nobello Napisano 11 Września 2014 Napisano 11 Września 2014 Witam Mam pytanie, czy ktoś z Was forumowiczów posiada taką lampkę , sprawdza się czy należy ją sobie odpuścić?http://allegro.pl/lampka-lampa-rowerowa-laser-7-trybow-baterie-i4590790708.html Pozdrawiam Nobello
Piehursson Napisano 11 Września 2014 Napisano 11 Września 2014 odpuść sobie. Widziałem to "cudo" na rowerze znajomego". Główne diody świecą słabo, laser to tylko bajer. Lepiej dołożyć i kupić coś pokroju wall-e'go.
Darek1990 Napisano 11 Września 2014 Napisano 11 Września 2014 Legenda: http://www.mactronic.pl/pl/products/adventure_line/1826/lampa_rowerowa_tylna_walle_2_x_05w_led/8440.htmli nowa wersja: http://www.mactronic.pl/pl/products/adventure_line/1826/lampa_rowerowa_tylna_walle_ii_2_x_02w_led/8745.html
Rophoe Napisano 12 Września 2014 Napisano 12 Września 2014 Mactronic produkuje też z laserami. Powinna lepiej świecić. Ale wg. mnie to zbędny gadżet, który nie jest w stanie odzwierciedlać szerokości roweru. Wall-E jest jedną z najlepszych, ale przez wielu uważana za za mocną. Jest dobra do ekstremalnych warunków jak gęsta mgła czy ogromne ulewy czy śnieżyce. Do jazdy w peletonie jest za mocna, więc pozostaje jazda z tyłu lub używanie w zamian jakiejś słabszej. Jeśli miałaby regulację mocy to byłaby idealna jako postojowa, mijania i przeciwmgłowa. Interesująca jest też nowsza wersja z dwójką która posiada słabsze diody 0.2W, ale ta z kolei ma tylko tryb stały. Świetną alternatywą jest Bright Eye z jedną 0.5W diodą i dwoma mocnymi pomocniczymi. Wygląd nietypowy, a zarazem elegancki. Trzy tryby jak stały, pół stały i mrugający. Też tutaj przydałby się dodatkowy tryb pozwalający włączyć tylko te dwie pomocnicze, bo razem z główną świeci mocniej niż lampa samochodowa.
dziobolek Napisano 12 Września 2014 Napisano 12 Września 2014 Ja tam widzę reakcje kierowców na ten wynalazek z laserami i muszę przyznać że całkiem pozytywne - omijają większym łukiem.
BikerLight Napisano 12 Września 2014 Napisano 12 Września 2014 Ci którzy omijają rower grzecznie pewnie ominą jeszcze w większej odległości. Na tych co lubią się o rowerzystę ocierać może zadziałać na odwrót, bo "co frajer se bedzie ścieżke laserem wytyczał, mój ten asfalt jest, nie bedzie mnie mówił gdzie mam jechać" Czyli na buraka laser dobry pod warunkiem że gigawatowy Brak ogonków w części wypowiedzi w pełni zamierzony
mklos1 Napisano 12 Września 2014 Napisano 12 Września 2014 Gwarantuję, że nie zadziała ani w pozytywny, ani negatywny sposób. Widziałem taki chiński twór w akcji. Linie są trudno dostrzegalne, nawet przez innego rowerzystę, a co dopiero kierowcę. Szkoda 19 PLN.
RafalxM Napisano 12 Września 2014 Napisano 12 Września 2014 moim zdanie też jest takie, że lepiej sobie darować - jeśli chodzi o jakiekolwiek bezpieczeństwo , widoczne to będzie jak ktoś podjedzie blisko, a najbardziej przyjrzy się temu stojąc za rowerzystą czekając na zmianę świateł. moja recepta na bycie bardzo widocznym na jezdni to wally wersja pierwsza czyli 0.5W , a na DDR podwójna dioda np z decathlonu, silikonowa na sztycę za 15zł - tam potrzebujemy tylko migać i taka wystarczy. z moich obserwacji - to miło jest jak taki wally jest wyłączony w nocy na DDR, albo chociaż skierowany mocno w dół , nie wypala ocząt innym rowerzystom, szczególnie że na DDR przeważnie jest dużo ciemniej niż na oświetlonej latarniami ulicy, więc kontrast potęguje oślepienie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.