MarekZ77 Napisano 11 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Dzięki Panowie za dyskusję. Zwróciliście uwagę tylko na polsie góry, a pytałem o całą europę Ale nie szkodzi. Z samochodu zrezygnwałem dawno temu, bo wolałem szosówką jeździc, ale teaz trzeba chyba znów powrócić do czterech kółek. Zakupie coś taniego, małego i na gaz - jakoś to będzie. Innego wyjścia niewidzę. Mógłbym jeszcze autostopem, ale nim sie juz w życiu najeździłem i nie chce mi sie już. Zbyt męczące. Pisałem na innym forum o jakieś małe autko i wyszło, że najrosądniej będzie Seicento. Po wywaleniu Tpasażerów rower i osprzęt do niego wejdą spokojnie. Auto mało pali, choć wiem, że z gazem ciężko w EU. Takie Pireneje są oddalone o ~2500 km czyli jakies ~5000 km w dwie strony. Koszty Seikiem niebedą jakieś duze. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaczorak Napisano 11 Września 2014 Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Jak chcesz jeździć rowerem po europie to proponuje transport samolotem. Kumpel na rowerze zwiedził pół Francji i zawsze latał tanimi liniami. Trzeba tylko trochę czasu poświęcić na wyszukanie biletów w rozsądnych kwotach (idzie znaleźć bilety po 20pln i taniej ale tak jak piszę to wymaga czasu) i zamówić sobie bilecik odpowiednio wcześniej. Jak z cenami za przewóz roweru nie wiem, ale mogę go wypytać o szczegóły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarekZ77 Napisano 11 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Jeśli to nie kłopot, to wypytaj Samolotem często latam, ale to łapie ''okazje'', gdzie tylko mogę zabrać bagaż podreczny i nic poza tym. O rowerze czy większym bagażu nie ma wtedy mowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaeres Napisano 11 Września 2014 Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Seicento.Takie Pireneje są oddalone o ~2500 km czyli jakies ~5000 km w dwie strony. Koszty Seikiem niebedą jakieś duze.Pozdrawiam. Propsy za odwagę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zgodny Napisano 11 Września 2014 Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Po co seicento drogie samochody to są. Proponuje seata arose (sam mam i po złożeniu siedzeń i zdjęcia koła przedniego wchodzi bez problemu) a druga sprawa są bagażniki na rower na klape do arosy i lupo , seata kupisz do 5000 zł sam takiego kupiłem i przejeździłem nim słowacje czechy, naładowany pod sam dach i ani razu się nie zepsół Ps. silnik 1.0 seata pali mniej niż 900ka sejczaka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaczorak Napisano 11 Września 2014 Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Jeśli to nie kłopot, to wypytaj Jasne że nie kłopot. Zaraz go zagadam i może jeszcze dzisiaj się coś dowiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarekZ77 Napisano 11 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Po co seicento drogie samochody to są. Proponuje seata arose (sam mam i po złożeniu siedzeń i zdjęcia koła przedniego wchodzi bez problemu) a druga sprawa są bagażniki na rower na klape do arosy i lupo , seata kupisz do 5000 zł sam takiego kupiłem i przejeździłem nim słowacje czechy, naładowany pod sam dach i ani razu się nie zepsół Ps. silnik 1.0 seata pali mniej niż 900ka sejczaka Po wiem ci, że nawet niezly pomysł. Miałem swego czasu Cordobe, choć palił sporo jak na 1,6, to poza tym nie zawodził. A jak wychodzi spalane u ciebie ? W trasie jak i mieście. O Sejku myślałem jakimś 1.1 z niemiec. Wersja ze wspomaganiem, abs itp. Też za 5 tys. się zakupi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zgodny Napisano 11 Września 2014 Udostępnij Napisano 11 Września 2014 jeśli chodzi o spalanie, to tankuje na shellu tylko bo wtedy mieszczę się miedzy 5l a 5,5l na setkę, w do Słowacji tam i z powrotem za 160 zł przejechałem w sumie 600km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ssij Napisano 11 Września 2014 Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Laguna I w kombi (bardzo duży bagażnik) 1.8l w gazie (butla 40l, wchodzi 35l gazu, czyli niecałe 100zł do pełna) na jednej butli robi 380km laguny chodzą po 3k moja perełka http://allegro.pl/renault-laguna-kombi-1-8-lpg-wroclaw-i4585168225.html Wchodzą 3 osoby + 3 rowery (ze zdjętym przednim kołem). Kombi jest lepsze niż małe autko, zawsze można sobie wygodnie usiąść na brzegu bagażnika przy ognisku, a przy podobnym spalaniu do arosy jest znacznie pojemniejszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaczorak Napisano 19 Września 2014 Udostępnij Napisano 19 Września 2014 Gadałem z kolegą. Trochę mi to zabrało czasu ale kolega trochę nieuchwytny. Ogólnie z tego co mi powiedział to wygląda to tak że rower musi być w kartonie (kierownica przekręcona równolegle do ramy, pedały odkręcone, siodełko max na dół i to wszystko w karton). Koszt mówił około 160 pln w jedną stronę zależnie od lini lotniczej. Gadał też że każda linia ma warunki przewozu roweru na swoich stronach albo żeby sobie zadzwonić na info i się wypytać najlepiej ale że tak to mniej więcej wygląda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eftrzy Napisano 19 Września 2014 Udostępnij Napisano 19 Września 2014 To dobrze że nie wyrzuciłem kartonu z roweru:) bo potem to raczej słabo z takim na wymiar. Ewentualnie specjalna walizka. Z drugiej strony tak sobie myślę: wysiadasz na lotnisku, odbierasz karton z rowerem i co;) Albo składasz i jedziesz na rowerze ale karton trzeba wyrzucić, albo z kartonem pakujesz się do jakiegoś transferu i dalej do noclegowni i tam zostawiasz karton? W sumie to wiele razy wracając do PL widziałem ludzi z kartonami z rowerami i nigdy nie pomyślałem skąd je mają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas7 Napisano 22 Września 2014 Udostępnij Napisano 22 Września 2014 rower mozna jeszcze wyslac kurierem do docelowego miejsca i doleciec sobie samolotem. koszt ok 250zl z Polski np do Hiszpanii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eftrzy Napisano 22 Września 2014 Udostępnij Napisano 22 Września 2014 250 w jedną stronę czy w 2? Pozostaje kwestia zgrania czasowego:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaczorak Napisano 26 Września 2014 Udostępnij Napisano 26 Września 2014 Pracowałem w dwóch firmach kurierskich i nie wysłałbym roweru w ten sposób bo wiem jak są traktowane paczki czasami i wtedy zdziwienie że rower uszkodzony :/ (bywały takie przypadki). Plus ryzyko że nie dojedzie na czas bo zawsze może się gdzieś zawieruszyć albo po prostu pojechać gdzieś gdzie nie trzeba a wtedy poszukiwania po całej UE a to raczej nie trwa dwa dni tylko tydzień może nawet dłużej zanim przejdzie przez kilka magazynów i setki rąk. Jest to wygodne rozwiązanie ale bardzo ryzykowne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas7 Napisano 29 Września 2014 Udostępnij Napisano 29 Września 2014 Byłem na kilku zgrupowaniach w Hiszpanii i kilkadziesiąt osób wysyłało kurierem rowery z Polski do Hiszpanii i z powrotem. Koszt - 200-300zł w jedną stronę, czas wysyłki około tygodnia. Żaden rower nie przyszedł uszkodzony. Kwestia dobrego spakowania roweru w folię bąbelkową i otulinę do rur z gąbek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.