Tomm Napisano 4 Lipca 2006 Napisano 4 Lipca 2006 Witam, mam pytanie dotyczace kabla do licznika. Odrazu dam zdjecie i sie wyjasni o co mi chodzi. http://img414.imageshack.us/my.php?image=dscn10362ou.jpg I teraz pytanie, jak to zrobic zeby dzialalo ? Czy wystarczy naciąć troche izolacji kabla tam gdzie jest mniej, pozwijać to i skleić np taśmą izolacyjną ? Czy to w ogóle bedzie dzialalo....prosze o jakies rady bo nie chce tak probowac i zakladac w ciemno.
cookiesrulez Napisano 4 Lipca 2006 Napisano 4 Lipca 2006 Hm, ja bym uciął żeby widzieć poszczególne żyłki, zlutował i zakleił izolacją. Jak dobrze połączysz to powinno działać.
Tomm Napisano 4 Lipca 2006 Autor Napisano 4 Lipca 2006 Tylko problem w tym ze te zylki sa strasznie cienkie.....i do tego "miękkie" ledwo mozna je zlapac Chyba nie bede mial wyjscia tylko bedzie trzeba sie z tym pobawic.
Tomm Napisano 4 Lipca 2006 Autor Napisano 4 Lipca 2006 A czy każda żyłka jest w oddzielnej izolacji ?? Wszystkie zyłki idą w jednej izolacji. Tam w sumie są tylko dwa kolory - zielony i miedziany, tylko troche plątaniny jest.
cookiesrulez Napisano 4 Lipca 2006 Napisano 4 Lipca 2006 Jak tylko 2 kolory to spoko, nie baw się w rozplątywanie tego co na zdjęciu tylko po prostu utnij kabel tak żeby żyłki były odzdzielone i zlutuj.
Tomm Napisano 4 Lipca 2006 Autor Napisano 4 Lipca 2006 Dobra jutro spróbuje skleić to. Mam nadzieje ze się uda a jak nie to pewnie jeszcze tu napisze
wawek Napisano 4 Lipca 2006 Napisano 4 Lipca 2006 To jest poprostu jedna żyła, zielony to utleniona miedz, odetnij te kawałki gdzie nie ma izolacji, zdejmij izolecję na dłogości około 0,5 cm na obu końcach, skręć te końce w palcach i zlutuj. Całość owiń taśmą izolacyjną i będzie działać.
mike87 Napisano 4 Lipca 2006 Napisano 4 Lipca 2006 Dobra jutro spróbuje skleić to. Mam nadzieje ze się uda a jak nie to pewnie jeszcze tu napisze Mogę powiedzieć tylko tyle, że klej ma słabe właściwości przewodzące więc nie za bardzo chce płynąć przez niego prąd Ja ten klej zastąpiłbym cyną - weź lutownicę i zlutuj to
Diensdale Napisano 5 Lipca 2006 Napisano 5 Lipca 2006 Na doraznie zlutuj, a przy czasie wysuplaj te 20 zeta i kup zestaw naprawczy do licznika i po klopocie.
Tomm Napisano 6 Lipca 2006 Autor Napisano 6 Lipca 2006 Działa prawie jak nowy ! prawie a to dlatego ze kabel jest sporo krótszy i ledwo starcza ale dałem rade Jak juz załozylem temat to zeby nie zakladac nowego mam jeszcze jedno pytanie troche z innej beczki. Mam rower na gwarancji, i od jakiegos czasu cos mi obciera w przedniej przerzutce (korbie) Nic nie kombinowalem z rowerem. Zapewne jest to lańcuch, byc moze co innego.... Przy manetkach mam takie pokretlo, którym mozna zmieniac ustawienie i np jak jade na najwyzszym biegu (u mnie 3 z przodu 8 z tylu) to slychac przy pedalowaniu jak obciera (ogólnie cos "charczy") Jezeli pokręce w jedną strone tym pokrętlem to przestaje. Jest tylko jest taka kwestia...jak potem zmienie np na 2 z przodu i od 2 do 4 z z tylu to wtedy znowu mi cos charczy. Jak pokrece w drugą strone pokretłem to przestaje ale wtedy znowu wraca na najwyzszych przelożeniach......i tak w kołko. Nie moge tak tego ustawic zeby bylo dobrze. Zastanawiam sie czy w ogole jest sens jechac z tym do serwisu gwaranyjnego bo mam spory kawalek czy to w ogole uznają (na ostanim przeglądzie facet mi zdejmował korbe i cos tam robil....) Czy juz lepiej pojechać do najblizszego serwisu i dac zeby to zrobili......Rower to Giant Rincon
Diensdale Napisano 6 Lipca 2006 Napisano 6 Lipca 2006 Po mojemu lancuch trze o wodzidlo przedniej przerzutki, a konkretnie o jej skarajna wewnetrzna krawedz. Ja bym najpierw sprobowal troche odkrecic srubke zewnetrznego polozenia skarajnego przedniej przerzutki wtedy troche odejdzie od lancucha i powinno sie uspokoic. Przy moim starenkim Treku mialem cos takiego i pomoglo
mike87 Napisano 6 Lipca 2006 Napisano 6 Lipca 2006 Dokładnie - jeśli rower jest nowy to przerzutka miała prawo się rozregulować i nie jest to nic strasznego Po prostu pokręć "tym kółkiem" i zobacz jak chodzi wybierak przedniej przerzutki. Przesuń go nieco w odpowiednią stronę, żeby łańcuch nie obcierał i wszystko będzie ok Natomiast jeśli nie chcesz się z tym bawić to sądzę, że każdy szanujący się serwis zrobi to na gwarancji na miejscu
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.