Skocz do zawartości

[Opony] Jaka opona na zimę / błoto


Hookie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć,

 

Poszukuję nowych opon, które jako tako będą sobie dawały radę zimą oraz nie zawiodą mnie w ciężkim błocie jesienią i wczesną wiosną. Wiem, że zabrzmi to głupio, ale szukam opcji możliwie lekkich. :P

Napisano

Cześć,

 

Poszukuję nowych opon, które jako tako będą sobie dawały radę zimą oraz nie zawiodą mnie w ciężkim błocie jesienią i wczesną wiosną. Wiem, że zabrzmi to głupio, ale szukam opcji możliwie lekkich. :P

A jakie koło :P

Napisano

Kolo kwadratowe hehe

Polecam nobby nic bardzo dobrze dawały sobie rade w zimę nawet na lodzie nie było tragicznie. Jednak jak chcesz coś typowo zimowego to kup sobie schwalbe ice spiker ;)

Napisano

A jakie koło :P

 

To się jeszcze okaże, ale póki co takie, które miałem w TFS-100V domyślnie. :P

 

Chyba pójdę w te polecane przez Was Noby Nic Evo. :-) 

Napisano

Kolo kwadratowe hehe

Polecam nobby nic bardzo dobrze dawały sobie rade w zimę nawet na lodzie nie było tragicznie. Jednak jak chcesz coś typowo zimowego to kup sobie schwalbe ice spiker ;)

Kwadratowe to może nie ale może być 29" lub 27,5" albo 26" :icon_question:  Dobrze by było aby podać rozmiar koła :P

Napisano

powitać

ze swojej strony  na przód polecam geax gato(drutówka ok 50 pln), super trzyma kierunek jazdy na śniegu i błocie, na tylnym kole jej nie jeżdżiłem, ale teraz dokupiłem do kompletu więc w tą zimę wypróbuje. Nobby oczywiście też super, do tej pory miałem ją na napędzie, w tą zimę będę kombinował i zmieniał, zobaczymy co jak sie spisze.

pozdrower

Napisano

Kwadratowe to może nie ale może być 29" lub 27,5" albo 26" :icon_question:  Dobrze by było aby podać rozmiar koła :P

No jacha, zapomniałem. :-) Koło 26"

Napisano

Witam

 

Jaką mógłbym założyć opone na zime bez kolców,  śnieg/błoto pośniegowe/asfalt ???

 

 

 

700x38c

Napisano

Dowolną pod warunkiem, że będziesz jeździł jedynie po mokrym/czystym asfalcie. Opona bez klocków na śniegu nie trzyma się zupełnie. Testowane nie raz, na różnych bieżnikach.

Napisano

Tak rozumiem że kolce to jest zdecydowanie lepsza trakcja zimą, przy nie umiejętnej jeździe to i kolce nie pomogą moje opony to KENDA K-847 przydała by się bardziej kostka. Nie orientuje się w oponach co polecacie coś co podchodzi pod mtb?.

 

Jakiś dobry sklep? bo na alegro specjalnie nie widze.

Napisano

Sorki źle przeczytałem... Jeżeli chcesz oponę bez kolców (a nie klocków ;) ), to coś szerokiego. 700x38 to dość wąsko. Będzie trudno znaleźć coś z głębokim bieżnikiem. Jeździłem na Smart Sam 1.6". Na świeżym śniegu ok, ale w ogólności w tym rozmiarze bieżnik jest za płytki i w koleinach już nie bardzo sobie radzi.

 

Ja w zeszłym roku jeździłem trochę na Kenda Nevegal 2.4".  W dobrej cenie jeszcze Maxxis Ardent czy może Continental Mountain King. Nawet budżetówkę typu CST C-1388 można by spróbować. Cokolwiek, byle agresywny bardzo bieżnik.

Napisano

Ja mam Smart Samy w rozmiarze 2,2 i one świetnie sprawują się w śniegowych warunkach. Miałem je założone zarówno na przodzie jak i na tyle jednak ostatniej zimy na tyle zastosowałem oponke 2.0. Efekt ...nieznaczne zmniejszenie oporów toczenia bez utraty właściwości jezdnych.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Tak rozumiem że kolce to jest zdecydowanie lepsza trakcja zimą, przy nie umiejętnej jeździe to i kolce nie pomogą moje opony to KENDA K-847 przydała by się bardziej kostka. Nie orientuje się w oponach co polecacie coś co podchodzi pod mtb?.

 

Jakiś dobry sklep? bo na alegro specjalnie nie widze.

 

kolce to jest kwestia bezpieczestwa;  charakter bieżnika na oblodzeniu nie ma znaczenia. Zima to temperatury poniżej zera i oblodzenia trzeba brać pod uwagę. Agresywny bieżnik nie wystarcza na zimę, to są mity, to jest partyzantka. Nie oznacza to że kolce to panaceum na wszystko; w głębokim błocie pośniegowym lekko stężałym człowiek jest bezradny tak samo jak na innej oponie

 

polecam nokiany extreme na koło 26 - piekielnie drogie niestety no i do dostania najbliżej w skepach .de

 

i nie warto moim zdaniem wchodzić w tańsze kolczatki które mają mniej kolców; rzeędy kolców powinny lecieć i po bokach opony i środkiem

Napisano

Continental Vertical 2.3 na przód. Całkiem dobrze radzi sobie ze średnim błotem, śniegiem i beskidzkimi szlakami. Boczne klocki dobrze trzymają w zakrętach.Na tył nie mam pomysłu-ciągle testuje.

Napisano

Wystarczy opona z wysokim bieżnikiem i niskie ciśnienie,błoto,błoto pośniegowe,śnieg,oblodzone koleiny,zachowana trakcja i nie wozi tyłem,opona kolcowana tylko na przednie koło,wydatek spory powyżej 130-140 PLN-ów,lepiej kupić Kendy z wysokim bieżnikiem i min,2.2

  • Mod Team
Napisano

czytam to co piszecie i albo nikt z was po prawdziwym błocie i śniegu nie jeździ albo jeśli już zdarzy się śnieg to 2- 3 cm i to na płaskim odcinku w lesie gdzieś pod Łodzią...
Opona która dobrze by się zachowywała w błocie i w śniegu musi niestety swoje ważyć, nie może być papierowa(tu przytyk do Conti MK zarówno do jedynki jak i dwójki, i do wszelkiej maści robów, ralphów, ronów jeśli rozumiecie które opony mam na myśli). No chyba że autor będzie się spokojnie i powoli toczył to wówczas niepolecane przeze mnie wszem i wobec Conti X-king dadzą radę.

Napisano

Ja w zeszłym roku jeździłem trochę na Kenda Nevegal 2.4".  W dobrej cenie jeszcze Maxxis Ardent czy może Continental Mountain King. Nawet budżetówkę typu CST C-1388 można by spróbować. Cokolwiek, byle agresywny bardzo bieżnik.

A ujeżdżał ktoś może Kendę Kinetics lub Blue Groove 2.35 stick-e w warunkach zimowo-śniegowo-błotnych?

  • Mod Team
Napisano

Ja posiadam zestaw Kinetics(inna jest na przód inna na tył) i zestaw Nevegal/Blue Groove(Kenda zaleca używać takiego zestawu przód/tył).
Opony do wybitnie ciężkiego terenu i co jest najważniejsze - dzięki grubym ściankom nie ma znaczenia czy rowerzysta jest ciężki czy też lekki(np taki Mountain King - nieoficjalnie mówi się że to opona dla rowerzysty o wadze maks 80 kg). Jedyna wada Kineticsów - to nie jest opona na niskie ciśnienie. 
Próbowałem jeździć na ciśnieniu 2 atmosfery i zarówno tył jak i przód myszkował na każdym podłożu, natomiast po ok 400 - 500 km w górach na niskim cisnieniu nie mam już połowy bieżnika z tyłu. 

Zestaw Nevegal/Blue Groove jest bardziej uniwersalnym zestawem, dzięki temu że dobrze się trzymają suchej nawierzchni w górach, choć na zjazdach w błocie zachowuje się gorzej od zestawu Kinetics'ów. Aha - zużycie tylnej opony jest dużo niższe niż w przypadku Kinetics.
Jest jeszcze sprawa najważniejsza - nigdy ani na zestawie Kinetics ani na Nevegal/Blue Groove nie złapałem kapcia, a w tym roku mnie coś podkusiło by założyć zestaw Conti MK1/MK2 i wybrać się na tym w góry - efekt jest taki że łącznie złapałem 9 "kapci"

Irytujące nie? :devil:

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...