Gość Napisano 4 Września 2014 Udostępnij Napisano 4 Września 2014 Takie cos znalazłem na fejsie https://www.facebook.com/cyklomaniacy/photos/pcb.308876379295179/308875862628564/?type=1&theater W łagiewnickich Wąwozach (okolice ul. Serwituty) nieznany psychol dalej rozkłada ogromne, metalowe i ostre kolce. Dzisiaj kolejne osoby zniszczyły opony. Na miejsce wezwano policję, zebrano kolce. Leśnicy również wiedzą o problemie. Uważajcie na siebie i sprzęt! /Marcin Co za świr...Pewnie Policja oleje odciski palców, albo okaże się, że cwaniak wytarł kolce przed podłożeniem. I jak tu takiego namierzyć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kajus23 Napisano 4 Września 2014 Udostępnij Napisano 4 Września 2014 To to jest nic, kiedyś spotkałem żyłkę rozwieszoną między dwoma drzewami, jak by ktoś szybciej jechał to.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roonin Napisano 4 Września 2014 Udostępnij Napisano 4 Września 2014 To raczej na Qady itp.... taki wielki szpej, na rowery było by coś subtelniejszego. Wyraznie widać ze zrobione tak żeby konkretnie rozp.. oponę. Ktoś się pewnie wkur... na warczydełka w lesie. Fakt ze niektórym cymbałom trudno wytłumaczyć że spaliniakami po lesie się nie jezdzi, zwłaszcza bez tłumika i 70km/h. Oczywiście pomysłu nie popieram, bo niewinni na tym mogą poważnie ucierpieć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siemalysy Napisano 4 Września 2014 Udostępnij Napisano 4 Września 2014 To raczej na Qady itp.... taki wielki szpej, na rowery było by coś subtelniejszego. Wyraznie widać ze zrobione tak żeby konkretnie rozp.. oponę. Ktoś się pewnie wkur... na warczydełka w lesie. Fakt ze niektórym cymbałom trudno wytłumaczyć że spaliniakami po lesie się nie jezdzi, zwłaszcza bez tłumika i 70km/h. Oczywiście pomysłu nie popieram, bo niewinni na tym mogą poważnie ucierpieć. To jest jakieś przegięcie [emoji51] Jeżdże bardzo często w tamtych okolicach. We wtorek widziałem jak ktoś śmigał motocyklem crosowym. Akurat zjechał od łagiewnickiej w wycieczkową i pojechał miedzy kapliczkami po lesie dość szybko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roonin Napisano 5 Września 2014 Udostępnij Napisano 5 Września 2014 Kolego ja się naoglądałem takich rzeczy że skóra cierpnie na du...e. Widziałem jak gość na motocyklu o mały włos nie rozjechał dziecka spacerującego z rodzicami, kolesia na qadzie tratującego świeżo posadzony młodnik itp..... Zdjęcie zrobione ale co z tego jak te bezmózgi jeżdżą po lesie bez tablic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Noita Napisano 5 Września 2014 Udostępnij Napisano 5 Września 2014 Z drugiej strony takie inicjatywy zepchną rowerzystów do zakładania własnych wąwozów - legalnych, wytyczonych i oznakowanych. Do czego zmierzam, nie tylko debile na motorach, czy innych niszczą wszystko co stanie na drodze. Nie raz psioczę na tzw "PRO", co to sobie nowe wyzwania wyznaczają w miejskich lasach i nie ważne, że teren to rezerwat przyrody. Jeszcze jedna stroma górka, na niej rośliny chronione, a co tam! Ja muszę pokazać sobie/komuś... Albo zryte treningi MTB tzw otwarte nauczające techniki, szkoda tylko, że Panowie i Panie nie myślą co robią ale jak co do czego, to żal na forach wylewają i takich sidłowiaków od debili nazywają. Po lesie nie tylko jeżdżę ale i chodzę/biegam. Nie raz słyszałam sp^&%65aj z drogi, bo Państwo jechało... Pozostawiam bez komentarza choć warto wspomnieć, że to zacne grono rowerowe, które jak zakładano grupy to się śliniło i ledwo 25kmph potrafiło rozwinąć. Sama mam chęć rzucić coś na singla... na takich rowerowych debili, by przestali niszczyć lasy, wąwozy i żeby nie zagrażali ludziom. Powinno się zakładać inicjatywy i organizować legalny bikepark, czy inny. Mamy w Polsce przykłady, że to działa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roonin Napisano 5 Września 2014 Udostępnij Napisano 5 Września 2014 Wiesz co... ręce mi opadły. Widziałaś kiedyś qada w akcji? Widziałaś pędzące enduro 70km leśnym duktem? Huk taki że cały las to słyszy. Trzeba by chyba z 200 rowerów żeby zrobił to samo co jeden taki. To co ty wypisujesz to jest margines. Nikt normalny nie wjeżdża do rezerwatu jeśli jest tam zakaz wstępu (swoją drogą chciał bym zobaczyć taki w miejskim lesie). Bikepark? Zrobię w takim 60km? No przecież to pryszcz taki założyć.... Osobiście nie przesadzając kocham las i nigdzie tak nie odpoczywam psychicznie jak w lesie, robię w lesie po 300km tygodniowo i nigdy mi nie przyszło do głowy żeby coś zniszczyć połamać czy wjechać tam gdzie nie wolno a rezerwat też jest, tyle że jadę wyznaczonymi trasami. Zawsze pamiętam że jestem tam gościem. Nie wiem gdzie mieszkasz ale ja pomimo tego iż jeżdżę bardzo dużo nigdy się z takim czymś nie spotkałem. No ale nic.. kij w mrowisko wsadzony, rowery niszczą las, trzeba im tam ścieżki porobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pedalarz Napisano 5 Września 2014 Udostępnij Napisano 5 Września 2014 Nikt normalny nie wjeżdża do rezerwatu jeśli jest tam zakaz wstępu (swoją drogą chciał bym zobaczyć taki w miejskim lesie). http://pl.wikipedia.org/wiki/Rezerwat_przyrody_Las_Kabacki_im._Stefana_Starzy%C5%84skiego Można się poruszać tylko po wyznaczonych ścieżkach, a coraz widzę prosa pomykającego pomiędzy drzewami (po płaskim jak deska terenie). http://pl.wikipedia.org/wiki/Rezerwat_przyrody_Las_Natoli%C5%84ski Na terenie którego znajduje się znana wszystkim w okolicy miejscówka do szaleństw, na której to widziałem parę razy szkółkę kolarstwa górskiego odbywającą zajęcia. http://pl.wikipedia.org/wiki/Rezerwat_przyrody_Jeziorko_Czerniakowskie Wystarczy, że trochę popada i natychmiastowo na każdej dróżce wyrastają ślady opon rowerowych. Trzy powyższe znajdują się w promieniu 10km, każdy w obrębie miasta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roonin Napisano 5 Września 2014 Udostępnij Napisano 5 Września 2014 Nikt normalny nie wjeżdża do rezerwatu jeśli jest tam zakaz wstępu A tu jest? Ehh dobra... Nie jestem z tamtych okolic i trudno mi się odnieść. Nie znalazłem w żadnym opisie tych cudów że nie wolno się poruszać po tych lasach, to że są ścieżki turystyczne jeszcze o niczym nie świadczy a z tego co mi wiadomo to w "Parkach Krajobrazowych" takich obostrzeń nie ma to nie Rezerwat Ścisły. Znalazłem za to coś o wycince drzew, blokach itp.... No ale to nie problem, problemem jest bandzior na rowerze. Bo ma 80 koni mocy i drze spod koła wszystko do gołej gleby. No ale niech będzie, zakazać bandytom, dewastantom na rowerach jezdzić. Szkoda czasu na tą dyskusje. Jak się chce psa uderzyć to się kij zawsze znajdzie. Ja mówię o faktycznym problemie a wy? O tym że ktoś ma lepszą łydę od was. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
atizylak Napisano 5 Września 2014 Udostępnij Napisano 5 Września 2014 Noita nie zgadzam się z tobą. Przez takich jak Ty nie mamy wyciągów narciarskich bo przecież narciarze by zniszyli przyrodę. A jakoś w innych krajach nie niszczą. Co taki rower może zniszczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 5 Września 2014 Udostępnij Napisano 5 Września 2014 Pewnie zróbmy stacje narciarskie na każdej górze a potem każda wieś z każdej strony góry będzie chciała mieć to samo. Chyba jednak nie każdemu takie "krajobrazy" przypadły by do gustu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roonin Napisano 5 Września 2014 Udostępnij Napisano 5 Września 2014 No akurat tutaj jest problem w tym że tak naprawdę gór mamy jak na lekarstwo a pazerność na kasę kosmiczną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darty24 Napisano 5 Września 2014 Udostępnij Napisano 5 Września 2014 Prawie każdy w tym temacie popełnił odejście od głównego wątku. Na to zwracajcie uwagę w przyszłych notkach, proszę. Niedaleko miejsca gdzie w wąwozch rozłożono elegancką robótkę ręczną mieszkają ludzie, którzy zapewne chcą ciszy. Przy panującej ówcześnie modzie na wjeżdżanie przez zmotoryzowanych w lasy, pola, parki ludzie tam mieszkający mają powyżej uszu olewkę władz nie próbujących rozwiązać ich jednego, drobnego problemu i sami, jak to też my, Polacy mamy w zwyczaju chcą załatwić metodą pasa, kureskie nasienie na polskiej ziemi chowane. Taka jest prawda, że tak jak można zasuwać czym się chce i gdzie się chce to tak samo można ułożyć co się chce i nie zważać na dalsze fakty. A nuż się moto/quady opamietają a, że przy okazji ucierpią delikatne opony i koła rowerów albo ktoś przez kierownicę przeleci i złamie kręgosłup to i tak będziemy winni my wszyscy, bo my Polacy nie chcemy siebie szanować i jeszcze lata świetlne upłyną zanim doczłapiemy się na skraj poszanowania drugiego człowieka a pierwej natury, dzięki której w ogóle mamy możność istnieć ale z ... myśleniem to raczej ciężko. Byłem wtedy kiedy jeden z naszych zjeżdżał do wąwozu i nadział się na kolec i nikomu nie życzę podobnego zonka na przedniej oponie przy tej prędkości. Chwilę potem drugi jechał korytem wąwozu i też załapał kolca. ... Straż Miejska(leśnej brak-bo po cio) przyjęła zgłoszenie i co? Tak, pewnie już kupują sprzęt do ganiania za moto czubami a inna dywizja będzie aparatami albo lepiej, elektromagnesami odnajdywać i zbierać pułapki aby szanowni kolarze terenowi mogli śmiało, z zamkniętymi oczami sunąć w dół bez obaw. Lepiej chyba pozostać ignorantem i czekać, a może coś się zmieni... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
atizylak Napisano 5 Września 2014 Udostępnij Napisano 5 Września 2014 Beskid miałem na myśli że np w Szczyrku czy na Pilsku są stacje narciarskie w których wyciągi mają pewnie z 50 lat. Jest problem z budowa odpowiednich nowoczesnych wyciągów bo ekoterroryści zawsze mają problem, a jak nie oni to górale się nie umieją dogadać co do ziem. I przez to ludzie jeżdżą na narty za granicę i tam zostawiają kasę. A co do kolców to ja jeszcze się z tym nie spotkałem u mnie. Rowery aż tak nie przeszkadzają a po lasach u mnie na motorach i kładach nie zauważyłem żeby ktoś jeździł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roonin Napisano 5 Września 2014 Udostępnij Napisano 5 Września 2014 Nie nie lepiej, właśnie z powodu znieczulicy jest jak jest.. Ja nagrywam i wysyłam do leśnictwa, co oni z tym robią to inna sprawa. Przynajmniej nie mam moralniaka że tylko psioczyć potrafię. Strażników leśnych jest jak na lekarstwo u mnie jedna ekipa na niewyobrażalną połać lasów (podziękować Dodkowi) a społeczeństwo się nie wychyla. Najwyżej popsioczy że rower zmiętosił listek bo tak łatwiej. Jak będziemy się odwracać i metodą strusia udawać ze tematu nie ma to nic się nie zmieni. Dla odmiany na zachodzie nawet nikt nie wpadnie na taki pomysł żeby wjechać rzęchem do lasu bo by jeszcze jego dzieci spłacały kredyt za mandat. Chyba faktycznie jesteśmy 100 lat za murzynami. Ludzie obudzcie się.. Jeden głos to może nic ale razem....... Naprawdę nie warto? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 5 Września 2014 Udostępnij Napisano 5 Września 2014 Niedaleko miejsca gdzie w wąwozch rozłożono elegancką robótkę ręczną mieszkają ludzie, którzy zapewne chcą ciszy. Przy panującej ówcześnie modzie na wjeżdżanie przez zmotoryzowanych w lasy, pola, parki ludzie tam mieszkający mają powyżej uszu. U mnie jak komuś coś nie pasuje to się zawsze radzi aby się wyprowadził. Nie ma przymusu mieszkania w jednym i tym samym miejscu. Mi też masę rzeczy przeszkadza ale to nie powód aby robić dzikie zasieki czy może zaraz polowanie z widłami na zmotoryzowanych. Na "zachodzie" pojazdy tego typu nie są anonimowe i są odpowiednie tory do tego aby się wyszaleć. Czy to jest wina motocyklistów, że takowych u nas nie ma?? Raczej nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roonin Napisano 5 Września 2014 Udostępnij Napisano 5 Września 2014 Beskid jak cię cenię za opinie to teraz bredzisz od rzeczy. Może mieszkasz w przyczepie i dla ciebie to nie problem ale ludzie latami dorabiają się własnego kąta i chcą mieć w nim jako taki komfort. A na jazdę rzęchami to są odpowiednie miejsca. Tak pozwolić na wolną amerykankę najlepiej, zobaczymy co zostanie z tego wszystkiego za 2 lata. Brakiem torów chcesz tłumaczyć niszczenie tego co cała Europa nam zazdrości? Po kim jak po kim ale po tobie się nie spodziewałem. Jak by jeden z drugim zainwestował choć 10% tego co inwestuje w śmierdziela to by miał gdzie jezdzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darty24 Napisano 5 Września 2014 Udostępnij Napisano 5 Września 2014 Miło, Beskid, że lubisz fantazjować. Zapewne wszystko jest dla ludzi a od ludzi w drugą stronę niestety trudniej, right? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 5 Września 2014 Udostępnij Napisano 5 Września 2014 Co to znaczy jazdę rzęchami?? Chodzi o rodzaj sprzętu czy bardziej jego jakość?? Nie ma infrastruktury do takiej jazdy to poruszają się wszędzie. Jestem wrogiem takiej jazdy na dziko ale władza nie robi nic aby to zmienić. Najwięcej mogły by naprawić Lasy Państwowe wytyczając w odpowiednich miejscach specjalne szlaki do takiej jazdy. Na jakiej podstawie odmawiacie prawa jazdy tym ludziom w takich czy innych miejscach?? Mają tym po mieście się poruszać?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djzatorze Napisano 5 Września 2014 Udostępnij Napisano 5 Września 2014 Nie no, Ty tak serio? Myślisz że rząd powoła Specjalną Jednostkę Budowniczych Torów? Lasy Państwowe głównie zajmują się biurokracją. Zresztą jak każda państwowa instytucja. Wiem że jest problem z ciekawymi trasami ale jak się samemu nic nie zrobi, to samo nie wyrośnie. Nigdy! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roonin Napisano 5 Września 2014 Udostępnij Napisano 5 Września 2014 Piszę rzęchami bo ich szczerze i z całego serca nie cierpię. A odmawiam im na takiej podstawie że w tym akurat środowisku są szkodnikami. Na razie Beskid tyczy się to wąskiej grupy ludzi bo to drogi sport, pomyśl co będzie za parę lat jak się nic nie zmieni. Ja bym nie miał nic przeciwko temu jak by jeden z drugim przejawiał choć trochę szacunku do miejsca w którym się porusza ale niestety, 90% stratować i rozwalić. Pogadaj z chłopakami co jeżdżą na Kamieńsk ile razy trasę odbudowywali po crossach, gdzie ich poszanowanie choćby dla cudzej pracy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 5 Września 2014 Udostępnij Napisano 5 Września 2014 Nie no, Ty tak serio? Myślisz że rząd powoła Specjalną Jednostkę Budowniczych Torów? Lasy Państwowe głównie zajmują się biurokracją. Zresztą jak każda państwowa instytucja. Wiem że jest problem z ciekawymi trasami ale jak się samemu nic nie zrobi, to samo nie wyrośnie. Nigdy! Tak piszę na serio i o ile wiem jest coś takiego jak władza lokalna. Z perspektywy przykładowo gór nie trzeba nic budować tylko wyznaczyć trasy po nie uczęszczanych ścieżkach czy wykorzystać stare drogi zrywkowe. Aby tak się stało to przykładowo wójt czy burmistrz musi widzieć problem i ruszyć tyłek do LP. Nie wiem kto buduje takie tory na tym "zachodzie" ale jednak są więc się da. Są szkodnikami bo.... Zakładamy, że daje się ten sprzęt max wyciszyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roonin Napisano 5 Września 2014 Udostępnij Napisano 5 Września 2014 Teraz tylko żeby jeszcze chcieli jezdzić akurat po tych szlakach i z tłumikiem takim żeby nie było go słychać na drugim końcu lasu. Bo niszczą i tratują. Bo nie ma jazdy jak nie połamiemy kilku dzrzewek. Bo nie ma jazdy jak nie zryjemy gleby. Bo nie ma jazdy jak każdy nie spier.. z drogi na sam widok Bo nie ma jazdy jak nie wyryję sobie drogi tam gdzie jej nie było. Może nie jest to jeszcze teraz problem na masową skalę ale co będzie jak taki sprzęt będzie cenowo dostępny dla byle dzieciaka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 5 Września 2014 Udostępnij Napisano 5 Września 2014 Po pierwsze już nie mieli argumentu "bo nie ma gdzie jeżdzić". Po drugie zmienia się prawo i ściga z całą surowością włącznie z konfiskatą sprzętu. Po trzecie obliguje ustawowo LP do wzmocnienia obsady Strażników bo kasy mają jak lodu tylko wolą się zajmować wyrębami. Niestety @Roonin ale problem już jest na masowa skalę http://www.motocykl-online.pl/artykuly/Quady-zniszczyly-rezerwat-przyrody-w-Beskidzie-Zywieckim,7486,1 plus to co widzę osobiście. Też niektórych z tego środowiska to wk....a. Nie wszyscy to hołota. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roonin Napisano 5 Września 2014 Udostępnij Napisano 5 Września 2014 Tak Beskid owszem ale ty piszesz jak by mogło być i tu pełna zgoda. Póki co jest jak jest a ja nie przyjmuję argumentu żeby pozwalać bo nie mają biedaki gdzie jezdzić bo to nie do końca prawda i to nie argument. Jak mam polożyć na szali zakazać jezdzić "motocyklami" (lepiej?) a lasy wybiorę zawsze lasy. To tak jak by chłopaki z nizin zaczeli narzekac że nie mają gdzie DH uprawiać. No bardzo nie maja ale sobie radzą, komu się maja skarżyć? EDYTA: Beskid ja nie twierdzę że wszyscy, niestety przez pryzmat tych złych reszta niknie a ja niestety w lesie trafiam tylko na tych drugich. Sam dałeś najlepszy przykład czym się kończy ciche przyzwolenie. Myślisz że ich tam nikt nie widział? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.