Problem podczas jazdy w lesie.

[Gość Patryk]

Witam, jeżdżę od 2 lat i ostatnio zacząłem próbować swoich sił w jeździe po leśnych ścieżkach. Niestety napotykam ciągle jeden bardzo dokuczliwy problem. Mianowicie, przy niskich prędkościach i wjazdach pod górę przednie koło odrywa mi się od trasy przez co praktycznie zatrzymuję się w miejscu i muszę zaczynać od nowa. Czasem też tylne koło zamiast pchać powoli rower do przodu robi jakby "zryw" i rower znowu się zatrzymuje w miejscu.

 

Mam 182cm wzrostu. Waga obecna do 92 kilogramy. Jeżdżę na Tarponie Gary'ego Fishera takim jak na zdjęciu - opony szerokie Bontrager - wszystko praktycznie jak na tym zdjęciu. Rama 19".

 

Co mogę zrobić by rower nie tracił przyczepności?

 

[morfish]

Jeżeli mostek celuje w niebo jak na zdjęciu, to go odwróć, żeby był bardziej równoległy do podłoża. Przesuń się na siodle do przodu, rękoma dociskaj kierownicę. Pozycja będzie niewygodna i ekwilibrystyczna, ale tak to jest jak się wspina na strome ścianki. Z przodu najmniejsza koronka, z tyłu możliwie największa. I złap taką kadencję, żeby posuwać się do przodu i nie spaść z siodła.

Wbrew pozorom to nie jest proste, ale pewnie po paru podejściach dasz radę.

 

No i 92 kg to nie jest waga sprzyjająca takim wspinaczkom nawet jak masz megałydę. Zrzuć z dyszkę i poczujesz różnicę.

[Hobson]

Duplikat: http://www.forumrowerowe.org/topic/170187-mtb-problem-poczatkujacego-amatora-jazdy-po-lesie/

[RemarSportPL]

Chyba problemem nie jest tutaj ustawienie tylko waga i te 10kg o których wspominasz w praktyce takiej wspinaczki ma duże znaczenie,ewnetualnie spróbuj zastosować się do powyższych rad i ustawić najmniejszą koronkę z przodu,zobaczysz czy to pomoże.