Gien Napisano 11 Września 2014 Napisano 11 Września 2014 W najbliższy weekend planuję szybki, 2-3 dniowy wypad turystyczno-krajoznawczy w Góry Świętokrzyskie - około 150 km z czego minimum połowa w terenie. Będzie to mój pierwszy wyjazd w tamte rejony, proponowana trasa wygląda tak: https://mapsengine.google.com/map/viewer?mid=zJWdxpppDEGk.kfk0Yrcdqen0 Pewien jestem jedynie fragmentu Skarżysko-Kamienna - Nowa Słupia - Łysica, cała reszta, w tym koniec trasy, to moja radosna twórczość. Równie dobrze podróż mogę zakończyć w Kielcach. Co ewentualnie zmodyfikować w ww. trasie ? Które miejsca w okolicy warto odwiedzić ? Komentarze i wskazówki osób mile widziane.
seraph Napisano 11 Września 2014 Napisano 11 Września 2014 Ode mnie delikatna sugestia, że szlak tzw. Droga Królewska z Nowej Słupi prosto pod gorę na Św. Krzyż jest praktycznie niepodjeżdżalny i radziłbym go ominąć. Lepiej wjechać w Trzciance (zaraz za Nową Słupia na trasie do Kielc) na czerwony szlak i tym szlakiem dostać się na Górę - bardzo fajna ścieżka tylko sama końcówka dość stroma i kamienista, podczas gdy od Nowej Słupi to ciężko nawet pchać Dalej można się tego szlaku trzymać z małym wyjątkiem. Odcinek prowadzący przez Łysicę (na górę i z góry) też jest bardzo trudny i może być lepiej do Św. Katarzyny dostać się asfaltem przez wsie po południowej stronie góry i tam wjechać na czerwony szlak dalej. Stoki Łysicy to praktycznie jedno wielkie gołoborze chociaż porośnięte lasem, do tego podjazd szlakiem od strony Św. Krzyża to "rynna", która po deszczowym lecie na pewno się jeszcze pogłębiła. No chyba, że nie doceniam Twojej techniki to przepraszam i podziwiam
Gien Napisano 12 Września 2014 Autor Napisano 12 Września 2014 Bardzo cenna uwaga! Zdecydowanie zmodyfikuję ten fragment trasy zgodnie z Twoimi wskazówkami. Techniki? Techniki brak, noga nie podaje ale jadę...
seraph Napisano 13 Września 2014 Napisano 13 Września 2014 Aaa widzisz Parę tygodni temu właśnie widziałem człowieka jak pchał trekkinga z sakwami po kamiennych schodach na Św. Krzyż i od patrzenia ciężko się robi Miłej trasy więc, bo pogodę raczej masz zapewnioną
pantom Napisano 14 Września 2014 Napisano 14 Września 2014 Wlasnie dzisiaj zjechalismy z gienem ze sw krzyza czerwonym szlakiem i noga mu tez nie podaje
seraph Napisano 14 Września 2014 Napisano 14 Września 2014 Zjechaliście do Trzcianki czy do Huty? W drugim przypadku to asfalt gładki jak stół, ale w niedziele to i tak nie ma za bardzo się jak rozpędzić, bo można komuś krzywdę zrobić
pantom Napisano 14 Września 2014 Napisano 14 Września 2014 podjazd na sw krzyz szlakiem przez las troche kamieni i korzeni, zjazd asfaltem w dol i czerwony szlak pieszy, trasa przez las, male zjazdy i podjazdy, kladki drewniane, duzo korzeni, bardzo fajny zjazd, na sw katarzyne, Precyzujac odpowiedz z Trzcianki lasem szlakiem i pozniej asfaltem do huty ,z huty wzdluz lasu czerwonym pieszym na sw katarzyne , jutro lysica
seraph Napisano 14 Września 2014 Napisano 14 Września 2014 No te kładki czasem to mają takie progi, że na wiosnę prawie mojego kumpla do szpitala posłały... Błoto już obeschło czy się potaplaliście? Powodzenia jutro
pantom Napisano 15 Września 2014 Napisano 15 Września 2014 Potaplalismy sie w lesie w sieradowickim parku, bloto po piasty i woda, ledwo na kwaterze doprowadzilismy sprzet do uzytku na nastepny dzien, dzisiaj zjazd z lysicy do kakonina, podeszlismy z drugiej strony, wlasnie dotarlismy do kielc
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.