[Zakupy] i zwrot uszkodzonego amortyzatora

[Carbon]

Cześć Wszystkim,

 

 

     Mam pytanie do Was, czy spotkaliście się z podobną sytuacją jaką obecnie probuję rozwiązać ze sprzedającym.

Mianowicie:

 

1. Zakup nowego amortyzatora poprzez Allegro w sklepie rowerowym

2. wysyłka amortyzatora przez sprzedającego kurierem

3. Kurier zostawia awizo, odbiór w punkcie

4. Po rozpakowaniu okazuje się, że amortyzator ma uszczerbki lakieru i materiału (ślad jakby ktoś wbił śrubokręt). Poza tym sprzęt z oryginalnymi naklejkami, jest to wersja OEM.

5. Po sprawdzeniu działania, tłumik w amortyzatorze stuka (amortyzator nie jest użytkowany)

6.Chęć zwrotu amortyzatora

 

7. Sprzedający daje informację, że nie może przyjąć uszkodzonego sprzętu (wg niego uszkodzenia - uszczerbki, powstały przy transporcie.

8. Spisany protokół szkody u kuriera

9. Sprzedający rozpoczyna reklamację u kuriera....

 

 

Na tym etapie obecnie jestem.

Wiadomo, że kurier nie będzie się chciał przyznać do winy.

 

(10.) W przypadku negatywnej decyzji kuriera ws szkody, sprzedający chce odesłać amortyzator do serwisu w celu napracy.

 

11. Moje oczekiwanie to zwrot gotówki (zakup przez internet)

 

 

Ogólne pytanie jest takie, czy jest to właściwy tok sprawy?

 

Jako klient zakupiłem przez internet (sklep rowerowy) nowy amortyzator, który okazał się wadliwy (stukający tłumik), oraz posiadający uszczerbki lakieru. Jako klient nie mogę teraz zwrócić sprzętu.

Proszę o Wasze opinie i sugestie na ten temat.

 

 

Pozdrawiam.

[mklos1]

Ogólne pytanie jest takie, czy jest to właściwy tok sprawy?

 

Prawie... Jeżeli jest protokół uszkodzenia, to sprawa jest praktycznie bezsporna... Sprzedawca dbający o klienta powinien wymienić ci amor na nowy, a roszczeń w stosunku do firmy kurierskiej powinien dochodzić we własnym zakresie. Ty jako odbiorca paczki nie jesteś stroną w sprawie, więc nie powinieneś być z tego tytułu poszkodowany. Wszystko jednak odbywa się zgodnie z prawem.

 

 

[Carbon]

Staram się zrozumieć postępowanie sprzedającego, lecz reklamacja kuriera trwa do 3 tygodni, plus ewentualna naprawa w serwisie suntoura co w sumie jest zbyt długim okresem oczekiwania. (w przypadku zakupu nowego sprzętu)

 

 

[mtbikeer]

Sprawdziłeś czy numery seryjne amortyzatora były starte? Jeden sklep sprzedawał wadliwe, wycofane z sprzedaży widelce właśnie z wytartymi nr seryjnymi.

[Carbon]

Numer seryjny z amortyzatora: tb00284855 nie figuruje na żadnej liście.

Masz może dostęp do listy wadliwych amortyzatorów?

[mtbikeer]

Nie, niemam. Tylko pamiętam taką sytuację tutaj z forum.

[andybike]

Staram się zrozumieć postępowanie sprzedającego, lecz reklamacja kuriera trwa do 3 tygodni, plus ewentualna naprawa w serwisie suntoura co w sumie jest zbyt długim okresem oczekiwania. (w przypadku zakupu nowego sprzętu)

Kwestia reklamacji to sprawa pomiędzy sprzedawcą a firmą kurierską. Tobie powinien niezwłocznie zwrócić pieniądze za oddany towar. Miałem do czynienia z takim cwaniaczkiem co twierdził że nie może mi wcześniej oddać pieniędzy za niedostarczony towar (paczka zaginęła) zanim nie zostanie zamknięta reklamacja a firma kurierska miała na to 60 dni. Pomogło wysłanie za potwierdzeniem odbioru przedsądowego wezwania do zapłaty