mac102 Napisano 31 Sierpnia 2014 Napisano 31 Sierpnia 2014 Szanowni Państwo, prosba o mala porade. Czulem slabe hamowanie (hamulce tarczowe avid 3). Po deszczu w ogole katastrofa (glownie glosne wycie zamiast hamowania -glownie na przodzie, tyl chyba w miare). Podjechalem do jakiegos serwisu. Stwierdzenie bylo od razu - do wymiany klocki przod i tyl. Klocki kupilem sam (duza roznica w cenie), zdjalem stare i patrze a okladziny praktycznie takie same jak nowe (zarowno przod jak i tyl). Grubosc klockow prawie identyczna (mam przebieg 4500). Czy to mozliwe, ze przy 4500 prawie zerowe zuzycie? Jezdze glownie szosy (wheeler pro 49 z oponami szosowymi). Co robic? Hamuja bardzo zle. Przod praktycznie wylacznie wyje. Tyle hamuje w miare ok ale przydalby sie i przod. Co robic? Moze jakas regulacja jest potrzebna. No chyba, ze radzicie wymieniac dobre na nowe klocki? Co robic? z gory dzieki za kazda podpowiedz
Fenthin Napisano 31 Sierpnia 2014 Napisano 31 Sierpnia 2014 Temat usunięty. Powód: - pkt. 2b regulaminu - brak klamrowego nazewnictwa tematu. Zobacz tutaj, jak założyć poprawnie temat: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/ .
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.