[Serwis] Nauka serwisowania roweru?

[Robert17]

Mam pytanie. Jakoś ostatnio trochę więcej się interesuje na czym jeżdżę. Coś tam staram się zrobić i pewnie trochę jeszcze coś popróbuję. Ale jak to jest mogę spróbować ale nawet jak coś będzie źle to niekoniecznie wiadomo co. Ostatnio trochę się namęczyłem aby przerzutka dobrze funkcjonowała. Niby teoria prosta śrubka w tą lepiej zrzuca, tamtą co innego. Ale samemu w domu trochę mi to zajęło. Nic to nie zrażam się najwyżej popsuje i oddam do serwisu. 

Ale pytanie. Kiedyś znalazłem coś takiego http://onemorebike.pl/content/11-kursy-serwisowania-rowerow

Cena ceną ale to pod czyimś okiem zawsze lepiej popróbować czasami. Czy coś takiego gdzieś w Warszawie funkcjonuje? Czy jednak nie ma co szukać? Bo jak piałem prawdopodobnie czeka mnie wymiana korby i wolnobiegu. Raz, że to zapieczone tak, że mogę mieć problem. A dwa lepiej zrobić to po prostu z kimś. Ale akurat nie znam nikogo komu by się chciało i wszyscy oddają rower na przeglądy. 
Czy zostają filmiki i książka pana Zinna?

[michuuu]

Moim zdaniem żeby się czegoś nauczyć na takim kursie to potrzeba około tygodnia kontaktu z rowerem w warsztacie. Zasygnalizowanie, pokazanie jak to się robi niewiele pomoże jak sam nie dotkniesz ,pogrzebiesz, rozregulujesz. A jeżeli wiedza jest pompowana zbyt szybko w dużej ilości to i tak przyswoisz niewiele.

Wiedzę można równie dobrze czerpać z internetu. Jak słowo pisane nie pomaga to filmiki youtubowe też są dostępne. Rower to nie prom kosmiczny.

Nie warto.

[kemot1974]

popytaj po serwisach rowerowych czy nie potrzebują dodatkowej pary rąk do pracy, będziesz maił za darmo i się nauczysz

 

[s00pher]

post #3 dobry pomysł 

Ja wszystko próbuję sam, jak coś nie wyjdzie pamiętaj że w internecie znajdziesz prawie wszystko ( masz tutaj fajna stronkęhttp://www.rowerowe-porady.pl/category/rowerowe-porady/ )

Jak za coś się zabierasz staraj się robić to powoli i nie chaotycznie