Sagitt77 Napisano 26 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2014 Przecież kolega o tym napisał, że mniej.... Sorry, byłem przed pierwszą kawą... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pulse Napisano 26 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2014 (edytowane) A teraz co o "telepaniu" napiszecie. Bo ja po przesiadce z 26 na 27,5 czuję róznicę że mniej trzepie, może nie jakoś spektakularnie, ale jednak czuję. A wy..? Wniosek z tego prosty na 29erze odczulbys to jeszcze bardziej. Ja odczulem to bardzo mocno, szybkie szutrowki na ktorych cos czulem na 26, na 29erze jak dywanik. Techniczne fragmenty duzo mniej odczuwalne na ciele. Dodatkowo duzo bardziej komfortowa pozycja, przy lepszych osiagach, calosc owocuje wieksza radoscia z jazdy i duzo wiekszymi przebiegami. Edytowane 26 Listopada 2014 przez Pulse Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RafalSC Napisano 26 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2014 Ale pisz swoje przemyślenia, czy ty odczułeś po przesiadce a nie czy ja bym odczuł...... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pulse Napisano 26 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2014 (edytowane) Ja odczulem mocniej niz zakladalem, bardzo duza poprawa. Im wieksze kolo tym wieksza roznica w tym temacie, stad przy przesiadce z 26 na 29, bedzie wieksza roznica w tym aspekcie niz przy przesiadce z 26 na 27.5. To wydaje mi sie bezdyskusyjne Inna sprawa to odpowiednia masa kol, zeby nie zrobic mula. Edytowane 26 Listopada 2014 przez Pulse Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sagitt77 Napisano 27 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2014 Ogólnie rzecz ujmując: większe koło sprawia, że mniejsze i średnie nierówności, koleiny, a nawet piach nie spowalnia roweru. Dzięki temu można dłużej utrzymywać wysoką prędkość. To się przekłada na wyniki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RafalSC Napisano 27 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2014 To powiem wam ze najbardizej odczułem na podjazdach , latwiej się rower spina po nierównosciach (tylne kolo mniej ucieka czy slizga się). Potem w dół , nie trzeba tak omijać przeszkód, można bardziej jechać "na wprost", a dopiero na 3cim miejscu na płaskim że mniej "trzepie". Czyli im trudniejszy (czyli bardziej górski) teren tym większe zalety wiekszego kola wychodzą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość PiotrKorus Napisano 28 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2014 Czyli podsumujmy - 29 jak nie jest lekki to jest mułem ... A teraz co o "telepaniu" napiszecie. Bo ja po przesiadce z 26 na 27,5 czuję róznicę że mniej trzepie, może nie jakoś spektakularnie, ale jednak czuję. A wy..? Absolutny sprzeciw . Mułem jest pewnie kolarz co 29 atutow nie jest w stanie wykorzystać. Nie mam problemów z niczym i czasy mam lepsze. Moja 29 jest szybsza bo lepiej przechodzi piach, i błoto. Jest stabilnejszy w jeździe na wprost na śląskim. Większa ma ingeruje pędu. To wykorzystuje i łącznie jestem szybszy od 26. Jeżeli ktoś nie ma lepszych czasów to topografia trasy mówiła od samego początku "nie zyskasz kupując większe kolo". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek09 Napisano 29 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2014 Absolutny sprzeciw . Mułem jest pewnie kolarz co 29 atutow nie jest w stanie wykorzystać. Nie mam problemów z niczym i czasy mam lepsze. Moja 29 jest szybsza bo lepiej przechodzi piach, i błoto. Jest stabilnejszy w jeździe na wprost na śląskim. Większa ma ingeruje pędu. To wykorzystuje i łącznie jestem szybszy od 26. Całkowicie się zgadzam. Piach, błoto zjady i pewności w prowadzeniu roweru to największa przewaga 29 nad 26. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SantaaCruz Napisano 1 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2014 Geometria CUBE jest bardziej ociężała, mniej zachęca do kręcenia niż np Scott. Takie wrażenie odniosłem po przesiadce z Sportstera na lżejszego Tonopah'a, a oba rowery o tym samym rozmiarze kół. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drchlubicz Napisano 17 Marca 2015 Udostępnij Napisano 17 Marca 2015 (edytowane) Jest stabilnejszy w jeździe na wprost Powitać Jestem użytkownikiem 26, wszystko biorę na logikę i jak na razie wszystko się zgadza, ale co z jazdą w ciasnych zakrętach, efekt żyroskopowy to czysta fizyka, chętnie poczytam o doznaniach z tym związanych. pozdrower Edytowane 17 Marca 2015 przez drchlubicz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi