boogeyman Napisano 18 Września 2014 Udostępnij Napisano 18 Września 2014 Zachciało mi się wymienić suport... Nie wiem jaki to chciałem wyjąć aby poznać wymiary. Śruba mocująca korbe odkręcona, wkręcam ściągacz korby, i dokręcam śrubę coby korba zeszła. Łatwo nie było, dałem za dużo siły i urwał się kawałek ściągacza. Ten który używa się do klucza aby go wkręcić. No i teraz mam problem, bo za nic nie mogę go wykręcić złapać mogę tylko za tą część którą się w pierwszej kolejności wkręca. Korba ciągle na suporcie siedzi, odkręcałem od strony napędowej. Jakiś pomysł jak to wykręcić? Najlepiej bez inwazyjnie, co prawda zakładałem dzisiaj temat o wymianie korby, ale to dopiero na wiosnę, nie jesień Korba na kwadrat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 18 Września 2014 Udostępnij Napisano 18 Września 2014 Daj zdjęcia. Ale jeśli dobrze rozumiem to jest za co złapać. Próbował bym kluczem hydraulicznym - tzw. żabką, złapać mocno i wykręcić ściągacz, powinno się udać. Jak nie możesz pomóc środkiem typu WD-40. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
boogeyman Napisano 18 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 18 Września 2014 Za co złapać jest, ale za chiny nie chce ruszyć. Żabkę mam dość słabej jakości i nic nią nie zdziałam. Próbowałem zwykłym płaskim i oczkowym, ale ani nie drgnie... Jak znajdę WD40 to zaleję na noc, oby pomogło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 18 Września 2014 Udostępnij Napisano 18 Września 2014 Myślałem że bardziej oberwany. Możesz spokojnie na część wkręcają w korbę założyć klucz oczkowy a naprzeciwny koniec założyć kawałek rury - "wzmacniacz momentu" i spokojnie odkręcisz. Ewentualnie możesz poprosić kogoś o pomoc tak żeby jedna osoba trzymała klucz i rurę a druga odkręcała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
boogeyman Napisano 18 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 18 Września 2014 Jedyna rura jaką mam to stara sztyca alu i niestety klucz oczkowy wchodzi tylko pod kątem w nią. Prosty w ogóle. Skoczę kupić WD40 bo ze smarowideł mam tylko smar stały i oliwki do łańcucha. E: a w sumie mogę walnąć młotkiem parę razy w klucz czy to raczej głupi pomysł? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 18 Września 2014 Udostępnij Napisano 18 Września 2014 Możesz walnąć albo próbować szarpnąć kluczem. Bez rury będzie ciężko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
boogeyman Napisano 18 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 18 Września 2014 Oki. Dorwalem WD40, popsikałem i zobaczymy rano. Jak nie puści to serwis. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 18 Września 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 18 Września 2014 Szukasz wujka co waży 150 kg sadzasz go na rowerze w nadziei żę sie nie połamie obracasz ramie korby tak, by było poziomo, skierowana do tyłu ( na zdjęciu w lewą stronę) i pod pedał, lub samo ramię coś podkładasz, np żelazo, mocny klocek drewniany, czy podnośnik hydrauliczny. Bierzesz klucz, nasadowy jak wejdzie a jak nie to płaski, chromo-vanadowy, dokładasz 3 metry rurki, przedłużając dźwignie i nie ma takiej ( cenzura ) opcji ze nie puści Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
boogeyman Napisano 18 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 18 Września 2014 Haha, można i tak Dobra, z tego co widzę to trzeba po prostu większej siły użyć, nic więcej. Obawiałem się że może jakoś się zablokował i będzie trzeba bardziej kombinować. No nic, rano może znajdę jakąś rurkę w piwnicy to spróbuję, a jak nie to do serwisu. Daleko nie mam więc nawet jak mi korba odpadnie w połowie drogi (a znając moje szczęście, odpadnie) to nic się nie stanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Garlock Napisano 18 Września 2014 Udostępnij Napisano 18 Września 2014 Kręcąc ściagaczem zacisnąłeś gwint. To normalne, to tak jak nakrętka blokująca. Jak zluzujesz o ćwierć obrotu, to ściagacz wykręcisz palcami. Poszukaj kogoś kto ma szczypce Morse"a http://media.toya24.pl/media/catalog/product/cache/2/image/b6938671c34937894d4f3f52c30ec4f7/Y/T/YT-2449.jpg Łapią duzo mocniej niż żabka.może zluzujesz ściagacz łapiąc nimi za gwint. A jak nie to tak jak próbowałeś kluczem + rura .Jak używasz klucza oczkowo-plaskiego, to zakładasz oczko na ściagacz, a drugim kluczem oczkowym łapiesz za klucz płaski. Trochę to trudno opisać. Robisz jakby przedłużkę. . Z młotkiem bardzo ostroznie. Waląć nim w klucz posrednio walisz w łozyska suportu. Jest spora szansa, że drastycznie zmniejszysz żywotność suportu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
boogeyman Napisano 19 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 19 Września 2014 Rano spróbowałem jeszcze raz, bez skutku i dodatkowo jakiś mięsień naciągnałem w ręce. Więc olałem temat, rury nie będę specjalnie kupował aby dźwignię zrobić Pojechałem do jednego serwisu, koleś popatrzył, spróbował i powiedział że mam zostawić to się zastanowi. Na wtorek/środa do odbioru, lol. Drugi serwis otwierali za 2h Tak więc pojechałem do mojego ulubionego, trochę dalej, ale wyjścia nie miałem. Korba dzielnie się trzymała No i na jutro będzie zrobione, ale tylko dlatego że od razu wymienią mi suport. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 19 Września 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 19 Września 2014 Nawet stołek mogłeś przywiązać do tego klucza, cokolwiek na tyle mocnego by sie nie złamało No ale moze ktoś ci to zdejmie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Garlock Napisano 19 Września 2014 Udostępnij Napisano 19 Września 2014 Na przyszłość zanim wkręcisz sciągacz posmaruj oba gwinty (a zwlaszcza ten wewnętrzny, w który wkręcasz trzpień sciągacza) smarem grafitowym lub molibdenowym. Bedzie duzo łatwiej kręcić i nie będzie potrzebna tak duża siła zeby ściagnąć korbę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vitesse Napisano 19 Września 2014 Udostępnij Napisano 19 Września 2014 dobry klucz i sila nic wiecej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 19 Września 2014 Udostępnij Napisano 19 Września 2014 Ja nigdy nie smaruję i problemów nie miałem, myślę że po prostu gwint źle złapał i po paru obrotach się zaciął albo jakiś syf był czy coś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Garlock Napisano 19 Września 2014 Udostępnij Napisano 19 Września 2014 dobry klucz i sila nic wiecej Ryzykujesz zerwaniem gwintu w korbie. Zwłaszcza aulminowej. Mnie się to kiedyś udalo zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 20 Września 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 20 Września 2014 Najlepiej i najbezpieczniej będzie trochę pojeździć z tym ściągaczem korba sie poluzuje, napięcie na gwintach spadnie i ściągacz sie da odkręcić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
boogeyman Napisano 20 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 20 Września 2014 Czy najbezpieczniej to nie wiem Odpadnie w czasie jazdy i jak się nie opanuje to różnie może być Dzwoniłem do serwisu, ze ściągaczem i korbą sobie poradzili ale mają zonka z suportem, nie idzie wykręcić. Tak więc niestety rower zostaje u nich na weekend aż coś wymyślą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vitesse Napisano 20 Września 2014 Udostępnij Napisano 20 Września 2014 Zerwac gwint przy odkrecaniu, marne szanse, sadze ze autor tematu, jest mlody wiekiem, wuec sil jescze brak, a klucz byl marnej jakosci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 20 Września 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 20 Września 2014 Nie każdy młody wiekiem to lebioda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
boogeyman Napisano 22 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 22 Września 2014 Młody nie jestem, ale silny też nie za bardzo no ale koleś w jednym serwisie też nie dał rady zwykłym kluczem, potrzebna była dzwignia której nie miał z czego zrobić.No ale suma sumarum rower już zrobiony, z nowym suportem za kombinacje z urwanym ściągaczem nic nie policzyli no ale oczywiście i tak "napiwek" zostawiłem EDIT: Tak swoją drogą, czy suport ma jakiś wpływ na osiągi? Chodzi mi o taki sam typ, czyli zmieniamy kwadrat na kwadrat. Po wymianie dzisiaj jechało mi się jakby lepiej, trochę lżej. Nawet 2 PR w stravie mimo że pogoda słaba dzisiaj Może tylko mi się tak wydawało, no i też 4 dni bez roweru pewnie swoje zrobiło Ale zaciekawiło mnie to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BikerLight Napisano 22 Września 2014 Udostępnij Napisano 22 Września 2014 Jest to jednak raczej efekt placebo. Albo efekt nowości, nowe znaczy się musi być dobre Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 22 Września 2014 Udostępnij Napisano 22 Września 2014 Suport ma jakiś pośredni wpływ na osiągi ale jak ze starym są jakieś problemy to po zmianie na pewno płynniej się pedałuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
boogeyman Napisano 22 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 22 Września 2014 Stary poszedł do wymiany bo czasami strzelał i trochę mnie to wkurzało. Nic poza tym, lecz serwisant powiedział że w starym łożyska już dawno były zajechane. Tak więc pewnie tak jak piszesz, był w tragicznym stanie i dlatego teraz plynniej się pedałowało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.