tomkaz016 Napisano 26 Sierpnia 2014 Napisano 26 Sierpnia 2014 witam planuje zakup tarcz do Formula T1 w rozmiarze 160mm . Zastanawiam się nad Avid HS1 , lub Avid G2CS .Które z nich spiszą się lepiej maratonach ? Cytuj
Rejver Napisano 26 Sierpnia 2014 Napisano 26 Sierpnia 2014 Myślę, że tarcze Avid HS1 będą najlepszym rozwiązaniem, posiadam takie i spisują się znakomicie, na stromych i długich zjazdach oraz w błocie są niezastąpione Cytuj
ska Napisano 26 Sierpnia 2014 Napisano 26 Sierpnia 2014 Przy dobieraniu tarczy musisz zrobić przymiarkę bo niestety nie wszystkie tarcze grają z formulami Cytuj
MokryxD Napisano 26 Sierpnia 2014 Napisano 26 Sierpnia 2014 Jeżeli masz już hamulce Formuli to wziąłbym tarcze Formuli na pająku. Cytuj
Sol Napisano 26 Sierpnia 2014 Napisano 26 Sierpnia 2014 Które z nich spiszą się lepiej maratonach ? 180 mm - jeżeli mowa o maratonie górskim. HS1 dobrze współpracuje z T1, aczkolwiek u mnie wył niemiłosiernie w mokrych warunkach. Tarcze Formuli na pająku są ok. Cytuj
jasinski21444 Napisano 27 Sierpnia 2014 Napisano 27 Sierpnia 2014 broń cie panie boże od tarcz formuli.. Nie generalizuj - tarcze formuli na pająku są całkiem niezłe i nic im zarzucić nie można , natomiast tarcze bez pająka to owszem mało sztywny , gnący sie jak masełko sh*t A co do autora to weź HS1 160 i będziesz pan zadowolony Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.