Szprej Napisano 1 Października 2014 Napisano 1 Października 2014 Witam, po swoim bracie dostałem rower - nieco używany, ale da się jeździć i co najważniejsze: jest wytrzymały. Przechodząc do sedna sprawy to mam wielki problem z luzującym się lewym pedałem (jeżeli patrzymy z perspektywy siedzącej na rowerze). Nawet jeżeli docisnę śrubę, która odpowiedzialna jest (raczej) za niewypadanie i nie luzowanie się pedała to i tak on po paru kilometrach odpada na wskutek luzującej się w nim śruby. Nie wiem co robić, ponieważ jest to dość uciążliwy problem. Śrubkę kupiłem nową, dokręciłem na MAX a efekt ten sam co był - ma ktoś jakieś pomysły? Patrzyłem trochę na internecie, pisano tam o wymianie korby - jednak tutaj chciałbym się poradzić, może macie jakieś inne sposoby.
BikoBiko Napisano 1 Października 2014 Napisano 1 Października 2014 A to pedał czy raczej ramię korby się luzuje, obstawiam opcję 2. Jak korba na kwadrat to sprawdź czy nie masz wyrobionego wyfrezowania w ramieniu.
lukeps Napisano 1 Października 2014 Napisano 1 Października 2014 Kup sobie jakiś Threadlock. To jest taki preparat do odkręcających się śrub. Ja używałem Loctite. Posmaruj. Zostaw na 24h i powinno pomóc. Kilka razy mi się udało w różnych korbach.
reportarz Napisano 1 Października 2014 Napisano 1 Października 2014 Jak luz na kwadracie to można zdjąć korbę i o 1mm spiłować ośkę suportu. Korba wejdzie głębiej na oś,a śruba powinna ją trzymać. Kup sobie jakiś Threadlock. To jest taki preparat do odkręcających się śrub. Ja używałem Loctite. Posmaruj. Zostaw na 24h i powinno pomóc. Kilka razy mi się udało w różnych korbach. Ale jak oś suportu wyszła już poza kwadrat korby to żaden preparat nie pomoże.Tak to już jest jak się nie dba o prawidłowe dokręcenie korb,
BikoBiko Napisano 1 Października 2014 Napisano 1 Października 2014 Raczej lepiej by było podpiłować kwadrat-wyfrezowanie w ramieniu, bo jak tam się uplastyczniło to piłowanie osi nic nie zmieni. Śruba powinna tylko trzymać jako zabezpieczenie a właściwe trzymanie zapewnia sam kwadrat.
reportarz Napisano 1 Października 2014 Napisano 1 Października 2014 Śruba jak i kwadrat odpowiadają za trzymanie,przecież jak się wykręci śrubę i pojeździ, korba sama spadnie.Jakby sam kwadrat trzymał, korba by nie zeszła.
lukeps Napisano 1 Października 2014 Napisano 1 Października 2014 Ale jak oś suportu wyszła już poza kwadrat korby to żaden preparat nie pomoże.Tak to już jest jak się nie dba o prawidłowe dokręcenie korb, Co to znaczy, że oś suportu wyszła już poza kwadrat korby?
reportarz Napisano 1 Października 2014 Napisano 1 Października 2014 Że oś suportu wystaje poza frez w korbie i śruba która ma docisnąć korbę nie ma jak jej docisnąć.
lukeps Napisano 1 Października 2014 Napisano 1 Października 2014 i śruba która ma docisnąć korbę nie ma jak jej docisnąć. No to jest logiczne aczkolwiek nigdy się z czymś takim nie spotkałem nawet w marketowych rowerach...Zresztą jak ktoś wcześniej napisał, że można zeszlifować odrobinę oś i korba dojdzie. Do tego dasz Loctite i będzie siętrzymać.Jak ktoś chce za wszelką cenę oszczędzić to będzie się bawił.
reportarz Napisano 1 Października 2014 Napisano 1 Października 2014 Paru znajomym tak się zrobiło i właśnie w ten sposób ratowałem sytuację w tanich rowerach.Przyczyną jest niedokręcenie korb i w efekcie obrobienie kwadratu.Korba wtedy wchodzi za głęboko i śruba jej nie trzyma.Czasem można coś uratować kombinując,nie zawsze konieczna jest wymiana.
Szprej Napisano 1 Października 2014 Autor Napisano 1 Października 2014 A to pedał czy raczej ramię korby się luzuje, obstawiam opcję 2. Jak korba na kwadrat to sprawdź czy nie masz wyrobionego wyfrezowania w ramieniu. Korba, korba . Mam kwadratową oś suportu dokładnie rzecz pisząc. Czyli rozwiązaniem jest spiłowanie ośki suportu (tego kwadratu), tak? Jestem lekko zielony w tych sprawach, więc raczej powiem dla ojca, żeby to zrobił, jednak chcę mu to głębiej wytłumaczyć.
lukeps Napisano 1 Października 2014 Napisano 1 Października 2014 Przyczyną jest niedokręcenie korb Albo za mocne dokręcenie korby. Z tym też się często spotykałem, że ktoś "zerwał gwint w korbie", która się potem luzowała niszcząc kwadrat na osi.
Szprej Napisano 1 Października 2014 Autor Napisano 1 Października 2014 No to co panowie - jak i przedewszystkim czym mam spiłować ośkę tego kwadratowego suportu (jeżeli dobrze to nazwałem, jeśli nie to mnie poprawcie)?
reportarz Napisano 1 Października 2014 Napisano 1 Października 2014 Raczej oś się nie niszczy bo jest twardsza niż korba
Szprej Napisano 1 Października 2014 Autor Napisano 1 Października 2014 Jak luz na kwadracie to można zdjąć korbę i o 1mm spiłować ośkę suportu. Korba wejdzie głębiej na oś,a śruba powinna ją trzymać. O to mi chodzi, czym i jak?
reportarz Napisano 1 Października 2014 Napisano 1 Października 2014 Tak skróć ją o milimetr albo ciut więcej.Ewentualnie możesz dać jakąś tulejkę pod śrubę,ale taką co by była większa w średnicy wewnętrznej niż oś suportu.Jak nie chcesz wymieniać to kombinuj. O to mi chodzi, czym i jak? Pilnik,szlifierka kątowa.A jak nie wiesz jak skrócić to nie rób tego,albo poproś kogoś kto wie.
Garlock Napisano 2 Października 2014 Napisano 2 Października 2014 Zanim coś zaczniesz piłować, to po pierwsze musisz określić, co jest uszkodzone. Tak jak pisali inni oś suportu jest wykonana z dość twardej stali. Jeśli korba jest aluminiowa to jest bardzo mała szansa, że oś się wyrobiła. Raczej wyrabia się gniazdo w korbie. Obejrzyj dokładnie (możesz wkleić zdjęcia) kwadrat na osi i gniazdo w korbie. Jeśli na osi powierzchnie są gładkie i płaskie to nie piłuj osi, bo uszkodzisz dobry element. I będziesz potem musiał go wymienić. Jeśli gniazdo w osi ma wyrobiony kwadrat (narożniki zwykle są zaokrąglone, coś na kształt koniczynki) lub powierzchnie nie są płaskie to należy naprawić korbę. Możesz nałożyć w te miejsca trochę preparatu typu "płynny metal" np: http://p.alejka.pl/i2/p_new/14/54/plynny-metal-wypelniacz-99g_0_b.jpg czy poxiliny, posmarować lekko oś smarem (żeby się nie skleiła z korbą) założyć korbę i lekko dokręcić. Po stwardnieniu demontujesz, czyścisz oś i skręcasz porządnie. Z prepartami typu "thread locker" ostrożnie, bo jak dasz za mocny to do demontażu korby będziesz musiał używać palnika. Sam ściągcz może nie dać rady zerwać połączenia. Tylko jest jedna sprawa. Za tubkę tej chemii zapłacisz pewnie kilkanaście złotych (za Loctite kilkadziesiąt). A nową korbę kupisz już od kilkunastu zł np: http://www.######.pl/product-pol-6625-Korba-lewa-170-mm-czarna-oblewana.html Jak wyrobiona jest jednak oś to kompletny suport (kompaktowy) za trochę ponad 20 zł. Warto się bawić w druciarstwo?
Szprej Napisano 2 Października 2014 Autor Napisano 2 Października 2014 Hmm... a mogę zrobić coś takiego, żeby kupić nowy suport, dwie inne korby i wszystko ładnie poskręcać? To kwestia ok. 50-60zł, a wtedy byłbym pewny, że będzie okej.
BikoBiko Napisano 2 Października 2014 Napisano 2 Października 2014 Jasne, nawet wielce prawdopodobne, ze sam suport jest OK i wystarczy kupić korbę. Jedna bo to komplet prawa i lewa strona. Ale budżetowa i przyzwoita korba shimano to minimum 50-60 zł za samą korbę. Chyba, ze nie potrzebujesz takiej i kupisz zwykłą stalową.
Szprej Napisano 2 Października 2014 Autor Napisano 2 Października 2014 Raczej zawsze było tak, że im większa cena, tym bardziej wytrzymała - dodatkowo jest mi znana firma Shimano, ponieważ mam przerzutki i są dość fajne. Kupię tanie korby, ale także mam pytanie: Czy niezbędne mi są do nich nowe śruby? Muszę podać wymiary suportu w sklepie, czy po prostu wszystkie korby na kwadrat są identyczne?
BikoBiko Napisano 2 Października 2014 Napisano 2 Października 2014 Śruby powinny być w zestawie. Korby jak chodzi o mocowanie na kwadrat są identyczne, ale mają różne długości ramion oraz różny układ zębatek - wielkości/ilość zębów.
reportarz Napisano 2 Października 2014 Napisano 2 Października 2014 Kup korbę sis albo altus do niej wkład suportu 122,5 i po kłopocie.Rpm nie daje śrub do wkładu.
Szprej Napisano 2 Października 2014 Autor Napisano 2 Października 2014 Hmm... czyli mam kupić korby, wkład do suportu? Korby raczej kupie wymiaru takich jakich mam obecnie. Kup korbę sis albo altus do niej wkład suportu 122,5 i po kłopocie.Rpm nie daje śrub do wkładu. To tylko tak z ciekawości spytam, abym na następny raz wiedział. Wszystkie wkłady suportu mają 122,5, czy co? Jak oceniasz który będzie dobry?
reportarz Napisano 2 Października 2014 Napisano 2 Października 2014 Rozmiary są różne,na kwadrat dobrych już nie ma....na rpm ze 3-4kkm przejedziesz bez niespodzianek,kup sobie korby suntour xct ,są lepsze niż altus a do nich suport 113mm
Szprej Napisano 2 Października 2014 Autor Napisano 2 Października 2014 Proszę, wytłumacz mi o co chodzi z tymi wymiarami - jestem kompletnie zielony i proszę o wyrozumiałość. Raz podajesz jeden wymiar, za drugim razem kompletnie inny wymiar - co wreszcie? Czy to nie jest tak, że suport powinien być dopasowany do mojego roweru idealnie? Dlaczego raz taki wymiar, a raz taki?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.