Skocz do zawartości

[Licznik rowerowy] Poprawne ustawienie rozmiaru koła w menu


MrMordecai

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Mam drobny z licznikiem rowerowym. Otóż działa on bardzo dobrze, ale niestety nie wiem jaki rozmiar koła ustawić w menu wyboru. Posiadam rower Merida Big Nine 40 z oponami 29' na 220. W menu licznika można ustawić wielkości od 1.0 do 3.0 a następnie 4-9. Proszę o pomoc.

Napisano

Tematów o prawidłowym ustawianiu licznika jest mnóstwo... najlepsza metoda - przeprowadzić po jakimś podłożu koło od wentyla do wentyla i wpisać wynik, ale Ty masz coś dziwnego, albo nie rozumiem... co to za licznik? 

Napisano

Dobry sposób po wpisaniu zrobić sobie kilka trasę np. 5 km  i porównać wskazania licznika ze wskazaniami GPS (np. endomondo). I skorygować w zależności czy pokaże za dużo czy za mało.

Napisano

Dobry sposób po wpisaniu zrobić sobie kilka trasę np. 5 km  i porównać wskazania licznika ze wskazaniami GPS (np. endomondo). I skorygować w zależności czy pokaże za dużo czy za mało.

 

Zły sposób. Endo BARDZO zaniża wyniki.

Napisano

U mnie raczej bliskie rzeczywistości. Z google maps też się zgadzają czy zmierzone z autem. Zresztą można i na słupkach kilometrowych przy drodze - z samych milimetrów to jeszcze nigdy nie pokazywało właściwie...

Napisano

Jak to nie? Uważasz, że pikietaż na drodze, czy cywilny GPS, ma lepszą dokładność niż wspominana metoda z mierzeniem obwodu koła i zliczaniem odległości przez licznik - urządzenie do tego stworzone - do dość precyzyjnego pomiaru?!

Napisano

Dobry sposób po wpisaniu zrobić sobie kilka trasę np. 5 km i porównać wskazania licznika ze wskazaniami GPS (np. endomondo). I skorygować w zależności czy pokaże za dużo czy za mało.

Juz kiedys byla podobna dyskusja. Sposob jest zly nie ze wzgledu na aplikacje ale ze wzgledu na system (metode) pomiaru. Gps nie mierzy z dokladnoscia do 1mm wiec juz na starcie popelniamy wiekszy blad. Potem pojawiaja sie lub gina z widoku satelity co tez ma wplyw na pomiar. Jesli trasa przebiega przy wysokich budynkach lub np. linii energetycznej to rowniez nie pozostaje bez wplywu na dokladnosc. No i sam pomiar to punkty ktore sa laczone linia przez program a jadac po luku powodujemy skrocenie trasy (dlugosc luku zawsze jest wieksza niz dlugosc jego cieciwy). To tak z grubsza powod dlaczego dokladniejszy bedzie pomiar miara (ktory tez jest obarczony bledem, ale mniejszym).

Moim zdaniem dobrym pomyslem jest kropka z pasty do zebow na oponie o przejazd po prostej a nastepnie pomiar kilku odcinkow i wyciagniecie sredniej.

Napisano

Pisząc o wpisywaniu milimetrów - chodziło mi o dane z tabelek dołączanych do liczników, sigma zawsze takie miała, dla różnych kół o rozmiarów opon, nigdy mi się nic nie zgadzało.

Kropka z pastą, itp podobne mierzenie - nie próbowałem, ale ze starych dyskusji z precla pamiętam, że "ugięcie" opony też zmienia pomiar.

Każda metoda - nawet wspomniane przeze mnie GPS czy słupki są dobre, przy odpowiedniej ilości "powtórzeń" pomiaru.

Napisano

Przy długich prostych odcinkach wszystkie metody są dokładne. Gdy trasa zaczyna być kreta to pojawiają się rozbieżności. GPS zaniży wynik, zaś pomiar licznikiem z przedniego koła zawyży.

Wydaje się, że idealnym rozwiązaniem jest licznik, a raczej czujnik umieszczony przy tylnym kole. Dodatkowy plus, że można go wtedy pozenic z kadencja.

Napisano

To dodam tez i moje spostrzeżenia, bo też jest dla mnie to temat nurtujący:

1. Pomiar z koła jest dokładniejszy od GPS, ale nie do końca w 100% miarodajny.

2. W mieście różnice wydają się być większe - większa ilość zakrętów (GPS obcina trochę wierzchołki).

3. Co w terenie górzystym? Wtedy przy stromym podjeździe, czy zjeździe pokonujemy większą drogę niż to się wydaje z satelity (do końca też nie wiem jak to jest mierzone)

4. Gdy się bujasz na boki pokonujesz większą drogę niż po prostej - pewnie jest to kwestia kilku %.

5. Przy nawet niewielkim ubytku powietrza w przednim kole nasza prędkośc na liczniku pozornie "wzrasta" - sprawdzone (na odcinku 3.810m, wychodziło mi ok. 20m ;).

6. Ogólnie przy średnich ok. 30km/h, Endo zaniża mi o ok. 1km/h (ok.3%)

Napisano

Sansei6 wjedz do kałuży, a zrób kilka ciasnych zakrętów. Ogladnij ślady i wyciagnij wnioski.

Nie bardzo wiem o co Ci chodzi? O to, że czujnik jest na przednim kole, które "skęca"? Tak?

To można to nazwać przebiegiem przedniego koła... jak już opisywali inni GPS ma sporo wad, cywilny system ogólnie ma dokładność (jak dobrze pamiętam) około 3 m... plus różne błędy oprogramowań itp...

Pewnie że jak najdokładniej by się chciało liczyć to dwa liczniki - przednie i tylne koło.. (na tylnym też błąd, w końcu czasem się może przyblokować przy hamowaniu ;) 

Napisano

Chodzi o to że rower gdy skręca jest dwusladem ;) przednie koło robi większą drogę, tylne mniejszą. Tyłek masz nad tylnym, lepetyne nad przednim. Które koło lepiej mierzy dystans przebytej przez człowieka?

Napisano

(...)

Kropka z pastą, itp podobne mierzenie - nie próbowałem, ale ze starych dyskusji z precla pamiętam, że "ugięcie" opony też zmienia pomiar.

(...)

 

Akurat kropka z pasta uwzglednia "ugiecie" opony. Jedno co jest nie do przeskoczenia to cisnienie w oponie. Ono zmienia sie z czasem i temperatura. I wplywa na "ugiecie".

A slupki przy drodze tez stawiane sa z pewna dokladnoscia. I nie sa to [mm].

Napisano

Chodzi o to że rower gdy skręca jest dwusladem ;) przednie koło robi większą drogę, tylne mniejszą. Tyłek masz nad tylnym, lepetyne nad przednim. Które koło lepiej mierzy dystans przebytej przez człowieka?

Kurcze to z samochodem już całkiem są jaja bo na łuku nie dość, że przednie prawe i lewe przebywa inną drogę to tylne dwa jeszcze inną ;) masakra. A pasażer z przodu po prawej a z tyłu po lewej przebywają zupełnie inne dystanse [emoji12]
Napisano

Widzę, że niektórzy, mają zamiar prowadzić, za pomocą roweru pomiary kartograficzne. Tak trzymać Panowie, trzeba być precyzyjnym i wdrażać przełomowe technologie.

Napisano

W samochodzie jest prosto, bo pomiar jest na kołach napędowych, a zakręty lewe i prawe się znoszą, chyba, że ktoś jeździ w cyrku.

 

Dyskusja zeszła już na poziom takiej abstrakcji, że nie mogłem się oprzeć i nie zapytać co ważniejsze głowa czy d... kolarza ;)

Tym bardziej że taki wątek pojawia się co najmniej trzy razy w tygodniu.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...