Skocz do zawartości

[szosa] stara szosówka - naprawa i podrasowanie


lewap02

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Kupiłem na giełdzie we Wrocławiu stareńkiego Prophete Qualitat Sprint w niezłym (wg mojej oceny i ceny - 140zł) stanie. Rama nie ma ognisk rdzy i nie jest nawet zbytnio poobijana. Rower jest cały stalowy i stoi na kołach 27 cali, waży 13kg.

Chciałbym z niego zrobić godną maszynkę do szybkiego śmigania głównie po mieście, ale też nie taką, o którą będę drżał ze strachu przy każdej nierówności. Myślę, że byłbym skłonny przeznaczyć na te modernizacje w granicach 300zł

 

Pomysł jest taki, żeby wyposażyć ją w osprzęt używany, ale z trochę wyższej półki. Obecnie rowerek jest na osprzęcie Sachs-Huret. Przerzutki tylnej akurat bym nie wymieniał, bo działa nieźle a i tak nie korzystam z niej zbyt dużo. Przednią zdemontowałem, bo w ogóle nie używałem. Zależy mi za to na hamulcach (obecnie Weinmann), bo są bardzo słabe. Zastanawiam się nad takimi jak w poniższych linkach:

 

http://allegro.pl/hamulce-shimano-105-br-1050-komplet-dura-ace-600-i4605328068.html

 

http://allegro.pl/hamulce-shimano-600-br-6400-ultegra-szczekowe-i4616780347.html

 

I tutaj pierwsze pytanie: nie jestem pewien czy da się je zamontować. Załączam zdjęcie tego, co rower ma teraz. Czy jesteście w stanie ocenić, czy jest w ogóle o czym myśleć z tą wymianą? Moja obawa jest taka, że te z powyższych linków nie sięgną do obręczy.

https://imageshack.com/i/eyVONMeCj

 

Oprócz tego myślę o wymianie kół na aluminiowe. Póki co zmieniłem klamki hamulcowe na Shimano 600. Macie może jeszcze jakieś sugestie co można zrobić, aby trochę go uszlachetnić (ale nie przegiąć) i sprawić, żeby był bardziej przyjemny w użytkowaniu. Świetnie by było, gdyby udało się go trochę odchudzić.

 

Równolegle jest jednak kilka rzeczy, które trzeba naprawić. Pierwsza to problem ze wspornikiem kierownicy. Spójrzcie na to:

https://imageshack.com/i/excavlPZj

 

Kierownica potrafi kręcić się niezależnie od przedniego koła. Wydaje mi się, że winne jest albo to pęknięcie, które widać u góry szyny albo ten element który wchodzi w szynę ma już zbyt zdarty ten garbik. Ewidentnie zbyt słabo się rozpiera w rurze sterowej. Czy Waszym zdaniem do wymiany jest tu cały wspornik razem z tym elementem rozpierającym (jak on się nazywa)? Ile to może kosztować?

 

Druga sprawa: jest luz na suporcie. Być może do wymiany jakieś kulki w łożyskach. Rzućcie proszę okiem na poniższe zdjęcie i powiedzcie mi jakiego klucza/kluczy trzeba użyć, aby takiego delikwenta zdemontować:

https://imageshack.com/i/f0CoqKLej

 

Trzecia i ostatnia: tylna obręcz jest w ogólności prosta, ale ma w jednym miejscu garbik, o który uderza klocek hamulcowy.

 

Być może w sprawach drugiej i trzeciej warto oddać sprzęt do serwisu? Nie mam pojęcia jak taki garbik wyprostować i być może zakup klucza do suportu nie będzie opłacalny.

 

Dzięki za wszelkie porady.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, 140zł kolega nie umoczył ale cudu z tego nie będzie. Rama to chyba najgorsze co mogłeś trafić z tego widzę to suport niewymienny wbijany, jeżeli prowadzenie w środku jest wybite możesz już praktycznie wywalić tą ramę na śmietnik, naprawić się tego nie da. Tak samo nie opłaca się zakładanie do tego jakiegokolwiek drogiego osprzętu. Po za tym wszystkie tanie niby kolarki mają właśnie problem o który pytasz, hamulce muszę być konkretnie długie... Obręczy tak walniętej raczej już nie naprostujesz. Co do przerzutek klamek, spokojnie wystarczy to co było, a super osprzęt nie zmieni taniego roweru w coś szlachetnego jak to określiłeś, taki osprzęt sachsa jest adekwatny i wystarczający. Jeżeli chcesz koniecznie lepszego efektu wyglądowego to wystarczy że obecne hamulce sobie ładnie wypolerujesz chociażby ręcznie, przy okazji wymień w nich gumki bo te wyglądają na takie nie bardzo i to starczy. Co do odchudzania to tu też niewiele zdziałasz, możesz zmienić korbę na alu + koła na alu 28 cali. Zyskasz max 2,5kg, tyle że mniejsza waga kół jest naprawdę odczuwalna w jeździe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o hamulce to możesz spróbować wymiany na dualpivoty. Ale potrzebujesz szczęki o zakresie pewnie z 60-75mm (zmierz odległość od śruby mocującej szczeki do klocka). A tych jest mało. W tej dyskusji jest kilka linków:

http://www.forumrowerowe.org/topic/167751-hamulce-szczekowe-mala-efektywnosc-hamowania/

Na stali chromowanej dalej będą słabo hamować, ale na aluminium powinno już być OK.

Mostek kierownicy bym wymienił. Ze względu na pęknięcie. Zgodnie z prawem Murphiego pęknie do końca i stracisz kontrolę nad rowerem w najbardziej  nieodpowiednim momencie.

Suport jak pisali inni masz najprostszy z wbijanymi miskami, taki jak w starych Rometach. Do serwisowania wystarczy zwykle klucz płaski (ew nastawny). Jak któraś miska wybiła gniazdo i jest luźna, to wklej ją na Loctite. Ostatnio na forum dowiedziałem się, że można nawet kupić suporty kompaktowe do tego typu ramy:

http://www.thun.de/en/products/

Nie stosowalem jeszcze ale wyglada ciekawie.

Czy warto to wszystko robić? Ja bym naprawił co konieczne (nowe klacki hamulcowe, suport, mostek kierownicy) i zaczął jeżdzić. I wtedy się zdecydował czy brnąć w to dalej.

P.S.Daj jakies zdjęcie tego "garbika" na obręczy. To wyraźne wgięcie np. od krawężnika czy zdecentrowanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszt dual pivotów z dużym zasięgiem to 200zł (tektro r559 czy jakoś tak), czyli już rower będzie kosztował 340zł. Jak się powymienia suport, mostek, wyprostuje koła, to wychodzi 400zł i nadal mamy rower, który nadaje się do jazdy po bułki, a nie rasową szosę. Natomiast czasem za 400-500zł idzie dostać już coś na kołach 28" z ludzkimi prześwitami, z osprzętem SZOSOWYM, nie miejskim, jak się ma więcej cierpliwości, to można nawet coś na dobrych rurach znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się. Dlatego ja bym wymienił klocki hamulcowe (jesli stare są stwardniałe) + linki i pancerze.Koszt 20 zł. Naprawił suport. Pewnie rozsypal sie koszyczek łożyska. Włożyłbym same kulki. Koszt kilka zł. Jak już jest coś zajechane to sprawdziłbym, czy nie pasuje suport rometowski. Koszt kompletu ok 10 zl. Mostek kierownicy 1" ok 7-30 zł (może być używka). Plus smarowanie wszystkich węzłów łożyskowych

Jak jazda na tym rumaku się spodoba (ma służyć do jazdy miejskiej, nie wyscigów), to pomyślec o nowym łańcuchu, wolnobiegu, (opony wyglądają na nowe). A potem ew. bajery, upgrady...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...