Skocz do zawartości

[hamulce w nowych rowerach]


DANIEL111

Rekomendowane odpowiedzi

Witam noszę się z zamiarem zakupu roweru, ale widzę ,że standardem stają się hamulce hydrauliczne. W związku z tym mam pytanie czy hamulce hydrauliczne zawsze oznaczają problem i wysokie koszty serwisu  i części? zastanawiam się nad tymi dwoma modelami rowerów czy możecie powiedzieć coś na temat  hamulców w tych modelach czy  w ogóle są warte uwagi?

 

http://swiatrowerow.com.pl/pl/p/Merida-BIG-SEVEN-20-D-2014/563

 

http://swiatrowerow.com.pl/pl/p/Kross-Level-A3-2014/121

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@DANIEL111, W rowerach montuje się hydraulikę z najniższej półki, co nie zmienia faktu, że sumarycznie są to lepsze hamulce niż V-ki. Koszty eksploatacji... Klocki zwykle zaczynają się nawet od kilkunastu PLN (do jednego zacisku, zamienniki - zwykle około 25 PLN), firmowe są zwykle dwukrotnie droższe. Tarcze zaczynają się zwykle od około 20 PLN (made in china). Na ile to wystarczy, trudno powiedzieć. Zależy jak będziesz jeździł. Mi klocek żywiczny przeżył około 2500 km (jazda rekreacyjna). W ciężkich warunkach ludzie potrafią zajechać klocek na dystansie kilkuset km (takie miejskie legendy krążą). Tarcza - powinna wytrzymać dwie zmiany klocków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zjeżdżać komponenty w warunkach pracy, do których nie są przeznaczone, to nie sztuka. Jak sobie zafundujesz miękkie klocki w V-kach, to w mokrych warunkach będzie to samo. Doświadczyłem tego w tym roku, gdy w ciągu tygodnia zajechałem V-ki, które były w dobrym stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do rowerów z przeznaczeniem na ostrą jazdę nie zakłada się żywicznych klocków i tarcz po 20 PLN/szt, podobnie jak do samochodów przeznaczonych na rajdy nie zakłada się seryjnych skrzyni biegów i seryjnego zawieszenia.

 

Niestety my Polacy bardzo lubimy kupować dolną półkę, pojechać na ciężki maraton, a potem obwieszczać na lewo i prawo jak tragicznej jakości są dane komponenty. Podstawowe hydrauliki są w zupełności wystarczające do amatorskiej jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brnąc dalej w opary absurdu trzeba stwierdzić, że samochody rajdowe nie kosztują 50tyś tylko 10x tyle. Czy to znaczy, że na maratonach nie można startować na rowerach za 2tyś które mają tańsze układy hamulcowe?

 

Nikt nie psioczy na klocki żywiczne. A to, że znikają w oczach jest faktem a nie miejską legendą. I o to chodziło.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 W związku z tym mam pytanie czy hamulce hydrauliczne zawsze oznaczają problem i wysokie koszty serwisu  i części? zastanawiam się nad tymi dwoma modelami rowerów czy możecie powiedzieć coś na temat  hamulców w tych modelach czy  w ogóle są warte uwagi?

 

Tą naprawdę bardzo słabe hamulce dlatego jak będą poważne problemy to najlepszym wyjściem jest pozbycie się ich. Obecnie już bardzo dobre hydrauliki nie kosztują majątku i warto zainwestować zamiast co chwila naprawiać te stare.

 

Kilka lat temu był taki błotny wyścig w Krakowie w Lasku Wolskim czyli miejscu, które z poważnym terenem nic wspólnego nie ma. A jednak masa osób miała bardzo poważne problemy z klockami i zapewniam, że nie byli to "centusie" oszczędzający na tym czy tamtym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@ugupu, Z całym szacunkiem. Automobil Klub Polski organizuje Puchar Jesieni 7 września (zawody KJS, bez licencji). Wpadnij, zobaczysz jak wyglądają rajdowe samochody (półprofesjonalne). AK ma jakieś perturbacje organizacyjne, ale obstawiam, ze znów będzie lotnisko na Bemowie. To tak w ramach off'a.

Można startować rowerem nawet za 1500 PLN, zakazu przecież nie ma, ale nie można potem się dziwić, że coś się zużyło po jednej imprezie, zniknęły klocki czy wyciągnął łańcuch. Określenia "miejska legenda" użyłem w tym kontekście celowo, gdyż stwierdzenie, że te czy inne hamulce są kiepskie, w oderwaniu od przeznaczenia, nic nie znaczy. Potem właśnie tworzą się różne dziwne i często nie prawdziwe opinie na temat komponentów, bo ktoś przeczytał coś, co zostało niedopowiedziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy błotny maraton na dystansie 90-100km i hamujesz blachami, to nie legendy.

to nie jest tak ze kazdy maraton w blocie tak niszczy hamulce. przejechalem juz sporo maratonow w blocie czasem okrutnym i nigdy hamulce mi sie nie skonczyly na dystansach mega-giga. ba, nawet mocno klockow nie zuzylem. chodzi raczej o rodzaj podloza. bloto w istebnej bedzie inne niz w takim Wroclawiu gdzie ludzie rzeczywiscie w deszczu tracili hamulce po 30km do golej blachy, przez drobny piasek ktory dostawal sie wszedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli rozumiem ,że w tych rowerach te hamulce powinny być i tak lepsze niż v-ki? Tak z nie ufnością podchodzę do tarczówek ponieważ nawet u znajomego w rowerze za 5 tysięcy są problemy.

Co do pytania początkowego z tematu,  jakiej firmy hamulców na pewno uniknąć? No i który z tych rowerów warto byłoby wybrać ?

Jazda rekreacyjna na razie nie zamierzam starować w maratonach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czyli rozumiem ,że w tych rowerach te hamulce powinny być i tak lepsze niż v-ki?

 

Nie powinny, ale są. Jeżeli kiedykolwiek jeździłeś na innych, to zobaczysz różnicę praktycznie natychmiast. Podobnie jak v-ki są lepsze niż cantilever. Gdy wchodziły v-ki, canti miały swoich zagorzałych obrońców, tak teraz wciąż jeszcze znajdziesz ortodoksów, którzy twierdzą, że lepszy dobry hamulec V niż podstawowa tarcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tą naprawdę bardzo słabe hamulce dlatego jak będą poważne problemy to najlepszym wyjściem jest pozbycie się ich. Obecnie już bardzo dobre hydrauliki nie kosztują majątku i warto zainwestować zamiast co chwila naprawiać te stare.

 

Kilka lat temu był taki błotny wyścig w Krakowie w Lasku Wolskim czyli miejscu, które z poważnym terenem nic wspólnego nie ma. A jednak masa osób miała bardzo poważne problemy z klockami i zapewniam, że nie byli to "centusie" oszczędzający na tym czy tamtym.

Używałeś jednych i drugich?

 

 

Zaletą obu tych hamulców hamulców jest to, że są. Resztę lepiej przykryć całunem milczenia.

 

hamulców, hamulców, hamulców, hamulców, hamulców.....

jasne, że hamulców...

Pytanie to samo: używałeś jednych i drugich, szczególnie nowych Avidów? :)

 

Witam noszę się z zamiarem zakupu roweru, ale widzę ,że standardem stają się hamulce hydrauliczne. W związku z tym mam pytanie czy hamulce hydrauliczne zawsze oznaczają problem i wysokie koszty serwisu  i części? zastanawiam się nad tymi dwoma modelami rowerów czy możecie powiedzieć coś na temat  hamulców w tych modelach czy  w ogóle są warte uwagi?

 

http://swiatrowerow.com.pl/pl/p/Merida-BIG-SEVEN-20-D-2014/563

 

http://swiatrowerow.com.pl/pl/p/Kross-Level-A3-2014/121

Hamulce hydraulicznie oznaczają problem i wysokie koszty serwisu i części tak samo jak użytkowanie widelców amortyzowanych, czy innych szalenie skomplikowanych, wręcz magicznych rzeczy :)

 

Ten promax to podstawowy model hamulca hydraulicznego, sworzony przez producenta i użyty przez producenta rowerów żeby w tanim rowerze mógł znaleźć się modny dziś typ hamulca. Nie jest awaryjny, działa, na pewno nie jest lekki, nie użyto do jego wykonania finezyjnych materiałów i nie ma mocy czy modulacji jak wysokie modele konkurencji. Ale przynajmniej nie sika przez zacisk i nie gubi płynu jak bardzo wiele sztuk hydraulicznych Shimano od najtańszedo do deore włącznie.

 

DB1 to nowy model Avida, więc pisanie o przykrywaniu ich całunem czegokolwiek jest conajmniej zabawne :) 

Avidy miały w przeszłości opinię awaryjnych, źle poskładanych fabrycznie hamulców o czasami nieprzewidywalnym działaniu. Większość tych opinii pochodzi sprzed kilku lat, gdy pojawiły się pierwsze wypusty modelu Elixir. 

DB1 to konkurent promaxowy, cechy podobne do tego pierwszego; jest to tak czy inaczej całkiem mocny hamulec, który działa.

 

 

Czyli rozumiem ,że w tych rowerach te hamulce powinny być i tak lepsze niż v-ki?

To czy są lepsze czy nie jest problemem którym zbędnie zawracasz sobie głowę wg mnie. Dziś jeśli chcesz kupić rower lepszy od absolutnie bazowego  (dla którego cena "normalności" oscyluje w granicach 1000 zł) to tak czy inaczej będziesz miał hamulce tarczowe.

 

NIektórzy nadal boją się amortyzatorów, rowerów z pełną amortyzacją, karbonu w rowerach :)

 

Załóżmy że oba modele w tych rowerach są beee, więc trzeba je wymienić (jak to piszą tu koledzy). Ciekawe co zaproponują? Bo ja nie widzę niczego lepszego nawet z ciut wyższej półki co byłoby np mało awaryjne - konkurencja np od Shimano nie trzyma płynów w modelach niższych i tych już lepsiejszych, które znajdziesz w rowerach dwa razy droższych od Twoich propozycji.

Ja nie polecę żadnego budżetowego zamiennika, który mógłby Cię pozbawić obaw o których piszesz. Pierwszy bardzo przewidywalny zestaw to Shimano SLX, cena między 450 a 500 zł za parę - nawet gdybyś sprzedał swoje to i tak musisz dołożyć kolejne setki do nabytego roweru. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Pytanie to samo: używałeś jednych i drugich, szczególnie nowych Avidów? :)

 

Tak, Avidów właśnie. I szczególnie nie przypadły mi do gustu. Wyrażam więc swoją opinię.

 

 

 

DB1 to nowy model Avida, więc pisanie o przykrywaniu ich całunem czegokolwiek jest conajmniej zabawne :)

 

Cieszę się, że cię rozbawiłem. A to, że jest to nowy model Avida akurat o niczym nie przesądza.

 

 

 

Nie jest awaryjny, działa, na pewno nie jest lekki, nie użyto do jego wykonania finezyjnych materiałów i nie ma mocy czy modulacji jak wysokie modele konkurencji.

 

Jeśli wziąć pod uwagę tylko to, że nie psuje się i działa (furda moc i modulacja) to przyznaję ci rację. Dobre heble.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te krossowe Avidy są zjadliwe.

 

Wiem, bo mój siostrzeniec je ujeżdżał na podobnym Krossie zanim nie przesiadł się na FR i tym sposobem sam miałem okazję na nich pojechać.

 

BTW. DB1 to oemowa "niższa" wersja Elixirów 1. Różnica 15-20$ w dół w stosunku do "pełnych" Elixirów.

 

Są to tanie hamulce hydrauliczne. Bardzo budżetowe. Ale działają i robią swoje, użytkownik się nie zabije korzystajac z nich. Osobiste preferencje każdy ma inne.

Jak chce coś więcej, musi dopłacić i kupić coś lepszego.

 

Dodam od siebie, że w sumie jedne i drugie nie zabiją użytkownika i można na nich jeździć.To tanie hamulce, bez cudów. Ale to też nie badziew noname z marketu.

Co tu wiecej wymyślać?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tobo czepiamy się tak?? Ja stwierdziłem, że są to słabe hamulce pod każdym względem. Takie są fakty i nie ma co dyskutować na ten temat. A, że działają to wybacz ale nawet największy parch działa. Pytanie jakie to działanie jest ile trwa i czy zadawala użytkownika. Dlatego użyłem słowa "jak" będą problemy to wymienić na inne zamiast topić niepotrzebnie pieniądze na serwis. Osobiście nie polecił bym ich jako kupowanie osobno do roweru.

 

Co do zamienników to jak teraz Shimano to taka padaka to kupujemy od Sram'a. Widzę, że sporo się zmieniło za tak krótki okres czasu jak Avidy są lepszejsze od "sikających" Deore.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórzę się. Opinia w oderwaniu od zastosowania nie znaczy nic! W wielu przypadkach "parch" jest wystarczająco dobrym hamulcem, aby cieszyć się z jazdy. Panowie. Zejdźcie na ziemię. Mówimy o rowerze budżetowym poniżej 2000 PLN, gdzie każdy element to parch(!), a w poście zaczynają się wzmianki o SLX'ach, których komplet stanowi 1/3 ceny roweru - jakiś kosmos. Nie oceniajcie sprzętu przez pryzmat tego co Wy robicie z rowerem, a z punktu widzenia tego, co będzie robił kolega Wątkotwórca. Chyba że już inaczej nie potraficie na to spojrzeć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mklos masz słuszność tylko co złego w stwierdzeniu, że jak coś będzie bardzo nie tak to je wymienić?? Bardzo wielu w budżetowych rowerach tak zrobiło bo koszty kilkukrotnego serwisu zbliżały się do kupna tych bezproblemowych. Stosunek ich ceny do kupna roweru nic tu nie miał. A to czy komuś wycieki, ocieranie czy częste zapowietrzanie nie przeszkadza to już inna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, ale tak jak piszę ja mam doświadczenie z tymi Avidami. Siostrzeniec trochę na nich pojeździł. Ja też - ciekawiło mnie co tam Avid wymyślił że tych dwudziestu dolców brakuje.

Modulacja słaba. Konstrukcja siermiężna. Ale hamują i to mocno.

 

Pewnie że można je wymienić.Pewnie, że to najniższe z najniższych.Ale nie zawsze jest po co wymieniać.

 

Zapraszam do zabawy w logikę formalną.

 

Punktem wyjscia, "istotą rzeczy" jakby to ujął Marek Aureliusz, jest to czym te rowery są.

To tanie MTB. Lekkie XC, bardzo lekkie XC.

Czy te rowery będą katowane docelowo? Nie. Czy beda ostro szlifowane w rajdach/wyscigach? Nie.

Jakie hamulce maja te rowery? Tanie, proste, zapewniajace hamowanie skuteczne w warunkach do jakich te hamulce są stworzone - lekkie XC.

Czyni to dyskusję o wymianie tych hamulców na lepsze o tyle bezprzedmiotową, że ustaliliśmy ponad wszelką wątpliwość, że zarówno rower jak i hamulec są przeznaczone do amatorskiej, niewymagającej jazdy terenowej. Mamy dwie prawdy: Hamulce i rower są do tych samych zastosowań i są razem zamontowane.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@beskid, Tutaj dotykasz już zupełnie innego problemu - czyli trafienia w swój "żywioł" za pierwszym razem. Moim zdaniem pierwszy rower to zawsze "sondowanie" tematu. Dopiero potem jak już człowiek trochę przejedzie to będzie mniej więcej wiedział czego oczekuje od sprzętu, wtedy warto wydać już większe pieniądze. Równie dobrze na ten problem można spojrzeć z tej perspektywy. Kupujesz mtb za 3000-4000 PLN (bo w takim rowerze jest szansa na dobre hamulce i inne rzeczy) i zupełnie nie czujesz się wygodnie w tym temacie, bo cały czas pomykasz po szosie. Utopisz znacznie więcej kasy niż potencjalne problemy z niskiej klasy hamulcami. Poza tym nie jest tak, że każda sztuka cieknie czy się zapowietrza, a jedynie ryzyko wystąpienia takiej awarii jest wyższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...