Skocz do zawartości

[multitool] Topeak Mini 9 Pro Tool


aames

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

Chciałbym kupić jakiś w miarę uniwersalny tool, który mógłbym zabierać ze sobą w trasę. Dodam, że nie jestem wyczynowcem, a rowerem głównie dojeżdżam do pracy. Do tego w weekendy planuję robić kilkunasto/kilkudziesięcio kilometrowe wycieczki, gdzie takie klucze mogą się okazać bardzo przydatne.

 

Teraz pytanie. Czy kupując to co poniżej mogę odczuć brak jakichś kluczy w trasie?

http://www.chainreactioncycles.com/ie/en/topeak-mini-9-pro-tool/rp-prod47018

Dla porównania, myślałem też o dużo bardziej rozbudowanym modelu, który jednak jest też sporo droższy.
http://www.chainreactioncycles.com/ie/en/crank-brothers-multi-mini-tool-19/rp-prod7455
 

Warto zainwestować w droższy?
Mój rower to Merida T3-D.

 

Pozdrawiam!

Napisano

Ważny jest skuwacz do łańcucha, pierwszy model go nie posiada, ale połączenie pierwszy model+ skuwacz moim zdaniem byłoby tańsze i wystarczające. Sprawdź ile z tych śrubokrętów może pasować do śrub w twoim rowerze (może się okazać że 2-3) i szukaj takiego który je ma. W trasie i tak nie zrobisz wielu napraw (łańcuch, opony, drobne regulacje hamulców, mostka etc.)

 

No i pierwszy ma łychę do opon, czyli jedna niezbędna rzecz już odpada :) Ja bym brał pierwszy i dokupił skuwacz.

Napisano

Na Twoim miejscu poszedłbym w środek, czyli wybrał jeden z tych modeli:

http://www.chainreactioncycles.com/pl/en/topeak-hexus-ii-folding-tool/rp-prod47016

http://www.chainreactioncycles.com/pl/en/lezyne-rap-20-multi-tool/rp-prod74090

 

Oba są wyposażone praktycznie we wszystko, czego potrzebujesz w trasie. Serce mówi Lezyne, mogę ich narzędzia polecić z czystym sumieniem i ma mniej końcówek do zgubienia. Z drugiej strony Topeak jest odrobinę tańszy, a też robi dobry sprzęt.

 

A żeby jeszcze trochę namieszać:

http://www.chainreactioncycles.com/pl/en/topeak-18-mini-tool/rp-prod11318

Napisano

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Tak myślałem, że łatwo nie będzie:)
Finalnie skłaniam się bardziej ku propozycjom od Fenthina, czyli coś z większą ilością kluczy. Nadal nie wiem czy wszystkie będą przydatne, albo odwrotnie któreś z nich zupełnie zbędne, ale to pewnie wyjdzie w praniu. Jedyne co wyczytałem, to że łyżki do opon nie powinny być aluminiowe, a jeśli już to powinno się uważać aby nie zniszczyć sobie obręczy.

Napisano

Hexus II to chyba najtańszy klucz ze wszystkimi potrzebnymi elementami. 

 

Mini 9 Pro to raptem kilka imbusów i śrubokręty - owszem, do większości regulacji pewnie wystarczy ale w takiej roli sprawdza się zestaw kluczy z Lidla za dychę (ale trzeba trafić na ofertę rowerową) albo coś podobnego. Od biedy możesz coś takiego kupić i do zestawu dołożyć dwie łyżki ale zostajesz bez skuwacza. 

Napisano

A ja Ci jeszcze bardziej namieszam :D

Nie kupuj scyzorykowego multitoola tylko np coś w tym stylu:

http://www.gizmag.com/fix-it-sticks-replaceable-edition-cycling-multitool-review/31272/

Niekoniecznie ten ale coś w stylu uchwyt (najlepiej w kształcie litery T) + końcówki-bity. Do tego skuwacz i łyżki.

Dlaczego? Bo:

1. wozisz tylko to co potrzebujesz a nie to co producent uznał za stosowne włozyc do zestawu

2. Jak któraś końcówka sie złamie to wymieniasz na nową. A co zrobisz, jak rozwalisz np jakis imbus w scyzoryku?

3. Wygodniej się pracuje

4. Ja masz gdzies w rowerze śrubkę z łbem szescikątnym ktorej nie chcesz/nie możesz  wymienić na imbus, to dokladasz do zestwu jedna nasadkę-bit. I nie musisz wozic klucza nastawnego.

Napisano

Hexus II to chyba najtańszy klucz ze wszystkimi potrzebnymi elementami. 

 

I do tego jakość wykonania bardzo dobra. Jest to bardzo przemyślany multitool, ma wszystko co potrzebne i do tego jest mały i lekki.

Napisano

Póki co Hexus wysuwa się na prowadzenie. Ma chyba większość, jak nie wszystkie, potrzebne klucze, a cena też jest zachęcająca.

Gdyby ktoś miał ochotę dowiedzieć się więcej, to znalazłem jakąś recenzję i filmik
Recenzja

Video
 

Napisano

Topeak 20 też mi się podoba. A czy wiesz może jaka jest różnica (oprócz tej oczywistej:)) pomiędzy wersją czarną, złotą i srebrną? Różnią się ceną i stąd wnioskuję, że coś te modele różni.

 

p.s. sorry, mój błąd - spojrzałem na cenę po obniżce, a wyjściowa jest taka sama, więc to jednak tylko kolor:)

Napisano

Nie kupuj scyzorykowego multitoola tylko np coś w tym stylu:

http://www.gizmag.com/fix-it-sticks-replaceable-edition-cycling-multitool-review/31272/

Niekoniecznie ten ale coś w stylu uchwyt (najlepiej w kształcie litery T) + końcówki-bity. Do tego skuwacz i łyżki.

Dlaczego? Bo:

1. wozisz tylko to co potrzebujesz a nie to co producent uznał za stosowne włozyc do zestawu

2. Jak któraś końcówka sie złamie to wymieniasz na nową. A co zrobisz, jak rozwalisz np jakis imbus w scyzoryku?

3. Wygodniej się pracuje

4. Ja masz gdzies w rowerze śrubkę z łbem szescikątnym ktorej nie chcesz/nie możesz  wymienić na imbus, to dokladasz do zestwu jedna nasadkę-bit. I nie musisz wozic klucza nastawnego.

1. Innymi słowy, aby zastąpić jednego dobrze wyposażonego multitoola musisz wozić ze sobą ten bajer, bity, skuwacz, łyżki do opon i klucz do szprych.

2. Widziałeś kiedyś złamanego imbusa w rowerowym multitoolu?

3. Tu prawda. Ale taki zestaw nie ma zastąpić pełnowymiarowych narzędzi, lecz być ratunkiem w nagłej potrzebie.

4. We współczesnych rowerach (wyłączając rowery miejskie, gdzie tak bywają mocowane różne dodatki) nie uświadczysz takiej śruby.

 

 

Przecież to jest ogromne i niedopasowane do potrzeb rowerzysty. Z drugiej strony skoro idziemy już w tym kierunku, gdyby ktoś chciał można też dorobić dyszel i wozić ze sobą coś takiego: http://www.tools-tech.pl/szafkanarzedziowa

Napisano

Komplet bitów, łyzki zmieszczą sie łatwo w małym opakowniu np w rurce po tabletkach musujących. Plus skuwacz i uchwyt. To nie zamujmuje dużo wiecej miejsca niż duży multitool. Ja po prostu nie lubię pracowac mutitoolem, źle mi leży w ręce. Im wiekszy tym gorzej. Zreszta możliwosci jest duzo. Mozna kupić "mutitoola" z bitami np:

http://www.crawfordtool.com/witte_25101-200h.gif

albo

http://www.working-24.com/en/bits-bit-sets/bit-set-magazine-handle-screwdriver-with-bit-holder-slot-and-cross-slot-phillipspozidriv-model-47-37310805.html

Można kupić uchwyty skladane :

http://toolguyd.com/felo-pivoting-screwdriver-review/

I dokupujemy bity wysokiej klasy (nie sa potwornie drogie) i mamy naprawde dobre narzędzie. Wg mnie, nawet w awaryjnych sytuacjach trzeba miec dobre narzędzie. A może przede wszystkim w takich sytuacjach, gdzie nie mamy pod reką innych narzedzi czy sklepu z narzędziami za rogiem,a my grzebiemy przy rowerze w deszczu i zaczyna się robić ciemno. A widziałem już mutitoole (raczej tanie) z wyrobionymi imbusami czy końcówkami srubokręta albo złamanym trzpieniem w skuwaczu.

Stąd była moja sugestia...

Napisano

 

 

A widziałem już mutitoole (raczej tanie) z wyrobionymi imbusami czy końcówkami srubokręta albo złamanym trzpieniem w skuwaczu.

No właśnie - tanie. A w temacie mówimy o narzędziach Lezyne czy Topeak a więc najwyższej półce.

 

Ciągle polecasz wygodne klucze z bitami a w multitoolu nie o to chodzi. Ma być poręczny bo wozi się go pod siodełkiem czy w torbie a nie używa w serwisie. 

 

Opakowanie po tabletkach, skuwacz i uchwyt zajmują dużo więcej miejsca niż Hexus a co tu dopiero mówić o Mini 20 Pro. Jak zobaczyłem go pierwszy raz u @@crupeza byłem w szoku że to takie małe a wszystko ma. Trzeba jedynie rozważyć czy warto dopłacić nieco więcej za miniaturyzację i mniejszą wygodę bo np. łyżka jest minimalistyczna a w Hexusie są dwie pełnowymiarowe. 

Napisano

Dla porównania, myślałem też o dużo bardziej rozbudowanym modelu, który jednak jest też sporo droższy.

http://www.chainreactioncycles.com/ie/en/crank-brothers-multi-mini-tool-19/rp-prod7455

 

Warto zainwestować w droższy?

Mój rower to Merida T3-D.

 

Pozdrawiam!

Warto kupić ten multitool posiadam i jest rewelacyjny z dobrej stali, tez jak ty się wahałem czy kupić jakiś po taniości czy coś solidnego i wypadło na crankbrothers :thumbsup:

Napisano

20 Mini Pro ma malutką łyżkę to fakt i do jej użycia doszłoby raczej tylko w podbramkowych sytuacjach, bo dać się da, ale po co jak zawsze przy sobie mam 2 pedrosy :-)

PS: Zaletą markowych narzędzi jest możliwość dokupienia pojedynczych części, na przykład trzpienia skuwacza. Tak na pewno jest w przypadku marki Topeak.

Napisano

używam takiego:

http://www.lezyne.com/product-mtools-svtools.php#.U-uQq1Z1TJA

 

jest bardzo mały, bardzo lekki, skuwacz użyłem raz na próbę - działa:)

Klucze czasem używam - czwórkę i piątkę najczęściej. Ale to zestaw do torebki, więc z zasady ma się nudzić - taka jego rola jak ubezpieczenia. W domu mam duże, wygodniejsze narzędzia. 

 

Anyway - polecam tego Lezyne.

Napisano

Te łyżki w multitoolach, nawet jeśli są to i tak są mało praktyczne. Akurat tym faktem bym się nie przejmował. Komplet dobrych łyżek nie kosztuje dużo i waży naprawdę niewiele.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...