Skocz do zawartości

[zlot] Stallovy Paprykarz 2014 czyli miniZlot Miłośników Wszelakiego Żelastwa


anarchy

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

 

 

P.S. Niech prezes nie przesiaduje na forum, tylko foty w PS obrabia

Prezes od prezesowania jest a nie zdjęć robienia ;) Na Fr jeszcze nie ma czasu, dom trzeba ogarnąć, a dokładniej kuchnię i wszystko w promieniu 10m.
No i dopiero  co popołudniem Pogromcę Wszechrzeczy - KOVALA - odprowadziłem na dworzec. 
Co się tyczy zdjęć - są wśród nas o wiele lepsi, sprawniejsi, "dobrze wyposażeni" a i oko mają niekaprawe to zdjęcia robili. A jak się obrobią zaczną karmić wygłodniałe oczy. Cierpliwości Koledzy.
Sam nie czuję się na siłach opisywać wydarzenia.

Pozostaje pogratulować:
Kovalowi za spryt, szybkość, siłę ramienia i zgarnięcie czapki nagród. Pogromca Bulwarów oraz dwubój Pogromcy Glinu.
RafałowiXM za POTĘGĘ RAMIENIA! 32,60 metra rzutu ramą! (przy średniej około 25) to naprawdę nie przelewki. Dowodem niech będzie drugi rzut "dla pewności" na 31,12m
Lordowi na Obczyźnie za Najpiękniejszą Stal Zlotu (i najpiękniejszą chyba stalówkę w jego prywatnej kolekcji)
Skwarkowi za najszybszą rękę nad Szmaragdowym :D potrzebował raptem 7,7 sekundy na przecięcie ramy.
i wspomnieć co by nie było, iż ofiara (Spec, glin klasy A1) była diabelnie odporna i przetrzymała w całości wszystkie (20) rzuty , an ie każde trafiały w miękką ziemie

"Służbowo" napiszę (co obecnym na SP już wspomniałem), że nauczkę ze swoich niektórych pomysłów dostałem, szkody naprawię, złe wspomnienia postaram wymazać. Wezmę poprawki na przypadki rosnące do granic prawdopodobieństwa (nie wziąłem np pod uwagę faktu, że ktoś na stoku narciarskim będzie chciał spawać swoją STALOWĄ kierownicę), poprawki na wiatr który potrafi wydmuchać wodę z Odry tak, że łodzie śrubami grzebią w mule czy naturę wygłodniałych hartów wyrywających do przodu bez szans dla niektórych. Chciałbym w 2016 r. terenowo wrócić do tego co było na pierwszym Spotkaniu a organizacyjnie podnieść lub utrzymać poziom z mijającego weekendu.
Zrodziło się w rozmowach przy ognisku czy w korytarzu o 4,15 nad ranem kilka niezłych pomysłów, które powinny poprawić błędy młodości.
Cóż, 12 osób a 21 to już spora różnica i tegoroczne święto pokazało to dobitnie. I tyle kajania ze strony prezesa. amen

ale...
1. Dziś wiemy, że dzięki pozytywnemu wrażeniu jakie zrobiliśmy na panie Janie (Artoor, Adamos-dzięki za wpisy) mamy duże szanse na zrobienie SP2016 w całości nad J.Szmaragdowym (traktując schrony jako bazę wypadową). A to zmienia bardzo wiele. Mamy dwa dni na Bukowinę, mamy wszystko w jednym miejscu, mamy i las i stołówkę i nawet wielki szmaragdowy basen pod nosem. Grzechem było by nie korzystać z takiego dobrodziejstwa.
2. Prezesowa już myśli o menu na przyszły rok  (!), a pomocna dłoń młodej podkuchennej Moniki czy zapowiedzi pomocy Żony Pogromcy pozwalają śmiało patrzeć w przyszłość naszego "Kącika Gastronomii".

3. Dywagujemy nad drobnym przesunięciem w przód (pierwsza połowa października) by trafić na cieplejsze dni i więcej ziemi a mniej liści. Ale to tylko dywagacje.
4. Praktycznie nikt z obecnych nie widzi potrzeby zmieniana formy naszego spotkania. Może tylko Antka powiedziała, że jeszcze tak... 25 osób jest w stanie wykarmić ;)
5. Szałowe koszulki o niebanalnych wzorach i napisach wrzuce na stronę za kilak dni. Tak jak rozmawialiśmy - kto będzie miał ochotę - drogą mailową tu lub przez www.


luźniej i na koniec już co by nie nudzić:
Chciałbym podziękować personalnie, precyzyjnie celując we właściwe czyny i dobra ale boję się, że kogoś napiszę zbyt "na dole" a o kimś zapomnę właśnie w tej chwili. 
Zatem ogólnie dla wszystkich, dzięki którym impreza przebiegła sprawnie do samego końca i dla tych, dla których warto myśleć o roku następnym WIELKIE DZIĘKI i UKŁON czochrając łysym czołem po dywanie.
głupie ale będę tęsknił.

wąs przycięty, dom ogarnięty (tekst sklejany od 13 w południe), czas wracać do rzeczywistości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

3. Dywagujemy nad drobnym przesunięciem w przód (pierwsza połowa października) by trafić na cieplejsze dni i więcej ziemi a mniej liści. Ale to tylko dywagacje.

 

Tiaaaa... A ja już to sugerowałem na ten rok Prezesie o ile pamiętasz :P

 

Szacunek...

I.

 

 

PS

 

ZDJĘCIA!!! ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!! ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!! ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!! ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!! ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!! ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!! ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!! ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!! ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!! ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!! ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!! ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!! ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!! ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!! ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!! ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!! ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!! ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!! ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!!ZDJĘCIA!!! ZDJĘCIA!!!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Tiaaaa... A ja już to sugerowałem na ten rok Prezesie o ile pamiętasz

W odniesieniu do ad2013 cofnęliśmy się cały miesiąc Ivanie w kierunku bieguna ciepła, czy robić to dalej - nie wiem. Być może zyskamy na kilku *C ale stracimy urok Puszczy pokrytej złotem. Dla ciepełka w dupkę?

To, że spotykamy się bratersko i na luzie nie znaczy, że jest/będzie/ma być lekko i crem della crem na budynie śmietankowym z sosem wiśniowym babci i posypką czekoladową (o czym niektórzy mniej lub bardziej i w tym i zeszłym roku się przekonali). Twardym trzeba być, stallovym!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta...na pewno komuś potrzebne było żeby było cieplej :D

 

ogień ma być !  i większe fale na Odrze ;)

 

tak naprawdę to to błądzenie w ciemnościach po przeprawie łódką i szukanie Szmaragdowego  to była wisienka na torcie na zakończenie dnia :D

 

wybornie, dziękuję jeszcze raz wszystkim obecnym, w szczególności wcześniej wymienionym organizatorom.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra to teraz ja!

 

Skarlały umysł mój pragnie wyrazić coś czego sam nie ogarnia, a mianowicie olbrzymie i płynące z mojego chamskiego serca podziękowania dla całej szczecińskiej ekipy.

Dla Prezesa i Małżonki, Kazika i Moniki i wszystkich których nie jestem wstanie wymienić z racji moich znanych Wam ograniczeń intelektualnych.

 

Jak dla mnie organizacja całości, szczególnie caterinig na światowym poziomie! :) 

Dzięki też wam wszystkim za masę radochy.

Musieli mnie przypalać pochodnią żeby zlazł mi gęby ten durny uśmiech! 

 

 

Z racji że polowe trasy walczyłem o życie, jedną trzecią błagałem o śmierć a na reszcie wpadałem w stan nirwany moje zdjęcia są nieostre i beznadziejne ale oto te na których cokolwiek widać. 

 

http://sp2014.jarysz.pl/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj mały test, jeśli zgodzicie się to w podobnej galerii wrzucę zdjęcia z " ludźmi" ale nie znam się czy Pikaso to nie jest fo pa albo so te czy de ża wi  na  przykład, doradźcie...

 

https://picasaweb.google.com/103586765065771570917/Paprykarz?authuser=0&authkey=Gv1sRgCIji8c_rm_Ci8gE&feat=directlink

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

hehehe
To chyba naprawdę jest "Ślad po Gaborze" z 2013r!
podrzucać, podrzucać mięso
Marek jak zawsze nie tylko pisze inaczej ale inaczej widzi. Ciekawe co na to jego lekarz.... ;)


ps: a wiecie, że wczoraj i dzisiaj jest fenomenalna pogoda w Paprykarzowie? Matka Natura znów wypięła się do nas jędrnymi pośladkami (co może tłumaczyć ten wiatr w sobotę hehehe)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MegaPodziękowania za intensywne dni i noce ostatniego weekendu:

 

Dawid&Antka, Kazik&Monika, Tomek - za dopięcie wszystkiego i niespodzianki, które dodały kolorytu całości,

 

niewymieniona z imienia ani nicka reszta Stallovych, która stawiła się i przedzierała szlakami, wbrew aurze, stanowi ducha, drobnym i zupełnie niedrobnym problemom technicznym,

 

oraz

 

cichy bohater, który pojawił się, kiedy polka-telepka już dopadała najtwardszych - bosman z przystani Narwal na Skolwinie.

 

P.S. Potwierdzam, na środkowym wybrzeżu pogoda-żyleta - 16 stopni i piękne, późnojesienne słońce.

Ale stal lubi wysokogatunkowe błoto, śliską jak wazelina glinkę i mokre bukowe liście, które idealnie pasują do napędu :woot:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

To co się tu wydarzyło na zawsze zostanie wśród wtajemniczonych :]

Niema to jak cisnąć sobie ramą speca 30metrów kij wie gdzie o glebę i zaliczyć szybkie rżnięcie w świetle ogniska (lol :D) , wyłowić tytana z odry, podziwiać spawanie tandema w polu,  zjechać po schodach z estakady i przebrnąć nadodrzańskie mielizny :D Do tego cud miód błotne spa choć zeszłorocznemu nie dorównało to mam nadzieję za rok będzie jeszcze trudniej, jeszcze bardziej hardcorowo ;] byle tylko była moc na te wszystkie atrakcje bo pewnie nie byłem jedynym walczącym o życie :D 

Teraz widziałem już wszystko, mogę umrzeć z czystym sumieniem  :D

Podziękowania dla całej ekipy, za klimat, za organizację, za waszą energię i pozytywne emocje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostał jeszcze jeden konkurs, a w nim pierwsza nagroda: wąsy i broda, nagroda pocieszenia: krem do golenia...

 

Ile kleszczy bukowych przywiozłeś z Paprykarza?

 

kazafaza - 1, lewa łydka

 

 

POZDRo-:ver

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już po zlocie i ja napisze - hasłami :)

 

Bulwary, schody i mój tradycyjny snake (ale dojechałam!) 

J#$@* KARŁY !

Rano zupa węgierska? Czy jaka tam z mięsem i migdałami. 

Pierwsze błoto, liście, glina i urwana kiera.

Gubałówka i spawanie. 

Wyrypy po wzgórzach i "urokliwe" dzielnice Szczecina.

"Cicha" łódka, rześka temperatura i bosman przystani ze swoją herbatą i historiami.

Ucieczka prawie dogoniła peleton do Szmaragdowego w iście kolarskim tempie! 

Szmaragdowe, ZUPA (<3 !!), ciasto <3 <3, % i ognisko do 4 <3 <3 <3

Konkursy pod hasłem NIE ŚCIGAMY SIĘ ! A przypomnę, że pokonał Was Kubota Pro Rider!  :laugh:

Ranek, śniadanie, ból łba i w las!

Foty, ploty i pakowane klamoty.

Ostatnie słowa pod Prezesa gniazdkiem i w drogę. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zdjęcia z Paprykarza....

 

Aparat jest nie najlepszy, fotograf krzywo patrzy, a jeszcze gorzej komentuje

 

Kolor niebieski kolorem przewodnim...

 

https://picasaweb.google.com/103586765065771570917/PaprykarzSzczecinski?authuser=0&authkey=Gv1sRgCOqenfL8m7G5Kw&feat=directlink

 

'Chłopaki nawet żują równolegle po tej samej stronie' hehehe :D

 

Marek, swietne zdjecia, a komentarze jeszcze lepsze. Obejrzalem z przyjemnoscia.

 

Dzisiaj wieczorem wrzuce kilka mniej koslawych od siebie.

 

pOzdrOver

koval

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...