Ref Napisano 6 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2006 Witam, Nowy jestem, chcialbym sie przywitac z wszystkimi uzytkonikami forum. Przepraszam za amatorskie pytanie, ale wydaje mi sie, ze cos jest nie tak u mnie z rowerkiem i nie wiem za bardzo co dalej. Mianowicie kiedys tam, wymiony mialem srodek suportu i pozniej zaczalem miec problem z odkrecajaca sie korba. Problem ten nie wystepowal przed wymiana. Stad moje zdziwienie. Ostatnio mialem wymienione korby i znow odkrecaja sie. Bylem po 50km dokrecic w serwisie, ale niestety wczoraj odkrecilo sie, na szczescie blisko od domu. Czy to normalne, i musze po prostu ze soba wozic klucz czy ? No wlasnie, co moze byc nie tak ? wdzieczny bede za wszelkie komentarze, bo naprawde nie wiem dlaczego tak sie dzieje :glare: Dzieki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ralf Napisano 6 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2006 moze da coś posmarowanie śruby jakimś środkiem przeciw odrecaniu czy jak to sie tam zwie, powinno to zapobiec odkrecaniu sie tej śruby i bedzie problem z głowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dualowiec Joe Napisano 6 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2006 ten srodek klejacy to klej do gwintow... ale ja bardziej preferuje teflon... aaa i wytrzyj sobie srobe bo pewnie masz nasmarowana jakims tandetnym smarem ktory mial zapobiec odkrecaniu sie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawciu Napisano 6 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2006 posmarowac sruby specyfikiem i porzadnie dokrecic, nawet mozesz zastosowac przedluzenie klucza aby mocniej dokrecic nie boj sie dokreciac mocno jak cos ci sie zepsuje to predzej sruba niz zjedziesz gwint w srodku suportu (oczywiscie nie przesadzaj z dokrecaiem ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
witt2 Napisano 6 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2006 ja zastosowałem zamiast kleju do gwintów zwykły lakier , (a dokładnie zaprawke do roweru dana mi w serwisie w tym właśnie celu). Wykręcasz srube czyscisz , malujesz lakierem i wkręcasz na max i zostawiasz na noc . u mnie podziałało ( tak mi zalecił znajomy z serwisu) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrJ Napisano 7 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 Jak masz na kwadrat, to niestety wystarczy że trochę smaru podejdzie ci pod gwint śruby i już się bzdurne rzeczy dzieją... Wyczyść dobrze i powinno być git! A klucz wóź ze sobą i tak - dużo nie waży, a ratuje przed takimi dziwnymi przypadkami... Ale jest jeszcze jedna sprawa - jak wymienileś suport bez wymiany korby, to może się okazać, że suport jest dobry, tylko korba trochę wyrobiona na poprzedniej ośce - wtedy będzie się luzowało i nic na to nie poradzisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ref Napisano 8 Lipca 2006 Autor Udostępnij Napisano 8 Lipca 2006 No i badziewie sie znow odkrecilo Moge to po prostu zalac super glue i dokrecic ? :glare: Ah, jak dokrecam to najpierw od strony "zebatek" a pozniej z drugiej ? Mam dosc tego sprzetu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal119 Napisano 8 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2006 Ostatnio korba odkręciła mi sie ładnych parę kilometrów od domu, potem parę razy, a próbowałem przykręcać kluczem z bardzo długą dźwignią. Zdawało się być dokręcone, a jednak nic z tego. W koncu jednak wkurzyłem sie połozżyłem rower, drugą korbę podparłem deską, a przez deske uderzyłem parę razy tą korbe. Weszła głębiej i to sporo. Efekt?? 200 km i się nie odkręciła, a wcześniej nie mogłem wyjechac z domu bez klucza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
master87 Napisano 8 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2006 Ja swoją korbę też często musiałem dokręcać, potem tak się wyrobiła, że robiłem patenty z blaszkami . Pewnego razu przy dokręcaniu zerwałem srubę i nie dało się jej wykręcić :angry: . Korbę i suport wymieniłem na truvativa na ISIS i od roku nawet najmniejszych luzów nie łapie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goly33 Napisano 9 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2006 a ja mam truvativ blaze od 4 dni i korba zlapala takie luzy ze glowa boli, wszystko chodzi lewo-prawo i lancuch ociera o prowadnice przerzutki... niestety nie mam specjalnego klucza zeby dokrecic suport, jak to zrobic domowymi metodami?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lehu Napisano 14 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2006 Wyczyszczenie nic nie dało, mocne dokręcanie też. Cały czas miałem problem z odkręcaniem. Posmarowałem "tkim czymś" i jest dobrze jak na razie. "Takie coś" nazywa się "chemical metal, plastic padding" a wyprodukowała to szwedzka firma loctite . Niestety nie wiem ile to kosztuje ponieważ kolega przyniósł na chwile z pracy Jeśli będziecie tego używać to spokojnie z utwardzaczem . Ja dałem troche za dużo i nie zdążyłem podnieść śruby i już było twarde. ogólnie mówiąc z żółtym symbolicznie. Później napiszę ile ten patent wytrzymał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.