/ - dla mnie zdjęcia testowe nie odbiegają jakością od zdjęć wykonanej np. lustrzanką Nikon D3200 http://www.fotopolis.pl/n/14763/nikon-d3200-24-megapiksele-dla-amatorow/ Co prawda zoom optyczny to tylko 3,6 ale jest tam funkcja "Clear Image Zoom" (tłumaczona jako "wyraźny zoom cyfrowy") , przedłużająca zoom do 7,2 Tu parę fotek z wykorzystaniem tej funkcji http://www.dpreview.com/forums/thread/3242000#forum-post-42109564 Mam nadzieję, że w miarę upływu czasu i pojawiania sie konkurencji z matrycami 1'', jak np. Canon G7 X ceny zaczną spadać http://www.swiatobrazu.pl/canon-powershot-g7-x-nowy-kompakt-z-matryca-1-cal-31559.html Akurat Twój Sony HX10V ma mój kolega i mówi, że kupił go m.in. ze względu na ergonomiczny uchwyt pozwalający na "strzelanie" zdjęć podczas jazdy rowerem
MikeSkywalker Napisano 8 Października 2014 Napisano 8 Października 2014 Owszem, coś tam od obudowy odstawało ale chwyt i tak nie był pewny w porównaniu do innych kompaktów z wyraźniejszym gripem czy nawet małych superzoomów. RX100 i takiego nie ma więc dla mnie tego typu konstrukcje są od razu przekreślone na starcie. Warto też brać taki aparat który pozwala na obsługę jedną ręką czyli ma sporo funkcji "na zewnątrz" w postaci przycisków a nie w menu bądź na ekranie dotykowym.
wiater Napisano 8 Października 2014 Napisano 8 Października 2014 Kup 2 kamerki sj4000 z zapasowymi akumulatorkami wyjdzie Cie wysyłką niecałe 600 zeta http://www.foxoffer.com/sj4000-full-hd-waterproof-action-helmet-camera-p-659.html#.VDWyyPl_vKM
lukee Napisano 9 Października 2014 Napisano 9 Października 2014 Ja tylko dodam że mam sj4000 i spokojnie wyciągam pojedyncze klatki jako zdjęcia. W słoneczny dzień taka wycięta klatka jest zupełnie wystarczająca, można spokojnie numery rejestracyjne samochodów odczytywać. Przejeżdżając przez Włochy, Francję miałem jakąś tandetną kamerkę, ale montując ją na krawędzi kierownicy uchwytem samoróbką, miałem możliwość zmiany kierunku filmowania i to fajnie wychodziło. Raz filmowałem do przodu, raz na bok, albo do tyłu (z widokiem na tył i pracującą nogę). Kamerki sportowe mają tą dużą przewagę, że w obudowie są odporne na warunki pogodowe i wstrząsy. Zwykła kamera/aparat z optyczną stabilizacją obrazu przymocowana do roweru szybko może nawalić (stabilizacja musi cały czas pracować).
jacca Napisano 10 Października 2014 Napisano 10 Października 2014 Kamerką sportową można też robić timelapsa Raz, że fajny patent na zmontowanie filmu z wyjazdu, dwa, że wtedy zdjęcia w zdecydowanie wyższej rozdzielczości niż klatki wyciągane z filmu...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.