roge Napisano 4 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Korby Deore LX FC-M580, wersja ze zintegrowanym suportem. Jako użyszkodnik zestawu LX 580 powiem, że jestem trochę rozczarowany tymi korbami. Tak przez wszystkich wychwalane za sztywność, wg mnie są zwyczajnie przeciętne, tzn. gdy mocniej depnę na przełożeniu 44-11 to zębatki trą o przednią przerzutkę i nie potrafię tego wyregulować, mimo wielokrotnych prób. Na sucho jest wszystko w porządku, pod obciążeniem trze. Odnoszę wrażenie, że blat 44 jest zwyczajnie za miękki. Ogólnie nie jest to dokuczliwe. Zębatki są miękkie jak g.... , korby mają przejechane 2700 km i duża i średnia tarcza mają wyraźnie zużyte zęby, przypominające trochę płetwy rekina. Jeżdżę na trzech łańcuchach PC-48 i dbam o napęd. Dla porównania w drugim rowerze mam korby Alivio rocznik chyba 98 i tam średnia tarcza jest w lepszym stanie, po 12 000 km i bez odrobiny dbałości o napęd, np. 7000km na jednym, niemiłosiernie wyciągniętym łańcuchu. Teoretycznie korby te można dopasować do każdej ramy, ale tylko teoretycznie. U mnie nie dały się idealnie zgrać z ramą Merida Kalahari 590, mam lekko przesuniętą linię łańcucha w stosunku do idealnej, ale akurat to nie jest problemem. Mimo montażu zgodnie z instrukcją, ramiona nie są idealnie symetryczne względem osi ramy. Teoretycznie można wywalić jeszcze jedną podkładkę, ale wewnętrzne uszczelnienie jest za długie i korby przesuwają się na boki... Korby sprawiają problemy w błocie, po jego solidnej dawce łańcuch zaczyna szaleć na zębatkach. Ostatnio mało jeżdżę w ciężkim, błotnistym terenie i spotkałem się z taką sytuacją tylko raz, ale było to dość denerwujące. Ogólnie nie polecam tego produktu. Jeśli ktoś koniecznie chce LX, to niech bierze wersję bez zintegrowanego suportu. Nie problemu z dopasowaniem do ramy i wymiana suportu jest znacznie tańsza od wymiany łożysk w wersji zintegowanej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilku89 Napisano 7 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 Ja wlasnie chce sobie kupic korby deore lx, bo te suntourowskie to porazka... Przy mocnym nacisnieciu na korbe przy 3:9 mi obciera o prowadnice. To korby zwykle deore byłyby dobrym wyborem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ATT Napisano 7 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 Ja mam LX 2005. Maja za soba juz jakies 3500km i dalej pracuja jak nowe. Jak dla mnie sa bardzo sztywne, wogole nie zaobserwowalem takiego zjawiska jak jakiekolwiek ugiecia zebatek. Wszystko jest proste i działa perfekcyjnie. A przezyly juz naprawde wiele, nawet tegoroczny maraton we Wrocławiu (kto byl ten wie, ja jechalem GIGA) nie zrobił na nich zadnego wrazenia. Naprawde bardzo dobre korby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iras Napisano 7 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 Ja również zaobserwowałem że przy mocniejszym depnięciu na pedały to łańcuch obcierał o prowadnicę przerzutki, ale udało mi się to bezproblemowo usunąć po pokręceniu baryłką przy manetce. Co do działania w błocie nic napisać nie mogę , błoto z reguły omijam szerokim łukiem. Na 700 km 3razy łańcuch został"zassany" przez zębatki podczas zrzucania łańcucha na środkową tarczę, ale to było przy prędkości ok. 5-7km/h raz po zatrzymaniu zauważyłem jak ogniwo łańcucha jest ukośnie zakleszczone pomiędzy dwoma ząbkami blatu. Co do twardości zębatek to sam nie wiem bo nie mam porównania, korby te są moimi pierwszymi z alu. koronkami. Aktualnie mam założony drugi łańcuch CN-HG73, jak na razie korby obracają sie płynnie, zero luzów działają jak zaraz po montażu. Nie żałuje wyboru tych korb, jak dla mnie są OK. Choć musiałem się do nich przyzwyczaić bo od razu wyczułem różnice w pedałowaniu. Odczułem że korby z HT2 mają o niebo lepszy przekaz energii niż kwadrat. Lepiej mi się jeździ w po szosie i w terenie, a w szczególności po piachu. Również uważam że te korby są bardzo dobre, jak za tą cene to chyba nic lepszego sie nie znajdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karoll Napisano 9 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2006 Ja wlasnie chce sobie kupic korby deore lx, bo te suntourowskie to porazka... Przy mocnym nacisnieciu na korbe przy 3:9 mi obciera o prowadnice. To korby zwykle deore byłyby dobrym wyborem? jeszcze nie spotkalem sie z zestawem ktory by mi nie otarl przy mocnym depnieciu, co prawda moja waga to 110 ale samo przez sie nie jest mozliwa regulacja w ten sposob zeby przy ostrej jezdzie nie otarlo owszem mozna bardzo ja podniesc do gory tylko ze pozniej zaczynaja sie cyrki z jedynka... co do samych korb to sam juz nie wiem co polecic, sporo ich juz zezarlem niemniej musze stwierdzic ze najdluzej wytrzymala mi poczciwa 440 deore... pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mewes Napisano 11 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2006 (edytowane) Korby sa nieprzecietnie sztywne (posiadam), a obcieranie o wozek przerzutki to wina po porstu wiotkiej ramy! A podbieranie na srednim blacie mnie do ku***cy doprowadza...faktycznie przy malych predkosciach- ale pociagnie sie ostrzej na jakims podjezdzie i zguba w postaci przedniej przerzutki gwarantowana! Pozdrawiam! Edytowane 11 Sierpnia 2006 przez mewes Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawel_P Napisano 11 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2006 Mam podobny problem, ale ja do tego sie juz przyzwyczailem i jakos mi to nie przeszkadza. Najwazniejsze, ze jest lepsza od korb LX bez zintegrowanego suportu bo nie wciaga lancucha. A moze to zasluga lancucha (XTR)? Generalnie polecam. Moj brat kupi taka sama . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roge Napisano 15 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2006 Korby mają przejechane 3500km i właśnie zaczyna padać prawe łożysko. Ponad 70 zł w plecy. Jutro wywalam ten szajs z roweru i montuję stare korby LX na kwadrat, z suportem XT. Za cenę łożyska można kupić taki suport, a przebieg 10kkm to minimum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
me.wa Napisano 17 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 @roge po czym poznajesz ze lozysko Ci padło? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin5611 Napisano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2006 Witam Mam takie korby Lx 580. Przebieg 300km. Korby są dosyć sztywne ale częsciowo to zasługa ramy która też nei jest wiotka i u mnie wlaściwie nei występuje zjawisko ocierania o prowadnice czy coś. Jednak jesli chodzi o trwałośc koronek to jest tragedia po 300km użytkowania z łancuchem pc68 widać wyraźne ślady eksploatacji na sredniej i dużej zębatce i wątpie czy dociągne do 2000km. Jesli chodzi o łożyska to wszystko ok. również w błocie i deszczu (zobaczymy jak długo... :glare: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amoniak Napisano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2006 mój qmpel kupił tą korbę Przebieg od marca coś ze 2,5 kkm w tym 2 matatony Rzeczywiście sztywność na najwyższym poziomie (przy depnięciu naprawdę mocnym czasem słychać by tarło o przednią przerzutkę) Jako że ja z nim dość często jeżdżę,deszcz, kałuże, błoto też się trafia, mogę powiedzieć że to idealna korba na suche warunki. niestety kulki shimanowskie nie grzeszą wodoodpornością :| zaczyna być słuchać jak te kulki pracują :eek: Ja zakupiłem Firex GXP (też ze zintegrowanym suportem i miskami na zewnątrz) przebieg jeszcze mniej niż 1 kkm, sztywność podobna, ciekawe jak z wodoodpornością :question: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacke Napisano 28 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2006 Roge a kto ci zakladal ta korbe? Bo pytalem w serwisie harfy o padajace lozyska w lx/xt/xtr. Koles powiedzial mi ze trzeba po prostu dobrze zamontowac korbe i ze wiekszosc ludzi nie daje czegos tam. Reasumujac powiedzial mi ze nie mieli ZADNEGO przypadku reklamacji zakladanych przez nich korb. Jestem szczesliwym posiadaczem lx`a 2005 i wszystko jest ok. Waze 85kg i nic nie ociera (mam tez sztywna rame), kononki sa w dobrym stanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Exar Napisano 30 Września 2006 Udostępnij Napisano 30 Września 2006 Przebieg: 4000 km. Uzywany do : ostre XC, czasem hopy, zwykłe wałęsanie sie po lesie. Ogólnie jestem zadowolony, czytam o ocieraniu sie koronki o prowadnice przerzutki i troche się dziwie, bo u mnie jest super. Waże 75 kg i mam dość ciężką noge ale sztywność jest dla mnie zadawalająca. Po takim przebiegu koronki wygladają super, nic sie nie pogieło, nawet czarny kolor z najwiekszego blatu nie zszedł. Łożyska trzymaja sie dobrze nie mam pod tym wzgledem zastrzeżeń. Teraz troszke o wadach... Nie wiem jak i kiedy połamełem jednego zęba na średnim blacie, możliwe ze to wada fabryczna. Ogólnie 4+ / 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pijany Napisano 4 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2006 Roge a kto ci zakladal ta korbe? Bo pytalem w serwisie harfy o padajace lozyska w lx/xt/xtr. Koles powiedzial mi ze trzeba po prostu dobrze zamontowac korbe i ze wiekszosc ludzi nie daje czegos tam. Reasumujac powiedzial mi ze nie mieli ZADNEGO przypadku reklamacji zakladanych przez nich korb. Jestem szczesliwym posiadaczem lx`a 2005 i wszystko jest ok. Waze 85kg i nic nie ociera (mam tez sztywna rame), kononki sa w dobrym stanie ja kupile ta korbe niedawno, co do sztywnosci i itp. na razie za duzo nie pojedzilem sobie ok50km. co do opisywanych wyzej problemow z dociskiem osobiscie nie zauwazylem. co do monatrzu dale do zamontowania z serwisie. zalpacilem 50zl za montaz w sklad którego wchodzilo planowanie mufy oraz instalacja przedniej przerzutki. zabieg planowania(frezowania) muzy ma na celu poprawienie powierzchni współpracy. jak wiadomo złozyska maszynowe instalowane w rowerach sa kulkowe. Bardzo dobrze przenosca obciazenia poprzeczne natomiast w przypadku obciazeń wzłuznych sa kiepskie. dlatego padaja tak szybko wam łozyska poniewaz powiezchnia przy mowiel lub zly montaz powoduja ze łozyska nie pracuja prostopadle lecz bija przez co zwieksza sie zuzycie łozysk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jadak Napisano 13 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 (edytowane) Kupiłem te korbe na początku sezonu. Przejechałem na niej ~3500km w tym połowe jako plakaciaż a reszta to lekkie MTB. Wrażenia super. Korba bardzo sztywna, leciutko chodzi mimo przebiegu, żadnych problemów z ocieraniem o cokolwiek. Używana jest z łańcuchem XTR/DURA-ACE i przednią przerzutką XT dolny ciąg, górne mocowanie?(czy jakoś tak) na ramie matts sport 500. Korba z tym zestawem jest bezawaryjna, bezobsługowa i działa cały czas jak nowa. Edytowane 13 Listopada 2006 przez Odi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość BarteX88 Napisano 13 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Ja wlasnie chce sobie kupic korby deore lx, bo te suntourowskie to porazka... Przy mocnym nacisnieciu na korbe przy 3:9 mi obciera o prowadnice. To korby zwykle deore byłyby dobrym wyborem? Myslę że byłbyś zadowolony choć szybko npapis się wyciera :angry: No i wizualnie są brzydkie, dlatego brałbym LX, coś autor tematu kręci. Nigdy o czymś takim nie słyszałem :glare: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
baksik22 Napisano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2007 Moje korby są ok wymiana łożysk suportu to nie problem przecież można wymienić same łożyska a nie całe te miski z łożyskami mi też trze na 3:9 ale dla tego że 1 podkładkę dałem źle i nie chce mi się tego zmieniać Ja mogę z czystym sumieniem te korby polecić . Co do wodoodporności to jak waliłem po miskach kartcherem z BP z bardzo bliska dopiero wtedy zaczęło być słychać łożyska a przeżyły naprawdę niezłe błota przedtem na dowód podam http://img75.imageshack.us/my.php?image=img0761re9.jpg i wystarczyło wyciągnąć korbę z ramy wylać wodę z piaskiem z mufy suportowej i już znów jest ok mnie korba pasuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KuLa2030 Napisano 15 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2008 Po 3,5tys km na tej korbie wypadł mi jeden ząb http://img89.imageshack.us/img89/6114/obraz001vg5.jpg Ale i tak jestem bardzo zadowolony , pierwsza porządna korba. Jest sztywna co znacznie pomaga w terenie na zjazdach czy tez podjazdach . Także co jakis czas zdarzyło się myc bika karcherem i w sumie raz pojawił się problem ze na drugi dzien nie kręcila się jak powinna ale kilka zabiegów i korba powrócila do dawnego obrotu No i przez to że ramiona korby mają wypukłe napisy troche się zdzierają i rysują ale jeszcze nie jest tak źle… Początkowo jeździłem na łańcuchu LX-a , jednak po 1000km się zerwał i wymienilem łańcuch na XT i do tej pory smigam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrJ Napisano 16 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2008 Ja właśnie wczoraj na byłem LX 580 170mm. Zastanawiałem się jakiś czas nad nabyciem XT2006, ale trafiłem na taką okazję że głupotą byłoby nie wziąć... a tarcze i tak będą 3x alu, więc różnica w wadze wyniesie raptem ok. 30-35g Jeżdżę na zestawie nietypowym, bo 22-36-44, więc jak sezon się zacznie, dam znać czy coś się na nim dzieje (w korbie Deore na Octa przerzutka, swoją drogą też LX, taki zestaw spokojnie obsługiwała) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rudd Napisano 2 Maja 2008 Udostępnij Napisano 2 Maja 2008 Od wczorajszego maratonu w Karpaczu moja korba, tak samo jak Kuli jest 43-32-22 A ma dopiero z 300km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spider Napisano 3 Maja 2008 Udostępnij Napisano 3 Maja 2008 Mam obecnie model 582, wcześniej miałem 581 w sumie kilka tysiączków zrobiłem na tych korbach i nie mogę powiedzieć o nich złego słowa. Są sztywne, mocne, kręcą się lekko, są odporne na błoto i mycie myjką typu karcher Za te pieniążki (teraz 255zł) nie ma szans na kupno czegoś lepszego. Wg. mnie dokładanie prawie 150zł za napis XT mija się z celem. Kogo zbawi te 70g różnicy? Technologicznie to samo. Można zmienić śrubki na alu (ja mam a2z) oraz małą zębatkę także na alu i tym sposobem schodzimy do ok.885g . Polecam w 100%. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
omen Napisano 3 Maja 2008 Udostępnij Napisano 3 Maja 2008 moja ma już przebieg 5.5kkm. Ostatnio pojawiły sie problemy z kręceniem.. to wymontowałem miski, wyczyściłem i zanurzone w oleju zostawiłem na noc.. Rano powycierałem i wylałem nadmiar.. teraz kręci się dużo lepiej niż nówka.:] Ogólnie zastrzeżeń nie mam. Ważę ok 65kg i nigdy nie spotkałem sie żeby mi się gięła czy łańcuch ocierał o prowadnice przedniej przerzutki. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tej korby. :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
omen Napisano 8 Maja 2008 Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 no i przechwaliłem.. zaczęły sie sypać łożyska.. :/ znaczy już bardzo głośno sie toczą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
byniomajster Napisano 13 Marca 2009 Udostępnij Napisano 13 Marca 2009 Proponuję kupić suport Accenta za 76zł z maszynowymi łożyskami, albo łożyska za 4,50 na allegro i wymienić. Wbrew pozorom dość prosta sprawa, trzeba wyjąć zewnętrzny plastik (najlepiej nożykiem), wybić stare łożyska bo są beznadziejne. Kulki na wierzchu, uszczelnione kawałkiem gumowanej podkładki... Żenada. nowe łożyska delikatnie wbić. Są szersze o 1mm, niektórzy nie dają tej gumowanej podkładki, ale ja złożyłem całość. Chodzą perfekcyjnie. A aluminiowe zębatki to faktycznie porażka, nie wytrzymały sezonu i łańcuch przy obciążeniu zaczął się ślizgać. Środkowa i Blat do wymiany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
me.wa Napisano 17 Marca 2009 Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Bardzo dobra korba Moja ma gdzies ok 17-20kkm i sie trzyma Łozyska wymienilem 1 raz caly komplet, a teraz po zimie musialem wymienic lewe [moja wina] Ośka jest zluszczona strasznie jak to w tym modelu bywalo, ale mi to w niczym nie przeszkadza Zebatki wymieniane, 44z ostro musialem spilowac ale jezdzi dalej z nowym napedem, 22 prawie nowe ;d Obecnie jezdzi w calkowitym sztywniaku w konf 2x9. Posluzy jeszcze duzo czasu tymbardziej ze juz jej tak nie mecze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi