Bejker Napisano 20 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2014 Cześć. Tak sobie myślę co będzie lepsze dla osoby ważącej niecałe 60 kg ? Jeżdżę dość często w błocie i obecne v brake tektro z klockami clarksa w zasadzie mi wystarczają. Posiadam mocowania pod oba hamulce i nie wiem co wybrać. Pozostaje też opcja kupienia np. jednego hamulca na przód typu deore (chyba m615) i znowu zbierania na tył . W zasadzie za hydrauliką przemawia fakt że niby nie robi sie widelców pod v brake ale tak samo nie robi się już dużo dobrych widelców pod 26 . No i np. kolega ma tektro hdc300 ( w zasadzie 2) i na asfalcie nie potrafią postawić na przednie koło, a żeby zablokować tył trzeba użyć dużo siły a np. moje hamulce jak stoje, stawiają 1 palcem a jak siedze 2. I nie chce kupić takiego syfu jak to.wiec podsumowując: dobry v brake czy słaby hydraulik. Masa zbytnio mnie nie interesuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sagitt77 Napisano 20 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2014 Nawet najtańsze hamulce hydrauliczne ale dobrej klasy, jak np. Shimano BR-M395 (pod warunkiem, że z klockami metalicznymi) będą z pewnością lepsze niż nawet dobre v-brake'i klasy XT. Miałem właśnie v-ki XT jako ostatnie, a potem zamontowałem hamulce Formula Oro K18 (dosyć stare technologicznie). Różnica olbrzymia na korzyść hydraulików... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bejker Napisano 20 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2014 Wlasnie tez tak mysle. Dochodzi tez kwestia ze do tej hydrauliki trzeba dopłacić okolo 50-100 zl w porównaniu do xt+klamki fr 5. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sagitt77 Napisano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2014 Hamulce hydrauliczne z pewnością są droższe w eksploatacji ale nie chodzi tu o pieniądz tylko o skuteczność, lepszą modulację, zapas mocy, działanie w trudnych warunkach pogodowych (chociaż gorzej działają w duży mróz czasem). Musisz się zastanowić na czym Ci bardziej zależy: jeśli ważne są niskie koszty eksploatacji, prostota obsługi, nie jeździsz "sportowo" to zostań przy V-kach, czy to są Acery XT nie ma dużej różnicy; jeśli ważna jest skuteczność, modulacja, zapas mocy, działanie w deszczu, utrzymanie aktualnego poziomu technicznego i lansu (też ważne) to kup hydrauliki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bejker Napisano 21 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2014 (edytowane) Chyba sam w końcu będę musial wybrac co do lansu to wolalbym sie pochwalić korba slx i kolami mavica niż hydraulika ;)na razie to kupie authory3cc na tyl. Z przodu bym zmienił na hydraulike ale jak jest z przodu to czemu nie z tylu. Ufam ze jest tk jak mówisz ze pomiędzy vkamk za 100 a 200 różnicy nie ma zbyt dużej różnicy czyli nie na sensu zmieniać na inne. Co do technicznego czyli zmiana amora:idąc tym tropem pod 26 tez niby nie robi sie juz tych z najwyższej półki. Podsumowując: W vkach nie odczuje różnicy wiec zmieniam na hydraulike ? Btw. Koszty v brake na caly rok to okolo 40-70 zl. A hydraulika wlasnie ta shimano ? Edytowane 21 Sierpnia 2014 przez Bejker Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ugupu Napisano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2014 Jeżdżę dość często w błocie i obecne v brake tektro z klockami clarksa w zasadzie mi wystarczają. To je zostaw i kup korbę SLX jak planowałeś. No i np. kolega ma tektro hdc300 ( w zasadzie 2) i na asfalcie nie potrafią postawić na przednie koło, a żeby zablokować tył trzeba użyć dużo siły Trochę mnie to dziwi ponieważ ważąc ponad 100 i na 29erze w dodatku nie mam problemów z postawieniem na kole ani z zablokowaniem tyłu (nie uważam jednak aby były to super heble, to fakt, ale są przyzwoite). Może jakiś serwisik potrzebny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sagitt77 Napisano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2014 Jeśli chodzi o amortyzatory dla kół 26 cali to przecież nadal produkowane/sprzedawane są amory klasy RS Reba, Manitou Marvel i R7 więc jest z czego wybrać. Osobiście radzę Ci kupić hamulce hydrauliczne. Koszty roczne to wymiana oleju. Zależą od tego czy robisz to sam czy zlecasz w serwisie. Co do klocków to mam te same od dwóch lat w SLX-ach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2014 Hamulce hydrauliczne z pewnością są droższe w eksploatacji Nie są droższe w eksploatacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sagitt77 Napisano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2014 Są - klocki są droższe, dodatkowo trzeba wymieniać olej lub płyn, skrócenie przewodów jest droższe, ewentualna awaria też kosztuje więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2014 Nie jest droższe. Klocki starczają na dłużej. Wymiana płynu nie jest konieczna - zależy od hamulców. Przewód skracasz raz przy montażu - policz analogiczny koszt montażu hamulców linkowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BikerLight Napisano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2014 Jeżdżę dość często w błocie Mam fałki Avid SD7 czyli ze średniej półki sparowane z klockami trzystrefowymi i przy wadze 84 mogę postawić rower na kole. Gdy jest sucho. W błocie siła hamowania spada za to drastycznie, wystarczy jedna niewielka błotna kałuża. Także Ameryki nie odkryję - jeśli jeździsz dużo po błocie to hydrauliki, słabość vbrake w tych warunkach wychodzi na wierzch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 22 Sierpnia 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2014 W hamulcach olejowych, jak nic nie popsujesz, nie zalejesz klocków i masz farta to nawet 5 lat bez dodatkowego wkładu finansowego można przejeździć. Jest to jednak trudne, bo tarcze często sie ludzie zatłuszczają, przestaje hamować etc ... O hydraulice trzeba wiedzieć dużo więcej niż o Vkach. W hamulcach na DOT, nie da sie tyle bez zaglądania jeździć a najlepiej by było co roku wymieniać płyn, jednak 400ml (do przedniego wchodzi średnio 8 a do tylnego 15ml) kosztuje 10zł - samochodowy i taki w zupełności wystarcza. Jak ktoś chce lepsze właściwości może kupić specjalny płyn, ponoć lepsze ale tez i droższe. Reszta jak wyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.