[RST "Merida" hydraulic lock out] - za twardy czy uszkodzony...?

[tomekr89]

Nabyłem używaną Meridę z amortyzatorem jak na zdjęciu. Problem w tym, że jest on cholernie twardy. Ważę 90 kg i przy standardowej jeździe w ogóle nie pracuje. Amor prawie nówka, zero luzów, golenie ślizgają się pięknie, ale o dobicu go nawet mowy nie ma. Regulację naprężenia odkręciłem na minimum (choć różnica i tak jest b. mała).

 

Pytanie - czy ten typ tak ma, czy coś jest nie tak? Może regulacja naprężenia jest skopana i nie odkręca się na minimum? Otwierać go?

 

 

 

 

[jasinski21444]

Ten typ tak ma

[tomekr89]

W ogóle co to jest za model? Bo branding brandingiem, ale pewnie bazuje na jakimś modelu od RST.

[jasinski21444]

RST Omega lub Gila . Jak dasz zdjęcie całego amortyzatora to się doprecyzuje

[alagor96]

Może to co powiem wyda się głupie, ale czasem da się rozwiązać skomplikowany problem w prosty sposób. Próbowałeś dobić go na ob ustawieniach blokady? Czasem zdarza się, że blokada się ''przestawia'' przez używanie jej w trakcie jazdy.

[tomekr89]

Ten amortyzator to RST Gila TNL. A zatem - ten typ tak ma. Powiedzcie mi inną rzec - jak powinien działąć korek regulacji naprężenia wstępnego? Wyjąłem mój i jak kręcę pokrętłem nie dzieje się absolutnie nic - może coś jest z nim nie tak? Może da się go przerobić?

 

 

 

[Puklus]

No teoretycznie powinien naciskać na sprężynę lub ją luzować ... Powinien

[tomekr89]

W jaki sposób? tylko ten bolec może "wyjeżdżać" ale pewnośći nie mam.

[tobo]

To co jest na zdjęciach wysmarowane brązowym smarem, "denko" regulatora, powinno się przesuwać/odsuwać od reszty całości. Jeśli nie to jest uszkodzone.

A co do widelca to on jest taki, niestety... Wczoraj próbowałem ugiąć fabrycznie nowego Blaze od tego producenta i było to bardzo trudne. Widelec mimo wysiłków "siadł" maksymalnie 3 cm z 10 skoku.