Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

A ktoś tu pisał o nadęciu... ;)

 

Nie jestem koksem, wręcz przeciwnie, ale chwilowo dokręcić do ~130 to dla mnie akurat żaden problem. Chwilowo oczywiście. 90-100 to moja typowa kadencja.

Poza tym roweru używam do jazdy w terenie i bicie rekordów prędkości na asfaltowych dojazdówkach nie spędza mi snu z powiek delikatnie mówiąc. Nie ma rowerów do wszystkiego, MTB nie będzie szosą nawet po założeniu slicków i największej zębatki jaką się da.

Napisano (edytowane)

Witam, mam okazję kupić w dobrej cenie   zębatkę Argon Components Avalanche w opisie pisze ,że jej zastosowanie to DH czym się różni od zębatki Argon Components Transalp Pro ( czy tylko wagą) i czy się nada do XC. ... i jeszcze jedno, zębatki Argon posiadają offset 2mm dla zapewnienia najlepszej linii łańcucha  oraz pasują do śrub korby czyli jak dobrze rozumiem wywalam 2 blaty ze swojej korby slx m675 38-24 i montuje zębatkę narrow wide w miejsce tej większej i po sprawie. Z góry dziękuję za odpowiedz.

Ps. Obecnie założony łańcuch ma 110 ogniw nowa zębatka będzie to 36 czy muszę skrócić łańcuch do 108 ogniw?

( łańcuch xt CN-HG95, kaseta xt 11-36, przerzutka XT RD-M786 SGS).

Edytowane przez Ador
Napisano

Offset 2 mm jest dobry dla korb 3rz.W przypadku 2 rz do idealnej linii  łańcucha będzie z mało. 2 zęby różnicy na blacie raczej nie spowodują konieczności skrócenia łańcucha.Ale dopiero jak założysz to będzie wiadomo na pewno

Napisano

ile macie luzu pomiędzy powiedzmy dolnym kółkiem przerzutki a zębatką kasety kiedy łańcuch jest na największej zębatce 42?

 

Ja do zbudowania napędu 1x10 na kasecie sunrace 11-42 wykorzystałem przerzutkę tylną Shimano Deore RD M615 SGS shadow plus.

 

Po wrzuceniu na 42 pomiędzy kółkiem przerzutki a zębatką kasety jest miejsca tyle co na łańcuch, trochę mało.

Jak jest u Was? Nie miałem jeszcze okazji przetestować ale obawiam się, że nie będzie dobrze.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Testy w terenie potwierdziły słuszność decyzji o przejściu na 1x10.

Na mojej stałej trasie na Czupel w Beskidzie Małym napęd zdał egzamin i jestem bardzo zadowolony.

Zębatka owalna 32 plus kaseta 11-42 to dla mnie idealne zestopniowanie.

Obawiałem się czy na najbardziej stromych ściankach nie będzie za twardo i nie było, w dół też super, spokojnie 32x11 rozbuja rower do ponad 40stu.

 

Napęd działa bardzo dobrze na przerzutce deore pomimo minimalnej ilości luzu na największej zębatce.

 

Może ktoś doradzi coś z długością łańcucha? Ile powinien mieć ogniw w taki układzie? 32 x 11-42.

Zostawiłem tyle co w napędzie 2 x 10 chyba jest 114, tam był napęd 38/24 x 11-36.

Wrażenie mam takie, że łańcuch mógłby być krótszy.

 

 

Napisano (edytowane)

Śmigam na owalnej 34 kaseta shimano  xt 11-36, łańcuch  chodził wcześniej  na koronkach 38/24 , przerzutka tylna shimano xt shadow + RDM786 SGS ogniw w łańcuchu 110 i jest na bank za długi o 2 ogniwa (powinno być 108) więc u Ciebie wydaje się ,że długość łańcucha jest w normie chociaż porównując swój napęd  też bym "uciął" 2 ogniwa.

 

Edytowane przez Ador
Napisano

bardzo istotna uwaga, 27,5 Kross Moon.

 

Mój tok myślenia był taki, poprzedni napęd był 2x10 ilość zębów na największych tarczach 38 (przód) + 36 = 74

w napędzie 1x10 mam 32+42 = 74 czyli zębów w przypadku najbardziej naciągniętego łańcucha jest tyle samo.

Nie mniej mam wrażenie, że mógłby być krótszy. Zostawiłem długość łańcucha z 2x10 katalogową :)

Napisano

@@erzurum, czy możesz mi jeszcze napisać czy przy takim ustawieniu przerzutki (maksymalnie oddalone kółko od kasety) nie ma problemu z płynną zmianą biegów na mniejszych koronkach? Oraz czy na najmniejszej zębatce przy mocnym "depnięciu" na korbę nie przeskakuje łańcuch? 

Napisano

Różnica w kasecie 11-42 dotyczy tylko największej ostatniej koronki 42, tutaj odległość kółka wózka do zębatki jest minimalna akurat na łańcuch i obawy miałem dotyczące pracy właśnie na tej koronce 42.

Na mniejszych jest jak na zwykłej kasecie, żadnych problemów, wszystko działa super, zresztą ta największa też.

Napęd dziś testowałem na dość wymagającej choć krótkiej trasie 18km 750 w pionie.

Napisano

Ok, dzięki za info. 

 

Ale rozumiem, że kółko oddalone jest na maksa?

Przy takim ustawieniu przerzutka oddalona jest też od mniejszych zębatek i obawiam, czy przy trochę zużytym już łańcuchu (z większym luzem na boki) nie stracimy na kulturze pracy. Czyli przerzutka już zareagowała na "klik" a łańcuch jeszcze nie przeskoczył na kolejną zębatkę. Spotkałem się też, że przy źle wyregulowanej śrubie B, łańcuch(nowy) przeskakiwał na kasecie(nowa) na najmniejszej koronce. 

Napisano (edytowane)

Siimon, dobrze kombinujesz i masz słuszne obawy o szybkość reakcji i zmiany biegów, ale testy chłopaków pokazują, że przerzutka ogarnia jeszcze ten nieco bardziej rozwarty skos kasety. Problem by pewnie powstał gdyby wsadzić kasetę 11-46, a i jakimś cudem udało się ustawić odległość kółka od największej koronki. Taki układ miał by już prawo mulić. Zużycie łańcucha nie ma tu nic do rzeczy o ile następuje ono równolegle z kasetą.

http://uzurpator.com.pl/?o-skosie-i-radzeniu-z-nim-sobie.,133

 

Co do drugiej części czyli jakichś przeskoków na małych koronkach. Ludzie kombinują i idą po taniości dokładając do kasety 11-36 koronki 40/42, a podmieniając 15 i 17 na jedną 16z (od Shimano). Problem w tym, że nie kapują, iż wsadzona 16z nie jest od tej kasety i ukształtowana jest do działania z 14 i 18z, a nie z 13 i 19. Właśnie na tym przejściu 13<=>16<=>19 będzie zgrzyt z płynnością zmian biegów. Pewnie o tym słyszałeś. A tak to powinno robić się prawidłowo:

http://uzurpator.com.pl/?kaseta-po-swojemu,142

 

Inne przeskakiwanie łańcucha na małych koronkach może już tylko wynikać ze zużycia się któregoś z tych elementów. Jak się wsadza małe blaty na korbie (32/30) po to, by móc podjechać na największe stromizny, to siłą rzeczy, na płaskich odcinkach trzeba jeździć na malutkich zębatkach kasety. To niestety powoduje ich szybsze zużycie (mała koronka padnie szybciej niż większa przy takim samym czasie ich eksploatacji). Takie zgubne koło się robi przez to, zmiękczamy napęd na góry więc na płaskim musimy jeździć na 11 i 13. No i mamy efekty w postaci zajechania tych dwóch koronek, a więc i uślizgów łańcucha na nich. 

Edytowane przez Arni220
Napisano

Zużycie łańcucha nie ma tu nic do rzeczy o ile następuje ono równolegle z kasetą.

 

Oczywiście że ma, bo łańcuch poza tym, że się rozciąga łapie też coraz większe luzy, również na boki.

 

 

Co do drugiej części czyli jakichś przeskoków na małych koronkach. Ludzie kombinują i idą po taniości dokładając do kasety 11-36 koronki 40/42, a podmieniając 15 i 17 na jedną 16z (od Shimano). Problem w tym, że nie kapują, iż wsadzona 16z nie jest od tej kasety i ukształtowana jest do działania z 14 i 18z, a nie z 13 i 19. Właśnie na tym przejściu 13<=>16<=>19 będzie zgrzyt z płynnością zmian biegów. Pewnie o tym słyszałeś. A tak to powinno robić się prawidłowo:

 

Nie, mam na myśli przeskoki na koronce 11t, przy kompletnie nowym napędzie. Zauważ, że przy wkręceniu śruby B prawie do końca, łańcuch łapie o 1 ząb tej koronki mniej, niż w przypadku regulacji w drugą stronę. 

 

 

Problem w tym, że nie kapują, iż wsadzona 16z nie jest od tej kasety i ukształtowana jest do działania z 14 i 18z, a nie z 13 i 19. Właśnie na tym przejściu 13<=>16<=>19 będzie zgrzyt z płynnością zmian biegów.

 

Tutaj nie mam doświadczenia, nie myślałem też, że to może być problem.

 

 

masz słuszne obawy o szybkość reakcji i zmiany biegów, ale testy chłopaków pokazują, że przerzutka ogarnia jeszcze ten nieco bardziej rozwarty skos kasety

 

Właśnie poprosił bym o wypowiedź jakiegoś praktyka i rozwianie lub potwierdzenie wątpliwości. 

Napisano

 

 

Oczywiście że ma, bo łańcuch poza tym, że się rozciąga łapie też coraz większe luzy, również na boki.

Mowa była w kontekście skosu kasety vs skosu przerzutki, a nie zużycia napędu samego w sobie. Przy źle dobranych skosach nawet wszystkie nowe elementy (kaseta, przerzutka, łańcuch) nie będą działały prawidłowo. Dla tego twoje obawy są słuszne.

 

 

 

Nie, mam na myśli przeskoki na koronce 11t, przy kompletnie nowym napędzie. Zauważ, że przy wkręceniu śruby B prawie do końca, łańcuch łapie o 1 ząb tej koronki mniej, niż w przypadku regulacji w drugą stronę. 

Słusznie, ma tak prawo się stać. Łańcuch opiera się na mniejszej ilości zębów (powiedzmy że zamiast 6 jest 5) i przy ekstremalnych naciągach wzrośnie szansa na przeskok.

 

 

 

Tutaj nie mam doświadczenia, nie myślałem też, że to może być problem.

Jest. Przeczytaj tego linka, a wszystko się wyjaśni. Kasety to nie bezsensowny układ kilku koronek, one są ściśle ze sobą ułożone w pewien układ. Zabużenie tego układu to proszenie się o pogorszenie zmian biegów.

Napisano

istotną rolę w napędzie 1xxx odgrywa prawidłowa długość łańcucha.

Ja na swoim przykładzie mogę powiedzieć tak: miałem w jednym rowerze za długi łańcuch precyzja biegów była idealna ale po wrzuceniu na skrajne zębatki przeskakiwało i nie chodził łańcuch prawidłowo po zębatce. Skróciłem łańcuch i jest bajka.

Napisano

siimon, tak jeszcze kontynuując część o coraz to mniejszej ilości zabieranych zębów przez łańcuch na małych koronkach, przy takim jak omawiany układ. Poza tym, że sama mniejsza ilość tych zębów już może powodować efekt przeskoku, to im łańcuch bardziej zużyty, to efekt będzie się pogłębiał i uwypuklał. W prawidłowo dobranych ze sobą elementach przeskoku by nie było, a w tak zmodernizowanej kasecie już ma prawo wystąpić. Pytanie zatem nie powinno brzmieć, czy występuje taki efekt, leczy jak bardzo jest on upierdliwy dla użytkowników. A że każdy ma inny próg tolerancji to i odpowiedzi usłyszymy z pewnością wiele.

Napisano (edytowane)
Witam w temacie !

Przeczytałem cały wątek (do 2.00 w nocy ;-), doszkoliłem się trochę z przedmiotu "Narrow Wide" i mimo, że mój napęd 2x10 jest całkiem świeży, zastanawiam się już właśnie nad 1x10 :-)

 

Moja obecna konfiguracja:

- korba SLX FC-M675 (38x24), BCD 104/64

- kaseta XT CS-M771 (11-34)

- łańcuch KMC X10.93 (300km przebiegu) + spinka KMC z kompletu

- przerzutka tył SHIMANO SLX M663 - nie wiem jaki wózek

- koła 27.5''

 

Wnioskuję, że przede mną następująca operacja: Wywalam obie zębatki z korby, zakładam 36T NW (ew. 34T NW). Czy muszę mieć dodatkowo jakieś podkładki specjalne czy śruby ? Jeśli tak to jakie ?

 

Teraz tył:

 

Opcja nr 1:zmieniam całą kasetę na 11-36 i po temacie.

Opcja nr 2: rekonfiguruję obecną kasetę do 11-40 (po wywaleniu 17T). I tu pytanie: czy zamiast niej wchodzi 16T, która jest dołączana do "czterdziestki" ? Jaką zębatkę 40T polecacie ? Czy są też srebrne wersje kolorystyczne ?

No i wychodzi mi na to, że będę musiał zmienić kasetę na 11-36 najpierw aby zębatka 40T była z nią kompatybilna, tak ?

 

Która z tych konfiguracji będzie lepsza jeśli teraz jeżdżę 90% na 38T i 70% podjazdów jest do zrobienia ale przydałoby się ciut bardziej miękko na niektóre odcinki oraz sporadyczne wyjazdy w góry ? Dodam, że obecny młynek 24T jest do moich tras trochę za mały. 

 

Edytowane przez Nastar

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...