Skocz do zawartości

[Zlot VII] Powrót do przeszłości - Rzeczka i schronisko Orzeł


MarcinGoluch

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Witam

 

Jestem ZA. Wiem wiem, ostatnio odpadłem...przytyłem itd.. ale wrócę, coś jeszcze spłonie ;). Jestemśmy na miejscu i w kontakcie z Orłem (mamy bieżace imprezy tam) więc jak potrzeba pomocy to dajcie znać...

 

dodam tyko, że jak jestem za = minimum z 4 lub 5 osób ze mną ;).


Na marginesie, dla chetnym możemy zorganizować dodatkowe wreżenia w stylu: http://www.youtube.com/watch?v=YGT4WGb0Cwc ;)

 

Oczywiście każdy lezie na "własną łapę'.

Napisano
Kill84 - Piątek wieczór, sobota, niedziela. Terminu jeszcze nie ma, miejsce jest napisane - sprawdź  ;)

 

 

Na marginesie, dla chetnym możemy zorganizować dodatkowe wreżenia w stylu: http://www.youtube.com/watch?v=YGT4WGb0Cwc  ;)

Oczywiście każdy lezie na "własną łapę'.

 

No i tutaj poruszyłeś bardzo ciekawy temat - kto powiedział, że na zlocie rowerowym trzeba tylko jeździć? Ja się piszę  :thumbsup:

Napisano

 

 

 Piątek wieczór, sobota, niedziela. Terminu jeszcze nie ma, miejsce jest napisane - sprawdź 
 

Racja wygooglowałem to dopiero po napisaniu powyższego posta bo nazwa mi w ogóle nic nie mówiła. kurcze daleko ponad 270km mam...

Napisano

Witam

 

Jestem ZA. Wiem wiem, ostatnio odpadłem...przytyłem itd.. ale wrócę, coś jeszcze spłonie ;). Jestemśmy na miejscu i w kontakcie z Orłem (mamy bieżace imprezy tam) więc jak potrzeba pomocy to dajcie znać...

 

dodam tyko, że jak jestem za = minimum z 4 lub 5 osób ze mną ;).

Na marginesie, dla chetnym możemy zorganizować dodatkowe wreżenia w stylu: http://www.youtube.com/watch?v=YGT4WGb0Cwc ;)

 

Oczywiście każdy lezie na "własną łapę'.

 

To Ty żyjesz ;)? No ja myślę, że porpowadzisz grupę, ja się piszę.

 

Dla tych któryzy nie znają akcji z pierwszego zlotu to Ukasz z Kierownikiem nie tylko pociągneli grupę, ale też w środku gór Kubusiowej "karetkę" ściągneli.

 

No ale przecież Ukasz pracował w straży pożarnej,...... co prawda jako informatyk ale zawsze :).

 

Z tego co wiem każda ich grupa ma jakieś straty :) i w tych jaskiniach jeszcze jednego szukają :D.

 

Ale naprawdę miło Cię widzieć :D.

Napisano

 

Racja wygooglowałem to dopiero po napisaniu powyższego posta bo nazwa mi w ogóle nic nie mówiła. kurcze daleko ponad 270km mam...

 

 

Paaanie, jak ja miałbym 270 km, to bym się cieszył, że tak blisko. A znając życie, to pewnie znalazły by się osoby, które cieszyły by się jeszcze bardziej.

 

 

ulala, 500 post, trzeba będzie to uczcić :icon_lol:

Napisano

 

 

ja się 'brzydzę' alkoholem i alkoholikami
Łłłłłłooooooooooooojjj zaraz się brzydzę nomalnie cza się czasem oczyścić wewnecznie i tyle gusta mamy podobne do napojów to wiadomo co gościć będzie w menu,tyle że mnie na drugi dzień z siodła zsadza  troszku :sick:  :sick:  ale ma się to nijak do dnia poprzedniego bo nie pamiętam zwykle abym coś wtedy wlewał w swój organizm :whistling: ,ale wracając do tematu zlotu miejsce zacne i owiane tajemnicą II WŚ,sztolnie klasa tylko to stemplowanie troszkę martwi  :icon_confused:  :sick:
Napisano

Darek, nie buduj wizerunku kolazy górskich na podstawie złotowych doświadczeń. I tak wiadomo, ze nikt za kołnierz wylewał nie będzie, ale przyjdzie na to pora. ;)

 

Nieistotne gdzie, ważne z kim i czy będzie w dół. :)

Napisano

 

 

nie buduj wizerunku kolazy górskich na podstawie złotowych doświadczeń
Ukaszu nie wybaczyłbym sobie gdybym się dopuścił tak haniebnych  uczynków,kolarstwo górskie to bardzo trudna dyscyplina sportowa a nasze spotkania służą wspaniałemu klimatowi do zabawy i wieczorowo-nocnych rozmów  :thumbsup:
Napisano

Widze, że nadal konkretów...

Jakich konkretów? Pozostał termin i tyle. I tak 90% "najbardziej" zasfrasowanych brakiem konkretów nie przyjedzie. :)

 

Pod stół? :)

To na pewno. ;-)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...