Venec Napisano 11 Września 2014 Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Może to moje subiektywne wrażenie, bo na codzień obcuję z betonową dżunglą (mimo, że np. taki Kampinos pod nosem) ale jednak wydaje mi się że tej zieleni jest coraz mniej, a jak jest to jest coraz bardziej zaniedbywana. Nie wiem, może mam jakiś syndrom mieszczucha i przez to bardziej brakuje mi tego kontaktu z przyrodą. Tak swoją drogą nie wiedziałem, że tak ładnie wychodzimy w statystykach. Na pierwszym miejscu pewnie kraje skandynawskie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 11 Września 2014 Udostępnij Napisano 11 Września 2014 Nie narzekaj bo jak jesteś z Wawy to i tak pewnie nie jest żle. Padaka jest u mnie w Krakowie gdzie od zawsze było tragicznie a jest jeszcze gorzej bo s... wycinają wszystko co popadnie pod kolejne mieszkania. Tak, Skandynawia ze Szwecją, Finlandią na czele. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roonin Napisano 12 Września 2014 Udostępnij Napisano 12 Września 2014 Beskid tną teraz wszędzie. Odkąd Donaldinio zażyczył sobie myto to w lasach szaleją. Wycinają wszystkie dorodne sztuki zostawiając kikuty i taki las że prześwit na 100 metrów (przynajmniej u mnie w promieniu 200km tak jest). Co do tego 4 miejsca to właśnie w tym sęk żeby roić wszystko aby tak zostało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 12 Września 2014 Udostępnij Napisano 12 Września 2014 No to przykra sprawa. Tu na południu się aż tak nie da więc jeszcze lasy stoją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sandacz Napisano 12 Września 2014 Udostępnij Napisano 12 Września 2014 "Leśni" twierdzą, że tną poniżej przyrostu, choć także u mnie na pomorzu obserwuję od końca komuny coraz więcej wycinek. W jakimś wywiadzie gość z leśnej "wierchuszki" mówił, że za 5...10 lat ludzi może czekać prawdziwy szok, kiedy pod piły pójdą drzewa, sadzone zaraz po wojnie, a które osiągną wówczas wiek rębny. Zaczną znikać ogromne połacie takich lasów, szczególnie na ziemiach zachodnich, które przed wojną były niemieckie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roonin Napisano 12 Września 2014 Udostępnij Napisano 12 Września 2014 No przykre. Wiesz... to się nie dzieje na raz wszędzie ale pustoszą tak jeden las i przerzucają się do drugiego itd, itd..... Sandacz, no to mnie pocieszyłeś...... A co do tego cięcia poniżej przyrostu to jakoś to u mnie dziwnie wygląda. Tną tak że z daleka niby las stoi ale w środku jest tak wybebeszony że przykro patrzeć. Dziwi mnie że ornitolodzy nic nie mówią bo u mnie jest sporo ptactwa drapieżnego a ono potrzebuje wlaśnie tych najwiekszych drzew do lęgu które po prostu znikają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Venec Napisano 12 Września 2014 Udostępnij Napisano 12 Września 2014 Skądś trzeba brać te drewno, ale fakt. Szkoda zielonego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrisK Napisano 12 Września 2014 Udostępnij Napisano 12 Września 2014 Panowie ale las lasowi nierówny. Są lasy prywatne lasy państwowe i lasy które choć wszyscy widzimy że las to nadal są polem uprawnym. Część lasów jest hodowlą drzewa i je utrzymuje się inaczej niż np różnego rodzaju parki i rezerwaty. Każe z nich żądza się różnymi prawami. Problemem jest chyba bardziej od gospodarki leśnej mentalność wielu mieszkańcu wsi. Oni lubią łyse pola i lubią iść do "lasu" po drzewo... A co. Zresztą znam wypadek że przy zakupie działki chłop chciał "jeszcze tylko drzewa sobie wyciąć". Piękny starodrzew pewnie dom by z tego postawił. Pomogło zrobienie zdjęć i info że jak znikną to ma prokuratora na karku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roonin Napisano 12 Września 2014 Udostępnij Napisano 12 Września 2014 Nie nie, teraz nie jest tak łatwo. Wszystko jest naniesione na mapy i za każdym razem trzeba uzyskać zgodę na wycinkę nawet kilku drzew, o likwidacji lasu nawet nie ma co marzyć. Wbrew pozorom nie jest łatwo zrobić to tak żeby nikt się nie dowiedział. Wiem bo teść ma las więc znam temat dość dobrze. Właśnie paradoksem jest to że te chłopskie lasy w dzisiejszych czasach mają wększe szanse na przetrwanie niż te od których Donaldinio zażądał kasiory. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 12 Września 2014 Udostępnij Napisano 12 Września 2014 Myślę, że Krzyśkowi chodzi o to że, część terenów jest traktowana jak "uprawy leśne" i wycina się je na szeroką skalę. Dokładnie z racji obszaru są takie tereny tuż za granicą na Słowacji. Wycina się szybko maszynami kilkaset hektarów i potem las rośnie na nowo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
s2power Napisano 13 Września 2014 Udostępnij Napisano 13 Września 2014 Co to znaczy jazdę rzęchami?? Chodzi o rodzaj sprzętu czy bardziej jego jakość?? Nie ma infrastruktury do takiej jazdy to poruszają się wszędzie. Jestem wrogiem takiej jazdy na dziko ale władza nie robi nic aby to zmienić. Najwięcej mogły by naprawić Lasy Państwowe wytyczając w odpowiednich miejscach specjalne szlaki do takiej jazdy. Na jakiej podstawie odmawiacie prawa jazdy tym ludziom w takich czy innych miejscach?? Mają tym po mieście się poruszać?? beskid, zgadzam sie z Toba ale po czesci. Wiesz, kiedys calkiem na serio mialem na urodziny dostac...czolg, tak czolg. Taki bez wiezyczki ale jednak czolg, sprawny. Fajnie, co? Tylko wlasnie, gdzie tym jezdzic? Moze tez wjade sobie w las, ktory mam za plotem bo nie ma miejsc do jazdy czolgami? Sam bardzo boleje nad infrastruktura. U nas nawet autem nie mam sie gdzie wyszalec bo pseudo-tory, ktore mamy to sie na wiele nie zdaja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 13 Września 2014 Udostępnij Napisano 13 Września 2014 Nie widzę nic przeciwko powstawaniu torów różnego typu, ale komercyjnych. Mając pieniądze można zrobić coś konkretnego, a nie ograniczyć się jedynie do namalowania znaków na drzewach czy kreski na mapie. Tylko że nasza polska mentalność jest taka, iż uważamy, że ktoś zorganizuje tor za nas i później pozwoli korzystać z niego za darmo. Nawet jakby przejazd kosztował symboliczną "złotówkę", to Kowalski i tak stanie okoniem dla zasady, a nie dlatego, że go nie stać. Pociąga to za sobą konsekwencję w postaci, że istnienie profesjonalnych torów jest ekonomicznie nieuzasadnione, bo nie będą w stanie na siebie zarobić. Błędne koło się zamyka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roonin Napisano 13 Września 2014 Udostępnij Napisano 13 Września 2014 Zbyt czarno to widzisz. Najlepszym przykładem nasze tory DH których w Polsce jest sporo i mają się całkiem dobrze (może poza Kamieńskiem gdzie ignorancja,arogancja i "wdu..piemiejstwo" administratorów torpeduje wszystko, mimo zapału ludzi). Nawet tymi czołgami jest gdzie jezdzić Aby tylko kasę na paliwo mieć To że nie ma torów motocrossowych w dostatecznej ilości to też troszkę wina środowiska które w dużej części z automatu przyjęło tezę że takowe obiekty im nie potrzebne bo przecież można beztrosko jak zrebak hasać po lesie. Tak tak, środowisko FR/DH wie że bez torów nie poszaleją i najlepsze tory w Polsce są tworzone przez pasjonatów (Kamieńsk wykluczam bo to banda ignorantów). Co do torów dla motocykli to u mnie jest taki na byłym poligonie i co bardziej świadomi motocykliści ( nie wszyscy są zli z automatu) tam jeżdżą zamiast tratować lasy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 13 Września 2014 Udostępnij Napisano 13 Września 2014 beskid, zgadzam sie z Toba ale po czesci. Wiesz, kiedys calkiem na serio mialem na urodziny dostac...czolg, tak czolg. Taki bez wiezyczki ale jednak czolg, sprawny. Fajnie, co? Tylko wlasnie, gdzie tym jezdzic? Moze tez wjade sobie w las, ktory mam za plotem bo nie ma miejsc do jazdy czolgami? Sam bardzo boleje nad infrastruktura. U nas nawet autem nie mam sie gdzie wyszalec bo pseudo-tory, ktore mamy to sie na wiele nie zdaja. A czym się tak bardzo różni czołg od sprzętu do zrywki typu LKT, traktory albo Harwester czy Forwarder?? Odnoszę się do sytuacji jaka ma się w Beskidach bo tu jestem non stop. Są rejony gdzie LKT chodzi na okrągło przez kilka lat dewastując po drodze spory obszar. Powstałych w ten sposób nie potrzebnych dróg zrywkowych jest taka ilość, że starczyło by jeszcze na rajdy typu off road. Nawet nie wspominam o liczbie zdewastowanych w ten sposób szlaków pieszych. Do tego na okrągło pracują piły spalinowe. Miejsc gdzie jest względnie spokojnie, cicho jest na palcach obu rąk. Jak towarzystwo widzi taką gospodarkę w lesie do tego wchodzą miejscowi to co się dziwić, że kompletnie olewają temat i jadą do lasu. Czemu mieli by tego nie robić?? Na argument o tym, że tak trzeba bo to gospodarka leśna wysyłam na Słowację aby popatrzyć jakie tam leśnicy stosują metody. Jak by jeszcze dołożyć fakt realizacji wszystkich pomysłów na stacje narciarskie o których wiem ale na szczęście jest blokada z takich czy innych powodów to mamy w naszych górach obraz nędzy i rozpaczy. Nie widzę zatem ani jednego na dzisiaj argumentu dla wytyczenia odpowiednich tras dla tych ludzi. Kwestie techniczne jak, gdzie, kiedy, to już całkiem inna bajka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roonin Napisano 13 Września 2014 Udostępnij Napisano 13 Września 2014 Błąd myślowy. To że ktoś robi zle to nas nie obliguje do robienia tego samego i nie zwalnia z poczucia odpowiedzialności za swoje czyny. Z takim podejściem to i za 100lat nic się nie zmieni. Zresztą wtedy to już nie będzie co zmieniać. Zacząć zmiany od siebie i nie oglądać się na to co robią inni to chyba jedyna skuteczna metoda na zrobienie czegokolwiek. Tyle, idę pokręcić po moich okolicznych zdewastowanych lasach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 13 Września 2014 Udostępnij Napisano 13 Września 2014 Ech przewidziałem ten "błąd myślowy" dlatego napisałem "na dzisiaj". Nikt nie ma ochoty zaczynać od siebie jak widzi gospodarza, który robi dokładnie na odwrót. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
s2power Napisano 14 Września 2014 Udostępnij Napisano 14 Września 2014 beskid, spaczone, polskie "myslenie". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
demek Napisano 14 Września 2014 Udostępnij Napisano 14 Września 2014 Kolce nie tylko daja na quady i motory. Mam przyklad u mnie w miescie w dwoch miejscach. Waskie miejsca, wiec pieszy, rower, dla zapieprzania motorem za kreto, przejechac idzie ale to juz nie fun. Ktos zadal sobie tyle trudu, ze wkopal deske z gwozdziami, przykryl liscmi itd tak, ze bylo kompletnie niewidoczne. Wiem o 3 osobach w jednym miejscu i dwoch w drugim. Podobno kazdy z nich to wyciagal wiec ktos to dawal za kazdym razem od nowa. To jest czyste chamstwo i zawisc na cos. Moze ktos nie lubi rowerzystow? A moze za duzo ich tam jezdzi i mu w czyms przeszkadza? Moze wynoszenie drewna z lasu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Esterkaa Napisano 23 Października 2014 Udostępnij Napisano 23 Października 2014 to jest totalnie głupie, nieodpowiedzialne i podłe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.