Skocz do zawartości

[Koła] nowe 26" MTB


MTBowiec97

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.
Po złożeniu pierwszego swojego własnego roweru przyszedł mi pomysł na zmianę kółek. Aktualnie jeżdżę na jakiś No name i to na dodatek z wolnobiegiem z tyłu.

A więc na koła mam około 350 zł, budżet skromny, ale cóż poradzić. Zastanawiam się nad tymi dwoma kompletami: 
1 http://allegro.pl/kola-26-alexrims-td24-shimano-m525-disc-8-9-10s-i4620012541.html

2 http://allegro.pl/kola-26-lozyska-tarcza-kaseta-rodi-novatec-2-kol-i4583987302.html

I tu mam problem, a mianowicie czy lepiej jest mi kupić piasty z łożyskami maszynowymi i mieć spokój do czasu kiedy padną ? Czy może lepiej kupić piasty Shimano na łożyskach kulkowych i wiadomo zaglądać do nich od czasu do czasu ? Probelmu raczej nie miałbym z serwisowaniem takich piast kulkowych, gdyż przy obecnych już sie tego nauczyłem.

Co do mojego stylu jazdy - nie startuję w maratonach, jeżdżę dla przyjemności, ale czasami zdarza mi się poszaleć. 

Pozdrawiam.

Napisano

hmm chyba tylko od ciebie zależy jak koła wolisz serwisować. Wygodniejsze w serwisie są chyba maszynówki ale tez koszty większe bo łożyska jak padną to trzeba kupić i tu ceny wahają się od kilku PLN za chińczyka po kilkadziesiąt za "firmówkę".

Napisano

Ale z kolei na takich łożyskach maszynowych mogę zrobić dużo kilometrów zanim padną. A kiedy ewentualnie by padły zaczął bym się martwić ceną nowych.

 

A co byście powiedzieli o obręczach i szprychach ?
 

Napisano

Cena nowych łożysk to nie jest aż taki problem ale z wymianą ich to już trochę zachodu jest. Więc wygląda to tak że kulki serwisujesz częściej ale szybko za to maszynówki rzadziej ale za to na ich wymianę to już trzeba poświęcić niestety kilka godzin.

Napisano

Hm i teraz dałeś mi do myślenia. Obecne piasty na łożyskach kulkowych, które posiadam to serwisowałem co roku i jak do tej pory dobrze się trzymają, żadnych wżerów itp.

A co byś powiedział o piastach Shimano M525 ? Miałeś może z nimi do czynienia lub wiesz coś o nich co nieco ? 

Napisano

hmm chyba tylko od ciebie zależy jak koła wolisz serwisować. Wygodniejsze w serwisie są chyba maszynówki ale tez koszty większe bo łożyska jak padną to trzeba kupić i tu ceny wahają się od kilku PLN za chińczyka po kilkadziesiąt za "firmówkę"

A konusy i kulki to bobki produkcji Człowieka Ze Stali? :) Są niezniszczalne?

 

Co do trwałości piast na kulkach - to bardzo różnie. Teoretycznie serwisowanie powinno wydłużać ich życie w nieskończoność, praktycznie wżery mogą się pojawić ot, tak, nawet jeśli piasta jest w środku czysta. Jeśli coś się sypnie to musisz znaleźć konusy o kształcie bieżni identycznym jak posiadane, jak rozkraczy się bieżnia w bębenku - zakup całego bębenka. 

Napisano

Shimanowskie piasty są całkiem niezłe, mam je w kilku rowerach i paradoksalnie najwiecej problemow mialem z xtr 970. Dla ciekawostki podam, iż na starych paralaxach 110 xt przejechal ponad 25tys i nawet nie zaglądałem do nich.

Napisano

Hm, po przeczytaniu waszych wypowiedzi jestem prawie zdecydowany na Shimanowskie piasty, z którymi serwisem nie powinienem mieć problemu.

 

A co byście powiedzieli o obręczach Alexrims TD24 pod wagą 75 kg ?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...