Skocz do zawartości

[rozmiar koła]wpływ wielkości koła na wynki


Rekomendowane odpowiedzi

Tak jak w temacie. Zastanawiałem się ostatnio czy wielkość koła jest istotna w rywalizacji (kolarstwo górskie). Chciałbym złożyć rower bardziej pod tym kątem (koło 26"). Pytanie czy oprócz siły mięśni, większe koło również może odgrywać ważną rolę w ostatecznym wyniku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość PiotrKorus

Jezeli chodzi o mtb to oczywiscie że tak. Ale jest wiele czynnikow. Generalna zasada do oferowanych tras wyscigowych jest

Xc kola 26 max 27,5

Maratony to juz 27,5 i 29er

 

Druga zasada to wielkosc i masa kolarza. Rosle osoby nie moga jezdzic na 26 a male na 29. Wtedy ryzykuje sie lekkim kolem

 

Trzecia zasada to podloze po ktorym jezdzimy. Im bardziej wyboiste tym wieksze kolo albo full ale im wiecej skretow tym mniejsze jest niezbedne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są trzy różne światy i nie generalizował bym, wszystko zależy od profilu trasy, kto jedzie i jak jedzie. Składaj to na czym będzie Ci wygodnie, nie przejmuj się tymi naukowymi wywodami, dopóki nie przejdziesz na zawodostwo przynajmniej ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie zgadzam się z tym że koło powinno być dopasowane do wzrostu. Oczywiście nie będę sadzał osoby o wzroście 160cm na 29er ale np kierując się tylko kryterium wzrostu co polecisz osobie mierzącej 180cm? Bo ani to szczególnie wysoka osoba ani niska, spokojnie ogarnie wszystkie trzy typy kół i tu zaczynają się schody bo kwestia doboru będzie pokierowana głównie subiektywnym 'czuciem' roweru.

Poza tym należy pamiętać że rower to nie same koła i te wszystkie przekomarzanki już dawno mi zbrzydły.

95% wyniku to my, nasza forma, technika i głowa, te pięć procent zostawmy profesjonalistom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celem założenia tego tematu było właśnie wywnioskowanie czy jest sens składać na małym kole (186cm wzrostu), czy iść za trendami i spróbować większego koła. Dodam, że na 26" nei czuję się, żebym mocno odstawał. Raczej dużą rolę odgrywa waga ramy i widelca. Dlatego przez zimę chciałbym skomponować lżejsze komponenty i zbudować 11 kilowego 26era ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały problem polega na tym, że im większe koło tym mniejsze opory toczenia. Prawa fizyki są bezlitosne. Nie zmienia to faktu, że można źle czuć się na dużym kole i świetnie na małym, chociaż większość ludzi którzy spróbowali 29er mówi, że nie ma powrotu do koła 26.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak: NIE UZYSKASZ OD NAS ODPOWIEDZI NA TO PYTANIE. Spytasz czemu - dlatego, że nie można powiedzieć, że któreś koło jest lepsze. Zależy to od wielu czynników i indywidualnych preferencji. Wielu ludzi jeżdżących w maratonach twierdzi, że 26'' sprawdza się lepiej, podczas gdy inni mówią: tylko 29". Nie ma co też patrzeć się za bardzo na zawodowców, oni walczą o ułamki sekund, dla nas nie są one aż tak ważne. Dobór na podstawie wzrostu, moim zdaniem też nie jest zbyt dokładny, przecież jeszcze jakieś 3-4 lata temu wysocy też jeździli na 26'' i jakoś nie byli na straconej pozycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To taka nowa maniera. Nagle "odkryto" jak to się ludzie latami meczyli na tych śmiesznych 26" ;)

Szkoda tylko, że w imię tak demokratycznego wyboru producenci jakoś ubili te 26", a co z najniższymi ja się pytam!? ;) A może to tylko kwestia czasu jak będziemy koła stopniować co pół cala? Ile nowych obręczy, szprych i opon będzie można sprzedać.

Czekam też na dostępność rowerów szosowych na przynajmniej 3 wielkościach kół, wszak tam też rożni wzrostem jeżdżą i czemu ma być gorzej niż w mtb. A może to chodzi jednak o rozmiar ramy..? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na daną chwilę ujeżdzam 29" ale gdybym teraz miał składać to próbowałbym koła 27,5". Dużemu kołu brak tej pełnej swobody manewrowania w trudniejszym terenie. Co do rozmiaru koła a wzrostu to cięzko mi coś powiedzieć gdyż mam 180 cm i dobrze mi się jeżdziło na 26", dobrze sie jeździ na 29" a o 27,5" to na razie tylko się przymierzałem i wstepnie żle mi się nie siedziało  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A może to tylko kwestia czasu jak będziemy koła stopniować co pół cala?

 

Wystarczy znaleźć odpowiednio dużą grupę, która "potwierdzi" niebywałą jakość jazdy i rowerowe lemingi to kupią. Tak generalnie teraz tworzy się potrzeby a potem je zaspokaja. Dla mnie fenomenem jest 27.5. O ile różnica 26 a 29 jest zauważalna, tak naprawdę trzeba mieć niezwykle wysublimowany gust, żeby delektować się jazdą z 27.5. Podejrzewam, że bardzo wiele osób boi się przyznać, że nie czuje różnicy, aby nie wyjść na dyletantów - skoro wszyscy naokoło mówią, że jest różnica, to ja też muszę ją czuć... I domino leci...

 

Rozmiar koła jest istotny, gdy się bije o ułamki sekund na mecie. Ale oprócz rozmiaru koła jest jeszcze bardzo wiele różnych czynników m.in. tu wymienionych, które powodują, że ta zależność się rozmywa, bo wystarczy odjąć tu, dodać tam i różna przestaje mieć wymierne znaczenie. I podczepię się pod opinię niektórych kolegów, że dobór koła w zależności od wzrostu to nie jest dobry pomysł.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Niestety nie zgadzam się z tym że koło powinno być dopasowane do wzrostu. Oczywiście nie będę sadzał osoby o wzroście 160cm na 29er ale np kierując się tylko kryterium wzrostu co polecisz osobie mierzącej 180cm? Bo ani to szczególnie wysoka osoba ani niska, spokojnie ogarnie wszystkie trzy typy kół i tu zaczynają się schody bo kwestia doboru będzie pokierowana głównie subiektywnym 'czuciem' roweru.
A tym czasem Emily Batty (161cm) chyba dosiada duże koło. Last Annie (168) też dosiada duże koło ( i ma zamontowany mostek na dużym minusie)... zawodowcy potwierdzają regułę więc może nimi się nie zajmujmy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość PiotrKorus

 

 

Nie mogą? :)

Można się domyślić o co Ci chodzi ale formułując wnioski w ten sposób powodujesz że brzmią one śmiesznie.

Smiesznosci w tym nie widze. Osoba o wzroscie od 190 cm bedzie miala problem z dopasowaniem sie w geometrie ramy dla 26 bo jest krotszy rozstaw osi a majac 160 cm nie nalezy siadac na 29era bo bedzie na nim lezec i co najwyzej bicepszy wytenuje.

 

Podane zasady powyzej nie nalezy ich laczyc tylko wyszukac sobie odpowiedz do czego ma byc rower a potem wybor bedzie prosty.

 

Rozmowa o rozmiatze kol to nie wszystko nalezy je laczyc z geometria ramy. Jezeli sa one amatorskie to rozstawy kol sa mniejsze. Przed opisem spojrzalem na zdjecie profilowe i z niego laptwo mozna wyczytac ze osoba pytajaca to nie podgrzybek i skroty wystarcza aby podjac wlasciwa decyzje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal uważam tą argumentację za śmieszną - "nie mogą".

Nie mogą bo? Ponoszą jakieś istotne ryzyko dla życia lub zdrowia?

 

Idąc tym tokiem rozumowania człowiek o wzroście 205 cm nie może jeździć 29erem, bo będzie on za mały. 

 

Na szosie obowiązuje praktycznie jeden rozmiar kół i szosy są oferowane w rozmiarach od 47 do np 64 cm - dla wszystkich przedziałów wzrostowych. 28 cali nie będzie optymalne dla kogoś kto ma 150 i 210 cm wzrostu, co nie znaczy że rowerem na takim rozmiarze kół nie da się (z przyjemnością) jeździć. 

 

Używając pewnych słów czy stwierdzeń tworzysz w zapatrywaniach osoby "zielonej" na sprawę że pewne rzeczy są niemożliwe albo niebezpieczne. A to bzdura. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość PiotrKorus

Celem założenia tego tematu było właśnie wywnioskowanie czy jest sens składać na małym kole (186cm wzrostu), czy iść za trendami i spróbować większego koła. Dodam, że na 26" nei czuję się, żebym mocno odstawał. Raczej dużą rolę odgrywa waga ramy i widelca. Dlatego przez zimę chciałbym skomponować lżejsze komponenty i zbudować 11 kilowego 26era ;).

Rower zawsze do czegos sluzy. Ja mam 186 cm i 75 kg wagi. Mialem rok po roku 26 29 27,5 i aktualnie 29. Kazdy z nich byl dobry choc trzy pierwsze to wersje amatorskie do 3000 pln. I nieporownywalne z ostatnim Startuje w maratonach i 29 jest najlepszy do pokonywania ląk, korzeni w singlach oraz piachu/bagna. Jest najszybszy na prostych. Ale jak sie zaczyna jazda z manewrowaniem to 26 jest znacznie szybszy a jezeli pokonujemy krotkie strome wzniesienia to tym bardziej. Rower mam jeden wiec nie mam szans wystartowac w xc bo tam prym wiedzie 26 lub full. Ze wzgledu na nizsza mase kola rozpedzanego. I tu uwaga. Nie jest tak wazna masa roweru jak niska masa kola tylnego. A chcac jezdzic odchudzonym rowerem xc bedziesz mial problem z usterkami.

Aby to pogodzic wymyslono 27,5 a dostosowanie go do xc polega na zamontowaniu odchudzonego kola. niestety odchudzenie ma swoja wade i naped zuzyjesz w 1000km a regeneracja to koszt 300 zl. A w moim przypadku 1k km to tylko jeden miesiac jazdy

Nadal uważam tą argumentację za śmieszną - "nie mogą".

Nie mogą bo? Ponoszą jakieś istotne ryzyko dla życia lub zdrowia?

 

Idąc tym tokiem rozumowania człowiek o wzroście 205 cm nie może jeździć 29erem, bo będzie on za mały.

 

Na szosie obowiązuje praktycznie jeden rozmiar kół i szosy są oferowane w rozmiarach od 47 do np 64 cm - dla wszystkich przedziałów wzrostowych. 28 cali nie będzie optymalne dla kogoś kto ma 150 i 210 cm wzrostu, co nie znaczy że rowerem na takim rozmiarze kół nie da się (z przyjemnością) jeździć.

 

Używając pewnych słów czy stwierdzeń tworzysz w zapatrywaniach osoby "zielonej" na sprawę że pewne rzeczy są niemożliwe albo niebezpieczne. A to bzdura.

Nie rozumiemy sie bo wnioskuje ze masz doswiadczenie z rowerow szosowych. Mtb ma inne przeznaczenie i jazda odbywa sie z duzymi wstrzasami. Prawidlowa sylwetka a jest ona zgola inna od szosowej minimalizuje ryzyko przepukliny newow w stawach i uszkodzen kregow. I tyle w temacie dalej nie odpisuje i zapraszam na priv aby nie zasmiecac forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość PiotrKorus

A tym czasem Emily Batty (161cm) chyba dosiada duże koło. Last Annie (168) też dosiada duże koło ( i ma zamontowany mostek na dużym minusie)... zawodowcy potwierdzają regułę więc może nimi się nie zajmujmy.

To juz sprawa sponsorow i zawodnika. Dobrym przykladem jest tez Absalon. Nie przesiadl sie na fulla az przegral 2 rundy i zycie go do tego zmusilo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiemy sie bo wnioskuje ze masz doswiadczenie z rowerow szosowych. Mtb ma inne przeznaczenie i jazda odbywa sie z duzymi wstrzasami. Prawidlowa sylwetka a jest ona zgola inna od szosowej minimalizuje ryzyko przepukliny newow w stawach i uszkodzen kregow. I tyle w temacie dalej nie odpisuje i zapraszam na priv aby nie zasmiecac forum

Przez 16 lat jeździłem rowerem mtb w terenie, od roku szosą. Nie uważam że używanie koła 26 cali przez kogoś dużego grozi mu kalectwem lub śmiercią. MOŻE używać takiego roweru. 

Jeśli chcesz reklamować produkty to temat w odpowiednim dziale. Kryptoreklamie mowimy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tym czasem Emily Batty (161cm) chyba dosiada duże koło. Last Annie (168) też dosiada duże koło ( i ma zamontowany mostek na dużym minusie)... zawodowcy potwierdzają regułę więc może nimi się nie zajmujmy.

Sądzisz, że profesjonalny zawodnik ma wiele do gadania w kontekście tego, na czym jeździ? Zabawne też, że spośród całej stawki wybrałeś dwie panie, których pracodawcą jest Trek. Jakiego innego koła niż 29" można się spodziewać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Smiesznosci w tym nie widze. Osoba o wzroscie od 190 cm bedzie miala problem z dopasowaniem sie w geometrie ramy dla 26 bo jest krotszy rozstaw osi a majac 160 cm nie nalezy siadac na 29era bo bedzie na nim lezec i co najwyzej bicepszy wytenuje.
Obecnie w większości 29er'ów baza kół wynika z łagodniejszego kąta główki i dłuższych widełek łańcuchowych a nie długości górnej rury której różnica jest rzędu 2-3 milimetrów. Ta różnica nie sprawia że zawodnik leży. A jeśli leży to baza kół nie jest już taka spora. Powodem może być wysoko zawieszona kierownica co mogłyby potwierdzić ujemnie moskti Emily Batty i Last Annie. Chodzi o to że niski zawodnik nie dociśnie przedniego poła tak jak wysoki bo ma krótszy tułów i ramiona Co skutkuje gorszą trakcją.

 

 

Zabawne też, że spośród całej stawki wybrałeś dwie panie, których pracodawcą jest Trek. Jakiego innego koła niż 29" można się spodziewać?
Cóż Superfly  w rozmiarze 15,5" (IHMO dziwne że u Trek'a 27,5 brakło rozmiarze 17,5") jest na kole 27,5 więc Batty mogłaby jeździć na nim. I owszem myślę że profesjonalny zawodnik ma wiele do na jaki rozmiarze koła jeździ. Jeśli producent oferuje dany rozmiar.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Cóż Superfly w rozmiarze 15,5" (IHMO dziwne że u Trek'a 27,5 brakło rozmiarze 17,5") jest na kole 27,5 więc Batty mogłaby jeździć na nim. I owszem myślę że profesjonalny zawodnik ma wiele do na jaki rozmiarze koła jeździ. Jeśli producent oferuje dany rozmiar.
Co ja biorę :o

@Sol ładnie powiedziane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...