[reklamacja na allegro] Wątpliwości co do postawy sprzedawcy

[calvis]

Mam pytanie co do zachowania sprzedawcy na allegro. Otóż kupiłem tam 2 skuwacze u sprzedawcy mającego sporą liczbę pozytywów, sprzedającego narzędzia rowerowe. Towar miał mieć dwunastomiesięczną gwarancję i być super jakości. Niestety szara rzeczywistość nieprzyjemnie zweryfikowała mrzonki serwowane przez sprzedawcę. Mój skuwacz złamał się przy 3 użyciu natomiast znajomego miał problemy z gwintem który się zjechał już przy pierwszej próbie użycia . Rozkuwałem nowy łańcuch, wszystko szło leciutko i przyjemnie, nagle patrzę i widzę że łańcuch w skuwaczu jakoś dziwnie się przekrzywił. Szczęka mi opadła, jak zobaczyłem, że to przez złamanie jednej z wypustek przytrzymujących łańcuch. Na 100% pin był w bolcu łańcucha, poza tym bardzo lekko się kręciło, więc ten towar to po prostu kompletny sh*t :glare:

 

 

I tu dochodzę do sedna sprawy, mianowicie sprzedawca zażądał ode mnie pokrycia kosztów przesyłki w obie strony (ew. mogę odebrać w ich sklepie firmowym... hahaha), przy czym dodał, że rozpatrzenie gwarancji na moją korzyść wcale nie jest pewne :angry: i zależy od "importera". Porównał sytuację do zakupu lodówki: "gdy sie Panu pralka zepsuje , sklep po Nia przyjezdza?? watpie".

 

Czy taka postawa jest w porządku z jego strony? Bo osobiście to czuję się trochę zrobiony w balona... żeby nie użyć mocniejszego określenia. Na dodatek już jakiś czas temu wystawiłem mu pozytywa, po pierwszym użyciu i stwierdzeniu, że działa.

[Schwefel]

Przeważnie jest tak, że to kupujący odsyła towar na swój koszt a sprzedawca przysyła nowy również na swój koszt. Nie ma tu mowy o gwarancji door to door więc wszystko zależy od dobrej woli sprzedającego.

[YogiSC]

dokladnie tak jak pisze Schwefel

 

wysyłasz za swoje pieniądze

natomiast sklep Ci odsyla a Ty nic nie płacisz.

 

podaj nick tego cwaniaka :>

[Żbik]

Przede wszystkim kilka spraw:

1. czy masz pisemną gwarancję na ten skuwacz?

2. jeśli nie minęło 14 dni od daty zakupu to masz prawo tzw rękojmi, czyli towar musi być wymieniony na nowy.

 

Ad.1. Jeśli nie masz takiej pisemnej gwarancji to ciężko będzie coś zdziałać... Możesz liczyć tylko na uczciwość sprzedawcy i jego strach przed negatywem na allegro.

Ad.2. Jeśli masz taką gwarancje pisemną to sprzedawca musi uznać rękojmię (do 14 dni) i wymienić towar na nowy.

 

Radze w razie co załatwiać wszystko grzecznie, z uśmiechem i kulturalnie. Allegro to nie sklep stacjonarny, gdzie możesz wszystko zdziałać. Można delikatnie postraszyć sprzedawcę wysłaniem zdjęć uszkodzonego produktu do Allegro, w celu ustalenia winy.

[Odi]

Podaj nick tego cwaniaka to będziemy go omijać szerokim łukiem.

[Spider]

Ten skuwacz to najgorszy szajs na rynku ,też taki miałem-jest dokładnie na 3 użycia. Potem te cudowne metalowe blaszki trzymające łańcuch łamią się i można wyrzucić go tylko do kosza. :035:

[calvis]

Przede wszystkim kilka spraw:

1. czy masz pisemną gwarancję na ten skuwacz?

2. jeśli nie minęło 14 dni od daty zakupu to masz prawo tzw rękojmi, czyli towar musi być wymieniony na nowy.

Informacja o gwarancji była na stronie z aukcją. Stronę zapisałem, ale w tym momencie nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie. Oczywiście mam jeszcze paragon. Prawo do rękojmi już mi nie przysługuje, minął ponad miesiąc.

Radze w razie co załatwiać wszystko grzecznie, z uśmiechem i kulturalnie. Allegro to nie sklep stacjonarny, gdzie możesz wszystko zdziałać.

Teoretycznie jest to sklep stacjonarny, ale jak widać nic to nie znaczy. Spróbuję się dogadać ze sprzedawcą, jeśli się nie uda to podam jego nick.

[calvis]

Sprzedawca zdecydowanie odmówił pokrycia jakichkolwiek kosztów powiązanych z reklamacją. Dla waszej wiadomości jego nick to PHU_Krzyshiu, sami rozważcie, czy warto u niego kupować. Ja nie polecam, daruję sobie tą reklamację, bo pewnie dostanę taki sam sh*t i wtopię kolejną kasę na narzędzie na którym nie mogę polegać (co by było, gdyby zdarzyło się to w terenie, 100km od domu?). Po co tracić czas i kasę na takie badziewie? Mówią, że oszczędny dwa razy traci i niestety to jest racja.

[Odi]

Ehhh znam tego gościa z innego forum i zawsze sprawiał wrażenie porządnego sprzedawcy, miał ładne opisy aukcji i jeszcze niby gwaracja. Jak widać to jedna wielka ściema.

[calvis]

No cóż, nie wszystko złoto, co się świeci, mi też wydawał się solidnym sprzedawcą. Ma on jeszcze drugie konto, Krzyshiu. Widać jak traktuje tych kupujących, którzy już wystawili mu pozytywne komentarze. Przedtem był bardzo miły i szybko odpowiadał na maile z zapytaniami itp.

[Ulf]

Witam.

 

Cena 15zł za taki skuwacz to według mnie troszkę porażka. Trzeba doliczyć jeszcze koszty przesyłki 6zł co daje w sumie 21 zeta :eek: Przecież takie skuwacze kosztują około 10zł w sklepie rowerowym w które to są w każdym większym mieście. Zapłaciłem 11zł za mój skuwacz i jak dotąd działa. Co prawda wiele razy używany nie był. Zresztą od pewnego czasu obserwuje manię kupowania na allegro wywodzącą się z błędnego przeświadczenia, że na allegro najtaniej (nie mowie, że tak wcale nie jest ale na pewno nie jest to regułą) lub lenistwa .

 

Takie jest moje zdanie

 

Pozdrawiam

[Lusza]

Prawo do rękojmi już mi nie przysługuje, minął ponad miesiąc.

 

2. jeśli nie minęło 14 dni od daty zakupu to masz prawo tzw rękojmi, czyli towar musi być wymieniony na nowy.

 

Skąd macie takie informacje???

 

W tym przypadku mamy do czynienia z tzw. sprzedażą konsumencką, a w takim wypadku odpowiedzialność sprzedawcy jest co do zasady ograniczona w czasie w sposób następujący:

1. wada musi wystąpić w ciągu 2 lat od dnia wydania towaru,

2. kupujacy musi zawiadomić sprzedawcę w ciągu 2 miesięcy od dnia stwierdzenia wady.

 

Sprzedawca ma tutaj obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w tym kosztów dostarczenia towaru do naprawy lub wymiany.

 

Odpowiedzialność ta jest niezależna od odpowiedzialności z tytułu gwarancji.

 

Więcej tutaj: http://www.polskieustawy.com/act_index.php...xp=&SearchExp2=

[Bauer1000]

co do zakupow na allegro wcale nie jest taniej, trzeba doliczyc transport itp.

 

ostatnio malo co nie kupilm opon na allegro. Kenda cosmos (tanie semi slicki) koles za wyslanie chcial 14 zl a opona kosztowala 21 zl, tak mysle drogo nie jest kupie i bede mial bo moje 11to latki juz sie na smietnik nadaja, na moje szczescie nie mialem tyle kasy na koncie. Na drugi dzien poszedlem po klucz do suportu i przy okazji zlookalem opony, i co zobaczylem?? Kende cosmos 1,75 za 15 zl, bez namyslu wziąłem 2 sztuki zaoszczedzajac w ten sposob okolo 25 zl