Skocz do zawartości

[bagażnik+sakwa] vs plecak


mike87

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam!

 

Zwracam się dzisiaj do Was z takim pytaniem. Otóż jeżdżę dość sporo (około 100km dziennie) na rowerze i jak do tej pory jeździłem cały czas z plecakiem. Nie mam tam wielu rzeczy - woda 1,5 litra, jakieś bułeczki, aparat, wymienne szkła do okularów. Ogólnie plecak jest dobry, tylko ma swoje wady. To znaczy - po pewnym czasie egzystencji z nim na plecach zaczyna dokuczać ból kręgosłupa, a koszulka (jeszcze nie dorobiłem się kolarskiej) na plecach i ramionach jest mocno przepocona. Zacząłem zastanawiać się nad bagażnikiem - takim na sztycę (uważam, że ładniej wygląda do codziennego użytku, a jego ładowność w zupełności mi wystarcza - znalazłem authora do 15kg, a więcej jak 10 i tak go nie będę obciążać) i do tego jakaś mała sakwa. I podczas gdy do wyglądu nie mam żadnych zastrzeżeń zastanawia mnie kilka rzeczy. To znaczy - po pierwsze czy nie zmniejszy się znacząco manewrowość roweru i po drugie - czy nie będzie ciężej pokonywać podjazdów (nie wiem czy jest różnica pomiędzy sytuacją gdy mam bagaż w plecaku, a sytuacją gdy mam ten sam bagaż na rowerowym bagażniku).

Bagażnik będzie stosowany tylko do wypadów jednodniowych (na wielodniowe rozumiem, że trzeba zainwestować w 'normalny' bagażnik).

Warunki w jakich jeżdżę to szosa (95%) i czasami przejazd przez las z korzeniami itp (5%).

 

I proszę o nie pisanie na temat zalet bagażników montowanych na stałe, ponieważ po ich zamontowaniu mój sprzęt do crossu wizualnie zamieniłby się w całkowitą szosówkę, a tego bym nie chciał :D

Napisano
  mike87 napisał:

I proszę o nie pisanie na temat zalet bagażników montowanych na stałe, ponieważ po ich zamontowaniu mój sprzęt do crossu wizualnie zamieniłby się w całkowitą szosówkę, a tego bym nie chciał :)

raczej w trekkinga, na szosowce nikt nie montuje bagaznikow i innych cegieł

Napisano
  prawie jak premier napisał:

raczej w trekkinga, na szosowce nikt nie montuje bagaznikow i innych cegieł

Fakt :) Miałem na myśli oczywiście, żeby nie zamienić go w całkowitego turystyka :)
Napisano

od dawna sie dziwie bikerom wożącym swe skarby na plecach

przeciez o wiele lżej sie jeździ mając swobode ruchów

nie przykladam uwagi do wyglądu roweru ale do jego komfortu

stąd nick mojej limuzynki :)

bagażnik by plecy miec wolne

błotniki

nie dość że pełne

to jeszcze zamontowałem chlapacz na przodzie

by woda spod przedniego koła po nogach mi nie smigała

chociaz ostatnio siodełko kanapowe zmieniłem na badziej EXtrem

 

podsumowując na pewno bedziesz zadowolony z zaplanowanych zmian

 

pozdrówko wygodnickie

Napisano

Dziękuję bardzo za odzew i rozwianie moich wątpliwości :D Przestałem widzieć przeciwwskazania, a jako człowiek chory na cyklozę postanowiłem przeznaczyć resztę oszczędności i jutro jadę kupić bagażnik i sakwę :) Znowu wydam na rower 140zł :P

  • 2 tygodnie później...
Napisano

popieram pomysl z bagaznikiem i sakwami. a co do zachowania roweru: bedzie sie prowadzil troszke inaczej, ale na szosie i w leciutkim terenie nie bedzie to zbyt odczuwalne, szczegolnie jesli bedziesz wozil tylko kilka rzeczy.

Napisano

Po dwóch wyprawach w tym roku. W beskid sląski i na jure zaczynam poważnie myśleć nad właśnie takim rozwiązaniem. Bagażnik + średnia sakwa.

 

 

 

Podjeżdżałem np 5-cio kilometrowy podjazd z plecakiem w którym był śpiwór,szamty na 5 dni i narzędzia, ręcznik itp i było dosyć cieżko i wkurzał ten balast na plerach.

 

Dzisiaj właśnie wróciłem z wyprawy po jurze i bardziej od nóg bolą mnie plecy, bark i szyja od plecaka...

Napisano

Co myślicie o takim komplecie: bagażnik + sakwa.

Co do bagażnika nie mam zastrzeżeń bo to crosso, a sakwa też wydaje się w pożądku, jest polskiej produkcji i ma 2 lata gwarancji. Może ktoś ma jakieś spostrzeżenia?

Napisano
  Shogun napisał:

Co myślicie o takim komplecie: bagażnik + sakwa.

Co do bagażnika nie mam zastrzeżeń bo to crosso, a sakwa też wydaje się w pożądku, jest polskiej produkcji i ma 2 lata gwarancji. Może ktoś ma jakieś spostrzeżenia?

Bagażnik spoko ale sakwa :035:

Po pierwsze mała po drugie wykonana z CODURY a nie z CORDURY :034: IMHO NIE WARTO

Na bardzo krótkie wycieczki XC 1 łub 2 bidony + coś w kieszonki koszulki

Na krótkie wycieczki XC z plecaczkiem bukłaczkiem + aparat + jakieś żarło czasem

Na dłuższe wycieczk turystyczne lub wyprawy to rower Mieszczuch zmienia się w trekinga

Po pierwsze montuje bagażnik na tył i przód(lowrider oraz torba na kierownicę, pełne błotniki, odwracam mostek i wtedy można jechać z sakwami

Jak zapakuję sakwy zależy wszystko od bagażu jaki mam do zabrania

jak na krótszą wycieczkę to biorę sakwy tył + torba na kierę a w nią jak najcięższe rzeczy jak narzędzia, picie, aparat by był pod ręką oraz mapy

Staram się rozłożyć ciężar tak by rower na podjazdach nie próbował stawać dęba :blink:

Napisano

To może mi doradzisz jaką sakwę mam kupić, żeby była odpowiednia na kilkudniowe wypady, ale też nie za duża bo nie zamierzam wozić rzeczy które mogą się kiedyś tam przydać tylko same najpotrzebniejsze. No i przede wszystkim cena, na pewno odpada wszystko powyżej 100zł a optymalny przedział to 50-70zł.

 

Może coś z tego się wybierze:

1) http://www.allegro.pl/item115297882_sakwa_...12ms_sklep.html

2) http://www.allegro.pl/item115325738_sakwa_...na_plecak_.html

3) http://www.allegro.pl/item116481243_nowa_t...megasport_.html

Napisano

moim zdaniem:

nr 1: w sumie wyglada na dosc sensowna. zastanawiam sie tylko, czy paski na rzepch dadza rade utrzymac mocno obladowana sakwe i czy material bedzie dosc solidny.

nr 2: na kilkudniowe wypady zdecydowanie za mala. oczywiscie wiele zalezy od tego, gdzie sie jedzie i co sie zabiera, ale 30 litrow to tak czy owak zdecydowanie za malo.

nr3 : mam dosc podobna i w sumie sie sprawdza. bez sensu sa tylko dwa miejsca na bidon z tylu sakwy: w czasie jazdy i tak nie sposob do nich dosiegnac, wiec chyba lepiej, zeby byly w tym miejscu normalne kieszenie, a bidony na swoim miejscu w koszykach przykreconych do ramy. ale z tych 3 chyba i tak najlepszy wybor.

Napisano
  macrianus2 napisał:
nr3 : mam dosc podobna i w sumie sie sprawdza. bez sensu sa tylko dwa miejsca na bidon z tylu sakwy: w czasie jazdy i tak nie sposob do nich dosiegnac, wiec chyba lepiej, zeby byly w tym miejscu normalne kieszenie, a bidony na swoim miejscu w koszykach przykreconych do ramy. ale z tych 3 chyba i tak najlepszy wybor.

I chyba się na nią zdecyduję bo jest to prosta, zbita, nierozbieralna konstrukcja czyli nie ma się co urwać, czy złamać. A te miejsca na bidony to dobre są na zapasy wody, bo na ramę to w moim przypadku tylko jeden bidon wejdzie, a tam można walnąć 2 półtoralitrowe butle i uzupełniać z nich ten bidon w zasięgu ręki.

Napisano

Mam pytanie odnośnie mocowania bagażników w rowerach XC, konkretnie chodzi mi tu o Krossa A4, ale pewnie rozwiązania są podobne ;) Otóż ta rama nie ma takich typowych mocowań pod bagażnik (takich po bokach, w gornej części tylnego trójkąta) oraz przy kasecie, te gwinty które tam są to zapewne pod błotniki (w trekkingu mojej siostry właśnie tam jest mocowanie błotników, do bagażnika jest bardziej z przodu). Czy w takim wypadku jedynym rozwiązaniem jest kupno bagażnika montowanego do sztycy, czy są też takie, które można zamocować np. do mocowania błotników? Te mocowane na sztycy mają jak dla mnie trzy poważne wady: małą ładowność, dość wysoką cenę i nie wyglądają w żadnym wypadku solidnie :)

Napisano

ja mialem podobny problem i po prostu dopasowalem bagaznik od starego rometa do otwrow pod blotniki przy uzyciu wiertarki. wiercilem oczywiscie w bagazniku, nie w ramie ;) chociaz ty mozesz byc oryginalny: wykonac otwory w ramie i je nagwintowac :) ew. mozesz zrobic "przejsciowke" z blaszanego ksztaltownika.

Napisano
  Cytat
Ja właśnie zakupiłem sobie taki zestaw:

- bagażnik za 66 zł ( http://allegro.pl/item117048880_bagaznik_a...dla_od_ss_.html )

- sakwy za 75 zł ( http://allegro.pl/item115325738_sakwa_4fun...na_plecak_.html )

 

No i jestem po testach. Sakwy dotarły, więc w podskokach pobiegłem je zmontować, zamontowałem i ... %$#%%$#%^@%#@#$% się strasznie wkurzyłem, gdyż u mnie w rowerze nawet takie wynalazki się nie sprawdzą. Po montażu sakw na bagażniku montowanym na sztycę okazało się że wszystko ładnie, pięknie wygląda ale nie da się z tym jeździć gdyż nie idzie kręcić pedałami bo nogą zachaczam o sakwę. Jakąś strasznie dziwną mam chyba geometrię ramy :( Pozostaje więc mi męczyć się z plecakami na plecach.

 

Chce ktoś kupić ten bagażnik montowany na sztycę? Cena 63 zł!

Napisano
  Cytat
sebek, a nie lepiej zamiast pozbywac sie bagaznika dokupic do niego sakwe, ktora w calosci spoczywa na bagazniku

Myślałem nad takim czymś, tylko że w takie coś raczej niewiele idzie zmieścić.

Napisano

No to kupiłem tą torbę na bagażnik (firmy Elmix) - tzn kupiłem tą najdroższą wersję za 55 zł z gumką i paskiem na ramię. Ta opaska odblaskowa widoczna na zdjęciach nie była w komplecie - sam ją doczepiłem.

 

W sumie jestem zadowolony z zakupu - w torbie mieści się wszystko co potrzebne na jednodniowe wypady - zmieściłem 1,5 litrową butelkę wody, kurtkę, spodnie, aparat, coś do jedzenia i inne małe pierdołki. Wykonanie torby też jest całkiem przyzwoite, do tego 24 miesięczna gwarancja. Jedyne co mi się nie podoba to to że nie ma miejsca na zamontowanie tylniej lampki - chociaż wymyśliłem metodę zastępczą i wkładam lampkę pod tylni rzep mocujący torby, zaciągam rzep i lampka jakoś się trzyma.

 

Bagażnik na sztycę też sprawuje się OKI i torba pasuje na niego idealnie. Do tego mocowany jest na sztycę na szybkozamykacz. Czas demontażu lub montażu bagażnika zajmuje niecałą minutę. Czas założenia lub ściągnięcia torby na bagażnik to także niecała minuta - ściąganie idzie szybciej bo w 10 sekund to się robi.

 

Kilka fotek jak cały zestaw prezentuje się na zdjęciach:

zdj1gc9.th.jpg zdj2ke0.th.jpg zdj3zf5.th.jpg

 

Jeżeli chodzi o warunki jezdne to też jest elegancko. Fakt że przy podnoszeniu roweru wzrost wagi się odczuwa jednak podczas jazdy jeździ się tempem identycznym jak bez zestawu. Wchodzeniu w zakręty także w niczym zestaw nie przeszkadza. Torba osadzona na bagażniku jest solidnie zamocowana i nie buja się nawet przy jeździe ponad 40 km/h po dziurach. Ale najciekawsze zjawisko jest przy podjazdach - rower z zestawem ważył około 6 kg więcej a mimo to pod bardzo strome podjazdy podjeżdża się o wiele lepiej z obładowanym bagażnikiem niż bez bagażnika i bagażu.

W poniższym linku jest filmik z jazdy w terenie z bagażnikiem i bagażami (niestety film wogóle nie oddaje relanego stopnia nachylenia podjazdów)

 

http://sebekfireman.wrzuta.pl/film/wEF7YDO...nika_na_gorkach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
Forumrowerowe.org korzysta z plików cookies
Prosimy o zapoznanie się z naszą polityka prywatności, w której informujemy o naszych zaufanych partnerach oraz o tym, czym są pliki cookies, pamięć podręczna przeglądarki, w jakich celach i jak je wykorzystujemy, a także jak nimi zarządzać i czyścić. Klikając 'Zaakceptuj' - wyrażasz zgodzę na korzystanie z pamięci podręcznej przeglądarki - plików cookies i podobnych technologii m.in. w celach marketingowych, umożliwiając jednocześnie wyświetlanie na Twoim urządzeniu reklam dostosowanych do Twoich potrzeb oraz zainteresowań. Zapoznaj się z pełną treścią zgody klikając w link Ustawienia.