BikerLight Napisano 20 Września 2014 Udostępnij Napisano 20 Września 2014 Ostatnio w modzie jest coś co nazywa się "intermittent fasting". Po naszemu pewnie będzie "post" Polega na nie jedzeniu przez określoną ilość godzin, zazwyczaj 12. Co sprowadza się głównie do ignorowania śniadania. Jako żem pakowacz "staroszkolny" zalecam jednak jedzenie pełnowartościowego śniadania, nawet jeśli by miało być przygotowane wieczorem by zaoszczędzić czas. Próbowałem wysiłku fizycznego z rana na czczo i było wujowo. Ale co kto lubi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcusb Napisano 23 Września 2014 Udostępnij Napisano 23 Września 2014 Jedz tak abyś dobrze sie czuł. Ważny jest bilans energetyczny a jedzenie nie trawi sie w 2h. Jak chcesz poczytaj sobie o diecie w kulturystyce to moze Ci sie rozjaśni. Powiem tylko tyle ze dróg jest kilka, IF jest modne a "pakierzy" ;-) liczą bilans nie dobowo w nawet tygodniowo. Zasada jest jedna ruszać i nie patrzeć na wagę :-) najpierw zamienisz tłuszcz na mięśnie wcięć zważ sie za pół roku bo ciuchy wcześniej Ci powiedzą co sie zmienia. Ps. Poczytaj o raw food Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dominv8 Napisano 24 Września 2014 Udostępnij Napisano 24 Września 2014 MichasKrk i mklos1 mają rację , dałem wam po plusie. Nie jedz przed wyjazdem śniadania, wiem co mówie 1,5 roku się odchudzałem i schudłem 40 kilogramów. śmiało możesz na czczo jechać rano , wypić po przebudzeniu dużą szklankę wody, kawke lub zieloną herbate i w drogę. Ważniejszy jest pełnowartościowy posiłek PO WYSIŁKU ! Rano jest mało glikogenu w mięśniach i organizm szybciej bierze się za spalanie tkanki tłuszczowej niż kiedy ćwiczymy po posiłku. JEżeli ktoś chodzi na siłownie i zależy mu na masie mięśniowej to jak najbardziej powinien ćwiczyć najlepiej po 3 posiłku czyli 1,5 2 godziny po obiedzie, ale spalanie tkanki tłuszczowej na czczo rano jest jak najbardziej wskazane i wiele osób ćwiczących siłowo również robi aeroby rano przed śniadaniem, a popołudniu lub wieczorem po obfitych posiłkach ćwiczenia siłowe. prawie dwa lata spędziłem na siłowni przy odchudzaniu to się troszkę obcykałem ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcusb Napisano 24 Września 2014 Udostępnij Napisano 24 Września 2014 Dajcie żyć człowiekowi i nie mieszajcie mu w głowie ;-) Serio w tym wszystkim najważniejszy jest ruch i wysiłek. @@dominv8, nie schudłeś 40kg bo nie jadłeś śniadań przed ćwiczeniami ale dlatego że dwa lata ćwiczyłeś na siłowni. Pozdro i ruszajcie się chłopaki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mxdanish Napisano 24 Września 2014 Udostępnij Napisano 24 Września 2014 Jestem akurat na diecie u dietetyczki (zleciałem 30kg w ciągu 7 miesięcy) i mogę powiedzieć jak to wygląda u mnie. Do pracy mam 11-12 km więc jadę około 25 minut. Robotę zaczynam o 7 więc wyjeżdżam około 6 żeby spokojnie się ogarnąć w robocie, wziąć prysznic itd. Dietetyczka powiedziała mi że optymalnie by było jakbym po przebudzeniu zjadł np. banana albo chociaż pół, ale jeśli nie lubię (a nie lubię) to mogę zjeść spokojnie śniadanie po przyjeździe do pracy ale tak aby odbyło się to maksymalnie 2h po przebudzeniu. Ja stosuję drugi wariant i zdaje on egzamin całkiem nieźle a dietę mam na 5 posiłków i czasem jest ciężko to przejeść. Jak widać ile ludzi tyle teorii. W okresie kiedy byłem zawodnikiem, zawsze mieliśmy krótki 45 minutowy trening na czczo ale wiem że od tamtego czasu trochę się zmieniło w terii więc dalej się nie wypowiadam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pulse Napisano 24 Września 2014 Udostępnij Napisano 24 Września 2014 Przed jazda zjedz banana, nie zaszkodzi. Moze pomoc. Po jezdzie zjedz sniadanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BikerLight Napisano 27 Września 2014 Udostępnij Napisano 27 Września 2014 Nie jedz przed wyjazdem śniadania, wiem co mówie 1,5 roku się odchudzałem i schudłem 40 kilogramów. Nie sądzę żebyś schudł owe 40 kilogramów (gratki na marginesie ) z powodu niejedzenia śniadania. Czy z powodu niejedzenia kolacji co lata temu było także w modzie. Schudłeś bo byłeś na deficycie kalorycznym, czyli katabolizm zatryumfował nad anabolizmem. Ważniejszy jest pełnowartościowy posiłek PO WYSIŁKU ! Ale kiedy po wysiłku, bezpośrednio czy może po godzinie po jego zakończeniu? Teorii jest wiele i wszystkie jak zwykle poparte naukowymi dowodami. Włącznie z lifestylową dietą IF którą świadomie lub mniej świadomie część z użytkowników zdaje się stosować Homo Sapiens Sapiens jest genetycznie zdywersyfikowany, kawka z rana na czczo przed jazdą na rowerze dla kogoś może być zastrzykiem energii, dla kogoś innego skończy się wymiotami w przydrożnym rowie. Nie ma jak na razie złotego środka na utratę wagi, gdyby tak było wszyscy mielibyśmy 8% tkanki tłuszczowej i prężyli dumnie kaloryfery na brzuchu, na dzień dzisiejszy trzeba szukać indywidualnie metody która byłaby skuteczna, czego skądinąd wszystkim tym którzy zmagają się z nadwagą życzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dominv8 Napisano 28 Września 2014 Udostępnij Napisano 28 Września 2014 ale po co tak FILOZOFUJECIE , kolega zadał proste pytanie czy ma jeść przed wyjazdem czy po , odpowiedź w jego przypadku jest prosta jak drut, napisał że ma może zjeść posiłek po przyjeździe do pracy i to jest w jego przypadku lepsze niżeli wstawanie o 4 rano żeby przed jazdą zjeść śniadanie. i jak dla mnie koniec tematu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Siurak Napisano 28 Września 2014 Udostępnij Napisano 28 Września 2014 Jeśli chodzi o zjeżdżanie z wagi, bo tego dotyczyło pytanie, to nie ma większego znaczenia czy się zje przed czy po. Są nawet badania dowodzące, że trening po posiłku spala lepiej niż trening na czczo. Jest też kilka innych powodów dla których nie warto trenować na głodzie. Najlepiej by było tak jak pisali już niektórzy, lekki posiłek przed, posiłek normalny po. Oczywiście należy też brać pod uwagę własną wygodę i jeść tak jak komu pasuje, ale odnośnie tłuszczu to powtórzę drugi raz. Nie ma to większego znaczenia. Najważniejszy jest bilans kaloryczny, który daje nam dieta. Więcej informacji: http://potreningu.pl/articles/2604/name Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Killaz Napisano 28 Września 2014 Udostępnij Napisano 28 Września 2014 Po pierwsze - takie pytania nie zadawaj w miejscu, gdzie nikt się na tym nie zna, bo czytając wybiórczo komentarze można popłakać się ze śmiechu.Po drugie - przede wszystkim tkankę tłuszczową spala się poprzez deficyt kaloryczny. Sam po sobie wiem, że nie potrafię uprawiać sportu bez porządnego, pełnowartościowego posiłku. Jadłem dość obficie przed jazdą na rowerze a w jakiś cudowny sposób chudłem. Magia, nie?Procesy związane ze spalaniem tkanki tłuszczowej, aktywacja różnych szlaków metabolicznych itd. jest na tyle skomplikowana, że lepiej czasami w to nie wnikać, tylko stopniowo odejmować spożywane kalorie bądź zwiększać wysiłek fizyczny. A jedz tak, jak ci wygodniej. Bez znaczenia czy przed czy po, trzy czy sześć razy dziennie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.