[opona]Jakieś dziwne napęcznienie

[Koshmaar]

Hej, jeden obraz jest wart tysiąc słów:

 

 

Zmieniłem dętkę i oponę w swoim rowerze miejskim, niestety w jednym miejscu tak jakby wystaje. Rant opony nie jest zagłębiony w obręczy, wchodzi tam tylko przy niskim ciśnieniu.

 

Dętka założona na obręcz również od niej odstawała, tzn. nie oplatała jej ściśle.

 

Nowa dętka to  28" Schwalbe Av 17, kompatybilna z 700x 28C do 700x45c , stara dętka to jakiś noname, nigdzie nie znalazłem nazwy ani danych

Nowa opona to 28" x 1.50 , 700x38c  , stara opona to 28" x 1 i 5/8 ,  700x40c

 

Obręcz jest stara, troszkę pokrzywiona i z wgłębieniami/odbiciami, ale jeszcze nie boję się na tym jeździć (powoli, na małe dystanse - tak go używam). Obręcz nie ma rowków do zaczepienia, ma płaską ścianę (nie wiem jak to się fachowo nazywa).

 

Zastanawiam się czy to wystawanie to nie jest wina obręczy, czy po prostu dętka jest za duża (tylko jakim cudem)... ?

[safian]

Nie zostawiłeś jakiejś nakrętki na "wewnętrznej" stronie (znaczy w środku koła) wentyla? Wygląda, jaby był nieco tak jakby podniesiony w środku

[rodszyld69]

Spuść powietrze nastepnie lekko podnieś do góry wentyl, wciśnij w tym miejscu oponę do środka, przeciągnij wentyl z powrotem na dół i napompuj powinno byc OK

[Koshmaar]

Niesamowite, zrobiłem tak jak napisał rodszyld i rzeczywiście pomogło! Coś tam w środku się przestawiło (*) i teraz opona w tym miejscu już nie odstaje. A pisałem ten temat z obowiązku, bo już wierzyłem w to że muszę kupić nowe koło... dzięki

 

Safian - nie, nakrętka na wentyl jest z właściwej strony :]

 

(*) dętka się zawinęła? aż trudno uwierzyć bo uważałem przy zakładaniu, ugniatałem oponę na boki i podpompowałem ją do bardzo wysokiego ciśnienia

[rodszyld69]

Po prostu źle była założona opona gdy opona jest juz na koło to lekko podnosi sie wentyl aby dobrze ją ułożyc. Następnie dociągasz wentyl ku dołowi wkręcasz nakrętkę zabezpieczającą (kontrującą) ale nie do końca, pompujesz koło i leciutko dokręcasz do obreczy. I to cała filozofia