[skrzywiony amortyzator] Manitou Marvel TS Air

[empty90]

Czołem,

miałem przedwczoraj niezaplanowanego-nieudanego front flipa na zjeździe i rower mógł trochę oberwać. Dzisiaj podczas jazdy wyczułem jakby gorszą zwrotność więc postanowiłem sprawdzić pracę amortyzatora bo na oko żadnej krzywizny się nie dopatrzyłem. Na zdjęciach widać jakby nie równą pracę amortyzatora (przed kraksą tego nie sprawdzałem więc nie wiem czy nie było tak samo):

 

 

 

Wygląda na 2mm różnicy. Z czym może być problem?

 

PS: W czasie normalnej jazdy po równym asfalcie nie czuć żadnej różnicy w sterowaniu, bez trzymania rąk na kierownicy również jedzie równo.

[Centek]

A nie jest tak, że jedna uszczelka jest głębiej osadzona? Powtórz pomiar mierząc od krawędzi korony do opasek.

[Dudi353]

Mało prawdopodobnym jest to, że amortyzator skrzywił się w bok po front flipie. Musiałbyś wtedy uderzyć bokiem w przeszkodę. poza tym żeby golenie nierówno wystawały to musiałaby być przekoszona korona aby golenie mogły się tam zmieścić. Co najwyżej uszczelka mogła się osunąć

[empty90]

Rower leciał w raczej nie kontrolowany sposób i kontakt z ziemią mógł być różny. Uszczelki wyglądają na osadzone równo, od korony do zacisków również wychodzi 2mm różnicy. Jeszcze zmierzyłem odległość od obręczy do widelca i również około 2mm różnicy (koło proste, osadzone równo).

[rzezniol]

Jak masz krzywe dolne golenie to koło nie będzie symetrycznie w nich siedziało (pod warunkiem ze jest prawidłowo zaplecione) ...

 

Druga sprawa jak już masz taką zrypaną metodę pomiaru to użyj 2 tych samych opasek ... jedna z nich jest grubsza to i wyżej ją podbiło na "zatrzasku" ...

 

Pozdro

[Puklus]

Jak sie przydzwoniło kołem w coś podczas jazdy, pierwsza w boju zazwyczaj polega sterówka i to ją bym posądzał ze sie skrzywiła. Krzywe golenie powodowały by także złą prace, zacinanie sie i skokowe działanie.

 

[empty90]

Dzięki za odpowiedzi, wyjmę dziś amor i się przyjrzę.

[MokryxD]

Żeby skrzywić koronę ze sterówką to trzeba zaliczyć potężnego dzwona.

Nie wydaje mi się, żeby po takiej glebie coś się stało z widelcem. W Szklarskiej zaliczyłem rów przy 60km/h, który to nagle się skończył. Efekt - skrzywiona sterówką i korona w Epiconie.

 

Jak dla mnie to zdemontuj widelec, dokładnie obejrzyj sterówkę, koronę, ogólnie w całości go dokładnie pooglądaj. Zdejmij dolne lagi i pomierz wtedy czy różnica w odległości między lagami jest stała.