[uchwyt na pompkę] własnej konstrukcji

[majstermod]

Zawsze wożę ze sobą pompkę, zestaw do łatania dętek i narzędzia.

Z pompką co jakiś czas pojawiał się problem, gdyż oryginalna łapka szybko pękała, a w torbie podsiodłowej pompka się nie mieści.

Miałem dwa zestawy:

-jedna łapka pękła na mrozie przy zwykłym wyjmowaniu pompki,

-druga pękła podczas niesienia roweru na maratonie.

 

Trzeciego zestawu nie miałem, więc postanowiłem zrobić własną łapkę.

Do budowy posłużył kawałek aluminiowego ceownika i kawałek okrągłej gumy(60gr za metr w pasmanterii).

 

Uciąłem kawałek ceownika o długości trochę większej od rozstawu otworów montażowych w ramie.

Wywierciłem 2 otwory na śruby montażowe w dnie ceownika oraz 2 przelotowe wpoprzek do przełożenia gumy. Pilnikiem wypiłowałem jeszcze 2 rowki w miejscu, gdzie pompka jest grubsza.

 

Taki uchwyt kosztuje mniej niż 2zł (plus kwadrans roboty) i jest praktycznie niezniszczalny, a w razie czego zużytą gumę można bez problemu zmienić. Pompka nie wystaje na bok ramy, przez co o nic się nie zaczepia, jak w przypadku standarowych łapek. Uchwyt jest uniwersalny, gdyż nie ma większego znaczenia grubość pompki, gumy trzymają solidnie i nic nie dzwoni na wybojach (no chyba że aluminiowy bidon).

Łapka co prawda blokuje otwory do mocowania koszyka, ale w mojej ramie tak je ułozono, że i tak dwa koszyki się nie mieszczą(modyfikacja koszyków już jest w planach).

Stosując podobny patent można też zrobić uchwyt do mocowania pod koszyk, mi akurat nie jest to potrzebne.

 

Zachęcam do produkcji własnych akcesoriów, ściśle dostosowanych do wymagań i znacznie tańszych od gotowych.

Poniżej fotki.

[stefe]

jak nie miałem uchwytu to używałem 2 pasków z przylepami... nie wiem jak to się nazywa. można takie paski zobaczyć np w torebkach do roweru.

[majstermod]

jak nie miałem uchwytu to używałem 2 pasków z przylepami... nie wiem jak to się nazywa. można takie paski zobaczyć np w torebkach do roweru.

 

Ja mam linki od hamulca i przerzutek pod górną ramą i nie bardzo mogę montować tam cokolwiek, bo jednak wpływa to na działanie osprzętu. Pełnych pancerzy dla torebki zakładać też nie ma sensu.

Woziłem jakiś czas pompkę na gumach doszytych do torby podsiodłowej, ale co jakiś czas trzebabyło się zatrzymywać bo na wybojach pompka wypadała, albo się rozkładała i zaczepiała o krzaki.

 

Kupiłem niedawno fajne koszyki po 15zł (Taki Elite)z tworzywa przystosowane do bidonów aluminiowych.

To znaczy, że nie mają na górze wypustki, bo aluminiowe bidony nie są do tego profilowane.

Niestety są jakieś glębokie i zachodzą na siebie, a na rurze podsiodłowej wogóle nie sa się takiego zamontować, bo otwory nie sięgają do śrub.