[Zawias] Pływające tylne koło - usztywnienie domowym sposobem.

[Puklus]

Witam

 

Już o tym pisałem kiedyś, jednak temat gdzieś sie zabunkrował w czeluściach archiwum, lub sam nie wiem gdzie, więc odświeżę troszeczkę.

 

Zacznę od tego ze mam ramę fulla, już leciwego, po przejściach i luzy w zawieszeniu są, są bo ich zlikwidować nie za bardzo się już da. wyrobiły sie otwory w częściach aluminiowych. Zawieszenie stukało pukało a co najgorsze powadził sie kiepsko, tył myszkował, nie słuchał, jechał gdzie chciał, to powodowało dyskomfort a nawet w niektórych momentach nawet strach

 

Można łatwo temu zaradzić, kup sobie nową ramę Jednak każdy kto kupował już ramę fulla, wie że to nie bułka z masłem, dlatego postanowiłem temu zaradzić.

 

Rama to tani sposób na wożenie zada w miarę miękko czyli Posion, model curare. Rama ma skoku 150mm, ogniwo hosta czyli 4zawias i że tak powiem klasycznie umieszczony damper pionowo przed rurą pod siodłową.

 

Największy luz i właściwie cały był na łączniku z damperem. Wymyśliłem że dodanie poprzeczek usztywniło by konstrukcję, nowożytne ramy posiadają takie coś. Problem z czego owe usztywnienie zrobić. szperajać po zapomnianych przez boga i ludzkość zakamarkach mojej upiornej hacjendy wyszperałem bardzo pokaźnej wielkości radiator aluminiowy. O dziwo wymiarami niemal pasował do zawiasu.  A więc przeszedłem do zaprojektowania wspornika. Z pomocą przyszedł mi Autocad

Wszystkie otwory poza dużym łukiem na rurę pod siodłową i otworami na śrubki M3, służą do zmniejszenia wagi i chyba trochę polepszają wygląd . Projekt jest, pora przejść do działania. Wyciąłem blok aluminium o danych wymiarach, wydrukowałem rysunek w skali 1:1 i nakleiłem na blok. Punktakiem przeniosłem potrzebne punkty i zacząłem się bawić

 

Stan niemal że surowy. po wypiłowaniu otworu na rame, oraz śrubki zaciskające, które okazały sie w późniejszym czasie zbędne, pora na resztę obróbki

 

Odelżanie W rowerach to bardzo istotne by zachować niską masę  No i po kilku godzinach skrobania amelinijum efekt końcowy

 

Nie jest jakoś super równo, bo CNC w rękach nie mam ale to nie ozdoba tylko cześć dość istotnie poprawiająca możliwości jezdne maszyny

Więc nie ma być pikny tylko skuteczny, ale swój urok ma

 

Tak się prezentował zaraz po założeniu. Jazda ... pierwsze ważnienie jak by nie ta rama, sztywno, równo, żadnych luzów. Efekt wg mnie bardzo zadowalający.

W późniejszym czasie został pomalowany na kolor czarny, co by sie tak krzykliwie w oczy nie rzucał. Obecnie wygląda to tak:

 

Troszkę sie obdarł Od pancerza blokady, obecnie zdjęty. Pasowało by to zanodować

[cervandes]

całkiem cwane, a nie myślałeś po prostu o wymianie łożysk?

 

a użycie autocada - pełna profeska!

[Puklus]

Łożyska są w dobrym stanie bez luzu, wyjmowałem je. Luz mam na śrubo-tulei przy damprzerze. Jest ona długa, a oczka wyrobione. Tylko rozwiercenie i nabijanie tulei stalowych czy mosiężnych da jakiś efekt ale to nie będzie tanie a nowy łącznik jest drogi.

[crupez]

Dlaczego damper do góry kołami ??

Znajac Ciebie na pewno to ma jakis cel, dlatego pytam :-) :-P

[TrzecieKolo]

Sprytnie, ciekawy pomysł i dobre wykonanie

 

Z ciekawości, ile to ważyło?

[Puklus]

Czemu damper nogą w górę ? A tak, ma to swój cel, dźwignia blokady jest na dole i tam też był przetęchnik kinetyczno-motoryczny do remote dual lock out poza tym mam ... różne tulejki ślizgowe i inaczej sie go nie da zamontować i wystający zawór IFP nie pozawala na obrócenie ten epicon ma tyle wspólnego z oryginałem co współczesny romet z dawnym

 

Ile waży dodatkowy usztywniacz ? Już ci mówię, 53g wg mojej wagi cyfrowej

[Gość]

Czysty oldschool jak uczyli na warsztatach szkolnych cwierc wieku temu...Teraz jak ktos robi taka rzezbe, to sie mowi, ze ma fach w rekach. sh*t, co 2-3 tygodnie musze robic taka rzezbe, zeby produkcja nie stanela, jak cos rozdupi, a czas oczekiwania 4-6 tygodni. Sprawdzalbym tylko polaczenie srubowe w tych 4 punktach co jakis czas, czy sie luzy nie pojawiaja, bo to najslabszy element.

Edytowane 26 Września 2014 przez Gość

[Puklus]

Masz rację, jako że to zwykłe alu i jest miękkie jak masło Na szczęście jest pasowane na styk, ciasno i jeżdżę obecnie bez śrubek, jak już pisałem wyżej, okazały się zbędne.

 

Hmm może i oldschool młody to ja nie jestem aż tak w domu od zawsze jak czegoś nie było, to sie nie szło i nie kupowało, tylko szło do warsztatu i sie robiło chcąc nie chcąc sie człowiek nauczył wykorzystywać narzędzia

 

Ja to zrobiłem, ja wiem ze 2 lata temu, kilka osób stwierdziło, ze przez to połamie mi sie całe zawieszenie, łącznik i w ogóle bym sobie trumnę szykował. Jak widać śmigam już 2 lata, wszystko sie trzyma, luzu jak nie było tak nie ma. Mam malutki rzędu chyba 0.5mm ale tego już nie umiem zlikwidować permanentnie.

[adriansocho]

Łącznik (dźwignia dampera) bardzo podobny do tych w starszych Konach i ich klonach pod marką Carrera Banshee, tyle że tam były bardzo proste usztywnienia ZA rurą podsiodłową - jednak tutaj ze względu na większy skok pewnie takie wzmocnienie by nie weszło (uderzałoby o rurę). Powiedz jak z tymi śrubeczkami, trzymają wystarczająco mocno? One wchodzą w materiał dźwigni, czy tylko dociskają powierzchnię?

[Puklus]

Tak, przy dobiciu zawieszenia, cały łącznik wchodzi w rurę, nie bardzo można z tyłu cokolwiek zamontować. odnośnie śrubek, zmysł był taki, iż w miejscu mocowaniu, otworu, w łączniku będzie zagłębienie na śrubkę i zdało by to egzamin jak by konstrukcja mojego usztywniacza była z kutego aluminium 7005 czy innego duralu konstrukcyjnego. Tak nie jest więc szybko gwint sie rwał.

 

W sezonie zwyczajnie zipem, po wielkopolskiemu trytytką spinam

[twojastara]

zdradzilbys jakimi narzedziami zrobiles to domowe CNC pliz ?

 

pzdrower

[Puklus]

Czym ... no czym, wiertarka i pilnik

[twojastara]

powaga? no to szacun Panie...

[tobo]

zdolnerączki.pl

To chyba raczej nie to forum?

[mrmorty]

Przy okazji naszego spotkania wspomniałem o dobrym i tanim tokarzu. Zrób rysunek techniczny i wyślij mi na priv