[trening dla amatora]Czyli jak wykręcać coraz więcej kilometrów

[David91]

Chcesz pokonywać duże dystanse? Jeśli tak to nie ma lepszej recepty jak częste jeżdżenie . Powiem ci na swoim przykładzie kupiłem rower crossowy kilka lat temu zrobiłem 70km po takim dystansie czułem się jakbym przerzucił wagon węgla.Teraz po regularnym jeżdżeniu jestem w stanie przejechać około 150km owszem jestem zmęczony, ale nie jest źle . Dodam ze jeżdżę w normalnych ciuchach i butach. Nie zniechęcaj się jeśli po tych 50km nie będziesz wstanie zrobić 40km kluczem do tego wszystkiego jest regularna jazda

[tomeeek07]

 

 

Nie zniechęcaj się jeśli po tych 50km nie będziesz wstanie zrobić 40km

 

Na pewno się nie zniechęcę, bo udało mi się zrobić 56.

[Pegieton]

No i jest progres ;D

 

[tomeeek07]

@up

Dokładnie i o dziwo po tych dłuższych dystansach wracam coraz mniej zmęczony. ;-)

Dodatkowo w tygodniu staram się rekreacyjnie tak jak dawniej przynajmniej 2x 20 km przejechać.

[Pegieton]

No to trzymaj tak dalej . A jak progres zacznie się robić wyraźnie mniejszy to nie dokładaj treningów, a raczej zrób sobie kilka dni przerwy. Najczęściej powodem nie jest zbyt krótki/mało intensywny trening, a przetrenowanie

[chudeusz09]

Ja pierwszą w życiu setkę zrobiłem zaledwie dwa tygodnie temu. Dzisiaj zaliczyłem trzecią . Zrobiłem 110km i czuję się lepiej jak jeszcze niedawno po 50 . Tylko kolana wysiadają. Z czasem setki będziesz trzaskał na rozgrzewkę

[Pegieton]

No chudeusz, z tymi setkami na rozgrzewkę to może przesadziłeś, ale na przykład dziś pierwszy raz od kilkunastu dni się wybrałem na rower, na maksymalnym chilloucie, coby kolano bardzo stopniowo rozruszać po kontuzji.

Zrobiłem 15km i było to coś w stylu "ja pierdziele, dłużej mi zeszło z rozgrzewką, ubieraniem i pompowaniem opon niż na jeździe...".

[tomeeek07]

 

 

dłużej mi zeszło z rozgrzewką

 

To przy okazji zapytam, czy to jakaś rozgrzewka specjalnie przeznaczona do jazdy na rowerze?

Jeśli tak to poproszę o więcej szczegółów.

Ja zwykle się rozgrzewam dopiero w trasie.

[Pegieton]

Wiesz co ja zawsze też tak robiłem, że albo moją rozgrzewką były pierwsze minuty już w trasie (po prostu zaczynałem powoli), albo dosłownie minuta zupełnie podstawowych skłonów, przysiadów czy kręcenia głową.

Natomiast dzisiaj poświęciłem temu trochę więcej czasu ze względu właśnie na kolano, które było wyłączone na dobre 2-3 tygodnie z jakiegokolwiek intensywnego wysiłku. No ale tak to jest jak się robi nieregularne wycieczki do 100km, a potem na góralu ciśnie ponad 240 ...

[Jaca911]

Zobacz kolarzy zawodowych np. przed czasowka. Kręcą na rolkach. I jest to jedyna sensowna rozgrzewka, którą można dokonać na pierwszych kilku km trasy. Wyjątkiem jest mróz lub zimny porwisty wiatr pomieszany z deszczem. Wtedy dobrze na rower wsiąść w miarę rozegranym.

[tomeeek07]

Witajcie ponownie. Mam jeszcze kilka takich ogólnych pytań, żeby nie zakładać niepotrzebnego kolejnego tematu napiszę je tutaj.

Sporo osób poleca rower Triban 500 B'TWIN, dla mnie taki sprzęt byłby wystarczający. Teraz jego cena w sklepie Decathlon to 1999 zł, jak myślicie czy na wiosnę/lato 2015 cena utrzyma się na tym samym poziomie, czy może w związku z nowym sezonem podróżeć?

Drugie pytanie to jaki ewentualny rozmiar wybrać dla mojego wzrostu (170cm) Z przelicznika mi wychodzi, że powinienem wziąć rozmiar ramy 54, aczkolwiek sporo osób pisze, że zawyżone są te przeliczniki i trzeba brać jeden rozmiar mniejszy czyli w tym przypadku 51 cm.

Czy przy każdym rowerze szosowym rozmiarówka jest taka sama?

 

Dodam przy okazji, że mój rekord w przejechanych kilometrach nie urósł zbytnio i wynosi tylko 61km. Aczkolwiek mam plan do końca tego sezonu dokręcić do 80 i myślę, że mi się to uda. ;-) Będzie to dla mnie naprawdę niezły wynik jak na taki rower.

[zgodny]

Wydaje mi się, że po 1. może już być wysprzedany do 2015 roku, 2. Mogą być ale nie te rozmiary co potrzebujesz i 3. Jeśli nikt go nie kupi to obniżą cenę ale wtedy znajdą się i kupcy.

A jeślu chodzi o twój plan wyjazdu 80km to tylko chęci, chęci i jeszcze raz chęci, nie ważne jak szybko pojedziesz ale przehedziesz, proponuje ci zrobić np. Znajdź jakąś trase 50km w jedną stronę, no i do domu musisz zrobić 50 i masz 100

[parmenides]

tribana 500 wiecznie brakuje, więc jeśli teraz jest dostępny, to warto go kupić. Rozmiar raczej 51 - jeśłi masz normalną budowę ciała, to ja się przymierzałem do tego roweru i rozmiar 54 przy wzroście 178 wydawał mi się w sam raz. Tribany 300 i 500 (oraz wcześniejsze modele 3 i 5) już raczej nie podlegały przecenom sezonowym. Można wyrwać tanio fajny model na karbonie z deca, ale te najtańsze i tak są najtańsze na rynku. 

 

A czy na takim rowerze przejedziesz więcej, czy mniej to nie wiem. To zależy tylko od Ciebie. Nie liczy się tylko ilość przejechanych kilometrów, ale teren (podłoże, wznios), pogoda (w tym wiatr), czy jedziesz sam, czy w grupie, Twoja kondycja, a dopiero potem ilość km.

 

pozdr

 

 

[rafalvip]

Co do rozmiaru Tribana 500, to mam tyle samo wzrostu co Ty i mam rozmiar 54, polecam!

[jur]

Mam 168 cm i rame 54. Idealnie nie jest ale i tak fantastycznie sie jezdzi wiadomo ze odp ej by było wziasc canyona ale na pierwsza szose nie ma nic lepszego. Dodam tylko ze rozmiar 51 jest na kołach 26cali co skutecznie odrzuciło mnie od tego modelu w tym rozmiarze.

[paziek]

To zależy co to jest te 54. Czy to SeatTube {CenterTop?, CenterCenter?}, TopTube {CenterCenter? Effective?}

Jeśli 54 to rozmiar ST CC, to wg mnie dużo za dużo, ja przy 168cm bym wisiał na takiej ramie po zejściu z siodła. ST CT niewiele mówi, poza tym jak nisko możesz mieć siodło/sztycę.

TT powinno być w okolicach 53.

 

A najlepiej jak sobie sprawdzisz tutaj: http://www.competitivecyclist.com/Store/catalog/fitCalculatorBike.jsp

I gdzieś znajdziesz wymiary Tribana.

[jur]

Pojezdzilem tym rowerem troche przed zakupem po sklepie. Jak również rozmiarem 51 i 48. Nie było jakiejś ogromnej różnicy. Wiem ze ten rower nie jest idealny ale jezdzi mi się nim naprawde dobrze (Po dobrze ustawionym siodelku i bloków) Wymienilem tylko siodełko. Podobno jest to rama slopingowa.

[zgodny]

Na olx jest triban 3r za 1k

[tomeeek07]

Powracając do głównego tematu wątku, na jakich przełożeniach najlepiej robić dłuższe trasy (50-80km)? Biorąc pod uwagę jazdę po szosie i bez wiatru.

Ja zwykle na swoim góralu jeżdżę na najwyższych przełożeniach, czyli z przodu 3 i z tyłu zwykle po płaskim przez 80% mam na trasie 6. Zmieniam jedynie przy podjazdach, lub przy lekkim zmęczeniu. Powinienem coś zmienić w swojej jezdzie żeby efektywność uległa poprawie?

[mapmen]

Zdecydowanie jeździsz na zbyt twardych przełożeniach. Spodziewam się, ze powinieneś jeździć z przodu na środkowej zębatce a z tyłu 4-5. Tu możesz sobie sprawdzić na jakim przełożeniu warto jeździć http://ritzelrechner.de/#

Kadencja warto by nie schodziła poniżej 80-85 obrotów na minutę.

[chudeusz09]

A na jakiej podstawie to "zdecydowanie"? Wróżka czy co? Bo przełożenie "3/6" to mówi tyle co nic.... To może być 52/11 a równie dobrze 36/17...

[mapmen]

Górale no-name maja zazwyczaj 32 zęby na środkowym blacie i 42 lub 44 na dużym, a 6 rzędowe wolnobiegi najmniejszą koronkę 14. Nie trzeba być gejzerem intelektu, by znaleźć przyczynę słabych wyników u zdrowego 23 latka, który przepycha na maksymalnym przełozeniu i jest zmęczony po 40 czy 50 km na asfalcie.

[tomeeek07]

Niestety nie jestem w stanie powiedzieć dokładniej, bo nie wiem nawet jaki jest producent wolnobiegu/kasety. Jest to stary sprzęt i przełożenia 3 i 6 są maksymalne w tym rowerze. Pewnie trzeba ręcznie policzyć ząbki w zębatkach?

Dodam, że w tym rowerze było zamontowane nawet jeszcze dynamo, a z tego co wiem od dawna tego się już nie produkuje.

 

Czytałem właśnie o tej kadencji, że lepiej jeździć na niższych przełożeniach, tylko wychodziłem z założenia, że wtedy noga się bardziej męczy, bo chcąc jechać szybciej trzeba zrobić więcej obrotów. Ale ja jestem totalnym amatorem, więc się nie znam i przetestuję następnym razem jazdę na niższych biegach.

[mapmen]

Ręcznie policz min i max koronkę w wolnobiegu, pośrednie są zazwyczaj stopniowane standardowo. Noga się męczy od siły jaką przykłada się do pedału, a nie obracania. Z przechodzeniem na niższe biegi rób stopniowo, bo do wysokiej kadencji trzeba się przyzwyczaić. Na początku będziesz zapewne bardziej spocony/zdyszany, bo ujawni się słaba wydolność krążeniowo-oddechowa.

[tomeeek07]

Przewertowałem trochę internet i może to coś pomoże w ewentualnych dalszych poradach w tym wątku.

Mój rower to chyba coś takiego:

 

To zdjęcie akurat jest z internetu, ale mój rower jest do niego bardzo podobny, mam jedynie kierownicę bez rogów.

Coś z rodziny Arkus (Forester) chyba. Coś w tym stylu.

Jeśli ktoś by miał jakieś porady związane z tym rowerem, to chętnie przeczytam.